Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak u SJ wygląda kwestia zmartwychwstania?.


  • Please log in to reply
51 replies to this topic

#1 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2006-03-29, godz. 12:55

Oczywiście chodzi mi o kwestję zmartwychwstania ciała, lub "duszy" w którą Oni nie wierzą?, mianowicie - co zmartwychwstało do Nieba by rządzić wraz z Jezusem. Co wobec tego stało się z namaszczonymi (raczej z ich ciałami w grobach) - czy dalej tam leżą, czy też nie?.

Proszę o wmiarę szybką odpowiedź?. - Z góry dziękuję.

#2 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-03-29, godz. 17:06

O światło z którego roku pytasz?

Ciała pomazańców chyba dalej leżą w grobach, chociaż czasami ŚJ podkreślają, że ciała niektórych były unicestwione (np. Mojżesza albo Jezusa[*], to samo mówią chyba o Eliaszu i Henochu).

Pomazańcy zmartwychwstają tylko duchowo, bo gdyby ożywali także na ciele, to zbyt łatwo byłoby zauważyć, że cała ta nauka to kłamstwo.

Niedawno chyba zmieniło się światło i pomazańcy już nie zmartwychwstali byli, tylko ciągle czekają martwi w grobach. Było twierdzenie, że kompletowanie pomazańców skończyło się w 1935 roku, ale obecnie nie jest to takie pewne.

Zmartwychwstali pomazańcy są istotami duchowymi - nie mają ciał fizycznych.

([*] Oczywiście Jezus nie był "pomazańcem", ale jego zmartwychwstanie jest rzekomo identyczne ze zmartwychwstaniem pomazańców.)

#3 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2006-03-29, godz. 17:15

Oczywiście chodziło mi o "namaszczonych" Starszych ŚJ - takich jak Rassel i innych członków CK - bo kiedzś od jednego ŚJ słyszałem, że Jego ciało zmartwychwstało do prowadzenia rządów razem z Jezusem!. Czy to jest , jakieś oficjalne ich stanowisko?. No i co w takim razie zmarwychwstaje do życia w niebie, skoro nie Dusza, w którą oni nie wierzą - do czasu zmartwychwstania ciała, podczas Sądu Ostatecznego?.

#4 Fly

Fly

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 712 Postów

Napisano 2006-03-29, godz. 18:24

Wojtek, zapytaj Swiadkow gdy ktoregos spotkasz. Bo teraz wiesz niewiele wiecej niz przed zadaniem pytania...

#5 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2006-03-29, godz. 19:13

po pierwsze: bez duszy nieśmiertelnej nie ma zmartwychwstania, tylko ponowne stwarzanie. Bo niby co miałoby zmartwychwstać, skoro według nauki ŚJ wraz ze śmiercią człowieka przestaje istnieć jego dusza? Natomiast zmartwychwstanie może mieć miejsce dopiero wtedy, gdy dusza ludzka jest nieśmiertelna. W przeciwnym razie skąd zmartwychwstały człowiek będzie wiedział, że to on, skoro wraz z jego smiercią zginęła jego dusza? W tym wypadku byłoby to nie zmartwychwstanie a ponowne stwarzanie osoby. Tak jednak biblia nie naucza.

po drugie: biblia nigdzie nie uczy, że zmartwychwstanie następuje niewidzialnie. Wszystkie biblijne przykłady zmartwychwstania mówią wyraźnie o zmartwychwstaniu w ciele. Również zmartwychwstały Chrystus upewniał apostołów, że ma ciało. Czy gdyby Jezus zmartwychwstał jako osoba duchowa, i uczniowie słusznie mniemaliby, że widzą ducha, to czy Jezus nie utwierdziłby ich w tej prawdzie? Było jednak odwrotnie, udowadniał swą cielesność! Czyżby celowo wprowadzał ich w błąd? Gdyby był istotą duchową jego zachowanie byłoby fałszowaniem i ukrywaniem prawdziwego stanu rzeczy, byłby kłamcą.
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#6 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-03-29, godz. 19:17

mirku, wytłumacz mi, co będzie robić ciało (materialne?) w dziedzinie duchowej...

#7 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2006-03-30, godz. 11:28

Mirku, to "co", lub "kto" - rządzi w niebe z grona namaszczonych CK. Spotkałem się z taką odpowiedzią, iż Ci co idą do nieba, rządzić z Jezusem, już zmartwychwstali "ciałem" - ale kiedy zapytałem się, że można to sprawdzić robiąc ekschumację, to stwierdzili, że tak się nie godzi.

W/g mojej wiedzy ŚJ nie mają tu sprecyzowanej nauki, i ściemniają.

#8 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-03-30, godz. 11:52

1. SJ postawili znak równości pomiędzy duszą a ciałem , dla nich jest to samo !
2. SJ wierzą: że osoba, która ma nadzieje na życie w niebie, z chwilą zmartwychwstania otrzymuje nowe ciało duchowe!
3. SJ wierzą: że osoba, która ma nadzieje na życie na ziemi, z chwilą zmartwychwstania otrzyma nowe ciało fizyczne !

a ciała SJ, które obecnie leżą w ziemi zwyczajnie robal toczy i tyle;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#9 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2006-03-30, godz. 11:59

Więc co się dzieje z ich ziemskimi szczątkami w ziemii?. Przecież oczywiste jest iż z ciała zmysłowego - przechodzi się w Ciało Chwalebne, lecz stare ciało zostaje w nie przemienione, dokładnie tak jak się to stało z Ciałem Jezusa.

Flp 3:20-21 BT
" Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana naszego Jezusa Chrystusa, który przekształci nasze ciało poniżone, na podobne do swego chwalebnego ciała, tą potęgą, jaką może On także wszystko, co jest, sobie podporządkować."


#10 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-03-30, godz. 12:04

no już napisałem, że SJ nie przywiązują szczególnej wagi do martwego ciała człowieka, dla nich to nic innego jak materia zbudowana z różnych pierwiastków itd... troche ateistyczne, no nie ? ;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#11 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2006-03-30, godz. 12:04

ale przecież

człowiek = duch + dusza + ciało

1Tes 5:23 Bw "A sam Bóg pokoju niechaj was w zupełności poświęci, a cały duch wasz i dusza, i ciało niech będą zachowane bez nagany na przyjście Pana naszego, Jezusa Chrystusa."

więc skąd zmartwychwstały człowiek będzie miał duszę (czyli świadomość, myśli, wiedzę jaką miał przed śmiercią), jeśli zginęła ona, wedle nauki ŚJ, wraz z ciałem? Bez istnienia nieśmiertelnej duszy nie ma zmartwychwstania. Trudno w ogóle wyobrazić sobie coś takiego jak rozpad duszy człowieka po jego śmierci. Dlaczego biblia przyrównuje śmierć do snu? Przecież ktoś jak spi, to żyje, istnieje. Wynika więc z tego, że ponieważ ciało nie funkcjonuje bez ducha, więc to dusza musi istnieć po śmierci ciała, aby mogło ono zostać zmartwychwzbudzone do ponownego życia.

Sama psychologia również potwierdza, że człowiek składa się z trzech elementów: duchowego, psychicznego i materialnego. Jesteśmy czymś więcej niż tylko duchem, czymś więcej niż tylko umysłem i czymś więcej niż tylko ciałem. Jeśli umieramy tak naprawdę niszczeje tylko pozbawione ducha nasze śmiertelne materialne ciało. Dusza, czyli element psychiczny człowieka, nie ginie i nie może zginąć, bo sama przecież nie jest materią.
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#12 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-03-30, godz. 12:48

SJ mówią o DECHU życia, który z chwilą śmierci ginie! a o człowieku dusza żyjąca - więc jest też dusza martwa ?;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#13 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2006-03-30, godz. 13:47

Rdz 2:7 BT
"wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą."


Skoro Bóg "Swoje Tchnienie" dał Adamowi, ale w konkretne ciało, a więc w co tchnie Bóg, skoro ciało ziemskie leży trzy metry pod ziemią?.

#14 Fly

Fly

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 712 Postów

Napisano 2006-03-30, godz. 15:38

Rdz 2:7 BT
"wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą."

Fajny werset zacytowałeś. Bowiem w oryginale występuje tam słowo nefesz, tj. dusza. Prawidłowe tłumaczenie brzmi zatem: i stał się człowiek duszą żyjącą.

#15 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-03-30, godz. 16:10

Skoro Bóg "Swoje Tchnienie" dał Adamowi, ale w konkretne ciało, a więc w co tchnie Bóg, skoro ciało ziemskie leży trzy metry pod ziemią?.

nic ;) bo juz nie ma w co, bo robal toczy ;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#16 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2006-03-30, godz. 18:13

Rdz 2:7  BT
  "wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą."

Fajny werset zacytowałeś. Bowiem w oryginale występuje tam słowo nefesz, tj. dusza. Prawidłowe tłumaczenie brzmi zatem: i stał się człowiek duszą żyjącą.

Wobec tego - jasne jest , iż w ciało fizyczne Adama Bóg tchnął życie, czyli Swego Ducha [Ducha Bożego] - lub inaczej, Duszę. Więc , człowiek składa się z Ciała +Dusza!.

Bo Ciało, samo z siebie, nie może być Duszą, są to więc jak wida,ć dwa nie rozerwalne przymioty człowieka.

#17 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-04-01, godz. 06:01

wojtek SJ niestety mają wiele takich przekonań ateistyczno komunistycznych ! a los człowieka po jego smierci jest tu klasycznym przykładem ;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#18 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2006-04-03, godz. 12:59

Kochani, w Strażnicy nr 6 z 15 marca 2006r. znalazłem odpowieź (częściową) na postawione pytanie.

W artykule "Można śmierć pokonać" na str. 6 napisali...

"Istnieją dowody, by uważać , że wskrzeszanie wiernych chrześcijan do życia w niebie już się zaczęło - rzecz jasna w sposób niewidzialny dla ludzi. Oznaczałby to, że obięło ono apostołów i pierwszych chrześcijan. A co z osobami żyjącymi obecnie, które mają niezawodną, pochodzącą od Boga nadzieję na królowanie z Chrystusem w niebie?. Są wskrzeszane "w mgnieniu oka", czyli natychmiast po śmierci (1Kor 15:52)."

Co do ciała jakie mają zmartwychstali dostać......

"Jakie ciało otrzymają po zmartwychwstaniu?. "Ciało duchowe" - wyjaśnia Biblia.

Lecz nie wiele piszą o ciele ziemskim Jezusa, które zmartwychwstało tak samo jak mieliby dostąpić (co sugerują) ich namaszczeni do życia w niebie.

"Usmiercony został w ciele, ale ożywiony w duchu "

Wobec powyższego - ci z CK, którzy pomarli, powinni po sobie zostawić "puste groby" na ziemskim padole.

Lecz jak to się ma do nauczania wynikającego z Biblii, to konia z rzędem, temu co to pojmie.

I jeszcze jedno, ciekawe jak by otworzyć groby i okazało by się że ich ciała cały czas w nich są to co by powiedzieli?. :huh:

#19 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-04-03, godz. 18:54

też czasami mnie zastanawiało to, że ci co pomarli po 1914 zmartwychwstali w mgnieniu oka! ale taki apostoł Piotr czy Paweł musieli długo czekać aż do 1914r ciekawe dlaczego? za kare?
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#20 pawel77

pawel77

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 626 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-04-22, godz. 08:46

też czasami mnie zastanawiało to, że ci co pomarli po 1914 zmartwychwstali w mgnieniu oka! ale taki apostoł Piotr czy Paweł musieli długo czekać aż do 1914r ciekawe dlaczego? za kare?

sebol a co z Abrahamem a co z Dawidem Jobem Mojzeszem itd itd. przeczytaj sobie Hebr.11 zwlaszcza wersy 39-40
UE w walce o rowne prawa dla chrzescijan w krajach muzulmanskich




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych