Skocz do zawartości


Zdjęcie

Studium I.


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
469 replies to this topic

#301 Kloo

Kloo

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1087 Postów
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano 2006-05-06, godz. 21:24

Gdy ludzie są w wielkim niebezpieczeństwie, które pochodzi ze
strony, z której by się tego nie spodziewali, lub są wprowadzani w błąd
przez tych, których uważają za przyjaciół, czy jest rzeczą złą ostrzec ich
przed grożącymi niebezpieczeństwami? Mogą oni nie wierzyć takim
ostrzeżeniom. Mogą je nawet odrzucić. Ale to nie zwalnia nikogo z
moralnej odpowiedzialności dania takiego ostrzeżenia.
- Strażnica, 15 styczeń, 1974. (Wydanie angielskie.)

Życie jest niepewne i kiedy człowiek umiera, to co wie umiera razem
z nim - chyba, że przekaże to innym za życia. To, co zawierają moje
posty jest napisane z poczucia obowiązku względem ludzi, których
szczerze kocham. Z całkowicie czystym sumieniem mogę powiedzieć, że
ich celem jest pomóc, a nie zranić. Jeżeli część tego co jest przedstawione,
może sprawić ból podczas czytania, to pisanie tego także było bolesne.
Mam nadzieję, że czytelnik zrozumie, że poszukiwanie prawdy nie musi
wpływać niszcząco na wiarę, a każdy wysiłek, aby poznać i zachować
prawdę wzmocni podstawy prawdziwej wiary. To co zrobią czytający te
informacje jest oczywiście ich własną decyzją. Przynajmniej zostanie dane
ostrzeżenie i wypełniony moralny obowiązek

Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?

--
Informacja Forum Watchtower: konto wyłączone.

#302 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-05-06, godz. 21:26

Wygodne, bo trudne do weryfikacji twierdzenie, że Chrystus jest obecny w sposób niewidoczny, też nie opiera się na żadnych mocnych podstawach. Porównanie przyjścia Chrystusa do przyjścia "złodzieja w nocy" miało na celu podkreślenie, że nastąpi to nieoczekiwanie, w momencie, którego nikt się nie będzie spodziewał i którego daty i godziny nikt nie będzie w stanie wyznaczyć. Tak wynika z kontekstu mówiących o tym wersetów. Natomiast przyjście i obecność Chrystusa miały być wyraźnie widoczne – „jak błyskawica, która świeci od strony wschodniej, do strony zachodniej” (Mat.24:27).

Pismo Święte dowodzi zatem, że nikt nie ma prawa z całym przekonaniem twierdzić, że Chrystus zaczął "być obecny" od 1914 roku. A jeśli tego nie można powiedzieć z całym przekonaniem, to nie da się również na podstawie tej daty dojść do daty rzekomego wybrania „niewolnika wiernego i roztropnego".
( celnie Marcinie ;) )[/b]

I ja bym coś dodał, coś co tu się już pojawiło nie raz, ale może komuś wreszcie wskoczy do głowy. Mateusza 24:23:
"Wtedy jeśliby wam kto powiedział: Oto tu jest Mesjasz albo: Tam, nie wierzcie!"

pzdr. :)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#303 Kloo

Kloo

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1087 Postów
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano 2006-05-06, godz. 21:45

Przyjmujcie życie z pokorą i cierpliwością, nie skąpcie sobie nawzajem tolerancji – przecież wzajemnie się miłujecie. Postawcie sobie za cel, aby być jedno w Duchu, a będziecie związani ze sobą więzami pokoju.Efez. 4:2,3; tłumaczenie za przekładem Philips Modern English Translation.
Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?

--
Informacja Forum Watchtower: konto wyłączone.

#304 Kloo

Kloo

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1087 Postów
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano 2006-05-06, godz. 22:26

Przypomniałem sobie niektóre dotyczące „wiary i uczynków” słowa, jakie
padły na poprzednim zgromadzeniu okręgowym. Rozmawialiśmy o tym w
kontekście mówiących na ten właśnie temat słów apostoła Pawła z Listu do
Rzymian. W moim rozumowaniu nauczanie apostoła kładło przede wszystkim
nacisk na budowanie ludzi w wierze. Gdy ten warunek został spełniony, uczynki
pojawiły się jako naturalny owoc wiary. Szczera wiara jest bowiem produktywna
i aktywna w taki sam sposób, jak szczera miłość. Można wymóc na ludziach
spełnianie pewnych uczynków i mogą oni je spełniać – w efekcie wywartego na
nich nacisku.

