Ciekawy zwyczaj SJ
#1
Napisano 2006-05-26, godz. 12:06
Mój kolega ŚJ zawsze ma 'rewelacyjne' opisy na GG w okolicach różnych uroczystości (głownie chrześcijańskich lub katolickich). Ostatnio mu odbija w związku z wizytą Papieża w Polsce.
Przykładowe opisy:
"za 3 dni Jugendfuhrer XVI powita Polaków gromkim \'Sieg Heil!\'"
po raz pierwszy od 1945 przedstawiciel Hitlerjugend w Warszawie
... ja tu chyba kiedyś byłem... około 1939 roku... w brunatnej koszuli
Wzór dobrego świadectwa po prostu!
human
#2
Napisano 2006-05-26, godz. 14:34
Ten kolega wydaje się być wymarzonym towarzystwem dla niejakiego homme_curieux.witam
Mój kolega ŚJ zawsze ma 'rewelacyjne' opisy na GG w okolicach różnych uroczystości (głownie chrześcijańskich lub katolickich). Ostatnio mu odbija w związku z wizytą Papieża w Polsce.
Przykładowe opisy:
"za 3 dni Jugendfuhrer XVI powita Polaków gromkim \'Sieg Heil!\'"
po raz pierwszy od 1945 przedstawiciel Hitlerjugend w Warszawie
... ja tu chyba kiedyś byłem... około 1939 roku... w brunatnej koszuli
Wzór dobrego świadectwa po prostu!
A do tego jeszcze braciszek!!!
Jak w korcu maku.
#3
Napisano 2006-05-26, godz. 14:56
Taki "szczegół" jak to, że żołnierz niemiecki Józef Ratzinger wcale nie walczył na froncie wschodnim i nie okupował Warszawy, naszego "historyka" nie zainteresował, bo i po co...
Zgadzam się, że jest to wymarzony kolega dla HC...
#4
Napisano 2006-05-26, godz. 16:56
* "za 3 dni Jugendfuhrer XVI powita Polaków gromkim \'Sieg Heil!\'"
Rzeczywiście, pan Ratzinger nie powitał warszawiaków pozdrowieniem z lat młodzieńczych, to fakt. Reszta opisu chyba nie budzi zastrzeżeń z punktu widzenia historycznego? (jugend - młodzież; fuhrer - wódz)
* po raz pierwszy od 1945 przedstawiciel Hitlerjugend w Warszawie
Hitlerjugend (w opisie nie ma odniesienia do konkretnej osoby w 1945) było w Warszawie i innych rejonach Polski, tak przynajmniej twierdzą naoczni świadkowie. Dla przykładu:
http://www.ceo.org.p...3f3087ab5db355f
"Początek wojny to była tragedia, bo ja mieszkałam na Tamce, na Powiślu. Pamiętam jak miała się zacząć szkoła już jak Niemcy weszli. Moja szkoła to było wspaniałe gimnazjum królowej Jadwigi, mieściło się na placu trzech krzyży. (...) A w tej naszej szkole usadowiła się Hitlerjugend, szkoła dla niemieckiej młodzieży."
http://wilk.wpk.p.lo.../akc_glowki.htm
"40. Petersen - Inspektor Hitlerjugend na terenie dystryktu warszawskiego. Oberbannführer. Pracuje gorliwie nad formowaniem kadr z młodzieży niemieckiej, a zwłaszcza Vd, przepajając ją nienawiścią i drapieżnością do wszystkiego, co polskie."
Z tego, co wiem po 1945 roku w Warszawie nie działała żadna hitlerowska organizacja, zatem ostatni jej oficalny przedstawiciel był właśnie wtedy.
A teraz, w 2006, oficjalnie przyjeżdża do Warszawy osoba, która ślubowała dozgonną wierność Rzeszy i Adolfowi służbą w HJ i Wehrmachcie.
Tyle historii.[SIZE=1]
#5
Napisano 2006-05-26, godz. 17:00
#6
Napisano 2006-05-26, godz. 17:01
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#7
Napisano 2006-05-26, godz. 17:11
Tak, ale nie dyskutujemy o tym czy strzelał czy nie, tylko o tym, czy komuś "odbija" czy nie, jeśli na gg ma takie opisy. W związku z brakiem rzeczowego odniesienia do mojej w/w argumentacji - wniosek niech każdy sam sobie wysnuje. Z mojej strony kończę temat.Oprócz wzmianki o ślubowaniu wierności Hitlerowi, warto jeszcze dodać, że "hitlerowiec" Józef Ratzinger nigdy nie strzelał do żadnego Polaka, a na dodatek pod koniec wojny zdezerterował z armii.
#8
Napisano 2006-05-26, godz. 17:48
Niektóre rodzaje głupoty należałoby leczyć tylko radykalną lobotomią
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.
"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"
#9
Napisano 2006-05-26, godz. 17:51
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#10
Napisano 2006-05-26, godz. 18:07
Tematem tego wątku jest to czy w/w opisy (i TYLKO opisy, bo na nie powołuje się kol. human) są zgodne z faktami i czy świadczą o tym, że komuś 'odbija'.
#11
Napisano 2006-05-26, godz. 19:08
Poprostu mają zakodowaną nienawiść do wszystkich.
#12
Napisano 2006-05-26, godz. 19:11
Eksponowanie określonych faktów i wyjmowanie ich z kontekstu (jak w przypadku wspomnianych opisów na gg) jest przejawem albo chamstwa, albo pospolitej głupoty (może jednego i drugiego). Nie wspomnę już o szanowaniu cudzych uczuć religijnych, bo dla co niektórych to zbyt wysoki pułap... Zresztą sam nie jestem ideałem w tym względzie, nie przeczę. Myślę sobie, że czasami lepiej ugryźć się w język niż narazić się na pogardę innych.Proszę nie zbaczać z głównego tematu. Tematem tego wątku NIE jest to czy pan Joseph służył dobrowolnie czy nie. NIE jest to także tematem opisów o których mowa. Nie musicie go usprawiedliwiać, bo nie jest to forum o Ratzingerze.
Tematem tego wątku jest to czy w/w opisy (i TYLKO opisy, bo na nie powołuje się kol. human) są zgodne z faktami i czy świadczą o tym, że komuś 'odbija'.
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.
"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"
#13
Napisano 2006-05-26, godz. 19:35
przedstawiciel m I, DB. -a; lm M. -e, DB. -i
1. «osoba występująca w czyimś imieniu, reprezentująca czyjeś interesy, będąca wyrazicielem czyichś poglądów, idei»
Przedstawiciel rządu, partii, związku, przedsiębiorstwa.
Występować, przemawiać jako przedstawiciel (czyjś, czegoś).
human
#14
Napisano 2006-05-26, godz. 20:48
Prawda historyczna "w głębokim poważaniu", ważne, żeby dokopać ŚJ...
Taki "szczegół" jak to, że żołnierz niemiecki Józef Ratzinger wcale nie walczył na froncie wschodnim i nie okupował Warszawy, naszego "historyka" nie zainteresował, bo i po co...
Zgadzam się, że jest to wymarzony kolega dla HC...
Ile ( i co sie sie ) zje tyle sie wie
Widocznie nie wiecie ze bycie hitlerowcem niegdys wcale nie pszeszkadza wielu ludziom dzis w tym aby byc SJ
Ale ci ludzie porzucili dzisiaj "idealy" ktore doprowadzily ich do tego ze byli kiedys nazistami i hitlerowcami
Niestety wielu z nich nadal podtrzymuje "narodowy" charakter swojej pseudowiary
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.
#15
Napisano 2006-05-26, godz. 20:49
Jestes tego pewien ?Oprócz wzmianki o ślubowaniu wierności Hitlerowi, warto jeszcze dodać, że "hitlerowiec" Józef Ratzinger nigdy nie strzelał do żadnego Polaka, a na dodatek pod koniec wojny zdezerterował z armii.
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.
#16
Napisano 2006-05-26, godz. 21:04
bracie Jaraczu...2718281, znasz trochę historię, czy kpisz? Jeśli chcesz wiedzieć, to w pewnym okresie historii Niemcy nie mieli wyboru, komu "służyć". I byli siłą wcielani do różnych formacji regularnych, czy tego chcieli, czy nie...
Niektóre rodzaje głupoty należałoby leczyć tylko radykalną lobotomią
mieli wybór... tyle, że wybór był długi i zakończony rozwiewanym przez wiatr warkoczem dymu...
#17
Napisano 2006-05-27, godz. 05:09
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#18
Napisano 2006-05-27, godz. 05:37
1Kor6:9 Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, 10 ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. 11 A takimi byli niektórzy z was. Lecz zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga naszego.idąc tym tokiem myślenia, co przedstawili nam tu przedstawiciele SJ - to stwierdzamy dziś, że wśród niemieckich, austryiackich SJ, ide o zakład, tez jest sporo hitlerowców, wszak przysięgali ! no i idąc dalej, ich dzieci SJ tez są hitlerowcami - bo ich rodzice przysięgali, a z mlekiem matki ... ;-) ! więc co z tym fantem należy zrobić - proponuje rozwiązać wyznanie SJ w Niemczech i Austrii, gdyż składa się z prawie z samych faszystów i hitlerowców - a to nie jest w porządku !
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.
#19
Napisano 2006-05-27, godz. 05:44
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#20
Napisano 2006-05-27, godz. 05:51
Kiedys ktos zaspiewal :eee tam członkowie KK też mogą to zacytowac !
"Spiewac kazdy moze ........... jeden lepiej....................."
a prawie 2000 lat temu ktos inny powiedzial :
" Nie kazdy kto mowi Panie,Panie .................... "
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych