Skocz do zawartości


Zdjęcie

Armagedon zaczął się w roku 1997 (część II.)


  • Please log in to reply
87 replies to this topic

#1 Mariuszwojt

Mariuszwojt

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 7 Postów

Napisano 2006-04-01, godz. 07:44

Co to za chała czym Wy się zajmujecie? Żeby komuś dokopać? Co przeszkadzają Wam Ci ludzie? Czy nie ma na świecie większych problemów? Jak czytałem to co piszecie to miałem wrażenie, że prowadzicie jakąś akcję przeciwko bandytom. Kogo to obchodzi czy jakiś Armagedon był w 97 roku po co to komu? Ludzie przecież opinia publiczna sympatyzuje ze Świadkami Jehowy w ogóle nikt Was nie poprze. A po za tym to są dobrzy ludzie lepsi niż katolicy (do czasu jak miałem wizytę jako 10 letni chłopak u proboszcza swojej parafii który chciał mnie wykorzystać) też byłem katolikiem. Teraz jestem nikim. Zajmijcie się może jak pomóc ludziom oszukiwanym przez pracodawców. Albo zwalnianym z pracy. Rodziną patologicznym. Czy matką wychowującym dzieci bez ojca. Pomyślmy jak zmniejszyć bezrobocie. Po co zajmować się takimi bzdurami? Po co? Admirał

#2 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-04-01, godz. 09:24

ale masz chłopie problem! wystarczy sobie poszukać fora, które zajmują sie problemami, które zapodałeś ! tu rostrząsa się problem SJ, nie wolno?
a propos sondaży: podaj przykład i źródła;-) bo ja czytałem troszke odmienne ;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#3 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2006-04-01, godz. 10:56

tu rostrząsa się problem SJ

Wlasnie, dla kogo to jest problem ?
i dlaczego to jest problem ?
w jaki sposob SJ stali sie problemem dla ludzi ktorzy albo nigdy w Armagedon nie wierzyli , albo w niego przestali wierzyc ?
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#4 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-04-01, godz. 11:04

ano w rożny sposób ŚJ stali się problemem:

Np. fanatyczna żona osoby niewierzącej w Armagedon nie zgodziła się na transfuzję dla dziecka i dziecko zmarło. Czy śmierć włąsnego dziecka jest problemem czy nie jest?

Np. starsi zboru doradzili rozbicie małżeństwa przez separację, tylko dlatego, że mąż przestał wierzyć w chore nauki niewolnika.

Np. babci nie wolno widywać się z wnukami

Np. .... itd.

Jeśli ja (chyba mający najmniej problemów ze wszystkich ex-ów w Polsce), kiedyś zaprzepaściłem możliwość wyższego wykształcenia, to chyba wolno mi doradzić innym osobom, aby mimo antyuczelnianych zaleceń niewolnika, studiowały na wyzszej uczelni?

A czy wolno mi (mimo że nikt z mojej rodziny w ten sposób nie zginął) zachęcać do odrzucania chorej nauki zabraniającej transfuzji krwi?

fanatyzm ŚJ i ich chore nauki, utrudniające wszechstronny rozwój jednostki, są problemem całego społeczeństwa.

#5 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2006-04-01, godz. 11:30

ano w rożny sposób ŚJ stali się problemem:

A gdybym napisal jak ponizej to czy nie maialoby to odzwierciedlenia w zyciu ?

Np. fanatyczna żona/maz Swiadka Jehowy nie zgodziła się na odmowe pojcia na wojne jej dziecka i dziecko zginelo. Czy śmierć włąsnego dziecka jest problemem czy nie jest?

Np. kaplani doradzili rozbicie małżeństwa przez separację, tylko dlatego, że mąż przestał wierzyć w chore nauki papieskie.

Np. babci nie wolno widywać się z wnukami ktore chodza na zebrania SJ

Np. .... itd.

Czy tak sie nigdy nie zdarzylo ?? :(
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#6 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-04-01, godz. 11:52

Np. fanatyczna żona/maz Swiadka Jehowy nie zgodziła się na odmowe pojcia na wojne jej dziecka i dziecko zginelo. Czy śmierć włąsnego dziecka jest problemem czy nie jest?

O jakiej wojnie mówisz? Może o stanie wojennym? A ci, którzy nie idą na wojnę nie giną?

Np. kaplani doradzili rozbicie małżeństwa przez separację, tylko dlatego, że mąż przestał wierzyć w chore nauki papieskie.

Hahahahahahahahahahahahahahahaha!

Np. babci nie wolno widywać się z wnukami ktore chodza na zebrania SJ

A to akurat prawda, ale to wnuki mają zakaz, nie babcia.

#7 polarm

polarm

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 510 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Skierniewice

Napisano 2006-04-01, godz. 12:49

ano w rożny sposób ŚJ stali się problemem:

A gdybym napisal jak ponizej to czy nie maialoby to odzwierciedlenia w zyciu ?

Np. fanatyczna żona/maz Swiadka Jehowy nie zgodziła się na odmowe pojcia na wojne jej dziecka i dziecko zginelo. Czy śmierć włąsnego dziecka jest problemem czy nie jest?

Np. kaplani doradzili rozbicie małżeństwa przez separację, tylko dlatego, że mąż przestał wierzyć w chore nauki papieskie.

Np. babci nie wolno widywać się z wnukami ktore chodza na zebrania SJ

Np. .... itd.

Czy tak sie nigdy nie zdarzylo ?? :(

Pytanie jest zatem jedno.
Kiedy w końcu najwspanialsza i jedyna, najczystsza i przewielebna, wydalająca wręcz z potem, ciągły nadmiar wyłacznie dla niej przeznaczonego błogosławieństwa dziehowy, kiedy ta organizacja przestanie naśladować i brać przykład z najgorszego doświadczenia jakie mogło przytrafić się ludzkości to jest obecności kościoła Chrześcijańskiego?
Czas by chyba już najwyższy?

Troszkę z innej beczki mam pytanie do znających "dzieje" tego co ma się wydarzyć po wręcz namacalnie już wyczuwalnym karhmagieddonie. Czy w przyszłym sytemie będzie zima? Szerzej rzecz biorąc czy będą pory roku ? Nigdy bowiem, na żadnym obrazeczku Made in Brooklyn czegoś takiego (śniegu) nie widziałem. A przecież, to te właśnie obrazeczki, pomagają nam wyobrazić sobie obszar wiecznej szczęsliwości, wizją której bezinteresownie obdzielają nas adepci najlepszego wykształcenia na świecie, na przykład pionierzy pełnoczasowi.

#8 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-04-01, godz. 13:51

Homme zawsze dostarcza mi darmowej rozrywki. Podane przez niego przykłady są the best...

Pierwszy raz słyszę o tym, jakoby kapłan katolicki miał doradzać separację ze współmałżonkiem, który zwątpił w naukę Kościoła... albo o babci której proboszcz zabroniłby odwiedzania wnuków chodzących na zebrania ŚJ

Na koniec warto wspomnieć o pacyfiście maminsynku, ktory miał ochotę odmówić służby wojskowej, ale mamusia się nie zgodziła no i biedactwo poszło na wojnę i zginęło... Ja takiego przykładu nie ułożyłbym ani na trzeźwo ani w stanie mocno wskazującym. Taki odmawiający służby wojskowej dzieciak, który chciał posłuchać Jehowy i posłuchać ziemskiego tatusia, ale mama mu nie pozwoliła... Taki dzieciak to naprawde chluba organizacji...

Co prawda wojny są problemem, ale nie rozwiąże ich napewno przynależność do ŚJ... Różnica polega na tym, że decyzję o podjęciu lub zaniechaniu służby wojskowej z reguły podejmują dorośli ludzie. A ofiarami braku transfuzji bywają również niemowlęta. W żadnym kraju niemowląt do służby wojskowej się nie powołuje. Nie znam również żadnej nakazanej przez Kościół Kat. praktyki, która mogłaby skutkować śmiercią niemowlęcia.

Wszystkie przytoczone przez Stefana przykłady można uznać za primaaprilisowe żarty...

#9 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-04-01, godz. 13:52

fanatyzm ŚJ i ich chore nauki, utrudniające wszechstronny rozwój jednostki, są problemem całego społeczeństwa.

pięknie ujęty problem ;-) nic dodac nic ując ! każdy fanatyzm jest zły ! a to że SJ w wiekszości przypadków przodują w fanatyzmie w kazdej dziedzinie życia, jest kwestią bezdyskusyjną !
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#10 Mariuszwojt

Mariuszwojt

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 7 Postów

Napisano 2006-04-01, godz. 14:35

ale masz chłopie problem! wystarczy sobie poszukać fora, które zajmują sie problemami, które zapodałeś ! tu rostrząsa się problem SJ, nie wolno?
a propos sondaży: podaj przykład i źródła;-) bo ja czytałem troszke odmienne ;-)

Odpowiedz dla sebol
Nie wiem co czytasz ale pogadaj z ludźmi wokoło siebie z sąsiadami z współpracownikami każdy zna SJ. Ja też ich znam chyba od szkoły podstawowej. Katolików również. Ci drudzy nie mają czym się poszczycić. Zabijali nas od lat a w czasie drugiej wojny światowej to przeszli samych siebie. Poczytaj trochę Historii. Nie bronię ŚJ bo po co . Ale irytują mnie ludzie którzy pod przykrywką rozwiązania jakiegoś problemu usprawiedliwiają swoje wady i niedociągnięcia. Mamy się za ludzi wierzących ale czy Jezus jak był na ziemi starał się komuś dokopać? Nie sądzę. Pozdrawiam Mariusz

#11 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-04-01, godz. 14:43

Mariuszu, proszę odpowiedz mi:

1) czy śmierć niemowląt którym rodzice nie przetoczyli krwi jest problemem?

2) czy izolacjonizm i wychowanie człowieka tak, aby nie umiał żyć w społeczeństwie jest problemem?

3) czy zniechęcanie do wykształcenia i podcinanie skrzydeł młodym i zdolnym ŚJ jest problemem?

#12 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-04-01, godz. 15:01

najcześciej moi sąsiedzi biorą ich za zjawisko! owszem, są w tej grupie ludzie porządni, ale są też padalcy, którzy o wiele gorzej postepuja niz ci pospolici katolicy ! reansumując, nie różnią się od reszty społeczeństwa niczym wyjątkowym! mają te same wady jak i zalety! ale jest właśnie, jest ale... ich niektóre doktryny są bardzo szkodliwe i niebezpieczne dla członków tej społeczności. Reszta społeczeństwa powinna być o tym poinformowana! aby uchronić swoich bliskich lub ich samych przed szkodliwymi skutkami tej sekty !
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#13 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-04-01, godz. 15:09

Zabijali nas od lat a w czasie drugiej wojny światowej to przeszli samych siebie. Poczytaj trochę Historii.

kogo katolicy mordowali? ! nie bronie oczywiście KK za ich bledy historyczne, ale o ile mi wiadomo KK kilka lat temu przyznał sie do błedu i błagał o wybaczenie! a to chyba wymaga odwagi no nie ?

kierownictwu SJ nawet przez gardło nie przejdzie słowo PRZEPRASZAM ! za swoje błedy popełnione na członkach tejże organizacji religijnej ! czyli nawet katolicy nie musieli gnębic SJ, bo oni sami się gnębili !
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#14 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2006-04-01, godz. 18:27

Pierwszy raz słyszę o tym, jakoby kapłan katolicki miał doradzać separację ze współmałżonkiem, który zwątpił w naukę Kościoła... albo o babci której proboszcz zabroniłby odwiedzania wnuków chodzących na zebrania ŚJ

Malo widziales , malo slyszales :-( albo nie chcesz widziec i nie chcesz slyszec :-(
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#15 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2006-04-01, godz. 18:30

Mariuszu, proszę odpowiedz mi:

1) czy śmierć niemowląt którym rodzice nie przetoczyli krwi jest problemem?

2) czy izolacjonizm i wychowanie człowieka tak, aby nie umiał żyć w społeczeństwie jest problemem?

3) czy zniechęcanie do wykształcenia i podcinanie skrzydeł młodym i zdolnym ŚJ jest problemem?

nie chcac byc niegrzecznym

Zajmij sie katolikami przechowujacymi zamordowane przez siebie dzieci w beczce od kapusty :-(
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#16 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2006-04-01, godz. 18:33

kogo katolicy mordowali?

swoich "wspolbraci" protestantow , muzulmanow , itp itp itp
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#17 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-04-01, godz. 19:24

no i co z tego wynika ! wy mordujecie np. swoje dzieci !?
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#18 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-04-01, godz. 19:28

Stefan jak zwykle wali kulą w płot...

Dzieci katolików w beczce od kapusty znalazły się z powodu niesłuchania kościoła katolickiego, a dzieci ŚJ nie przeżyły bezkrwawej operacji z powodu słuchania strażnicy. Taka jest różnica.

A zbywanie mojej uwagi o tym, że kościół nie nakazuje separacji z sekciarzem ani nie zabrania babci widywać się z wnukami, zbywanie słowami, że nie wiele słyszałem albo nie chcę słyszeć... świadczy albo o ignorancji Stefana albo o jego zaślepieniu i zacietrzewieniu...

Podaj mi, Stefanie, jakikolwiek odnośnik do dokumentu kościelnego, który zaleca separację jako rozwiązanie problemu, gdy mąż pójdzie do sekty.

Nie podasz... Bo takich zaleceń nie ma... Za to u was, takie rozbijanie rodzin jest nagminne...

#19 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2006-04-01, godz. 20:37

HC ty naprawdę jesteś głupi.


nie wytrzymałem :lol:

Proszę nie obrażać użytkownika. Proszę także, by zakończyć czatowanie i nie zaśmiecać tematu. Moderator

pozdrawiam Andrzej

#20 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-04-01, godz. 21:49

on powtarza bezmyslnie to co mu przekazuja Straszaki ! czasami czytam posty HC to tak jak bym czytał akapity z tego "periodyku " ;-)
no a my mielismy to rozwazac temat Armagedonu ! a wiecie przeciez, że on tuz tuz...
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych