28 replies to this topic

[Maciej]

Oki, czyli przyznajesz Macieju że bramka została strzelona w związku z Tym jak uważasz, należałoby bardziej słuchać Boga, czy ludzi którzy mówią że ich natchnął Bóg, ale czasem się mylą ?

Quertuniu oczywiście, że należy słuchać Boga. ludzie mogą co najwyżej pomóc mi w tym, abym dobrze zrozumiał Jego intencje. Querty wszystko zależy od tego jak się zapatrujemy na te ludzkie błędy. dla mnie one nie są niczym szczególnym. nie wypaczają mojego sposobu postrzegania całości. jeżeli już mogę coś powiedzieć to przyznam, że to co głosi "niewolnik" jest dla mnie jak najbardziej spójne i najbliższe ideału. skąd to przekonanie u mnie jest ? jakby to wytłumaczyć. duch czuwa nade mną aha i jakby się ktoś pytał nie jest to "duch tego świata"

[polarm]

Quertuniu oczywiście, że należy słuchać Boga. ludzie mogą co najwyżej pomóc mi w tym, abym dobrze zrozumiał Jego intencje. Querty wszystko zależy od tego jak się zapatrujemy na te ludzkie błędy. dla mnie one nie są niczym szczególnym. nie wypaczają mojego sposobu postrzegania całości. jeżeli już mogę coś powiedzieć to przyznam, że to co głosi "niewolnik" jest dla mnie jak najbardziej spójne i najbliższe ideału. skąd to przekonanie u mnie jest ? jakby to wytłumaczyć. duch czuwa nade mną aha i jakby się ktoś pytał nie jest to "duch tego świata"

I zrobiło się duszno od tych duchów.
P.S.
Maciej , powyżej :

"... że to co głosi "niewolnik" jest dla mnie jak najbardziej spójne i najbliższe ideału..."

Jak to dobrze, że jestem już w średnim wieku i nie będę za długo żył. Przebrzydła "rura kanalzacyjna" ... ideałem !!! Pora umierać.

Użytkownik polarm edytował ten post 2006-12-18, godz. 21:39

[Maciej]

Jak to dobrze, że jestem już w średnim wieku i nie będę za długo żył. Przebrzydła "rura kanalzacyjna" ... ideałem !!! Pora umierać.

obyś nie musiał cierpieć podczas zejścia

[polarm]

obyś nie musiał cierpieć podczas zejścia

Bardziej już nie można, patrząc na to co się dzieje z ludzkim umysłem.
Twoim umysłem.

[haael]

obyś nie musiał cierpieć podczas zejścia

Uczestnicy tego forum nie będą cierpieć. Jeden meteoryt w czapę i po krzyku. Trzeba tylko uważać, żeby się do takiego nie zbliżać.

[qwerty]

Jak mawiają złodzieje
"Jak Cię złapią za rękę, mów że nie TWOJA RĘKA "
A Z INNEJ BAJKI
"Już był w ogródku, już witał się z gaską........"

a po mojemu, ludzi z matrixa niestety nie da się wyciągnąć ani siłą, ani jednym argumentem, mój proces uwalniania umysłu to kilkanaście lat, i o zgrozo, jeszcze po 10 latach bycia obok organizacji byłam wstanie powiedzieć że SJ to jedyna dobra religia tylko ja jestem be bo nie potrafie uwierzyc I że jeśli ktokolwiek ma racje to SJ......... patrząc z perespektywy czaSU teraz jest ze mną jakby lepiej wydaje mi się że potrafię spojrzeć obiektywnie ( a może mi się wydaje tylko, może to inny MATRIX 2 ) Ale mój obiektywizm, racjonalizm i logika niestety na nic sie zdają ....... Macieju, myślę że jest to kwestia iluś tam lat. Wątpliwości te o których przeczytałeś na forum, będą się odzywać, nie raz, nie dwa, kiedyś COŚ do Ciebie dotrze i wtedy się uwolnisz Nie wiem czy Ci tego życzyć, nadal uważam że w MATRIXIE ( w organizacji jedynej słusznej ) żyje się łatwiej, łatwiej nie myśleć, nie brać odpowiedzialności, po prostu słuchać, podporządkowywać się i mieć na wszystko wytłumaczenie Więc jeśli jesteś silny, na tyle aby udzwignąć odpowiedzialność za swoje życie i poszukiwania Boga życzę Ci uwolnienia umysłu, jeśli jesteś słaby pozostań w jedynej słusznej, nie wchodź tu nigdy więcej i spróbuj zapomnieć o tym co tu przeczytałeś dla swojego dobra......
Pozdrawiam

[Czesiek]

Quertuniu oczywiście, że należy słuchać Boga. ludzie mogą co najwyżej pomóc mi w tym, abym dobrze zrozumiał Jego intencje. Querty wszystko zależy od tego jak się zapatrujemy na te ludzkie błędy. dla mnie one nie są niczym szczególnym. nie wypaczają mojego sposobu postrzegania całości. jeżeli już mogę coś powiedzieć to przyznam, że to co głosi "niewolnik" jest dla mnie jak najbardziej spójne i najbliższe ideału. skąd to przekonanie u mnie jest ? jakby to wytłumaczyć. duch czuwa nade mną aha i jakby się ktoś pytał nie jest to "duch tego świata"

Biblia mówi coś w jakiejś sprawie, a "CK" mówi coś przeciwnego, ale to logiczne i spójne i najbliższe ideału. Ale po co wierzyć Biblii, skoro jej nauka nie jest taka spójna? Bo przecież nawet i nielogiczna, jak choćby takie słowa Pana Jezusa:

35. Bo kto by chciał duszę swoją zachować, utraci ją, a kto by utracił duszę swoją dla mnie i dla ewangelii, zachowa ją.
36. Albowiem cóż pomoże człowiekowi, choćby cały świat pozyskał, a na duszy swej szkodę poniósł?
37. Albo co da człowiek w zamian za duszę swoją?
(Mar. 8:35-37 BW)

Bo co to za logika, człowiek starający się zachować swoją duszę straci ją, a człowiek tracący swoją duszę dla Jezusa zachowuje ją? Czy to jest spójne i jak daleko temu do ideału?

Macieju

Jak widzę wiele moich pytań wolisz pominąć milczeniem niż się nad nimi zastanowić i dać odpowiedź. Czyżbyś aż tak się bał zadanych pytań, że zakłócą one ten twój obraz ideału?

A co do "ducha" który nad tobą czuwa, to zbadaj, kim on właściwie jest. Bo przecież nie musi to być "duch tego świata", wystarczy upadły anioł, jeden z tych co poszli za diabłem w jego buncie przeciw Bogu. Wszak:

14. I nic dziwnego; wszak i szatan przybiera postać anioła światłości.
15. Nic więc nadzwyczajnego, jeśli i słudzy jego przybierają postać sług sprawiedliwości; lecz kres ich taki, jakie są ich uczynki.
(2 Kor. 11:14-15 BW)

[Adelfos]

stopka redakcyjna każdego Psię! do listopada roku 1995:

W tym to roku ukazała się seria artykułów zatytułowana "Fałszywe przepowiednie i niezawodne proroctwa - jak je odróżnić?" (Przebudźcie się! 8 lipca 1995 Nr 7) Oberwało się Lutrowi, Millerowi, grupie religijnej zwanej Białym Bractwem, a nawet nowotestamentowym Tesaloniczanom. Odnieśli się krytycznie także do "swoich"* pomyłek przyznając się do potrzeby skorygowania. No ale skoro w I stuleciu się mylono to i Badaczom Pisma Świętego (od 1931 roku znanym jako Świadkowie Jehowy) też mogło się przydażyć
________________
*zwrot w formie "oni"

[dawid1234]

gorzej jak to będzie jedyna strzelona bramka. ale komik pamiętaj. dopóki piłka w grze

i dochodzimy do sedna
1 nawet jak 1:0 to nie mają racji Ci co udowodnili że mają
2 jeden fakt nic świadka nie przekonuje , a następny i następny podobnie
ILE przykładów kłamstw było by wystarczające? podaj cyfrę a bywalcy forum znajdą dla Ciebie.
78?

pozdrówka