Skocz do zawartości


Zdjęcie

WIARA


  • Please log in to reply
6 replies to this topic

#1 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-11-26, godz. 17:12

Mam pytanie do wszystkich wierzących, ale przede wszystkim do exów. W jaki sposób udało Wam się pokochać Boga, zaufać Mu? Czy też mieliście kiedyś problem z zaufaniem i wiarą w Boga, w Jego miłość? Jak można nauczyć się wierzyć?

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#2 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2006-11-27, godz. 08:22

Kiedyś spotkałem się z dwoma ilustracjami tego, czym jest wiara.

Pierwsza przedstawiała człowieka stojącego nad zamarzniętym stawem, gdzie był napis, "uwaga cienki lód". Człowiek ten mówił sobie: "mimo, że jest to cienki lód, to ja przejdę, bo mam wielką wiarę"
Taka postawa pokazuje co najwyżej głupotę tego człowieka, bo wbrew oczywistym faktom wolał zaufać sobie.

Druga przedstawiała człowieka stojącego nad zamarzniętym stawem, gdzie napis głosił: "gruby lód , można bezpiecznie przejść" i ten człowiek mówił: "mimo, że mam małą wiarę, to zaufam tym słową i przejdę"
Ta ilustracja pokazuje wiarę - zaufanie osobie, która zbadała lód i stwierdziła, że można bezpiecznie przejść.

Ja nigdy nie miałem kłopotu z przyjęciem, że Bóg jest i mnie kocha. Raczej wychowany w przekonaniu, że muszę sobie zapracować na zbawienie miałem kłopot z zaufaniem Bogu, że to On zrobił już wszystko, abym mógł być zbawiony, a jedynie co mogę zrobić, to uznać swoją bezradność i przyjść do Boga i przyjąć to, co On obiecał dać ludziom wierzącym w Jego Syna, a o czym naucza Biblia.
A uczenie się wiary? To krok za krokiem przyjmowanie tego, co Bóg daje człowiekowi i życie według tego każdego dnia. To kiedy wchodzisz na lód i idziesz dalej pomimo, że twoje obawy ciągną ciebie z powrotem, ale ty ufasz, że Osoba, która to napisała, wiedziała co pisze (ufasz temu co w prosty sposób mówi Biblia).
Czesiek

#3 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2006-11-27, godz. 08:42

Jak można nauczyć się wierzyć?


Nie można.
[db]

#4 Maciej

Maciej

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1089 Postów

Napisano 2006-11-27, godz. 08:46

można powiedzieć, że to proste: albo wierzysz, albo nie. jeżeli wierzysz zastanawiasz się co powinineś zrobić, aby Stwórca to zaakceptował. nie zapominajmy, że nasze "wierzenia" muszą się pokrywać z oczekiwaniem Boga

#5 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2006-11-27, godz. 10:04

Wiara człowieka to dziwny temat, wręcz w pewnym sensie intymny. Ta intymność kontaktu z Bogiem również pieknie wyraża sie kiedy jesteśmy wspólnotą i razem dzielimy się tym, jak i wspólnie modlimy do Tego, Który Jest. Powiem szczerze, że ja chyba jeszcze jakiegoś etapu zaufania, który wiąże się ze zbawieniem nie pokonałem. I chyba już z tym borykam sie od lat.

Dla mnie jedną z ciekawych sytuacji jakie są pokazane w Dobrej Nowinie to 'Jezus słuchający'. Między innymi w takich sytuacjach jak spotykanie się z Izraelitami, którzy zaliczani są chyba do najbardziej łamiących Prawo. On nie tylko ich napominał, ale i z nimi jadł, pił, przebywał i... słuchał ich. Pasterz...

Użytkownik pawel r edytował ten post 2006-11-27, godz. 10:05

Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#6 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-11-27, godz. 10:48

Niestety wary się nie mżna nauczyć. Przekonałem się o tym na własnej skórze. Można się natomiast nauczyć wnikliwości co doprowadzi do nabywania wiedzy ... która może zakłucić zdolności do wierzenia komuś na słowo :)

Coś jak ten co chodzi po lodzie z sonarem i widzi, że na grubum lodzie są "przecierki", które sam omija. Zaufanie maleje, wiara również ;)
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#7 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2006-11-27, godz. 13:10

Czy wiary można się nauczyć?
I tak i nie.
Nie - bo tak naprawdę w codziennym życiu kierujemy się wiarą, mamy ją i ona decyduje, czy zaufamy ofercie sprzedawcy, czy nie. Czy zaufamy żonie, czy będziemy nieufni i zazdrośni o każdy jej gest.

Tak - bo musimy umieć ją skierować w stronę źródła życia, bo musimy w oparciu o to co czytamy w Biblii zdecydować, czy zaufamy Bogu, czy wolimy ufać jakimś ludzkim autorytetom. Bo słuchając jakiegoś nauczyciela mówiącego o Bogu zaufamy Bogu, a może tylko temu nauczycielowi?
Czy zrobimy pierwszy krok wiary w dążeniu za Bogiem w zaufaniu Jemu? Czy będziemy z ufnością podążać za Bogiem nawet jak ta niewiele o nim wiemy a z informacji do nas docierających wyłania się jeden wielki bełkot? Tego możemy się nauczyć krok za krokiem z zaufania w większe zaufanie "z wiary w wiarę"
Czesiek




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych