Skocz do zawartości


Zdjęcie

czy obchodzicie Boże Narodzenie?


  • Please log in to reply
69 replies to this topic

#61 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2009-12-24, godz. 11:54

Ja mam rodzinę i dziecko i życie postawiło mnie w sytuacji, że nie mogę spędzić świąt, tak jak bym chciał...
Nie myślcie, że jeżeli Wy możecie to i inni mogą. Inni pracują w tym czasie i uważam to za większą niesprawiedliwość niż odrzucenie z przekonania pogańskiego święta. Każdy lubi prezenty, dobrze zjeść, mieć wolne, spotkać się z rodziną, ale zobaczcie, że to w cale nie takie trudne (poza świętami)... Ludzie to jednak jak ptaki, jeden zrywa się do lotu i wszyscy lecą... Świąteczna euforia, wszyscy robią zakupy, idą do pubu, jedzą indyka... Druga strona świata nie obchodzi świąt BN i jakoś im nie smutno? A czy Wy obchodzicie Halloween? Spuszczacie nosy 1 listopada i idziecie na cmentarz, a ja lubię się pobawić 31 i mieć kaca 1 listopada. Święta dziękczynienia też nie znacie, czy jest wam gorzej z tego powodu?
Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#62 Ida

Ida

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 715 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2009-12-24, godz. 15:21

Mi z kolei bardzo brakuje tej świątecznej atmosfery. Jest mi bardzo smutno i przykro, że nie ma choinki, prezentów. Zastanawiałem się, czy może człowiekowi brakować czegoś, czego nigdy nie doświadczył. Doszedłem jednak do wniosku, że może...
Czuję, że omija mnie coś wyjątkowego i niepowtarzalnego. Chciałbym na własnej skórze odczuć magię świąt.

Mnie się wydaje, że będąc dzieckiem, a później młodym człowiekiem, znacznie bardziej odczuwa się brak świętowania. Może wynika to z faktu potrzeby przeżywania ważnych chwil i chwytania życia pełnymi garściami. Jak wokół nas ludzie, przyjaciele i koledzy delektują się rodzinną atmosferą świąt,z utęsknieniem oczekują Wigili i BN, choinki, prezentów i wspólnych rozmów przy stole, biesiadowania i kolędowania, to wtedy najboleśniej czuje się niedostatek dobrych świątecznych emocji. Święta też mają drugą stronę...tę mniej świąteczną, za to mocno przyziemną, kuchenną krzataninę z mnóstwem spraw do załatwienia. Jak popatrzyłam na nieludzkie wysiłki moich koleżanek z pracy, żeby z wszystkim zdążyć przed świętami, to mnie zrobiło się przyjemnie, że nic nie muszę. Podchodzę ze zdrowym dystansem do BN i cieszę się, że inni swiętują. Zresztą, jak co roku zaliczam świąteczne dyżury w pracy. Przynajmniej inni spedzą te święta w gronie rodzinnym, ja spotkam się z rodziną w każdym, innym terminie. W sumie to mogę powiedzieć, że takie rodzinne świętowanie przeżywałam w listopadzie. Było super.


Druga strona świata nie obchodzi świąt BN i jakoś im nie smutno? A czy Wy obchodzicie Halloween? Spuszczacie nosy 1 listopada i idziecie na cmentarz, a ja lubię się pobawić 31 i mieć kaca 1 listopada. Święta dziękczynienia też nie znacie, czy jest wam gorzej z tego powodu?

Podoba mi się Twoje podejscie do świętowania. Świętujmy kiedy mamy ochotę... bo to swięta są dla ludzi, a nie ludzie dla świąt.
"Ten, kto wyrusza na poszukiwanie Boga ... może przebiec wiele ścieżek. Zgłębić wiele religii, wstąpić do wielu sekt, ale w ten sposób nie spotka Boga. Ponieważ Bóg jest tutaj, teraz, obok nas." P.Coelho

#63 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2009-12-24, godz. 15:37

Jasne, ja dziś nie świętuję tylko 28 :) Bo moja wraca z Polski.

P.S.1. Świadkowie Jehowy nie widzą nic złego w świętowaniu. Ja pamiętam wiele było okazji i wiele zabaw i był też alkohol i tańce i karaoke (20 lat temu) i było fajnie.

P.S.2. Smutne jest to, że w Polsce ludzie są pochmurni. Tutaj ludzie obcy pozdrawiają Cię na ulicy (cały rok nie tylko w święta), spytasz o coś w sklepie to rzucą swoja pracę i ci pomogą... a w Polsce?
Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#64 tomasson19

tomasson19

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 82 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2009-12-24, godz. 15:55

Mnie się wydaje, że będąc dzieckiem, a później młodym człowiekiem, znacznie bardziej odczuwa się brak świętowania. Może wynika to z faktu potrzeby przeżywania ważnych chwil i chwytania życia pełnymi garściami. Jak wokół nas ludzie, przyjaciele i koledzy delektują się rodzinną atmosferą świąt,z utęsknieniem oczekują Wigili i BN, choinki, prezentów i wspólnych rozmów przy stole, biesiadowania i kolędowania, to wtedy najboleśniej czuje się niedostatek dobrych świątecznych emocji.


Dokładnie o to mi chodzi - o brak dobrych świątecznych emocji.
BN to jedna z nielicznych okazji oderwania się od szarej i często brutalnej rzeczywistości, czas wyciszenia i naładowania pozytywną energią.

#65 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2009-12-24, godz. 16:36

...i wydania pieniędzy poszło z 500 zł w błoto :)
Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#66 tomasson19

tomasson19

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 82 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2009-12-24, godz. 16:42

...i wydania pieniędzy poszło z 500 zł w błoto :)


Wydaje mi się, że pieniądze nie są tu najważniejsze. :)

#67 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2009-12-24, godz. 16:47

Chyba nie są, ale w takim razie co? :)
Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#68 tomasson19

tomasson19

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 82 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2009-12-24, godz. 17:21

Co jest ważne, można przeczytać w moich dwóch poprzednich postach. :)

#69 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2009-12-25, godz. 12:34

zapomniałem o bigosie wczoraj i jak nie przeklinać Pana? :)
Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#70 ichtisek

ichtisek

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 41 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2009-12-25, godz. 22:36

Co by to było gdybym się do Was w te Święta nie odezwała? Kochani życzę Wam wszystkiego dobrego...Błogosławionych Świąt (jeszcze trwają) cudownych chwil z bliskimi i przede wszystkim prawdziwego narodzenia Jezusa w Waszych sercach.
Panie do kogóż pójdziemy?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych