bo to jest tak, my opluwamy SJ TU, a SJ opluwaja kogo popadnie w REALU ;-)
Problemem wielu "naśladowców Jezusa " jest to ze wkładają w jego usta słowa i przykazania, których On nigdy nie wypowiedział.
Jezus nie przyszedł na świat po to, aby wprowadzić to, co się nazywa "religia uniwersalna”.Jezus i jego słowa były bardzo niepopularne w ówczesnym czasie i są niepopularne dzisiaj.
SJ nie zostają SJ po to, aby uzyskać przyklask narodów, lub po to, aby znaleźć nowych przyjaciół, ale po to, aby naśladować Jezusa i niejednokrotnie stać się przez to celem podobnych ataków, jakich dostąpił Jezus. Ich celem jest posłuszeństwo Bogu.
"Opluwanie innych" to po prostu przedstawienie sytuacji takiej, jaką ona jest naprawdę. W odróżnieniu od przykładowego kościoła "panującego" obecnie w Polsce, który stara się przypodobać wszystkim kosztem ( pozornych) ustępstw na wszystkich możliwych płaszczyznach ( ekumenia) Świadkowie Jehowy nie boją się powiedzieć wprost to, co Biblia przekazuje ludziom jako rady Boga Jehowy.
Kiedy czyta się Ewangelie lub Dzieła Apostolskie to niektórzy maja wrażenie, iż jest to opis „dziejów szaleńca i jego apostołów”, którzy robili wszystko, co w ich mocy, aby być prześladowanymi?. Takie samo wrażenie maja dzisiaj ci, którzy czytają historie o SJ, którzy niejednokrotnie składali swoje życie w ofierze swojej wiary w JHWH ( w odróżnieniu od ofiar na „ołtarzach” tzw. ojczyzny) zamiast zdradzić swoje ideały i uratować swój dobytek lub nawet życie..
Bezsensowna jest dyskusja na temat ofiary z kimś, „kto nie wierzy w tego okrutnego Boga żydowskiego „ lub z kimś, kto przedkładać będzie ofiarę „na ołtarzu Ojczyzny „ ponad ofiarę na ołtarzu Boga. Świadkowie Jehowy zamiast dyskusji zachęcani są raczej do rozgłaszania Dobrej Nowiny o Królestwie, które zmiecie z powierzchni Ziemi ten system gospodarczo-religijno-polityczny, w którym większość ludzi zamiast warunków rajskiego ogrodu widzą, co dzień, choroby, biedę i śmierć.
Jeśli system gospodarczo-religijno-polityczny, jest spełnieniem tego, o co wielu się „modli”, co dzień, recytując „Ojcze Nasz..... Bądź wola Twoja..na Ziemi „ to nie ma się, co dziwić ze ich kościoły pustoszeją lub zapełniają się sporadycznie w okresie uniesień patriotycznych bądź śmierci ich przywódców L
Nie wszystkim podoba się usłyszeć o sobie zdanie innych na swój temat. Nie podobało się również ówczesnym żydom słyszeć o sobie zdania z ust Jezusa i jego apostołów. Wtedy skazywano ich na śmierć, skazywano za to na śmierć w czasie kilkunastu stuleci....... Dzisiaj można takich ludzi ( na szczęście) nazywać na przykład „opluwaczami” itd..
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.