MODLITWA
#21
Napisano 2006-04-12, godz. 20:46
To zaś powinniście czynić: Mówcie prawdę jeden drugiemu, wydawajcie sprawiedliwe wyroki w swoich bramach i zachowujcie pokój! Zach 8:16
#22
Napisano 2006-04-12, godz. 20:59
#23
Napisano 2006-06-11, godz. 19:32
Nie ucze sie modlitwy i robie to, jak mam ochote. To wszystko...
Pozdrawiam.
#24
Napisano 2006-06-11, godz. 19:36
Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.
#25
Napisano 2006-06-11, godz. 19:40
Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.
#26
Napisano 2006-06-11, godz. 19:41
Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.
#27
Napisano 2006-06-11, godz. 20:13
Odpowiadam slowami Pisma Swietego, bo nie chce mi sie rozklejac. Biblia w reke i sprawdz sobie.A Jezus nie robił tego na co miał ochotę, tylko wykonywał wolę Ojca.. lekka różnica.
Iza.29:13,14
"I rzekl Pan: Poniewaz ten lud zbliza sie do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak ze ich bojazn przede mna jest wyuczonym przepisem ludzkim"
"Dlatego tez Ja bede nadal dziwnie postepowal z tym ludem, cudownie i dziwnie, i zginie madrosc jego medrcow, a rozum jego rozumnych bedzie sie chowal w ukryciu"
Iza.59:1,2,5
"Oto reka Pana nie jest tak krotka, aby nie mogla pomoc, a jego ucho nie jest tak przytepione, aby nie slyszec. Lecz wasze winy sa tym, co was odlaczylo od waszego Boga, a wasze grzechy zaslonily przed wami jego oblicze, tak ze nie slyszy"
"Wylegaja jaja bazyliszka i przedza pajeczyne; kto spozywa ich jaja, ginie, a gdy sie je stlucze, wypelznie z nich gad"
Pozdrawiam.
#28
Napisano 2006-06-11, godz. 20:27
A moze jednak robil ? (nie naruszajac glownej misji)A Jezus nie robił tego na co miał ochotę, tylko wykonywał wolę Ojca.. lekka różnica.*
Mat.21:19
"I ujrzawszy przy drodze jedno drzewo figowe zblizyl sie do niego, ale nie znalazl na nim nic oprocz samych lisci. I rzecze: Niechaj sie juz nigdy z ciebie owoc nie rodzi na wieki. I uschlo zaraz figowe drzewo."
Mat.15:36 (Nakarmienie 4tys.)
"Wzial siedem chlebow i ryby, podziekowal, lamal i dawal uczniom, a uczniowie ludowi."
Mat.26:27 (O.Wieczerza)
"Potem wzial kielich i podziekowal, dal im, mowiac: Pijcie z niego wszyscy"
-------
* Ta pseudo roznica jest prawdopodobnie wynikiem wrosniecia sie w twoje serce Straznicy.
Pozdrawiam.
#29
Napisano 2006-06-12, godz. 06:58
[email protected]/Prz9-5 "Chodźcie, nasyćcie się moim chlebem, pijcie wino, które zmieszałam".
#30
Napisano 2006-06-12, godz. 15:59
Naprawde zastraszyli ciebie SJ swoja nauka na maxa - przykra sprawa."Otwórz Biblię w przypadkowym miejscu" ??
Toż to magia !
Dalej tak robią na spotkaniach oazy ?
Moze rzut kostka do gry na planszy albo zabawa "orzel / reszka" to tez dla ciebie straszna magia ?
Chyba naprawde nie spotkales sie jeszcze z magia.
Podam ci najluznieszy przyklad, zeby nie straszyc ludzi:
W trakcie odwiedzin znajomego w szpitalu dla psychicznie chorych usiadl sobie taki jeden gosciu obok nas i zaczal dziwnie nawijac o sprawach, ktore pare godzin wczesniej sobie w domu przemysliwalem.
Pozdrawiam.
#31
Napisano 2006-06-12, godz. 17:15
Mało ci masz kumpli w realu czy jak ?
Odwiedź najbliższą Salę Królestwa .. odejdą wsie zmory
Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.
#32
Napisano 2006-06-12, godz. 19:05
P.K.Dick prosze dokladnie przeczytac post a nie przelatywac ze strachu. To nie ja usiadlem tylko:I tak często się sam nakręcasz ?
Mało ci masz kumpli w realu czy jak ?
Odwiedź najbliższą Salę Królestwa .. odejdą wsie zmory
"...usiadl sobie taki jeden gosciu obok nas i zaczal dziwnie nawijac..."
A jak juz bedziesz w Sali Krolestwa, to popytaj doswiadczonych braci i siostry o "niebezpieczne doswiadczenia w sluzbie od domu do domu".
A w szpitalu bylem nie na zlecenie lekarskie, tylko odwiedzalem bliska mi osobe znajdujaca sie w powaznej depresji.
Pozdrawiam.
#33
Napisano 2007-12-05, godz. 16:55
Czy taka modlitwa deklaracji jest Wam bliska? Czy jej praktykowanie jest właściwe?
#34
Napisano 2007-12-05, godz. 17:31
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#35
Napisano 2007-12-05, godz. 18:01
A jakiego są wyznania?bo przewracać kartki to i moje koty potrafią
Chętnie wysłucham tej opowieści.Bo na ten temat mogę opowidzieć co zdarzyło się w pewnym zborze w środku Polski w materii demonów i to nie w wersji demo.
To próba wmawiania Bogu, "demonom" i losowym przypadkom, aby działały tylko i wyłącznie na moją korzyść. Nauczanie równie pokrętne jak watchtaweryzm.Czy jej praktykowanie jest właściwe?
Użytkownik Adelfos edytował ten post 2007-12-05, godz. 18:09
#36
Napisano 2007-12-05, godz. 18:57
Ja też nie.Sam osobiście takiej modlitwy jeszcze nie próbowałem..
Myślę, że z jednej strony wspaniałym jest mieć pewność, że:
I do takiej pewności, przynajmniej z mojego punktu widzenia, należy dążyć.Bez względu na to, co się działo w przeszłości czy też co będzie się działo teraz, będę chodził w zwycięstwie i będę oglądał dobroć Pana w krainie żyjących!
Jednak to przygnębiające, że w takiej, wspierającej przecież pozytywne myślenie, modlitwie może zabraknąć miejsca na wolę Boga, na Jego plany:
A zatem, w Jego imieniu, ogłaszam, że:
moja rodzina będzie miała powodzenie
moje dzieci będą miały powodzenie,
moje finansowe sprawy będą się dobrze rozwijać,
mój autorytet będzie się dobrze rozwijać,
moje wpływy będą się rozwijać,
moje zrozumienie Pisma będzie się dobrze rozwijać,
moja mądrość będzie się dobrze rozwijać,
moje rozeznanie i rozwaga będą się dobrze rozwijać.
Ja, mój, moja, moje... Czy to instrukcja, jak uczcić swoje ego? Niestety, tak to zabrzmiało.
Czy finanse, wpływy i autorytet to chrześcijańskie priorytety? Bardzo wątpliwe.
Może lepiej robić innego rodzaju deklaracje i stwierdzić po prostu, że "Twoje jest wszystko. Rozporządzaj w tym w pełni..."
Zabierz, Panie, i przyjmij
całą wolność moją,
pamięć moją i rozum,
i wolę mą całą,
cokolwiek mam i posiadam.
Ty mi to wszystko dałeś --
Tobie to, Panie, oddaję.
Twoje jest wszystko.
Rozporządzaj tym w pełni
wedle swojej woli.
Daj mi jedynie
miłość twą i łaskę,
albowiem to mi wystarcza.
Amen
No właśnie. Jest w tym coś z próby zaklinania rzeczywistości.To próba wmawiania Bogu, "demonom" i losowym przypadkom, aby działały tylko i wyłącznie na moją korzyść. Nauczanie równie pokrętne jak watchtaweryzm.
#37
Napisano 2007-12-06, godz. 14:41
A zatem, w Jego imieniu, ogłaszam, że:
moja rodzina będzie miała powodzenie
moje dzieci będą miały powodzenie,
moje finansowe sprawy będą się dobrze rozwijać,
mój autorytet będzie się dobrze rozwijać,
moje wpływy będą się rozwijać,
moje zrozumienie Pisma będzie się dobrze rozwijać,
moja mądrość będzie się dobrze rozwijać,
moje rozeznanie i rozwaga będą się dobrze rozwijać.
Niestety ta modlitwa śmierdzi teologią sukcesu. I masz rację JB, że bardziej przypomina zaklinanie rzeczywistości niż modlitwę.
#38
Napisano 2007-12-08, godz. 10:03
w górach to każdy głupi może poczuć Boga, a tylko nieliczni dostrzegą go w zatłoczonym pociągu
#39
Napisano 2007-12-08, godz. 12:50
Obawiam się, że ktoś ostro pomylił Boga ze świeżym powietrzem lub wolną przestrzenią i tak mu zostało.Cytat z innego forum:
w górach to każdy głupi może poczuć Boga, a tylko nieliczni dostrzegą go w zatłoczonym pociągu
#40
Napisano 2007-12-26, godz. 14:10
Lekcja 7
Przybliżanie się do Boga w modlitwie
Dlaczego regularne modlenie się jest takie ważne? (1)
Do kogo mamy się modlić i jak to robić? (2, 3)
Jakie sprawy można poruszać w modlitwie? (4)
Kiedy powinieneś się modlić? (5, 6)
Czy Bóg wysłuchuje wszystkie modlitwy? (7)
1. Modlitwa to pokorna rozmowa z Bogiem. Powinieneś modlić się regularnie. Dzięki temu Bóg stanie się dla ciebie kimś równie bliskim, jak serdeczny przyjaciel. Chociaż Jehowa jest tak wspaniały i tak potężny, to jednak wysłuchuje nasze modlitwy! Czy często modlisz się do Niego? (Psalm 65:3; 1 Tesaloniczan 5:17).
2. Modlitwą oddajemy Bogu cześć. Powinniśmy więc modlić się wyłącznie do Boga, do Jehowy. Kiedy Jezus był na ziemi, nigdy nie modlił się do nikogo innego, jak tylko do swego Ojca. Powinniśmy czynić tak samo (Mateusza 4:10; 6:9). Mamy się jednak modlić zawsze w imię Jezusa. Stanowi to dowód, że szanujemy jego pozycję i wierzymy w złożoną przez niego ofiarę okupu (Jana 14:6; 1 Jana 2:1, 2).
3. Nasze modlitwy mają wypływać z serca. Nie należy ich recytować z pamięci ani odczytywać z modlitewnika (Mateusza 6:7, 8). Możemy się modlić o każdej porze i w każdym miejscu; nie musimy przy tym przyjmować określonej postawy, byle była nacechowana szacunkiem. Bóg słyszy też ciche modlitwy, nawet wypowiadane w duchu (1 Samuela 1:12, 13). Gdy zanosimy osobiste modlitwy, warto sobie znaleźć spokojne miejsce, gdzie nikt nie przeszkadza (Marka 1:35).
4. O co można się modlić? O wszystko, co mogłoby mieć wpływ na naszą przyjaźń z Bogiem (Filipian 4:6, 7). Z modlitwy wzorcowej wynika, że powinniśmy przy tym uwzględniać imię i zamierzenie Jehowy. Możemy też prosić o zaspokojenie naszych potrzeb materialnych, o przebaczenie grzechów i o pomoc w odpieraniu pokus (Mateusza 6:9-13). Nasze modlitwy nie mogą być samolubne. Powinniśmy prosić jedynie o to, co jest zgodne z wolą Bożą (1 Jana 5:14).
5. Módl się za każdym razem, gdy serce pobudzi cię do dziękowania Bogu lub do wysławiania Go (1 Kronik 29:10-13). Módl się, gdy masz problemy lub gdy twoja wiara jest wystawiona na próbę (Psalm 55:23; 120:1). Warto się modlić przed posiłkami (Mateusza 14:19). Jehowa zachęca nas do modlenia się „przy każdej sposobności” (Efezjan 6:18).
6. Musimy modlić się zwłaszcza wtedy, gdy zdarzy nam się popełnić poważny grzech. Powinniśmy wówczas błagać Jehowę o miłosierdzie i przebaczenie. On chętnie puszcza w niepamięć nasze grzechy, jeśli Mu je wyznajemy i bardzo się staramy ich nie powtarzać (Psalm 86:5; Przypowieści 28:13).
7. Jehowa wysłuchuje tylko ludzi prawych. Jeśli chcesz, żeby nakłonił ucha ku twoim modlitwom, musisz według swych najlepszych możliwości starać się żyć zgodnie z Jego prawami (Przypowieści 15:29; 28:9, BT). Kiedy się modlisz, okazuj pokorę (Łukasza 18:9-14). Musisz też starać się postępować zgodnie ze swymi modlitwami. W ten sposób dowiedziesz, że masz wiarę i że poważnie traktujesz to, co mówisz. Tylko pod tym warunkiem zostaniesz wysłuchany przez Jehowę (Hebrajczyków 11:6).
Pozdrawiam!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych