KIerowca zasiadajacy pod wpływem alkoholu za kierownica jest jak najbardziej PRZESTEPCA UMYSLNYM,bo podjal decyzje swiadomie i przekroczył przepisy Prawa Drogowego.Nieumyslnym zabójcą kierowca bedzie wtedy,kiedy przeczy np znak drogowy i wymusi pierwszeństwo ,na wskutek którego zginie czlowiek.Więc cięzar i kategoria przestepstwa jest nieporownywalna.DB,jak zwykle rozwadniasz problem i jest to wkurzajace.' date='2006-10-19 13:23' post='38000']
Słownik języka polskiego:
morderstwo
«przestępstwo polegające na umyślnym pozbawieniu życia człowieka»
umyślny I
1. «zgodny z czyimś zamierzeniem»
2. daw. «przeznaczony specjalnie dla kogoś lub do czegoś»
premedytacja
1. «ułożenie planu jakiegoś działania, zwykle wbrew czyimś oczekiwaniom lub na czyjąś szkodę»
2. «dokładne zaplanowanie i przygotowanie przestępstwa»
Warto znać znaczenie słów, których się używa (podkreślenia moje).
Pijany ŚJ sprawcą śmiertelnego wypadku
#61
Napisano 2006-10-21, godz. 10:12
#62
Napisano 2006-10-21, godz. 12:44
Czy globalny? Raczej nie. Jedank na tyle poważny (przynajmniej w USA), że warto było poświęcić na niego jedną stronę w Strażnicy.
moment! jak już karci się w Strażnicy to myślę, że jest to problem globalny, a NSK jest od spraw lokalnych ;-) a jazda po popijanemu dotyczy każdego miejsca na ziemi, gdzie są drogi i pojazdy mechaniczne na kółkach ;-) lub łódki z Bols ;-) (słynna sprawa imprezki, jehowickiej młodzieży - elity jakiegoś zboru ;-) , bodajże na Mazurach!? zakończona śmiercią )
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#63
Napisano 2006-10-21, godz. 13:03
moment! jak już karci się w Strażnicy to myślę, że jest to problem globalny, a NSK jest od spraw lokalnych ;-) a jazda po popijanemu dotyczy każdego miejsca na ziemi, gdzie są drogi i pojazdy mechaniczne na kółkach ;-) lub łódki z Bols ;-) (słynna sprawa imprezki, jehowickiej młodzieży - elity jakiegoś zboru ;-) , bodajże na Mazurach!? zakończona śmiercią )
Sebol
Ja nie chcę zaogniać sprawy, aby znowu nie podniosły się głosy, że kłamiemy, szkalujemy biedną organizację, itp głosy. Więc zamiast używać słowa "globalna", wolę słowa "na tyle poważna".
Biorę też pod uwagę to, że dopiero po odejściu z CK R. Franza i jego pracy u osoby która odeszła z "organizacji" zaostrzono przepisy dotyczące kontaktów z osobami, które same odeszły z "organizacji".
Poza tym niekiedy mam wrażenie, że WTS bardziej obchodzi to, co dzieje się w Ameryce, niż w Europie, czy krajach trzeciego świata i to wpływa na politykę WTS.
#64
Napisano 2006-10-23, godz. 08:27
[db]
omawiane wytyczne do których JB podała link były w pytaniach czytelników, czyli nie w NSK, ale właśnie w Strażnicy z września tego roku.
A to umknęło mi. Dzięki.
#65
Napisano 2006-10-23, godz. 08:34
KIerowca zasiadajacy pod wpływem alkoholu za kierownica jest jak najbardziej PRZESTEPCA UMYSLNYM,bo podjal decyzje swiadomie i przekroczył przepisy Prawa Drogowego.Nieumyslnym zabójcą kierowca bedzie wtedy,kiedy przeczy np znak drogowy i wymusi pierwszeństwo ,na wskutek którego zginie czlowiek.Więc cięzar i kategoria przestepstwa jest nieporownywalna.
Świadome złamanie prawa to nie jest to samo, co morderstwo z premedytacją. Był niedawno w Polsce przypadek, ze ogrodzenie było pod prądem i zginął młody chłopak. Osoby, które były odpowiedzialne za roboty elektryczne świadomie niedopełniły swoich obowiązków. Ale chyba nie były sądzone za morderstwo z premedytacją. Ciekawe czemu?
DB,jak zwykle rozwadniasz problem i jest to wkurzajace.
My wykształciuchy tak mamy. Zamiast kłonicą [...] przez łeb albo na najbliższej latarni powiesić to sądzimy, adwokatów przyznajemy, sprawę roztrząsamy, cackamy się. Taka nasza uroda.
#66
Napisano 2006-11-21, godz. 18:22
Widzisz db... ja juz chyba wiem na czym polega to nasze niezgadzanie sie w tym temacie....
ja oczywiście z jednej strony przyznaje ci całkowita racje , z logicznego punktu widzenia był to wypadek, kierowca nie zakładał ze kogoś zabije, nalezy mu sie twoim zdaniem sadzenie o nieumyslne spowodowanie smierci...
i masz w tym racje, masz poparcie logiki...
ale...
ja-niewykształciuch biorę pod uwagę i tu cytat: "białe nie zawsze jest białe itd." i wydaje mi sie że powinienes przyznac słusznośc stwierdzeniu, że ten człowiek jest choć w minimalnym stopniu człowiekiem myślącym na tyle by wiedzieć, że na drodze nie będzie się zachowywał tak jakby to robił na trzeźwo
pozdrawiam
maryś
ps1: wróciłam do tego wątku by tym sposobem przyznac ci racje i uargumentowac swoje wcześniejsze myślenie
ps2: zapytam z czystej ciekawości... w jakim zawodzie pracujesz i kim jesteś z wykształcenia?
Użytkownik Maryhna edytował ten post 2006-11-21, godz. 18:23
#67
Napisano 2006-11-21, godz. 19:24
ja-niewykształciuch biorę pod uwagę i tu cytat: "białe nie zawsze jest białe itd." i wydaje mi sie że powinienes przyznac słusznośc stwierdzeniu, że ten człowiek jest choć w minimalnym stopniu człowiekiem myślącym na tyle by wiedzieć, że na drodze nie będzie się zachowywał tak jakby to robił na trzeźwo
Oczywiście. I dlatego kara powinna być dość surowa (aczkolwiek nie uważam by koniecznie musiało to być długotrwałe pozbawienie wolności) a przy tym uniemożliwiająca popełnienie przestępstwa po raz drugi.
ps2: zapytam z czystej ciekawości... w jakim zawodzie pracujesz i kim jesteś z wykształcenia?
Ściślakiem
#68
Napisano 2006-11-21, godz. 20:00
' date='2006-11-21 22:24' post='41831']
Oczywiście. I dlatego kara powinna być dość surowa (aczkolwiek nie uważam by koniecznie musiało to być długotrwałe pozbawienie wolności) a przy tym uniemożliwiająca popełnienie przestępstwa po raz drugi.
racja
Ściślakiem
a konkrety? (kontynuacja już może na PM | moderator)
#69
Napisano 2006-11-21, godz. 21:07
... no wlasnie. Gdzies cos uslyszelismy, cos o jakims wypadku, nic tak naprawde nie wiemy, ale juz z zadza mordu zabieramy sie do linczu.
Racja
Użytkownik ewa edytował ten post 2006-11-21, godz. 21:07
#71
Napisano 2007-01-11, godz. 17:48
Racja
no chyba nie przeczytalas uwaznie tematu bo po drodze okazalo sie że nie byl to jednorazowy "wbryk" i że "lincz" miał sens
a teraz przeczytaj kolezanko jaki wyrok orzeczono.
#72
Napisano 2007-01-11, godz. 18:30
no chyba nie przeczytalas uwaznie tematu bo po drodze okazalo sie że nie byl to jednorazowy "wbryk" i że "lincz" miał sens
a teraz przeczytaj kolezanko jaki wyrok orzeczono.
Wyrok wydał sąd, któremu Konstytucja przyznała władzę sądzenia, a nie motłoch. Poza tym o ile doczytałam to został on skazany na karę pozbawienia wolności, a nie na jakiś lincz.
W każdym choć trochę cywilizowanym kraju obowiązuje zasada domniemania niewinności. Jak nie wiesz co to jest to poczytaj w jakimś "słowniku" (od razu podpowiadam, że w słowniku Kopalińskiego tego nie znajdziesz).
#73
Napisano 2007-01-11, godz. 19:35
Wyrok wydał sąd, któremu Konstytucja przyznała władzę sądzenia, a nie motłoch. Poza tym o ile doczytałam to został on skazany na karę pozbawienia wolności, a nie na jakiś lincz.
Hm, ostatnio coś piszę, a później przepraszam.
Oczywiście, nie chciałam obrazić uczestników dyskusji, niemniej naprawdę podstawową "prawdą" jest to, że nie "feruje się wyroków", jeśli sprawę zna się tylko z mediów, nie czytało się ani jednej linijki akt, nie rozmawiało się ze sprawcą ... A po drugie, naprawdę w każdym cywilizowanym kraju obowiązuje zasada, o której wspomniałam wyżej.
#74
Napisano 2007-01-12, godz. 23:19
#75
Napisano 2007-01-12, godz. 23:32
#76
Napisano 2007-01-13, godz. 07:48
Każdy popełnia błedy i jest człowiekiem, nie ma świętego na ziemi, a ci co zostali wyświęceni szybko spadną z ołtarzy, bo żaden człowiek nie jest świety i nie będzie nim, wszędzie są źli i dobrzy bo taka jest natura człowieka, że zawsze będzie popełniał błedy bez względu jakiej wiary jest
Ciekawe o kim to apostoł Paweł pisał:
Wszystkim, którzy jesteście w Rzymie, umiłowanym Boga, powołanym świętym: Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa.
(Rzym. 1:7BW)
26. Podobnie i Duch wspiera nas w niemocy naszej; nie wiemy bowiem, o co się modlić, jak należy, ale sam Duch wstawia się za nami w niewysłowionych westchnieniach.
27. A Ten, który bada serca, wie, jaki jest zamysł Ducha, bo zgodnie z myślą Bożą wstawia się za świętymi.
(Rzym. 8:26-27 BW)
Wspierajcie świętych w potrzebach, okazujcie gościnność.
(Rzym. 12:13 BW)
25. A teraz idę do Jerozolimy z posługą dla świętych.
26. Macedonia bowiem i Achaja postanowiły urządzić składkę na ubogich spośród świętych w Jerozolimie.
(Rzym. 15:25-26 BW)
Bym został wyrwany z rąk niewierzących w Judei i by posługa moja dla Jerozolimy została dobrze przyjęta przez świętych,
(Rzym. 15:31 BW)
1. A polecam wam Febę, siostrę naszą, która jest diakonisą zboru w Kenchreach,
2. Abyście ją przyjęli w Panu, jak przystoi świętym, i wspierali ją w każdej sprawie, jeśliby od was tego potrzebowała, bo i ona była wielu pomocna, również mnie samemu.
(Rzym. 16:1-2 BW)
Pozdrówcie Filologa i Julię, Nereusza i siostrę jego, i Olimpasa, i wszystkich świętych, którzy są z nimi.
(Rzym. 16:15 BW)
A to tylko z jednego jego listu. Ciekawe ile by było, jakby wziąć wszystkie listy Pawła
#77
Napisano 2007-01-13, godz. 11:44
Każdy popełnia błedy i jest człowiekiem, nie ma świętego na ziemi, a ci co zostali wyświęceni szybko spadną z ołtarzy, bo żaden człowiek nie jest świety i nie będzie nim, wszędzie są źli i dobrzy bo taka jest natura człowieka, że zawsze będzie popełniał błedy bez względu jakiej wiary jest
No właśnie.
Ciekawe o kim to apostoł Paweł pisał:
A to tylko z jednego jego listu. Ciekawe ile by było, jakby wziąć wszystkie listy Pawła
Czesiu, nie filozofuj, tylko powiedz, co to za "kościół", gdzie ludzie są "bez grzechu" ...
"Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy."
(1J.1:8)
#78
Napisano 2007-01-13, godz. 12:51
Czesiu, nie filozofuj, tylko powiedz, co to za "kościół", gdzie ludzie są "bez grzechu" ...
Ewo poczytaj co dalej apostoł Paweł pisał tym ludziom których nazwał w tym wersecie świętymi:
Zborowi Bożemu, który jest w Koryncie, poświęconym w Chrystusie Jezusie, powołanym świętym, wraz ze wszystkimi, którzy wzywają imienia Pana naszego Jezusa Chrystusa na każdym miejscu, ich i naszym:
(1 Kor. 1:2 BW)
Może studium tego listu pozwoli ci zrozumieć kogo Biblia nazywa świętym i czego od niego oczekuje.
#79
Napisano 2007-01-13, godz. 12:55
#80
Napisano 2007-01-13, godz. 12:58
nie jestem pewien, ale zakładam, że pod tym pojęciem kryją się słudzy namaszczeni duchem Świętym
Inaczej mówiąc ci, których Bóg zrodził na nowo, z wody i Ducha, tych, których uświęcił dzięki śmierci i zmartwychwstaniu Pana Jezusa Chrystusa.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych