To Szatan skłamał Ewie "na pewno nie umrzecie". Cóż to by była za kara, gdyby po śmierci ciała mogli żyć dalej?! Poza tym sam Bóg powiedział, że "dobrze, że nie zjedli owocu z drzewa życia". Więc ktoś, kto nie chce przyjąć tego, jak jest napisane jest manipulatorem i przeczy Bogu, który powiedział do Adama "prochem jesteś i do prochu wrócisz". Nic ponadto i nic poza tym...
Tak,Bog powiedzial Adamowi,ze prochem jest i tam wroci.Mysle.ze Adam i Ewa wrocili do prochu a ich dusze Bog poprostu unicestwil,by nie mieli widokow na zmartwychwstanie.Ale ich potomstwo,gdy umrze,bedzie zyc w raju,czyli w niebie.Najgorsze jest to,ze to ciezki orzech do zgryzienia.Ale jesli ktos usilnie popiera nauki SJ,to dlaczego nim nie jest?
Sporo ludzi widziało też ufoludki i opisują ich wygląd tak samo...
A ufoludki,to odrebny temat.Biblia nie zaprzecza ich istnieniu,ani nie popiera.To slyszalam z ust starszego zboru.Mowil,ze moga istniec w innej dziedzinie,ale dlaczego Bog powolal ich do zycia,tego Pismo nie wyjasnia.Zatem relacje ludzi,jakoby ich widzieli,moga byc prawdziwe.Jeszcze jednym tlumaczeniem starszego bylo to,iz moze byc to Szatan,poniewaz,kto,jak kto,ale akurat on potrafi sprytnie sie przemienic w aniola swiatlosci,by odciagnac jaknajwiecej ludzi od prawdziwego Boga.Ibadz tu madry,ktora relacja jest prawdziwa?To rownie dobrze mogloby byc z istnieniem duszy po smierci,badz z jej nie istnieniem.