77 replies to this topic

[jb]

Katarzyna Świerczyńska, 14-04-2006 17:45

To Jehowa prowadził samochód - twierdzi sprawczyni wypadku w Zdrojach


Chciałam dojechać na czas na modlitwę - tak Katarzyna J. tłumaczy powód szaleńczej jazdy samochodem, która zakończyła się śmiercią 18-letniego przechodnia. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa


Katarzyna J. leży w szpitalu w Zdunowie. Jak sama mówi - czuje się dobrze.

- Pamięta pani co się stało w środę? - pytam.

Katarzyna J. (29 lat, sprzątaczka) opowiada spokojnie, uśmiecha się: - Chciałam dojechać na czas na modlitwę. Wiedziałam, że jeżeli będę zważać na ludzkie prawo, nie zdążę. Zaczęłam modlić się do Jehowy. Poczułam ogromną siłę. To Jehowa prowadził samochód. Rodzina mówiła mi, że puściłam kierownicę, a samochód zaczął przyspieszać. Gdyby nie Grzesiek [szwagier kobiety - red.], który złapał za kierownicę, dojechalibyśmy szczęśliwie do celu. Nie pamiętam tego, że potrąciłam człowieka i że uderzyliśmy w budynek. Wiem tylko, że samochody na drodze rozsuwały się przed nami.

W trakcie rozmowy okazało się, że wie już o śmierci przechodnia. - Przykro mi z tego powodu. Ale wiem, że zmartwychwstanie w raju. To wszystko wola Jehowy.

Katarzyna J. powiedziała, że rodzeństwo jej męża dopiero w aucie dowiedziało się, jaki jest cel ich podróży. Nie są świadkami Jehowy, więc J. podstępem chciała zawieźć ich na modlitwę.

- Chciałam ich uratować - tłumaczy.

Wczoraj sprawą zajęła się prokuratura na prawobrzeżu. - Śledztwo jest prowadzone w sprawie zabójstwa pieszego i usiłowania zabójstwa pasażerów, których wiozła Katarzyna J. - mówi Małgorzata Wojciechowicz, rzecznik prasowy prokuratury okręgowej.

Z uwagi na stan zdrowia kobiety zarzuty nie zostały jej jeszcze przedstawione.

W miejscu, gdzie zginął 18-letni Tomasz O, cały czas palą się znicze ułożone w jego imię. W sobotę o godz. 10 w kościele w Zdrojach rozpocznie się nabożeństwo żałobne.

Do tragedii doszło w środę ok. 19.20 w Zdrojach. Katarzyna J., wyjechała oplem astra z os. Bukowe. Cel: Dom Kultury Hetman na Pomorzanach. Tego dnia wynajęli tam salę świadkowie Jehowy. O godz. 19.30 miało rozpocząć się nabożeństwo z okazji jedynego święta, jakie obchodzą w roku, tzw. Pamiątki. Katarzyna J. wiedziała, że nie zdąży w niecały kwadrans dojechać na miejsce. Na ul. Pszennej rozpoczęła szaleńczą jazdę. Wyprzedzała na trzeciego, zjeżdżała na lewy pas. Uderzając w kolejne samochody, coraz bardziej przyśpieszała. Otarła się bądź zderzyła z siedmioma samochodami. Na koniec, na łuku ul. Walecznych, nie skręciła w prawo, tylko pojechała prosto. Auto wjechało na trawnik, potem na chodnik wprost na przechodzącego tamtędy Tomasza O. Ścięło drogowskaz i uderzyło w wieżowiec przy ul. Walecznych 7. Razem z kierującą w samochodzie jechało rodzeństwo jej męża - 13-letnia dziewczynka i 25-letni mężczyzna. Oboje są w szpitalu. Tomasz O. nie przeżył wypadku - zmarł w czwartek rano.

