Urocza Omyczko!!!
To może Ty postarasz się w odróżnieniu od Pastora P. który prześlizgnął się nad tym tematem odpowiedzieć na poniższe pytanie...Możesz na poparcie swojej tezy przytoczyć dowolną ilość cytatów z Biblii.
Wg klasycznej nauki, Trojce Swieta cechuja takie zaleznosci:
1) Roznosc w Osobach
2) Rownosc w majestacie
3) Jednosc w Naturze
ad. 1
Ojciec to nie Syn, ani Duch; Syn to nie Ojciec, ani Duch; Duch, to nie Ojciec, ani Syn - co do tego nie mamy watpliwosci (jezeli mamy, mozna podeprzec sie Pismem Swietym, ale widzi to kazdy, kto je czasem otwiera).
ad. 2
Rownosc w majestacie
a) Bog Ojciec jest Bogiem
Syn Bozy jest Bogiem:
"Do nich naleza praojcowie, z nich rowniez jest Chrystus wg ciala, Ktory jest ponad wszystkim, Bog blogoslawiony na wieki. Amen." [Rz 9,5]
"Pan moj i Bog moj" [J 20,28]
"<<Wracaj do domu i opowiadaj, co Bog dla ciebie uczynil>>. Totez on odszedl, obwieszczajac po calym miescie, co Jezus dla niego uczynil." [Łk 8,39]
itp. [Iz 9,5 (w PNŚ = Iz 9,6); J 1,1; Mt 1,23; J 1,18; Kol 2,9; J 8,58; Flp 2,10 (szczegolnie w porownaniu z Jz 45,23); Kol 2,2; 1 Tm 2,3; Ap 1,17-18 w porownaniu z Iz 44,6; itd. itp.]
c) Duch Swiety jest Bogiem:
"Ananiaszu - powiedzial Piotr - dlaczego szatan zawladnal twym sercem, ze sklamales Duchowi Swietemu (...)Nie ludziom sklamales, lecz Bogu." [Dz 5,3-4]
"Czyz nie wiecie, zescie swiatynia Boga i ze Duch Swiety mieszka w was?" [1 Kor 3,16]
"Czyz nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga (...) Chwalcie więc Boga w waszym ciele! [1 Kor 6,19-20] (tu szczegolnie widac rozroznienie Osoby Boga Ojca od Osoby Ducha Swietego - rowniez nazwanego Bogiem)
itp. [np. Pwt 6,16 w porownaniu z Hbr 3,7-10]
ad. 3
Jednosc w Naturze
"Ja i Ojciec jedno jesteśmy" - ten cytat pewnie znasz na pamiec i slyszales go wiele razy, wiec zaczniemy od innej strony
"(...) uczynmy czlowieka na Nasz obraz (...)" [Rdz 1,6]
Podczas kuszenia na pustyni Jezus mowiac "nie bedziesz wystawiac na probe Pana, Boga swego", zacytowal Pwt 6,16, tak wiec odniosl slowa Boga Ojca do Siebie. W Hbr 3,7-9 te slowa z Pwt 6,16 odnosi do siebie rowniez Duch Swiety - tutaj swietnie widac wszystkie 3 Osoby rowne w majestacie, okreslajace siebie mianem Boga.
Rowniez doskonale to widac na przykladzie zmartwychwstania Jezusa:
a) Ojciec wskrzesil Jezusa: "Tego Jezusa wskrzesil Bog (...)" [Dz 2,32]
Jezus sam powstal z martwych: "Odpowiadajac Jezus rzekl do nich: Zburzcie te Swiatynie, a Ja w trzy dni Ja wzniose." [J 2,19] (to, ze mowil o Swiatyni swego Ciala, jasno jest napisane w J 2,21)
c) Duch Swiety wskrzesil Jezusa: "A jesli Duch Tego, Ktory wskrzesil Jezusa z martwych, mieszka w nas, to Ten, Ktory wskrzesil Chrystusa Jezusa z martwych, ozywi tez wasze smiertelne ciala,
przez swego Ducha w was przebywajacego." (Rz 8,11)
Podobnie w Ksiedze Rodzaju jest napisane o 3 Mezach ukazujacych sie Abrahamowi, przed namiotem. Abraham pada przed Nimi na twarz i w przekladzie NŚ nawet nazywa ich Jehowa
Ciekawe czemu ich 3 bylo...
[Rdz 18,1-3]
"Nadchodzi jednak godzina, owszem, juz jest, kiedy to prawdziwi czciciele beda oddawac czesc Ojcu w Duchu i Prawdzie, a takich to czcicieli chce miec Ojciec." [J 4,23]
Biorac pod uwage, ze Jezus sam nazywa sie Prawda [J 14,6], jasne jest, ze sam Ojciec potwierdza prawdziwosc Trojcy. Niech mi jakis swiadek wyjasni, jak mozna czcic Boga w Jego bezosobowej mocy
Najbardziej mnie bawi jednak cytat z przekladu Nowego Swiata:
"Idzcie wiec i czyncie uczniow z ludzi ze wszystkich narodow; chrzczac ich w imie Ojca i Syna i Ducha Swietego." [Mt 28,19]
Chrzcicie tak ludzi?? Chyba nie...
A wiecie przeciez (skoro znacie Pismo), ze nalezy powtornie narodzic sie z Ducha i wody, a jezeli sie ktos nie narodzi powtornie, nie moze ujrzec Krolestwa Bozego. Jezeli zas raj na ziemi nie jest krolestwem Bozym, to chyba musi byc diabelskim, bo co nie pochodzi od Boga, pochodzi od szatana... Sa tylko 2 rodzaje duchow - diabelskie i Boze. Jesli zas kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie nalezy.
Ale to tak na marginesie...
patrząc na to przez pryzmat relacji miłości w Bogu (Bóg jest miłością) trudno jest zrozumieć owe relacje miłości, gdzie Ojciec, Syn, Duch Święty nie stanowią odrębnych podmiotów.
Omyczka, a Ty jak to widzisz...?
Wiesz, Boga wogole trudno jest zrozumiec
Szczegolnie wtedy, kiedy jest sie czlowiekiem
Ale powaznie. Jak ja to widze? Przeciez Ojciec, Syn i Duch to 3 rozne Osoby, wiec nie rozumiem w czym problem... A nawet, jezeli patrzec na Trojce jako na Jednosc [Adonaj echad - Pan jest Jeden, ale nie jachid - czyli jeden ilosciowo, ale echad - jeden w sensie calkowitego zjednoczenia - jezeli sie myle, popraw mnie, bo hebrajski to nie jest moj 'konik'], czyzby Bog nie mogl milowac sam Siebie? Przeciez On wszystko moze
Nawet jestem pewna, ze Bog miluje samego Siebie (Nie tylko Syn Ojca itd, ale rowniez Syn sam Siebie i Ojciec sam Siebie, tak samo jak Duch)...