Skocz do zawartości


Zdjęcie

1 P 3:18-19


  • Please log in to reply
8 replies to this topic

#1 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2006-12-23, godz. 00:03

1P 3:18-19 Bg „Bo i Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby nas przywiódł do Boga, umartwiony będąc ciałem, ale ożywiony duchem;(19) Przez którego i tym duchom, którzy są w więzieniu, przyszedłszy kazał.”

1P 3:18-19 BT „Chrystus bowiem również raz umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia Duchem.(19) W nim poszedł ogłosić [zbawienie] nawet duchom zamkniętym w więzieniu,”

1P 3:18-19 Bw „Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was przywieść do Boga; w ciele wprawdzie poniósł śmierć, lecz w duchu został przywrócony życiu.(19) W nim też poszedł i zwiastował duchom będącym w więzieniu,”

1P 3:18-19 Bp „Bo i Chrystus raz jeden cierpiał za grzechy, Sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was doprowadzić do Boga; poniósłszy śmierć jako człowiek, został wskrzeszony do życia przez Ducha,(19) mocą którego poszedł też głosić naukę duchom (uwięzionym) w otchłani.”


1P 3:18-19 NS „Bo nawet Chrystus raz na zawsze umarł za grzechy, prawy za nieprawych, aby was przywieść do Boga: uśmiercony został w ciele, ale ożywiony w duchu(19) W tym też stanie poszedł i głosił duchom będącym w więzieniu,”

Tym wersetem Strażnica stara się dowieść, że Jezus zmartwychwstał jako duch w ciele duchowym. Za pierwszym stwierdzeniem ma się opowiadać wyrażenie "w duchu" za drugim - "w tym też stanie" (w nim - w ciele duchowym).

W wątku tym oczywiście pomijamy wyjaśnienie takiego cuda, jakim jest koncepcja ciała duchowego, które Straznica intepretuje jako ciała astralne niematerialnych duszków.

Jeśli chodzi o pierwszy zarzut, to tekst biblijny stwierdza, iż Jezus został ożywiony "w duchu" a nie "jako duch"? Czy widzimy różnicę?

1P 3:18 WH „οτι και χριστος απαξ περι αμαρτιων απεθανεν δικαιος υπερ αδικων ινα υμας προσαγαγη τω θεω θανατωθεις μεν σαρκι ζωοποιηθεις δε πνευματι

Tekst grecki zawiera w 1 P 3:18 zwrot PNEUMATI, co znaczyć może zarówno "(dla) Ducha", "(w) Duchu", "Duchem" jak również "przez Ducha", i to oczywiście nie suponuje iż sam był niematerialnym duchem, lecz że Duch go tam zaprowadził, jak wywiódł go np. na pustynię (Mt 4:1; Mk 1:12). A więc ozywiony nie "jako duch".

Ten werset nie jest więc tak oczywisty również z tego powodu, ponieważ frazę "w duchu", jak wynika z przedstawionych wyżej innych przekładów biblijnych, można też oddać jako "ożywiony Duchem" czy "przez Ducha", co wskazywałoby na Ducha Świętego, jako tego, który ożywia:

Rz 8:11 Bw „A jeśli Duch tego, który Jezusa wzbudził z martwych, mieszka w was, tedy Ten, który Jezusa Chrystusa z martwych wzbudził, ożywi i wasze śmiertelne ciała przez Ducha swego, który mieszka w was.”

Jeśli chodzi o drugi argument, to Strażnica dopusciła się na tym wersecie biblijnym drobnej modyfikacji, ponieważ tekst grecki nie zawiera sformułowania "w tym też stanie" (w domyśle Strażnica sugeruje tutaj: w ciele duchowym), tylko greckie wyrażenie EN HO, które dosłownie znaczy, jak podaje Popowski w wydaniu interlinearnym, "w którym" - możliwe: "dzieki któremu", "którym".

