Brudas, znaczy się.Nocka to nie troglodyta tylko zapewne jakiś heavymetalowiec czy ktoś w tym rodzaju.
Podprogowy przekaz w publikacjach Towarzystwa!
#501
Napisano 2009-04-15, godz. 08:16
#502
Napisano 2009-04-15, godz. 17:59
Bo w Biblii to jeden baran starotestamentowy wyobrażał Medo-Persję a drugi - nowotestamentowy - Jezusa. To ja się pytam - czy ewentualne barany wts-owskie są chrystologiczne? Jeżeli tak, o co ta burza?
#503
Napisano 2009-04-15, godz. 18:31
Tak, tak, Fly, ja się skłaniam do tego, że, przynajmniej ten z ostatniego obrazka jest "chrystologiczny", bo mu takie jakieś "natchnione" światło z brzucha wyłazi...A ja się pytam: jeżeli na ilustracji w publikacji WTS będzie namalowany stuprocentowy baran - to co? Co on, ten baran, wyobraża?
Bo w Biblii to jeden baran starotestamentowy wyobrażał Medo-Persję a drugi - nowotestamentowy - Jezusa. To ja się pytam - czy ewentualne barany wts-owskie są chrystologiczne? Jeżeli tak, o co ta burza?
Matko kochna!!!! A może to nowe światło ???
Pozdrawiam cieplutko
Dosia
Użytkownik Noc_spokojna edytował ten post 2009-04-15, godz. 18:35
#504
Napisano 2009-04-15, godz. 18:46
Tak, tak, Fly, ja się skłaniam do tego, że, przynajmniej ten z ostatniego obrazka jest "chrystologiczny", bo mu takie jakieś "natchnione" światło z brzucha wyłazi...
Ten z ostatniego obrazka to ponoć kobieta ...
I faktycznie, jak się dobrze przyjrzeć skanowi, to widać, że to jakaś osoba ...
#505
Napisano 2009-04-15, godz. 18:54
Nocka, widzę, że cię temat zainteresował. Więc proszę spokojnie odpowiedz na interesujące mnie pytanie: Jeżeli zobaczysz na ilustracji w Strażnicy barana nie pasującego do kontekstu, to co to oznacza? Że autor jest opętany przez diabła czy może że kocha Jezusa? A może jeszcze coś innego? Poważnie pytam.Tak, tak, Fly, ja się skłaniam do tego, że, przynajmniej ten z ostatniego obrazka jest "chrystologiczny", bo mu takie jakieś "natchnione" światło z brzucha wyłazi...
Matko kochna!!!! A może to nowe światło ???
Pozdrawiam cieplutko
Dosia
#506
Napisano 2009-04-15, godz. 18:59
Czyli jednak przekaz podprogowy. Bo jeśli to kobieta z ogniem w brzuchu, to nic innego, jak "matka-organizacja" z "nowym swiatłem".Ten z ostatniego obrazka to ponoć kobieta ...
I faktycznie, jak się dobrze przyjrzeć skanowi, to widać, że to jakaś osoba ...
Pozdrawiam cieplutko
Dosia
#507
Napisano 2009-04-15, godz. 19:00
Czyli jednak przekaz podprogowy. Bo jeśli to kobieta z ogniem w brzuchu, to nic innego, jak "matka-organizacja" z "nowym swiatłem".
Pozdrawiam cieplutko
Dosia
Eee ... taki przekaz jak ten "papież" z ognia
#508
Napisano 2009-04-15, godz. 19:02
Ale, ja na te pytania nie potrafię poważnie odpowiedzieć, bo z przekazu podprogowego w literaturze WTS-u udało mi się jedynie na jednym obrazku, zobaczyć "Ciasteczkowego Potwora"Nocka, widzę, że cię temat zainteresował. Więc proszę spokojnie odpowiedz na interesujące mnie pytanie: Jeżeli zobaczysz na ilustracji w Strażnicy barana nie pasującego do kontekstu, to co to oznacza? Że autor jest opętany przez diabła czy może że kocha Jezusa? A może jeszcze coś innego? Poważnie pytam.
Pozdrawiam cieplutko
Dosia
#509
Napisano 2009-04-15, godz. 19:24
Ktoś zauważył tego człowieka w koszuli i krawacie? To chyba nieczynny głosiciel tak ucieka w popłochu, ale czy zdąży przed zagładą?
Użytkownik Brie edytował ten post 2009-04-15, godz. 19:35
#510
Napisano 2009-04-15, godz. 19:29
Ale, ja na te pytania nie potrafię poważnie odpowiedzieć, bo z przekazu podprogowego w literaturze WTS-u udało mi się jedynie na jednym obrazku, zobaczyć "Ciasteczkowego Potwora"
Pozdrawiam cieplutko
Dosia
No to ja postaram się odpowiedzieć, to, co nasunęło mi się na myśl ...
Otóż właśnie baran na ilustracji może nic nie oznaczać (tak na marginesie to baran, a raczej baranek jest dosyć często przedstawiany na ilustracjach chrześcijańskich).
Ale co do pierwszej części mojego zdania: ilustracja może np. przedstawiać pasącego się na łące barana (zdaje się, że wcale nie był to taki rzadki motyw, jeśli chodzi o obrazki w Strażnicy, zwłaszcza o te przedstawiające raj ).
Po drugie: weźmy tego barana stojącego na stoliku, co do którego kiedyś sama wyraziłam przekonanie, iż to przekaz
Natomiast zszokowała mnie wyraźnie narysowana głowa barana z książki "Będziesz mógł..."
A ja właśnie zaczynam mieć wątpliwości co do tego barana. Koniec końców to wcale nie musiał być żaden znak zodiaku, jak wyczytałam na jakiejś ze stron, tylko po prostu zwykły obrazek.