Ryszard Zmaczyński, rzecznik prasowy szczecińskich świadków Jehowy

Nie możemy brać odpowiedzialności za to, co się stało. Świadkowie Jehowy szanują życie swoje i innych ludzi. Ta pani od dwóch lat jest poza społecznością - została wykluczona za czyny, które nie licują z chrześcijańskimi zasadami. Nie jest więc świadkiem Jehowy. Owszem, mogła starać się, żeby wrócić. Na uroczystość Pamiątki może przyjść każdy, również osoby wykluczone. Nic by się nie stało, gdyby się spóźniła.



źródło: Gazeta.pl - Szczecin, link

[sebol]

hmm a juz myślałem, że nic mi nie popsuje humoru świątecznego !? JB jak mogłas to dzis umieścić!

laska, beznadziejna ! a ten rzecznik prasowy i jego wypowiedz to totalny skandal! i jak zwykle to nie SJ sa winni (osobva wykluczona|) !!!

nawet barany nie umieją z pokorą pochylic czoła !!!!

[Sebastian Andryszczak]

relacja wskazuje że ta kobieta chyba nie w pelni jest poczytalna...

przykre to, ale tacy ludzie są we wszystkich wyznaniach i są ex-ami wszystkich wyznań...

[cara]

Co też fanatyzm robi z ludźmi- nie zabiłam, a zapewniłam mu życie wieczne w raju... Tragedia.
Na marginesie, wcale bym się nie zdziwiła, gdyby została wykluczona dopiero teraz, po tym, co nagadała

[rafal66]

No coments

[Fly]

Sebol, o co jeszcze oskarżysz świadków? Dlaczego ktokolwiek miałby brać odpowiedzialność za to co zrobiła jakaś wariatka?!
Co nazywasz skandalem? Skandalem jest ten tendencyjny artykuł.

[sebol]

Fly daj spokój ! bo bede niegrzeczny i mnie moderator złaja ! Skandalem jest to, ze te d...ki z Nadarzyna nie umieją cicho siedzieć ! i nie ma wytłumaczenia, że była wykluczona czy nie ! jechała na Pamiątke, więc coś ją z ta sektą dalej łączyło! mnie przeraża ta ignorancja ! i artykuł nie jest tendencyjny, poprostu jest to relacja z morderstwa dokonanego na młodym człowieku ! a tak na marginesie, aby być SJ to niestety w większości przypadkach trzeba mieć trochę pomieszane w głowie !

ps. a dla nas też to jest ostrzeżenie, aby nie miec za cięzką noge na gazie!

[Fly]

Jak myślisz, kto zadzwonił do kogo - gazeta do rzecznika z prośbą o komentarz czy na odwrót?
Jakie ma znaczenie dokąd jechała ta kobieta? Przekaz artykułu jest oczywisty - świadek Jehowy zabił człowieka bo się śpieszył na jakieś swoje sekciarskie zebranie. Z treści artykułu widać, że ta pani nie jest zdrowa na umyśle, co u wielu czytelników wzbudzi skojarzenie, że to pewnie też przez tę sektę. Daltego uważam, że artykuł jest tendencyjny.

[Tomasz O.]

To kazdemu moze się zdazyć, katolikom tez często sie zdaza. W tamtym roku jezeli pamietacie w moim miescie (Białystok) i akurat z mojej szkoły dzieciaki pojechali do Częstochowy autokarem i autokar się zdezył z ciezarówką.Kilkanascie osób zgineło i się spaliło w autokarze. Ale my nie mówimy że autokar prowadził Bóg!!! To dzieło szatana. Ta kobieta "oskarża" Pana Boga (Jehowe) o zabójstwo Tomasza O. i ze to Bóg przyspieszył ten samochód. Czy ona taka religijna ze oskarża Boga o takie coś?

[homme_curieux]

hmm a juz myślałem, że nic mi nie popsuje humoru świątecznego !? JB jak mogłas to dzis umieścić!