1P 3:19 WH „εν ω και τοις εν φυλακη πνευμασιν πορευθεις εκηρυξεν”

Jest choćby w 1 P 3:19 o duchu: "w którym (...) poszedłszy ogłosił". Jeśli w Łk 4:1 Jezus przebywał w duchu, będąc człowiekiem nie duchem, to 1 P 3:19 mówiąc o tym iż "w duchu" głosił duchom nie musi oznaczać iż sam był duchem. A skoro "w duchu", to "z Duchem". Biblia lubuje się w takiej formie. Dawid mówił "w Duchu świętym" (Mk 12:36) choć sam Duchem nie był. Podobnie Łk 1:17 (pójdzie przed nim w duchu i mocy), Łk 4:1 (wodzony w mocy Ducha), Łk 10:21 (rozradował się w Duchu), J 11:33 (rozrzewnił się w duchu), itd.

A tak w ogóle to 1 P 3:18-19 nie wskazuje iż musi tu być mowa o Jezusie po zmartwychwstaniu. Możliwe iż mowa tu o okresie pomiędzy jego śmiercią a zmartwychwstaniem. Cały sęk w tym, że nie pada w nim słowo zmartwychwstanie ani wskrzeszenie. Np. w Lb 14:24 ożywienie duchem nie jest związane z wskrzeszaniem zmarłych. Tak samo w 2 Kor 3:6.
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#2 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2007-08-07, godz. 10:22

1P 3:18 NS „Bo nawet Chrystus raz na zawsze umarł za grzechy, prawy za nieprawych, aby was przywieść do Boga: uśmiercony został w ciele, ale ożywiony w duchu

1P 3:18 WH „οτι και χριστος απαξ περι αμαρτιων απεθανεν δικαιος υπερ αδικων ινα υμας προσαγαγη τω θεω θανατωθεις μεν σαρκι ζωοποιηθεις δε πνευματι

Muszę przyznać, że ten tekst grecki jest po prostu trudny i niejednoznaczny. Wyrażenia bowiem "w ciele" czy "w duchu" (tak jak rozumie to Strażnica) pojawiają się w innych tekstach, ale najczęściej wtedy występują ze spójnikiem EN - "w". Oto kilka przykładów:

Rz 8:9 Bw "Ale wy nie jesteście w ciele, lecz w Duchu, jeśli tylko Duch Boży mieszka w was. Jeśli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten nie jest jego."

Rz 8:9 WH „υμεις δε ουκ εστε εν σαρκι αλλα εν πνευματι ειπερ πνευμα θεου οικει εν υμιν ει δε τις πνευμα χριστου ουκ εχει ουτος ουκ εστιν αυτου”

--------------------------------------------------------------------------------

1Tm 3:16 Bw "Bo bezsprzecznie wielka jest tajemnica pobożności: Ten, który objawił się w ciele, został usprawiedliwiony w duchu, ukazał się aniołom, był zwiastowany między poganami, uwierzono w niego na świecie, wzięty został w górę do chwały."

1Tm 3:16 WH „και ομολογουμενως μεγα εστιν το της ευσεβειας μυστηριον ος εφανερωθη εν σαρκι εδικαιωθη εν πνευματι ωφθη αγγελοις εκηρυχθη εν εθνεσιν επιστευθη εν κοσμω ανελημφθη εν δοξη”


Widać więc, że wyrażenie "w ciele" to EN SARKI a "w duchu" - EN PNEUMATI. Jak jednak widać w tekście greckim w 1P3:18 nie ma tego spójnika EN.

Ja również poszedłem dalej i próbowałem wyszukać podobne konstrukcje gramatyczne jak w 1 P 3:18, a więc słowa SARKI i PNEUAMTI bez jakiegokolwiek spójnika. Oto dosłownie parę znalezionych przykładów:


Ga 3:3 BT „Czyż jesteście aż tak nierozumni, że zacząwszy duchem, chcecie teraz kończyć ciałem?”

Ga 3:3 Bw „Czy aż tak nierozumni jesteście? Rozpoczęliście w duchu, a teraz na ciele kończycie?”


Ga 3:3 NS „Czyż jesteście tak nierozumni? Zaczęliście w duchu, a teraz kończycie w ciele?”

Ga 3:3 WH „ουτως ανοητοι εστε εναρξαμενοι πνευματι νυν σαρκι επιτελεισθε”

--------------------------------------------------------------------------------

Flp 3:3 BT „My bowiem jesteśmy prawdziwie ludem obrzezanym - my, którzy sprawujemy kult w Duchu Bożym i chlubimy się w Chrystusie Jezusie, a nie pokładamy ufności w ciele.”

Flp 3:3 Bw „My bowiem jesteśmy obrzezani, my, którzy czcimy Boga w duchu i chlubimy się w Chrystusie Jezusie, a w ciele ufności nie pokładamy.”


Flp 3:3 NS „My bowiem mamy rzeczywiste obrzezanie, my, którzy za sprawą ducha Bożego pełnimy świętą służbę i chlubimy się w Chrystusie Jezusie, a nie pokładamy ufności w ciele,”

Flp 3:3 WH „ημεις γαρ εσμεν η περιτομη οι πνευματι θεου λατρευοντες και καυχωμενοι εν χριστω ιησου και ουκ εν σαρκι πεποιθοτες”

--------------------------------------------------------------------------------

Kol 2:5 Bw „Bo chociaż ciałem jestem nieobecny, to jednak duchem jestem z wami i raduję się, widząc, że jest u was ład i że wiara wasza w Chrystusa jest utwierdzona.”

Kol 2:5 NS „Bo chociaż jestem nieobecny ciałem, to jednak duchem jestem z wami, radując się i widząc wasz należyty porządek oraz niewzruszoność waszej wiary względem Chrystusa.”

Kol 2:5 WH „ει γαρ και τη σαρκι απειμι αλλα τω πνευματι συν υμιν ειμι χαιρων και βλεπων υμων την ταξιν και το στερεωμα της εις χριστον πιστεως υμων”

--------------------------------------------------------------------------------

1P 4:6 BT „Dlatego nawet umarłym głoszono Ewangelię, aby wprawdzie podlegli sądowi jak ludzie w ciele, żyli jednak w Duchu - po Bożemu.”

1P 4:6 Bw „W tym celu bowiem i umarłym głoszona była ewangelia, aby w ciele osądzeni zostali na sposób ludzki, ale w duchu żyli na sposób Boży.”


1P 4:6 NS „Właśnie dlatego oznajmiono dobrą nowinę również umarłym, by co do ciała zostali osądzeni z punktu widzenia ludzi, lecz co do ducha żyli z punktu widzenia Boga.”

1P 4:6 WH „εις τουτο γαρ και νεκροις ευηγγελισθη ινα κριθωσιν μεν κατα ανθρωπους σαρκι ζωσιν δε κατα θεον πνευματι


Są to ciekawe przykłady wyraźnie ukazujące materialnych ludzi przed zmartwychwstaniem i informujące, że możliwe jest życie "w duchu" nie posiadając "ciała duchowego". Dlaczego więc również i w 1 P 3:18 nie miałoby o to samo chodzić?



Myślę jednak, że najważniejszym pytaniem do zrozumienia naszego wersetu, o którym toczy się dyskusja, byłoby postawienie sobie najpierw pytania: w jakim ciele zmartwychwstał Jezus? Czy było to to samo ciało, które leżało trzy dni w grobie?

A co się stało z ciałem Jezusa? Gdyby zostało zniszczone jak sugerują ŚJ, to następujące proroctwo nie spełniłoby się:

Dz 2:31 BT „widział przyszłość i przepowiedział zmartwychwstanie Mesjasza, że ani nie pozostanie w Otchłani, ani ciało Jego nie ulegnie rozkładowi.”

Dz 13:34-37 Bp „A że Go wskrzesił z martwych, aby już więcej nie uległ rozkładowi, tak to zapowiedział: 'Wypełnię obietnicę daną Dawidowi, w którą wierzyć należało'.(35) Dlatego to na innym miejscu mówi: 'Nie pozwolisz, aby święty Twój uległ zniszczeniu'.(36) Dawid bowiem, wypełniwszy za życia swego wolę Bożą, umarł. Został złożony przy swoich ojcach i uległ rozkładowi.(37) Ten zaś, którego Bóg wskrzesił, nie uległ rozkładowi.”


