Skocz do zawartości


Zdjęcie

Spożywanie emblematów poza Organizacją


  • Please log in to reply
37 replies to this topic

Ankieta: Czy spożywacie emblematy i dlaczego ?

Czy spożywacie emblematy i dlaczego ?

Nie możesz zobaczyć wyników tej ankiety dopóki nie oddasz głosu. Proszę zaloguj się i oddaj głos by zobaczyć wyniki.
Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 White Death

White Death

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 243 Postów

Napisano 2006-03-03, godz. 22:03

Będąc świadkami Jehowy uznawaliście pogląd wyłącznego przywileju spożywania emblematów Pamiątki: wina i chleba, przez 8000 członków ostatka.
Obecnie jesteście poza zborem sJ, odczuwacie dużą więź z Jezusem i być może przyjmujecie emblematy...
Czy tak i dlaczego ?
Przeto odrzuciwszy fałsz, mówcie prawdę każdy ze swym bliźnim. Efezjan 4:25a
To zaś powinniście czynić: Mówcie prawdę jeden drugiemu, wydawajcie sprawiedliwe wyroki w swoich bramach i zachowujcie pokój! Zach 8:16

#2 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-03-03, godz. 22:18

Zaznaczyłem, że robię to w innych denominacjach, ale nie wiem czy przystępowanie do komunii świętej w kościele katolickim można uznać za coś podobnego do spożywania emblematów. Bo jeśli tak, to spożywam Ciało Pańskie, ale nie jest ono emblematem lecz prawdziwym Ciałem Chrystusa.

#3 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-03-03, godz. 22:45

Ja osobiście emblematów jeszcze nie spożywałem, ale czuję ogromną potrzebę. Na pewno w tym roku nastąpi pierwszy raz od około siedemnastu lat od kiedy spożywałem opłatek w Krk. Stanie się to w jakiejś denominacji, najprawdopodobniej Adwentystów, ponieważ w tej chwili najlepiej ich znam. Później jak lepiej się przyjżę temu tematowi to może będę spożywał emblemat co tydzień, tak jak ma to w zwyczaju Krk. A może nie, może tylko raz na rok. Zobaczę jakie będą moje odczucia po Pamiątce w KADS. Jak zdecyduję się przyjmować emblematy częściej, to nie wiem jakby to miało wyglądać. Sam u siebie w pokoiku będę obchodził uroczystość? Dziwne to nawet dla samego mnie. Aż czasami żałuję, że nie mam zaufania do żadnej religii, wtedy problem miałbym z głowy.

Raz to nawet, jak przechodziłem obok Kościoła katolickiego w niedzielę, to co omało nie wstąpiłem na mszę, aby przyjąć opłatek, takie silne uczucie mam w sobie, że powinienem to zrobić. Jednak nie chcę tego robić akurat w Krk. Już tam kiedyś byłem. Po co dwa razy wchodzić do tej samej wody?

Jednak Pamiątkę trzeba obchodzić. Tak jest napisane przecież w Biblii. Kto nie będzie spożywał ciała mego i krwi mojej ten nie będzie miał udziału ze mną. Słowa samego Pana Jezusa. Sądzę, że dotyczą one wszystkich.

Zagłosuję jak już będzie po Pamiątce.

pzdr. :)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#4 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-03-04, godz. 00:37

Emblematów nie spożywałem, nie spożywam i raczej nie zanosi się na to, żebym miał spożywać. Nie czuję takiej potrzeby, może skutecznie wywabiła mi ją z głowy organizacja... Ale, wyjątkowo, nie mam jej tego za złe...
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#5 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-03-04, godz. 07:02

ja będąc SJ spożywałem ;-) zwłaszcza winko ;-) bo co ma sie marnować ;-)! fakt że po Pamiątce !

kiedyś brat odpowiedzialny zaliczył wpadkę z winkiem, bo kupił Byczą krew ;-) a że nie było juz czasu skoczyc do monopolowego, to Bycza krew stała się winkiem pamiątkowym ;-)

do dziś Brata Stefana wspominam cieplutko, bo dobre z niego było chłopisko, wyluzowany śląski starzyk ;-) zawsze tęsknił za pykaniem fajeczki, bo pamiętał czasy dozwalające palenie tytoniu!
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#6 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-03-04, godz. 10:03

A w tym kontekście to też spozywałem, i to niemal każdego roku :D . W moim domu wytwarzało się chlebki, więc nie omieszkałem po pamiątce ich spożyć :) . Jeśli ktoś nie próbował, nie ma czego żałować — żadna rewelacja. A jeśli chodzi o winko, no cóż, lubię mocniejsze trunki ;)
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#7 Dementor

Dementor

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 473 Postów

Napisano 2006-03-06, godz. 12:56

zaznaczyłem jedyną prawidłową odpowiedź jaką mógł udzielić Dem :D
destination: ..::SALSERO::..

#8 jaabes

jaabes

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 64 Postów

Napisano 2006-03-10, godz. 08:15

"Czyńcie to na moją pamiątkę" - to powiedział Pan Jezus do apostołów, a pośrednio do wszystkich swoich uczniów. Jeśli więc ktoś jest uczniem Chrystusa to będzie mu posłuszny. Nie jest to IMHO kwestia czy odczuwam taką potrzebe czy nie. Zastanawiać może brak takiej potrzeby. Może to wskazywać, że albo nie jesteśmy uczniami Pana Jezusa i nie musimy być posłuszni Jego nakazom, albo nie wyzwoliliśmy się jeszcze z doktryny o "wielkiej rzeszy", która jest oczywistym błędem. Natomiast dla tych, którzy po wyjściu z organizacji stają się ateistami, czy agnostykami, cała kwestia nie ma żadnego znaczenia. Ja osobiście regularnie spożywam symbole ciała i krwi Chrystusa podczas nobożeństw w kościele baptystycznym.

Planujemy też w ośrodku Berea w Świętochłowicach zorganizować Pamiątkę w terminie wyznaczonym przez Świadków - tak przy okazji mam pytanie czy ktoś zna termin tegorocznej Pamiątki u Świadków?

Pozdrawiam ciepło
http://berea.pol.pl/ - zapraszam do odwiedzenia naszej stronki

#9 ben-salem

ben-salem

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 76 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2006-03-10, godz. 09:06

Ad Jaabes...



Tegoroczna Pamiątka w kongreagacji SJ - 12 .IV. 06r

ben-salem...

#10 jaabes

jaabes

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 64 Postów

Napisano 2006-03-10, godz. 09:32

Dzięki
http://berea.pol.pl/ - zapraszam do odwiedzenia naszej stronki

#11 gobo

gobo

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 21 Postów

Napisano 2006-03-10, godz. 22:31

Ja osobiście nie spożywałem i nie spożywam choć zbliża się nieuchronnie chwila aby taką decyzję podjąć ,gdyż jest to wyrazem więzi z naszym PANEM.Raz w roku jak to czynią Świadkowie lub Badacze Pisma Świętego to według Biblii niewłaściwy pogląd.Podoba mi się podejście Terebinta i jaabesa ,myślę że stanowicie niewielki odsetek dojrzałych chrześcjan , którzy mimo przejść w Organizacji nie stracili silnej wiary w Boga.Chwała Najwyższemu!

#12 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-03-22, godz. 21:47

White Death a jak Ty teraz zapatrujesz się na tą sprawę? Jesteś tej samej myśli, co Ciało Kierownicze?

pzdr. :)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#13 White Death

White Death

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 243 Postów

Napisano 2006-03-23, godz. 21:07

White Death a jak Ty teraz zapatrujesz się na tą sprawę? Jesteś tej samej myśli, co Ciało Kierownicze?

pzdr. :)

Wolałbym się na razie nie wypowiadać publicznie na ten temat. Powiedzmy że mam tu "czas milczenia"
Przeto odrzuciwszy fałsz, mówcie prawdę każdy ze swym bliźnim. Efezjan 4:25a
To zaś powinniście czynić: Mówcie prawdę jeden drugiemu, wydawajcie sprawiedliwe wyroki w swoich bramach i zachowujcie pokój! Zach 8:16

#14 jaabes

jaabes

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 64 Postów

Napisano 2006-03-24, godz. 11:52

Tak przy okazji mam zaproszenie dla tych, którzy mieszkają na Śląsku - w ośrodku Berea w Świętochłowicach przy ul. Wyzwolenia 8 organizujemy w dniu 14 Nisan /12 kwietnia/ o godz. 19.00 Pamiątkę Śmierci Chrystusa. Zapewniam, że nie będzie podziału chrześcijan na dwie kategorie i wszyscy obecni, będą mogli spożywać zarówno chleb jak i wino obecne na tej uroczystości.
http://berea.pol.pl/ - zapraszam do odwiedzenia naszej stronki

#15 Kris

Kris

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 201 Postów

Napisano 2006-04-25, godz. 16:44

No rzeczywiście to jest problem. Ja sam nigdy w zaden sposób nie wypełniałem tych słow Chrystusa. I nie wiem jak miałbym to zrobić... Sam w domu... Czasem się zastanawiam że Jezusowi chodziło o cos innego... I dopiero w przyszłości zrozumiemy NT tak jak ST stał się zrozumiały dopiero w momencie zmartwychwstania Jezusa...
Nie wiem co o tym mysleć...
gdzie jest
zniszczone ziarenko piasku
którego nikt już nie pokocha
którego nikt już nie skrzywdzi
los?
zabrał mu uśmiech
otarł wszelką łzę
szukam go
w ciemnościach
na skraju czasu
tam gdzie wieczność
ma swą przepaść...

#16 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-04-25, godz. 17:09

spożywałam po pamiątce, bo też zawsze mama piekła chlebki, nie wiedziąłam że nie wolno , Bardzo mi smakowały, do tego stopnia, że przynajmniej raz w tygodniu robię sama w celach zjedzenia, ale robię to ze względów smakowych a nie myślę o tym jak o ciele Jezusa. Może kiedys......
nie potrafiłam uwierzyć.......

#17 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2006-04-25, godz. 18:32

Qwerty, może powiesz mi jak taki chlebek się robi, sam bym sobie taki upiekł?. Mam nadzieję że się wypiek uda!.

#18 Ilyad

Ilyad

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 76 Postów

Napisano 2007-01-23, godz. 10:46

Po odejściu od SJ regularnie spożywałem emblematy u Badaczy Pisma Św. Z upływem lat dojrzewało we mnie przekonanie że Pamiątkę należy obchodzić częściej niż raz w roku. Ap. Paweł mówi o tej uroczystości jako o czymś prawie że - powszednim (1 Kor. 11 rozdz.). Myślę że w pierwotnym Kościele była to uroczystość w rodzaju wspólnej kolacji uczniów (raz w tygodniu ?). Potwierdza ten wniosek literatura wczesnochrześcijańska i uczniowie apostołów. Sądzę że wiedzieli oni w temacie WIĘCEJ niż ludzie żyjący 1900 lat później. Chleb i wino jedli oni wówczas z taką czcią jakby mieli do czynienia z realnym ciałem i krwią Chrystusa. Zainteresowanym służę garścią cytatów.

#19 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2007-03-12, godz. 02:01

Ja osobiście emblematów jeszcze nie spożywałem, ale czuję ogromną potrzebę. Na pewno w tym roku nastąpi pierwszy raz od około siedemnastu lat od kiedy spożywałem opłatek w Krk. Stanie się to w jakiejś denominacji, najprawdopodobniej Adwentystów, ponieważ w tej chwili najlepiej ich znam. Później jak lepiej się przyjżę temu tematowi to może będę spożywał emblemat co tydzień, tak jak ma to w zwyczaju Krk. A może nie, może tylko raz na rok. Zobaczę jakie będą moje odczucia po Pamiątce w KADS. Jak zdecyduję się przyjmować emblematy częściej, to nie wiem jakby to miało wyglądać. Sam u siebie w pokoiku będę obchodził uroczystość? Dziwne to nawet dla samego mnie. Aż czasami żałuję, że nie mam zaufania do żadnej religii, wtedy problem miałbym z głowy.

Raz to nawet, jak przechodziłem obok Kościoła katolickiego w niedzielę, to co omało nie wstąpiłem na mszę, aby przyjąć opłatek, takie silne uczucie mam w sobie, że powinienem to zrobić. Jednak nie chcę tego robić akurat w Krk. Już tam kiedyś byłem. Po co dwa razy wchodzić do tej samej wody?

Jednak Pamiątkę trzeba obchodzić. Tak jest napisane przecież w Biblii. Kto nie będzie spożywał ciała mego i krwi mojej ten nie będzie miał udziału ze mną. Słowa samego Pana Jezusa. Sądzę, że dotyczą one wszystkich.

Zagłosuję jak już będzie po Pamiątce.

pzdr. :)

Przed chrztem wodnym, czy po?
Dołączona grafika

#20 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-03-12, godz. 09:25

Przed chrztem wodnym, czy po?

Hmm... to znaczy w jakim sensie pytasz? Jeżeli chodzi o mnie to już nie romansuję z Adwentystami i nie chodzę już do nich na zebrania. Nie mam zamiaru też się chrzcić w tej chwili.

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych