** bo? Jeden telefon i komitet? strach? CK poskromi pana Azariasza?
Nie. Bo Cię nie lubię. Co mi Twoim nieszczerym pozdrowieniu? Od fałszywych przyjaciół, lepiej trzymać się z daleka.
Azariaszu, jak Ci dzisiaj powiedzą, ze krew można przyjąć a za rok to odwołają, to będziesz musiał tańczyć według muzyki CK.
I nie ma, że Ty decydujesz za siebie, tylko oni za Ciebie - taka jest niestety prawda.
Widzisz, mi się wydawało, że Ty nie rozumiesz kilku rzeczy, a Ty nie rozumiesz niczego. Bo ja nic nie muszę.
Powiedz lepiej, co Ciebie boli?
Sebastian A. nie poszedł na studia w młodości, Artura S. olała dziewczyna, a przed Kloo nikt nie rozwija czerwonego dywanu, choc się tego spodziewal, wszyscy więc opluwają Świadków Jehowy, których winią za swoje niepowodzenia. A jak jest z Tobą? Masz wadę wymowy, czy impotencję, straciłeś pracę czy umarł Ci pies? Powiedz jaki masz problem. Choc wmawianie zdrowym ludziom, ze nie mają mozgu i żyjąc w ciągłym strachu robią to co im ktos inny kaze, gotowi zabic wlasną rodzinę ołowkiem, niezle zapewne poprawia Ci humor, to podejrzewam, ze wyższe poczucie własnej wartosci wraca tylko na chwilę.
Patrz teraz, co najlepsze: nudzisz mnie. I spływa po mnie to, co sobie myslisz i co piszesz.
Zeby nie byc obłudnym,
nie pozdrawiam
Azariasz
Użytkownik azariasz edytował ten post 2006-09-03, godz. 00:11