68 replies to this topic

[sebol]

Panie i Panowie, czas START

tradycja nakazuje aby zjesc przynajmniej jednego! aby w całym roku dobrze się wiodło

Użytkownik sebol edytował ten post 2009-02-19, godz. 07:31

[malinowa7]

Ja zaraz idę po pączki do polskiego sklepu, potem pewnie ich już nie będzie Szkoci mają swój fat Tuesday , więc dzisiaj nie świętują, zresztą oni mają ohydne pączki! Co ja mówię to coś nawet nie smakuje jak porządny pączek nie ma to jak polskie pączki....
Wszystkim smacznego

[edd]

Ja juz wciagnalem dwa

Użytkownik edd edytował ten post 2009-02-19, godz. 09:17

[sebol]

"Oda do krepla" - ( pączka)

Łoj ty kreplu mój kochany
tyś we tuszczu łokompany
Jo mom smaka durś na Ciebie
Jak Cie wcinom to żech w niebie
A twój filong z marmeladom ( nadzienie)
Na kolana przed nim padom
Możesz być popudrowany
A najlepi lukrowany
Jo i tak Cie kreplu zjym
We tyn czwortek to już wiym!"

[cara]

Będę jedyną osobą z zerem na koncie?

[Agape]

cara, on 2009-02-19 11:17, said:

Będę jedyną osobą z zerem na koncie?

Nie.
Tutaj nie ma czegos takiego jak paczki. Juz czternasty raz z rzedu nie swietuje Tlustego Czwartku.

[Dementor]

we Wrocku nie macie pączków?

[rhundz]

A ja ze stresu dzis kupilem mleko, Witt'a a o pączusiach zapomnialem.

[Abriella]

sebol, on 2009-02-19 08:30, said:

tradycja nakazuje aby zjesc przynajmniej jednego! aby w całym roku dobrze się wiodło

To ja jestem pazerna! Mi ma się wieść podwójnie... bo zjadłam dwa! Niech żyje tradycja- Jak miło jej pohołdowac, juhuuuuuuuuuuuuuuu

[Agape]

Dementor, on 2009-02-19 12:59, said:

we Wrocku nie macie pączków?

We Wrocku sa, moze jak bede na wakacjach to nadrobie.

[[db]]

cara, on 2009-02-19 12:17, said:

Będę jedyną osobą z zerem na koncie?

Ja też mam zero na koncie. Chyba, że hefeweizen się liczy. Pączki zdaje się też są na drożdżach, nie?

[cara]

Nie wiem, co dokładnie składa się na pączka, ale na pewno są smażone na smalcu. W moim przypadku to koniec.

[pawel r]

Wczoraj dwa, dziś jeden W zasadzie w ostatnim roku dość dużo pączków zjadłem ponieważ mamy blisko smaczne ;-)

[Brie]

Wczoraj byl tlusty czwartek mowicie..nie wiedzialam. Ja zjadlam dzis jedna berlinke albo berlinera, nie wiem, jak to sie tlumaczy. I wielki kawal tortu malinowego

Użytkownik Brie edytował ten post 2009-02-20, godz. 15:19

[[db]]

Brie, on 2009-02-20 17:12, said:

Wczoraj byl tlusty czwartek mowicie..nie wiedzialam. Ja zjadlam dzis jedna berlinke albo berlinera, nie wiem, jak to sie tlumaczy. I wielki kawal tortu malinowego

Ick bin ein Berliner

W piątek nadrobiłem pączkowe zaległości.

[Brie]

[db], on 2009-02-22 20:45, said:

Ick bin ein Berliner

Ich weiß, aber ich habe den Berliner gegessen. Der Berliner schmeckt sehr gut

[Sebastian Andryszczak]

Abriella, on 2009-02-19 15:31, said:

To ja jestem pazerna! Mi ma się wieść podwójnie... bo zjadłam dwa!

A ja jestem na diecie i dlatego zjadłem tylko siedem

[ben]

Witam
Skoro juz dobrze podjedliście to się pooblizujcie .... i do roboty .!!
Otóż przyniosłe do domu pączki gdy żona gościła zaprzyjażnione małżeństwo .On ateista ,ona bardzo aktywna śj.
Oczywiście po powitaniu i moim zarzucie jak mogą dzisiaj (tłusty czwartek) siedzieć bez pączków ,bo to taki obyczaj ,taka tradycja i tego typu gadce wystawiłem niemały kopiec tych pyszności .
Wszyscy zajadali się nimi ,oprócz żony kolegi tzn śj .Mimo że widziałem jakoby miała na nie również ochotę .
Oczywiście zwaliłem to na karb ...bojaźni przed ...kaloriami .
Jednak mineło trochę czasu i nie daje mi spokoju myśl że wiadoma osoba nie jadła ich właśnie ze względów ...religijnych.
Stąd moje pytanie ? Jest to w ogóle możliwe żeby to miało miejce taka reakcja z takich pobudek ???

ps.Znamy się wiele ,wiele lat ,ale panuje między nami nie pisana zasada że nie poruszamy tematów wiary .

[augustusgermanicus]

ben, on 2009-02-25 00:18, said:

Witam
Skoro juz dobrze podjedliście to się pooblizujcie .... i do roboty .!!
Otóż przyniosłe do domu pączki gdy żona gościła zaprzyjażnione małżeństwo .On ateista ,ona bardzo aktywna śj.
Oczywiście po powitaniu i moim zarzucie jak mogą dzisiaj (tłusty czwartek) siedzieć bez pączków ,bo to taki obyczaj ,taka tradycja i tego typu gadce wystawiłem niemały kopiec tych pyszności .
Wszyscy zajadali się nimi ,oprócz żony kolegi tzn śj .Mimo że widziałem jakoby miała na nie również ochotę .
Oczywiście zwaliłem to na karb ...bojaźni przed ...kaloriami .
Jednak mineło trochę czasu i nie daje mi spokoju myśl że wiadoma osoba nie jadła ich właśnie ze względów ...religijnych.
Stąd moje pytanie ? Jest to w ogóle możliwe żeby to miało miejce taka reakcja z takich pobudek ???

ps.Znamy się wiele ,wiele lat ,ale panuje między nami nie pisana zasada że nie poruszamy tematów wiary .

Tak tak! Mozliwe i to bardzo. SJ sa tak smieszni ze gdyby obchodzono katolickie Swieto Wody dajmy na to 25 Kwietnia to caly dzien odskakiwaliby od wody jak oparzeni Fanatyzm religijny jest gorszy od smierdzacych skarpetek!

[Agape]

ben, on 2009-02-25 00:18, said:

Jednak mineło trochę czasu i nie daje mi spokoju myśl że wiadoma osoba nie jadła ich właśnie ze względów ...religijnych.
Stąd moje pytanie ? Jest to w ogóle możliwe żeby to miało miejce taka reakcja z takich pobudek ???

Oczywiscie ze z pobudek religijnych, przeciez SJ nawet jesli juz pija szampana w Sylwestra to bardzo uwazaja zeby czasem nie otworzyc o polnocy.