Ostatecznie jeden może mieć na stole obrazek z baranem, ktoś inny, dajmy na to, z koniem, a jeszcze ktoś inny np. z delfinem
Posiadanie obrazów przedstawiających faunę jednak o niczym nie świadczy ...
Nadal jednak uważam, że dosyć dziwna jest ilustracja przedstawiająca tę łapę (i chodzi właśnie o jej kształt) i ilustracja z czaszką na szacie ... Choć teraz bardziej uważam to za głupi żart (rysownik miał po prostu specyficzne poczucie humoru) niż za jakiś przekaz ...
Ewentualnie może to świadczyć (tzn. te nieliczne jednak podejrzane ilustracje), że ich autor bądź autorzy bardzo potrzebowali urlopu ...
Użytkownik ewa edytował ten post 2009-04-15, godz. 19:39
#511
Napisano 2009-04-15, godz. 23:13
Oni przede wszystkim desperacko potrzebują lekcji rysunku. Z naciskiem na poprawne odwzorowanie anatomii.Ewentualnie może to świadczyć (tzn. te nieliczne jednak podejrzane ilustracje), że ich autor bądź autorzy bardzo potrzebowali urlopu ...
#512
Napisano 2009-04-18, godz. 04:03
FlyNocka, widzę, że cię temat zainteresował. Więc proszę spokojnie odpowiedz na interesujące mnie pytanie: Jeżeli zobaczysz na ilustracji w Strażnicy barana nie pasującego do kontekstu, to co to oznacza? Że autor jest opętany przez diabła czy może że kocha Jezusa? A może jeszcze coś innego? Poważnie pytam.
na czym polega przekaz podprogowy? Jak znajdziesz odpowiedź na to pytanie to będziesz wiedział co oznacza baran który na ciebie patrzy z rysunku WTS-u
#513
Napisano 2009-04-18, godz. 04:30
#514
Napisano 2009-04-19, godz. 04:11
FlyNo właśnie. Pytanie tak proste, jak tylko można, o odpowiedzi nikt nie potrafi udzielić. Tylko po co się odzywać i kompromitować niewiedzą, skoro można było siedzieć cicho i udać że się pytania nie widziało?
Jeśli na ilustracji stoi sobie baran który nie pasuje do kontekstu i ma jakąś tam minę i może pokazuje język, to nie jest to przekaz podprogowy a jedynie fantazja autora.
Jest kilka ilustracji w publikacjach WTS w których można doszukać się przekazu podprogowego. Jednak tródność polega nie na tym, co jakie zwierzęta czy symbole przedstawiają, lecz odpowiedź na pytanie, czy było to zamierzone, czy nie, kto odpowiada za ten przekaz, i czemu miałby on służyć.
#515
Napisano 2009-04-30, godz. 22:18
Ciekawa strona traktująca o temacie : http://wtgoathead.webeden.co.uk/
A tu jest jedno ze zdjęć : http://wtgoathead.we...2004/4532410747
#516
Napisano 2009-05-01, godz. 13:13
Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.
#517
Napisano 2009-05-01, godz. 18:03
"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]
#518
Napisano 2009-05-01, godz. 18:17
Proponowałbym najpierw zaznajomić się bliżej z tematem technik subliminalnych a bardziej konkretnie z prymowaniem subliminalnym. Techniki podprogowe są naukowo dowiedzionym faktem. Jednak należy zaznaczyć, że skuteczność owych przekazów jest odrębnym zagadnieniem.Przykładanie okładki do szyby.. o ludzie, układanie kalejdoskopu w taki sposób to zwykłe manipulowanie.
Oto kilka przykładów wspomnianej techniki:
http://www.artistmik...bliminalAd.html
Jestem pewien że przy innych okładkach czasopism, tych nie mających nic wspólnego z WTS, efekty będą podobne a może nawet i ciekawsze.
Ja twojej pewności nie podzielam. I byłbym wdzięczny za pokazanie mi takowych czasopism.
A skoro już jesteśmy przy WTS-ie to muszę powiedzieć , że organizacja owa, a raczej powszechne stosowanie owych technik w jej literaturze, jest szeroko znane w kręgach zajmujących się naukowo tą dziedziną.
I by nie być gołosłownym pokażę ci przykład (bynajmniej nie okładki), gdzie zastosowanie owych technik z powodów , że tak powiem geometrycznych jest bezsprzeczne.
http://members.tripo...brian/id298.htm
Przy okazji warto sobie zadać pytanie czym kieruje się CK stosując techniki podprogowe, kładąc w tym szczególny nacisk na jednoznaczne treści satanistyczne.
#519
Napisano 2009-05-01, godz. 18:49
- A ja- Dudu -zastanawiam się, w interesie jakiej sekty, organizacji religijnej - jak zwał tak zwał- interesie działasz, by zwalczyć WTS' owską konkurencję religijną na "rynku"?!!
"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]
#520
Napisano 2009-05-01, godz. 19:09
Masz jakieś osobiste doświadczenia wynikające z tych myśli przedstawionych w wymienionej broszury? Bo ja nie. Miałem natomiast ciężkie dolegliwości z nauk KRzK o wiecznych mękach w piekle. W moim przypadku ostatecznie wyleczony zostałem przez nauki oparte na Biblii, przy pomocy interpretacji ŚJ. Chociaż mam wiele wątpliwości i zastrzeżeń do nauk ŚJ, to jednak mam więcej pozytywnych doświadczeń niż w KRzK. Czy mamy wymienić się swymi doświadczeniami?Kiedyś TS wydało broszurę pt. "Duchy zmarłych" w której było napisane, że demony sprowadzają na ludzi koszmarne sny. Takie "budujące" publikacje pobudzały wyobraźnię.
-- gambit
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych