¦wiadkowie g³osz±cy na rogach ulic!
#1
Napisano 2006-05-26, godz. 18:33
" A gdy siê modlicie, nie b±dzcie jak ob³udnicy, gdy¿ oni lubi± modliæ siê stoj±c w synagogach i NA ROGACH ULIC, ABY POKAZAÆ SIÊ LUDZIOM (...)A modl±c siê, NIE B¡DZCIE WIELOMÓWNI JAK POGANIE, albowiem mniemaj± ¿e dla swojej wielomówno¶ci bêd± wys³uchani."
Nic dodac nic uj±æ, Stoj± na rogach? Stoj±. Modlitwy trwaj± po 5 minut? trwaj±, pamiêtam modlitwê na kongresie która trwa³a 8 A Pan jezus mówi³ tylko o najwazniejszych rzeczach......... No ale POGANIE my¶l± ¿e d³ug± modlitwê Bóg lepiej wys³ucha )))))))
#2
Napisano 2006-05-31, godz. 16:08
#3
Napisano 2006-05-31, godz. 17:56
i wyja¶nij mi, czy ten mówca sta³ na rogu dwóch ulic czy na mównicy na stadionie?
#4
Napisano 2006-05-31, godz. 18:05
"Religia jest obraz± godno¶ci ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyni±cych dobre rzeczy
i z³ych ludzi czyni±cych z³e rzeczy
¯eby jednak dobrzy ludzie czynili z³e rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#5
Napisano 2006-05-31, godz. 18:52
Pamiêtam wiele modlitw publicznych z elementami heretycko-grzesznymi (np. modlitwa "o sprawiedliw± pomstê Jehowy" dla osób których nie interesuj± kolorowe gazetki).
Ale mimo wszystko, podtrzymujê swoj± uwagê, ¿e ¦J nie modl± siê "na rogach ulic": oni ju¿ prêdziej rozpoczn± g³oszenie bez modlitwy ni¿ pomodl± siê publicznie.
#6
Napisano 2006-05-31, godz. 19:03
poniek±d masz racje! oczywi¶cie nie ma jakis szczególnych zaleceñ co do modlitwy przed lub po ! ale dewocja, tez jest wsród SJ ! pamiêtam jak± siare robi³a jedna siostra z mojego ex-zboru, zanim zapuka³a do pierszwych drzwi, zawsze nakazywa³a siê pomodlic ! no i tak mia³em przyjemno¶æ modlic sie w zajszczanych klatakach schodowych hehe jak sobie przypomnie jakie oczy robili mieszkañcy, którzy zastali nas w sk³onie ;-) no ale to s± oczywi¶cie ekstremalne przypadki !Ale mimo wszystko, podtrzymujê swoj± uwagê, ¿e ¦J nie modl± siê "na rogach ulic": oni ju¿ prêdziej rozpoczn± g³oszenie bez modlitwy ni¿ pomodl± siê publicznie.
"Religia jest obraz± godno¶ci ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyni±cych dobre rzeczy
i z³ych ludzi czyni±cych z³e rzeczy
¯eby jednak dobrzy ludzie czynili z³e rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#7
Napisano 2006-05-31, godz. 20:00
#8
Napisano 2006-05-31, godz. 20:24
#9
Napisano 2006-05-31, godz. 20:37
a tak na marginesie, w literaturze nie ma zalecen co do stania z literatura: mówi siê o ¶wiadczeniu oficjalnym i nieoficjalnym, ale tylko czynne! stanie podpatrzyli od niemieckich SJ (zwiazane z rozwiazaniami prawnymi w RFN) wiec chyba ci co stoja nie stosuja sie do zalecen Nadarzyna !
"Religia jest obraz± godno¶ci ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyni±cych dobre rzeczy
i z³ych ludzi czyni±cych z³e rzeczy
¯eby jednak dobrzy ludzie czynili z³e rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#10
Napisano 2006-06-01, godz. 05:34
Sebol - z tymi modlitwami na klatkach te¿ mia³em problemy. Idea nie podoba³a mi siê zasadniczo, ale nie chcia³em gorszyæ nadgorliwych.
#11
Napisano 2006-06-01, godz. 06:31
nie uwa¿a³em, aby modlitwa na klatce by³a by w³a¶ciwa - nie czas i nie miejsce, pamiêtam kiedy¶ podró¿uj±cy wyja¶ni³, ¿e nalezy siê pomodliæ przed wyj¶ciem z domu lub na zbiórce ! opisany przypadek dewocji by³ odosobniony !Sebol - z tymi modlitwami na klatkach te¿ mia³em problemy. Idea nie podoba³a mi siê zasadniczo, ale nie chcia³em gorszyæ nadgorliwych.
a czy SJ robi± pewne rzeczy na pokaz ! hmm Fly jednak musisz przyznaæ, ¿e pewne elemnty ich obrz±dku maj± g³ownie na celu pokazanie siê ! (np. ubiór, w niektórych przypadkach okazywanie mi³o¶ci, czy te¿ te zgromadzenia "letnie" tak przygotowywane z wieklk± pomp± ! )
"Religia jest obraz± godno¶ci ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyni±cych dobre rzeczy
i z³ych ludzi czyni±cych z³e rzeczy
¯eby jednak dobrzy ludzie czynili z³e rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#12
Napisano 2006-06-01, godz. 06:35
Mnie zdarzy³o siê parê razy, ¿e "partner" chcia³ siê pomodliæ bêd±c ju¿ na terenie (np. na klatce), bo np. dopiero tam siê spotkali¶my.nie uwa¿a³em, aby modlitwa na klatce by³a by w³a¶ciwa - nie czas i nie miejsce, pamiêtam kiedy¶ podró¿uj±cy wyja¶ni³, ¿e nalezy siê pomodliæ przed wyj¶ciem z domu lub na zbiórce ! opisany przypadek dewocji by³ odosobniony !
#13
Napisano 2006-06-01, godz. 06:41
W tych wersetach zacytowanych chodzi o to aby nic nie robiæ na pokaz!!!!!!!!!!!!!!
tylko dla Boga, a teraz niech mi kto¶ powie ¿e ¦J nie robi± "na pokaz". G³ównym ich problemem jest " co ludzie powiedz±", a nie co powie BÓG! ( Nie generalizuje, ale dla wiêkszo¶ci tak jest )
DLA FLY, nie ma we mnie nienawi¶ci, jest ¿al za brak normalnej rodziny!
#14
Napisano 2006-06-01, godz. 07:07
i dlatego powo³ali taka instytucjê jak wykluczenie ;-) zawsze mog± powiedzieæ on/ona nie s± ju¿ SJ (patrz: s³ynny na forum przypadek wykluczonej, która zabi³a cz³owieka, bo siê spieszy³a na pami±tke ) , no i karawan jedzie dalej ;-), a teraz niech mi kto¶ powie ¿e ¦J nie robi± "na pokaz". G³ównym ich problemem jest " co ludzie powiedz±", a nie co powie BÓG! ( Nie generalizuje, ale dla wiêkszo¶ci tak jest )
"Religia jest obraz± godno¶ci ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyni±cych dobre rzeczy
i z³ych ludzi czyni±cych z³e rzeczy
¯eby jednak dobrzy ludzie czynili z³e rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#15
Napisano 2006-06-01, godz. 07:14
Pamiêtam, ¿e na Ukrainie modlitwy potrafi³y dochodziæ do 15 minut. Ale to by³o w dawnych czasach, jeszcze za ZSRR, oni tam w ogóle wtedy ¿yli w takim trochê skansenie - kobiety w chustach, na zebraniu wstawanie do odpowiedzi, ca³e grono starszych za sto³em jak egzekutywa partii ;-) Po upadku sowietów, legalizacji i wys³aniu tam polskich misjonarzy to siê pewnie ju¿ zunifikowa³o.Ja te¿ pamiêtam jak ok 3 lata temu na kongresie cz³onek cia³a kierowinczego mial modlitwe koñcz±c± która trwa³a ok 8 min i niewiedz±c czemu porusza³ sprawy które wogole byly nieistotne oraz kilka razy powraca³ do tego samego, ale chyba tylko chodzi³o jemu o pokazanie ¿e jest wygadany a mo¿e chcia³ podkre¶liiæ ze jest z CK.
#16
Napisano 2006-06-01, godz. 07:14
O jakie rozwi±zania prawne chodzi? Mo¿esz przybli¿yæ?a tak na marginesie, w literaturze nie ma zalecen co do stania z literatura: mówi siê o ¶wiadczeniu oficjalnym i nieoficjalnym, ale tylko czynne! stanie podpatrzyli od niemieckich SJ (zwiazane z rozwiazaniami prawnymi w RFN) wiec chyba ci co stoja nie stosuja sie do zalecen Nadarzyna !
Mogê zapytaæ te siostrzyczki co pod Aldim stoj±, ale one pewnie same nie bêd± wiedzieæ ;-)
#17
Napisano 2006-06-01, godz. 07:34
by³ okres, ¿e nie wolno im by³o nachodzic (zaczepiac) ludzi, wiec obrano w³asnie taki pasywny sposób g³oszenia ! ale jak to teraz wygl±da to nie wiem !,2006-06-01 08:14] zwiazane z rozwiazaniami prawnymi w RFN
"Religia jest obraz± godno¶ci ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyni±cych dobre rzeczy
i z³ych ludzi czyni±cych z³e rzeczy
¯eby jednak dobrzy ludzie czynili z³e rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#18
Napisano 2006-06-01, godz. 10:00
Stra¿nica z 15 wrze¶nia 1989, s. 23.
"Ka¿dy mo¿e krytykowaæ, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba siê. Dlatego, maj±c na uwadze, ¿e ewentualna krytyka mo¿e byæ, tak musimy zrobiæ, ¿eby tej krytyki nie by³o, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"
#19
Napisano 2006-06-01, godz. 10:12
Doda³ te¿, ¿e widzia³ osobê, która porozk³ada³a sobie stra¿nice na murku, a sama wcina³a jakiego¶ hamburgera. Opowiada³, ¿e podszed³ do tego brata i udaj±c zainteresowanego, zapyta³, ile to kosztuje. Us³ysza³, jak braciszek d³awi±c siê bu³k± mówi, ¿e "to jest za darmo". Nastêpne pytanie: "a je¶li ja te gazetki wezmê i wrzucê do kosza za rogiem, to co pan na to?" Wtedy "rozk³adacz" zaniemówi³, a starszy przedstawi³ mu siê ¿e jest starszym zboru ¦J, obejrza³ siê na boki czy nikt go nie widzi i jawnie go zruga³, za nieprzestrzeganie zaleceñ Nadarzyna.
Nie wiem, czy bardziej bola³o tego starszego milczenie g³osiciela, czy brak datków czy mo¿e obciach wizualny (na zebraniu opowiadaj±c nabra³ powietrza do buzi i mówi³ kilka zdañ niewyra¼nie, aby uwidoczniæ nam, jak strasznie musia³ wygl±daæ taki ob¿artuch obok stra¿nic).
W ka¿dym razie, z tego opowiadania, razi³o mnie wtedy najbardziej niezakwestionowanie zalecenia "jaki¶ tam w³adz" w Niemczech, jako uzasadnienie dla "u³omnej" formy g³oszenia. Rozumowa³em, ¿e ¿adne ludzkie w³adze nie maj± prawa zabraniaæ g³osiæ, a gdyby to robi³y, to nie powinni¶my ich s³uchaæ, nawet za cenê prze¶ladowañ. I razi³a mnie dziwna spolegliwo¶æ niemieckich wspó³wyznawców, wobec "praw ograniczaj±cych swobodê g³oszenia". Dlatego zapamiêta³em te s³owa z zebrania.
#20
Napisano 2006-06-01, godz. 10:32
Eeee, no co Ty. To jest typowe. Jak co¶ jest verboten to jest verboten, typowy Niemiec nie bêdzie tego robi³ nawet je¶li nikt nie patrzy. Szacunek dla prawa i tyle. Jak zabronili zaczepiaæ, to nie bêdziemy zaczepiaæ. Zupe³nie inne podej¶cie ni¿ w Polsce, gdzie raz ¿e nikt by siê zakazem nie przej±³, a dwa z husarsko-u³añsk± fantazj± braciszkowie by sami prowokowali takie "prze¶ladowania".W ka¿dym razie, z tego opowiadania, razi³o mnie wtedy najbardziej niezakwestionowanie zalecenia "jaki¶ tam w³adz" w Niemczech, jako uzasadnienie dla "u³omnej" formy g³oszenia. Rozumowa³em, ¿e ¿adne ludzkie w³adze nie maj± prawa zabraniaæ g³osiæ, a gdyby to robi³y, to nie powinni¶my ich s³uchaæ, nawet za cenê prze¶ladowañ. I razi³a mnie dziwna spolegliwo¶æ niemieckich wspó³wyznawców, wobec "praw ograniczaj±cych swobodê g³oszenia". Dlatego zapamiêta³em te s³owa z zebrania.
Oczywi¶cie na poziomie wy¿szym, ni¿ "¿ycie codzienne" i "szary obywatel" ten szacunek czêsto ju¿ wygl±da inaczej i st±d wa³ki z podatkami i sk³adkami (zreszt± trudno wysokich dygnitarzy WTS traktowaæ jako "typowych Niemców") - to tak uprzedzaj±c ewentualne pytanie jak siê ma "sprawa Selters" do tego co piszê powy¿ej.
U¿ytkownicy przegl±daj±cy ten temat: 0
0 u¿ytkowników, 0 go¶ci, 0 anonimowych