Ale gdzie dowód, że uczynki te zostały wzbudzone przez wiarę i
miłość?

A jeśli ich motywem nie są wiara i miłość, to czy w ogóle uczynki te
podobają się Bogu?

Wydawało nam się pewne, że uczynki wiary powinny być spontaniczne, a
nie narzucone przez system lub spełniane po to, aby dostosować się do
istniejących form. Zupełnie podobnie jak uczynki miłości, które też powinny być
spontaniczne, a nie spełniane jako wyraz zwykłego podporządkowania się
zaprogramowanej odgórnie działalności. Porządki organizacyjne są dobre, jeśli
służą ułatwieniu życia, a nie są środkiem wywierania choćby delikatnej presji,
narzędziem do wytwarzania poczucia winy u tych, którzy „nie mieszczą się w
formie”.

Im ściślej jedni ludzie starają się nadzorować życie i działalność innych
braci, tym bardziej tłamszą wiarę i miłość, które są zarówno motywami
wszelkich działań, jak i czynnikami działalność tę kontrolującymi. Musiałem
przyznać, że o wiele trudniejszą i cięższą pracą jest budowanie ludzi w wierze i
kształtowanie na podstawie Pisma Świętego ich systemu wartości niż „łajanie”,
stwarzające w ludziach poczucie winy. Lecz w świetle słów apostoła musiałem
też uznać, że ta trudniejsza droga jest jedyną, biblijnie uzasadnioną i mądrą
drogą.

Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?

--
Informacja Forum Watchtower: konto wyłączone.

#305 Kloo

Kloo

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1087 Postów
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano 2006-05-06, godz. 22:44

Jedną z najbardziej niepokojących mnie rzeczy była chyba świadomość, że
w tym samym czasie, w jakim Organizacja nalegała, aby bracia pokładali
niezachwianą ufność w słuszność podawanej im interpretacji, na
odpowiedzialnych stanowiskach w tejże Organizacji znajdowali się ludzie,
którzy sami nie mieli pełnego zaufania do przepowiedni opartej na 1914 roku.
Godnym uwagi przykładem niech będzie posiedzenie z 9 lutego 1975 roku.
Ciało Kierownicze słuchało wtedy nagrania przemówienia Freda Franza na temat
roku 1975. Wywiązała się potem dyskusja na temat niepewności proroctw
czasowych. Nathan Knorr, wówczas prezes, zabrał głos i powiedział:

Jest coś, co wiem: wiem na pewno, że Jehowa jest Bogiem, że Jezus Chrystus jest
Jego Synem, że oddał On swoje życie jako okup za nas, i że jest zmartwychwstanie.
Co do innych spraw nie jestem tak pewny. Rok 1914 – nie wiem. Mówiliśmy o 1914 roku przez długi czas.
Być może mamy rację, mam nadzieję, że ją mamy.

W czasie tego spotkania dyskutowaną datą był również rok 1975. Było
zatem zaskoczeniem, że o wiele bardziej fundamentalna data – 1914 r. – została
wspomniana w takim kontekście.
Jak stwierdzono powyżej, słowa prezesa zostały wypowiedziane nie w prywatnej rozmowie, ale w czasie posiedzenia, wobec członków Ciała Kierowniczego.

Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?

--
Informacja Forum Watchtower: konto wyłączone.

#306 Kloo

Kloo

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1087 Postów
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano 2006-05-06, godz. 22:52

Rok 1975 przeminął S P O K O J N Y, podobnie jak rok 1881, 1914, 1918, 1920, 1925 i lata czterdzieste. Ludzie spoza Organizacji nadali sporo rozgłosu niespełnieniu się oczekiwań Organizacji związanych z rokiem 1975. Doszło do poważnej dyskusji wśród samych Świadków Jehowy. Jednak – w moim przekonaniu – większość z tego, co powiedziano, nie dotknęło istoty całej sprawy.

W moim odczuciu prawdziwy problem tkwił o wiele głębiej niż dokładność
czy niedokładność przepowiedni jakiegoś człowieka, głębiej nawet niż
rzetelność czy nierzetelność organizacji, głębiej wreszcie niż rozsądek czy
naiwność jej członków. Wydawało mi się, że naprawdę ważne jest to, w jakim
świetle przepowiednie te stawiają Boga i Jego Słowo. Gdy ludzie wygłaszają
takie przepowiednie i mówią, że robią to na podstawie Biblii, gdy twierdzą, że z
Biblii biorą argumenty przemawiające na korzyść swoich twierdzeń i utrzymują,
że są Bożym „kanałem” komunikacyjnym – jaki jest skutek, gdy ich
przepowiednie okażą się fałszywe ?

Czy przynosi to chwałę Bogu? Czy buduje wiarę w Niego i w rzetelność
Jego Słowa? Czy też rezultatem jest coś wręcz przeciwnego? Czy nie stanowi to
dla niektórych argumentu usprawiedliwiającego przywiązywanie niewielkiej
wagi do poselstwa i nauki Biblii?

Ci Świadkowie, którzy wprowadzili wielkie zmiany w swoim życiu, w większości przypadków potrafili się pozbierać i żyć dalej pomimo rozczarowania. Nie wszystkim się to jednak udało. – Niezależnie od przypadku niespełnione zapowiedzi wyrządziły poważne, w różnoraki sposób wyrażające się szkody.

Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?

--
Informacja Forum Watchtower: konto wyłączone.

#307 Kloo

Kloo

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1087 Postów
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano 2006-05-07, godz. 08:10

Kochani

Tak jak kiedyś pisałem idzie odwilż :rolleyes: Czy w związku z tym ma ktoś dzisiejszą straznicę 7/2006 w wersji elektronicznej??

Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?

--
Informacja Forum Watchtower: konto wyłączone.

#308 spokojny

spokojny

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 53 Postów

Napisano 2006-05-07, godz. 08:18

Kloo. Obecność, Paruzja Jezusa króla, to jedno, a przyjście z tą władzą na ziemię, to druga sprawa. Paruzja, to początek królestwa Niebios z władcą Chystusem. To także koniec wyznaczonego czasu narodów, prezentowanego hegemonią polityczno militarną mocarstw światowych, symbolicznie przedstawionych w Proroctwach Daniela. Wiemy o tej interpretacji bardzo dobrze i trzeba przyznać, że mającej uzasadnienie w historii. Symbolika liczb tej księgi narzuca wręcz konieczność prób interpretowania ich rzeczywistego wymiaru. Gdyby tego nie podjąć, wyglądałoby to na ignorancję Bożych informacji, podobnie jak bojkot klasówki z matematyki, czy historii. Taka postawa pozbawia kolorytu wiary i wypłyca ją do utartych, zachowawczych schematów i narzuconych tradycji. Nie mam jednak zamiaru namawiać do bezkrytycznego przyjmowania wszystkiego co się świeci za wartościowe. Pełno jest bowiem rozmaitych prywatnych interpretacji na temat tych liczb i w naszej organizacji też, ale im lepsza znajomość historii biblijnej, skonfrontowanej ze świecką, tym bardziej trafne wyjaśnienie ich znaczenia. 1914 rok, to data końca czasu narodów, bardzo mocno usytuowana w przekazie biblijnym nie tylko Księgi Daniela, ale Objawieniu i Ewangeliach. Potwierdza ją też data zdobycia Babilonu przez Cyrusa w 538 r.p.n.e., podawana w historii świeckiej. Dzisiaj próbuje się zmieniać ją z wiadomych powodów. To, co się stało po 1914 roku, było precedensem, bo chociaż wynikało z wielowiekowej tradycji rozwiązywania międzynarodowych problemów przemocą, ale zaangażowanie w tym było globalne. Dosłownie całe narody brały udział w tych awanturach, zwłaszcza rozpętanej przez Hitlera i jego mocodawców. 1914 rok obliczono już w XIX wieku i jest to aktualne do dziś, mimo krytyki, w dużej mierze wynikającej z prób zatuszowania trafności takiej interpretacji. Próbuje się tę prawdę zasypać śmietniskiem kalumni i półprawd obliczonych na niewiedzę publiczności, ale jakoś nieskutecznie i nieprzekonywująco. Ta data nie jest zastrzeżona przez Boga. Dopiero czas objęcia ziemi władzą królestwa Bożego zna tylko Bóg Ojciec i tej daty nie sposób wyznaczyć. To spekulacje z wyznaczeniem dnia i godziny spełnienia tej obietnicy, wyczekiwanego przez lud Boży, są bezpodstawne i zakrawają na próby narzucania Bogu, co i kiedy ma robić.
Z twoich poczynań widać, że zamiast drążyć temat w głąb, zaczynasz kopać poziome chodniki, sprawiając wrażenie odkrywczego, a to tak naprawdę nic nie wnosi, lecz zajmuje dużo sił i środków. :)

#309 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2006-05-07, godz. 08:32

A z twoje wypowiedzi wynika, arogancja, pycha i buta!

Kolego, zgłąb temat, podaj jakies fakty dowody, cokolwiek, a nie mów do nas a zwłaszcza do wujka Kloo jak do dzieci. Jesteśmy myślacymi ludzmi.

Nie będę ukrywał iz od poczatku chrześcijaństwa, to tacy ludzie jak ty przysparzali wszystkim problemów. Dzoszukiwanie się znaczeń, dążenie do wyliczeń, opieranie się na datach. Po co to wam? Nie umiecie inaczej wierzyć? Jesli tak to jestesci tchórzami bo boicie się gniewu dlatego wierzycie.

A wiesz co oznacza słowo Paruzja, po grecku, chociaż?
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#310 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-05-07, godz. 08:37

Kloo - masz duże problemy z odpowiedzią na proste pytanie. Z tego co widzę, zadałem je trzykrotnie. Rozumiem, ze mozesz nie chciec na nie odpowiadac, jednak odpowiedz taka moze miec kluczowe znaczenie przy odczytywaniu innych Twoich wypowiedzi. Poza tym dochodzi jeszcze takie: Czy TY wierzysz, ze Jezus jest królem od 1914?

Azariasz,no normal;nie nie doczytam do końca, czy TY nie potrafisz czytać? Kloo już Ci trzy razy odpowiedział!
nie potrafiłam uwierzyć.......

#311 Daniel Z.

Daniel Z.

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 72 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-05-07, godz. 08:51

Ludzi mających kontakt z Bogiem zawsze interesował okres otrzymania nagrody.
Apostołowie nie stanowili wyjątku. Nikt oprócz Jezusa nie był bardziej świadomy niebezpieczeństw do jakich to prowadzi.
Zrozumiałe w tym kontekście jest ostrzeżenie zawarte w Dziejach Apostolskich 1:7: „Rzekł im: "Nie wasza to rzecz poznać czasy lub pory, które Ojciec objął swoją władzą orzekania;”
Jakże często ci którzy wskazują na daty zwodzą swych słuchaczy.
Kolosan 2:8 „Strzeżcie się: może się znaleźć ktoś, kto was uprowadzi jako swój łup przez filozofię i puste zwodzenie według tradycji ludzkiej, według rzeczy elementarnych świata, a nie według Chrystusa”.

#312 Kloo

Kloo

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1087 Postów
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano 2006-05-07, godz. 09:10

S P O K O J N I E moi Kochani.

Jak brat straci zatrudnienie, pewność swojego bytu, wikt i opierunek, dach nad głową i wygodny pokój, lub z jakichś innych powodów Nadarzyn przestawi się na młodszych i sprawniejszych, wtedy okulary nie tyle , że same mu spadną, ale

S A M S P O K O J N I E

je zdejmie i wtedy jeśli starczy mu sił i pokory, wróci tu do nas i opowie nam wszystko jak to naprawdę z nim było.

N I E P R A W D A MÓWISZ ???

NIE SZKODZI. NIEDŁUGO ZMIENISZ S P O K O J N I E ZDANIE .


Powiedzmy naszemu Bratu, umiłowanemu w wierze, że wszyscy go tu mocno

K O C H A M Y


Za co!!!????


Za Jego dzielne i wytrwałe obstawanie przy prawdzie, JEGO prawdzie.

Czyż nie podobnie było z Saulem!!???

Na każdego przychodzi odpowiedni czas. Nie nam o tym decydować.

A zatem :


KOCHAMY CIĘ BRACIE SPOKOJNY :angry:

Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?

--
Informacja Forum Watchtower: konto wyłączone.

#313 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2006-05-07, godz. 09:15

Brat, spokojny jest z Nadarzyna?

A czym się tam zajmuje, jesli mozna wiedzieć?
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#314 spokojny

spokojny

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 53 Postów

Napisano 2006-05-07, godz. 09:21

Na swoje usprawiedliwienie mogę dodać, że wyliczenie czasu pojawienia się Chrystusa, zwłaszcza w czasie chrztu, też jest możliwe na podstawie Proroctwa Daniela i analizy historii biblijnej. To na podstawie Księgi Daniela uczeni w Piśmie wydali Herodowi opinię, że zapowiadany czas się spełnia, a ten wykorzystał to, by próbować zabić Jezusa, będącego jeszcze dzieckiem.

#315 spokojny

spokojny

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 53 Postów

Napisano 2006-05-07, godz. 09:29

Z całą odpowiedzialnością tej wypowiedzi pragnę was poinformować, że nie stacjonuję w Nadarzynie i nie zajmuję żadnego przywileju dodatkowego, prócz głosiciela Słowa Bożego. Czemu zajmuję taką pozycję, to już inna sprawa.

#316 Daniel Z.

Daniel Z.

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 72 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-05-07, godz. 09:33

Bracie Spokojny!
Mam pytanie do Ciebie:
Czy jestes po lektórze ksiązki „Kwestia czasów pogan. Krytyczna analiza chronologii Świadków Jehowy”, Carl Olafson Jonsson?

#317 spokojny

spokojny

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 53 Postów

Napisano 2006-05-07, godz. 09:44

Nie czytałem w całości tej publikacji. Zapoznałem się jednak z krytycznymi wypowiedziami na temat naszej interpretacji chronologii biblijnej, zapewne opartymi na lekturze tej książki. Nic specjalnego. Ogólne wrażenie jest takie, że my usiłujemy zgłębić i wyjaśnić jak najwięcej materiału biblijnego, a przeciwnicy próbują z tego jak najwięcej cofnąć w niepoznawalność. To daje do myślenia i już nie tyko przypomina ostrzeżenia, że cherbata jest gorąca, ale że przeznaczona dla kogoś innego. Sekciarstwo czystej wody.

#318 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2006-05-07, godz. 09:52

A z twoje wypowiedzi wynika, arogancja, pycha i buta!

Interpretacja Ewangelii wedlug sw Artura

Mateusza 24:
3 A gdy siedział na Górze Oliwnej, podeszli do Niego uczniowie i pytali na osobności: «Powiedz nam, kiedy to nastąpi i jaki będzie znak Twego przyjścia i końca świata?»

na to Jezus im odpowiedzial miedzy innymi:

6 Będziecie słyszeć o wojnach i o pogłoskach wojennych; uważajcie, nie trwóżcie się tym. To musi się stać, ale to jeszcze nie koniec!
7 Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będzie głód i zaraza, a miejscami trzęsienia ziemi.
7 Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będzie głód i zaraza, a miejscami trzęsienia ziemi.
8 Lecz to wszystko jest dopiero początkiem boleści.

itd itd ............

na co oni mu odpowiedzieli :

"Kolego, zgłąb temat, podaj jakies fakty dowody, cokolwiek, a nie mów do nas a zwłaszcza do Piotra jak do dzieci. Jesteśmy myślacymi ludzmi. "

:lol:
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#319 spokojny

spokojny

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 53 Postów

Napisano 2006-05-07, godz. 10:07

Byłbym zapomniał. Paruzja, co prawda oznacza pojawienie i przybycie, ale również objawienie się. Ponieważ nie ma sensu, by Jezus pokazał się poraz kolejny na widok publiczny, jak 2 tys. lat temu, bo nie sprawił i tak wrażenia na możnych tego świata, więc wystarczy, by objawić swoją obecność działaniem swojej władzy. Dla oczekujących jest to i tak widoczny znak jego przybycia.

#320 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2006-05-07, godz. 10:23

Spokojny. Zaprzeczyłeś teraz słowom Pisma św, mówiacym o powrocie w chwale i każdy go będzie mógł zobaczyć.

Nie komentuje zabawnych (bo tak trzeba juz to powili zacząć nazywać) wyskoków pana Homme.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych