Czy coś się zmieniło , czy np. osoba , która jest trzy m-ce śj , wie jak się bronić na KS ?
Żeby się bronic trzeba miec :
Primo -odwagę
Secundo - wiedzę
Tertio - swoje prawa.
Jak wiemy,młody stażem w organizacji nie ma świadomości,że komitet jest stworzony po to,aby zastraszac i dawac poczucie winy.
Będąc ordynownym - brzmi to arystokratycznie,tylko Arystokrata miał wielkie prawa w związku z ordynacją - świadkiem stajemy się własnością WTS-u,a jeśli własnością,to niewolnikiem.
Swoje prawa,to możemy wywalczyc jak opuścimy organizację,a tak trzeba byc lojalnym i posłusznym.
Także patologiczny proceder komitetów to straszak i hańba dla WTS-u.Pamiętam jednego brata starszego,którego mottem było : KARCIC,GROMIC I WYKLUCZAC! -sic!.Jeden brat,który przestał byc starszym powiedział mi o tym,a ja mu wierzyłem,bo znałem zachowanie tamtego starszego i powiem szczerze,to on by się nadawał świetnie na strażnika więziennego o zaostrzonym rygorze:
Użytkownik caius edytował ten post 2010-10-17, godz. 16:29