Skocz do zawartości


Zdjęcie

największy i najbardziej znienawidzony odstepca


  • Please log in to reply
24 replies to this topic

#21 jajosworld

jajosworld

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 142 Postów

Napisano 2006-04-19, godz. 08:06

Ta książka uchyliła mi drzwi do chrześcijańskiej wolności. Polecam gorąco. To właściwie lektura obowiązkowa każdego człowieka, na którego życie wywiera lub wywierała wpływ Organizacja ŚJ, a który rzeczywiście szanuje prawdę - nie tylko tę piękną, sympatyczną, pozytywną, ale też tę przykrą i bolesną.

Marcinie
przeczytałem "kilka słów o Tobie"

...bardzo głebokie słowa... jednak jedna rzecz wzbudza moje obawy... Twoja żona - jak Ona zareaguje na Twoje poznanie prawdy...

Życzę Ci z całego serca, żebyś znalazł w żonie partnerkę i podporę w niewątpliwie ciężkim dla Ciebie okresie, żeby Wasza miłość zwyciężyła programowane pojmowanie świata...

Zbyszek
im bardziej poznaję organizację Strażnica, tym jestem mocniej przekonany, ze jest to sekta i to wcale nie nieszkodliwa, a bezwzględna i działająca niszczycielsko na społeczeństwo i podstawową jej komórkę - rodzinę...

#22 jajosworld

jajosworld

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 142 Postów

Napisano 2006-04-19, godz. 08:22

"Gdy patrzę na leżące obok mnie listy, z których niektóre były cytowane,
wówczas wszelka satysfakcja, jaką przyniosło mi napisanie artykułu
korygującego poprzednie stanowisko Organizacji, wydaje mi się próżna. Wiem
bowiem, że bez względu na to, co zostało powiedziane, słowa nigdy nie będą w
stanie zrekompensować lub naprawić szkód w postaci wstydu, zamieszania,
zakłopotania, emocjonalnych stresów, ostrego, bolesnego poczucia winy, przede
51
wszystkim zaś zniszczonych małżeństw. Wszystko to było rezultatem
poprzedniej decyzji – decyzji podjętej w ciągu zaledwie kilku godzin przez
ludzi, z których prawie wszyscy dowiedzieli się o sprawie w momencie jej
przedstawiania, nie mając żadnej możliwości wcześniejszego zapoznania się z
nią, zastanowienia się nad nią i przemyślenia jej, decyzji podjętej wreszcie bez
modlitwy i bez studium Pisma Świętego. Decyzja nasza stała się jednak wiążąca
dla Świadków Jehowy ca-łego świata na pięć lat. Okaleczyła tym samym wielu
na całe życie. Wszystkie te ofiary i szkody były zbyteczne."
im bardziej poznaję organizację Strażnica, tym jestem mocniej przekonany, ze jest to sekta i to wcale nie nieszkodliwa, a bezwzględna i działająca niszczycielsko na społeczeństwo i podstawową jej komórkę - rodzinę...

#23 andreaZZ

andreaZZ

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1069 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2009-03-09, godz. 09:58

Ta książka potwierdziła w wielu kwestiach wyciągnięte przeze mnie wnioski. Już choćby dlatego jest książką, która zaraz po Biblii okazała się najważniejszą książką w moim życiu. Książka "Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi" zniewoliła mnie na wiele lat, książka "Kryzys sumienia"- wyzwoliła. Za to pokochałem tego szczerego i odważnego człowieka- Raymonda Franza!

"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]

#24 kochajacy_prawde

kochajacy_prawde

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 155 Postów

Napisano 2009-03-10, godz. 17:25

Ostatnio podczas rozmowy z pewnymi Świadkami, pokazałem im "Kryzys sumienia" Raymonda Franza.

Jeden z nich stwierdził:
"Takiej osoby nigdy nie było w Ciele Kierowniczym. My w to nie wierzymy".
Drugi chyba wierzył, bo nic się nie odzywał.
To jest tak samo, jakby powiedzieć, że ziemia tak naprawdę jest płaska i żadne dowody mnie nie przekonają, że jest inaczej.

Jeden z najciaśniejszych umysłów jaki w życiu spotkałem... :(

#25 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2009-03-10, godz. 18:55

Ostatnio podczas rozmowy z pewnymi Świadkami, pokazałem im "Kryzys sumienia" Raymonda Franza.

Jeden z nich stwierdził:
"Takiej osoby nigdy nie było w Ciele Kierowniczym. My w to nie wierzymy".
Drugi chyba wierzył, bo nic się nie odzywał.
To jest tak samo, jakby powiedzieć, że ziemia tak naprawdę jest płaska i żadne dowody mnie nie przekonają, że jest inaczej.

Jeden z najciaśniejszych umysłów jaki w życiu spotkałem... :(

raczej typowa reakcja obronna człowieka przed utratą swojej wiary.
Czesiek




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych