kwestia czy udzielanie kredytów jest domeną banków komercyjnych, jest dość skomplikowana...
mimo, że jest to zdeczka bez sensu, w polskim prawie przyjmuje się, że podmioty niebankowe nie mogą udzielać kredytów, ale mogą udzielać pożyczek. Pożyczka różni się od kredytu tym, że nie ma zdeklarowanego przeznaczenia. Oznacza to (i na tym polega absurd) że przy takich definicjach, działalność kredytowa banków jest zdefiniowana wąsko, a działalność podmiotów niebankowych szeroko.
Oczywiście, można by powiedzieć, że budowa sali królestwa jest konkretnym celem udzielenia pożyczki, a więc pożyczka jest kredytem udzielonym przez podmiot pozabankowy czyli jest nielegalna... Stop, stop, stop... Prawnicy z Poznania i spoza Poznania
proszeni są o przeczytanie kolejnych zdań...
Zanim ktoś zatrumfuje i poleci do prokuratury, niech wie, że sprawa jest dużo bardziej skomplikowana. Ot, choćby SKOK-i nie są bankami a mogą kredytować. Dodatkowo, istnieją podmioty współpracujące z bankami (choćby biura kredytowe) i mimo że biorą udział w udzielaniu kredytów, ich usługi nie są usługami bankowymi... Ogólnie rzecz biorąc, "bez pał litra nie razbieriosz" co jest kredytem a co pożyczką...