Taki jest los wielu odstepcow
Wydaje im sie ze to Jehowa ich prowadzi

[homme_curieux]

Fly daj spokój ! bo bede niegrzeczny i mnie moderator złaja !

opowiadasz bzdury Waszmosciu , na dzisiejszym studium Straznicy radzono aby nie odpowiadac na glupie zarzuty od razu bo mozna byloby stracic opanowanie .
Zastosuje sie do tej rady ..........

Aczkolwiek zastanawiam sie czy czasem nie mial ktos kiedys za zle Swiadkom Jehowy 2 lata temu ze ja wykluczono ?

Widocznie juz wtedy trzeba bylo na nia uwazac , a swiadcza o niej jej idiotyczne wypowiedzi ( podobne w tonie do wypowiedzi wielu odstepcow )

[homme_curieux]

Z treści artykułu widać, że ta pani nie jest zdrowa na umyśle,

A moze jest nienormalna odkad opuscila Organizacje Jehowy ?

[Ma]

"Taki jest los wielu odstepcow
Wydaje im sie ze to Jehowa ich prowadzi "


Pewnie tobie też się tak wydaje. ma

[brooklyn_hunter]

Niezle namieszala ta szalona kobieta.

[sebol]

h_c : nie wiem jak inni, ale ja czasami naprawde nie kumam o czym Ty piszesz !?

[White Death]

Sebol, ja nie lubię tak osobiscie.. ale czytam twoje posty czasami.. i jestem przerazony, bracie, myślałeś o jakimś konstruktywnym leczeniu ?
przecież ta kobieta byla exem takim jak ty..

[sebol]

przecież ta kobieta byla exem takim jak ty..

hmm a jakim ona była exem !? przecież uczestniczyła w zabobonach SJ, oprócz tego przyznała się do wiary w Jehowe ! a jeżeli chodzi o mnie: to o ile mi wiadomo religią jaką przekazali mi rodzice i w niej mnie wychowali jest katolicyzm! i pewne wartości na dzień dzisiejszy tej religii wyznaje, nie identyfikuje się w całości z czymś takim jak "ex" a raczej skłaniam się do stwierdzenia, że BYŁEM w sekcie! leczyć sie raczej nie muszę! bo nie jestem uzależniony od sekty ! a reszta mojego życia jest jak w najlepszym porządku ;-)

[Artur Schwacher]

Panowie!

Zdarzyła sie tragedia. Rzeczywiście moderator mógł zamieścić ten artykuł po świętach, bo wywołał on dość burzliwe dyskusje.

Moim zdaniem to co się wydarzyło było wypadkową wielu czynników. Jednym z nich i to widać był wpływ nauk Strażnicy na osobowość tej kobiety. Tego faktu nie da się podważyć. Czy był to czynnik decydujący? Nie wiem. Nie czytałem akt sprawy........

Okażmy więc współczucie ofiarom i módlmy się. To najlepsze co możemy zrobić.

[sebol]

Moim zdaniem to co się wydarzyło było wypadkową wielu czynników. Jednym z nich i to widać był wpływ nauk Strażnicy na osobowość tej kobiety.

właśnie tego stwierdzenia mi zabrakło, ale podpisuje się pod nim w 100 %

[homme_curieux]

Jednym z nich i to widać był wpływ nauk Strażnicy na osobowość tej kobiety. Tego faktu nie da się podważyć. Czy był to czynnik decydujący? Nie wiem. Nie czytałem akt sprawy........

Albo czytanie odstepczej literatury

tak samo mi sie udalo udowodnic to stwierdzenie jak wam wasze

A to ze jechala na pamiatke do SJ to moze dlatego ze wam juz sie jej nie chcialo urzadzic ?

Wiem ze to glupie co pisze , ale na nic wiecej wasze glupie posty nie zasluguja

Kiedy SJ wykluczaja to jest zle ................
Kiedy wykluczeni jada na zebrania to jeszcze gorzej ...................
A jesli SJ zamkna drzwi przed wykluczonymi tp podniesiecie lament ze sie ich/ was nie wpuszcza ................................

Plemie ....................... ...................................................