A zatem ciało nie uległo skażeniu, czyli to samo ciało co umarło, zostało obudzone do życia!

Ciało Chrystusa nie zostało zdematerializowane, brak jest po prostu cytatów w PŚ to potwierdzających. Już chociażby przytoczone wyżej wersety zaprzeczają dematerializacji ciała Pana Jezusa.

O tym, że Jezus posiada w niebie ciało świadczą dalsze wersety biblijne. Na przykład Kol 2:9 stwierdza, że po zmartwychwstaniu Chrystusa w tym zmartwychwstałym ciele mieszka też pełnia boskości Jezusa:

Kol 2:9 Bw „gdyż w nim mieszka cieleśnie cała pełnia boskości”

Zauważmy, że apostoł Paweł pisze, iż nie zamieszkała pełnia boskości Jezusa w duchu, lecz mieszka w jego ciele! Wyraźne świadectwo na to, że Jezus nadal posiada ciało (to samo, które umarło i które zmartwychwstało oczywiście).

Inny przykład:

Flp 3:21 BT „który przekształci nasze ciało poniżone, na podobne do swego chwalebnego ciała, tą potęgą, jaką może On także wszystko, co jest, sobie podporządkować.”

Flp 3:21 Bw "który przemieni znikome ciało nasze w postać, podobną do uwielbionego ciała swego, tą mocą, którą też wszystko poddać sobie może."


Wyraźnie napisane, że Jezus po zmartwychwstaniu posiada ciało uwielbione, chwalebne. Zauważmy jeszcze, że powyższy werset jest też o tyle ciekawy, ponieważ wyraźnie informuje, iż nasze ciała zostaną przemienione, a nie (jak sugeruje Strażnica), że dostaniemy nowe ciała. W procesie przemiany bierze udział zawsze poprzedni składnik. Widać więc bardzo wyraźnie, że mamy do czynienia tutaj cały czas ze światem materii, a nie ducha.

Jezus zatem przekształci nasze ciała, a nie je zamieni całkowicie na coś niematerialnego. Gdyby ciała duchowe miały być niematerialne, to nie byłoby sensu mówić o przekształcaniu tego co jest, bo coś co się zamienia całkowicie nie jest przekształcaniem tego co było (a w przypadku zamiany cielesnego na niematerialne zachodzi właśnie sytuacja zamiany całkowitej). Czyli nadal materialne ale obdarzone nieśmiertelnością.

Zapowiedzią zmartwychwstania ciała Pana Jezusa jest też powołanie się przez niego na Jonasza (Mt 12:39-41). Jonasz przebywający „trzy dni i trzy noce we wnętrznościach wielkiej ryby” ukazał się ludziom w ciele.


Dziwi mnie też, że ŚJ swym wybranym ze 144.000 pozwalają w momencie śmierci zmartwychwstać od razu jako duchom, a Jezusowi pozwolili na to zmartwychwstanie duchowe dopiero po trzech dniach. Po co ŚJ pogląd o duchu, a nie ciele Chrystusa zmartwychwstałego? Jak dla mnie wszystko jest jasne: ponieważ powstał on z braku widzialnego powrotu Chrystusa w roku 1874. W roku 1876, gdy „odkryto”, że On powrócił w niewidzialnie („Dokonana Tajemnica” s.61) dopasowano interpretację Biblii do zaistniałej sytuacji i „odebrano” Chrystusowi ciało. Dlatego dziś uczy się o niewidzialnym powrocie Pana Jezusa w roku 1914.
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#3 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2007-11-17, godz. 18:07

Bardzo ciekawe w temacie tego wątku będzie zapoznanie się z poniższym opracowaniem:

http://www.piotrandr...zak.pl/zma.html
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#4 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-06-21, godz. 10:59

Wracając do tego wersetu chciałbym zwrócić uwagę na pewną ciekawą konstrukcję gramatyczną:

1P 3:18 Bw „Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was przywieść do Boga; w ciele wprawdzie poniósł śmierć, lecz w duchu został przywrócony życiu.

1P 3:18 NS „Bo nawet Chrystus raz na zawsze umarł za grzechy, prawy za nieprawych, aby was przywieść do Boga: uśmiercony został w ciele, ale ożywiony w duchu

1P 3:18 WH „οτι και χριστος απαξ περι αμαρτιων απεθανεν δικαιος υπερ αδικων ινα υμας προσαγαγη τω θεω θανατωθεις μεν σαρκι ζωοποιηθεις δε πνευματι

Jak widzimy słowa SARKI oraz PNEUMATI poprzedzone są konstrukcją złożoną MEN ... DE. Jak podaje leksykon Thayer's (strona 398, punk I.3) konstrukcja ta ma na celu jedynie rozdzielenie zdania na zdania podrzędne. Przykłady miejsc, gdzie występuje ta konstrukcja to J 16:9-11; Rz 8:17; Jud 1:8, itd. Ja jednak chciałbym zwrócić uwagę na werset z tego samego listu, w którym apostoł Piotr użył identycznej wręcz konstrukcji gramatycznej (MEN .. SARKI ... DE .. PNEUMATI), jak w wersecie powyżej (MEN SARKI ... DE PNEUMATI):

1P 4:6 BT „Dlatego nawet umarłym głoszono Ewangelię, aby wprawdzie podlegli sądowi jak ludzie w ciele, żyli jednak w Duchu - po Bożemu.”

1P 4:6 Bw „W tym celu bowiem i umarłym głoszona była ewangelia, aby w ciele osądzeni zostali na sposób ludzki, ale w duchu żyli na sposób Boży.”


1P 4:6 NS „Właśnie dlatego oznajmiono dobrą nowinę również umarłym, by co do ciała zostali osądzeni z punktu widzenia ludzi, lecz co do ducha żyli z punktu widzenia Boga.”

1P 4:6 WH „εις τουτο γαρ και νεκροις ευηγγελισθη ινα κριθωσιν μεν κατα ανθρωπους σαρκι ζωσιν δε κατα θεον πνευματι

Zwróćmy uwagę, że tutaj PNŚ całkiem inaczej oddaje tę konstrukcję. Nie ma już wyrażenia "w ciele" ale "co do ciała", podobnie nie ma "w duchu" ale "co do ducha". Dlaczego taka niekonsekwencja w tłumaczeniu? Czyżby dlatego, że werset powyższy popierałby naukę o duszy nieśmiertelnej? Skoro bowiem "umarłym głoszona była ewangelia" to chociaż byliby "w ciele" osądzeni na sposób ludzki, to jednak "w duchu" żyli z punktu widzenia Boga. Widać więc wyraźnie, że wyrażenia "w ciele" czy "w duchu" muszą w tych wymienionych dwóch wersetach mieć całkiem inne znaczenie jakie życzy sobie Straznica w przypadku śmierci i zmartwychwstania Jezusa. Gdyby tak więc zastosować pomysł z PNŚ werset nasz brzmiałby jakoś tak:

1P 3:18 „Bo nawet Chrystus raz na zawsze umarł za grzechy, prawy za nieprawych, aby was przywieść do Boga: uśmiercony został co do ciała, ale ożywiony co do ducha

Czyż teraz nie widać wyraźnie jaki jest sens wersetu? ;)
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#5 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2011-03-26, godz. 14:21

1Pi 3:18-19 ożywiony w duchu, Duchem czy przez Ducha?
18 BT Chrystus bowiem również raz umarł za grzechy, (...) zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia Duchem.
18 Bw ... lecz w duchu został przywrócony życiu.
18 PNŚ ... ale ożywiony w duchu

Dla mnie jest oczywistym, że Jezus został ożywiony przez Ducha w ciele duchowym a nie fizycznym z grobu. I te trzy wymienione przekłady mówią o tym samym, lecz inaczej się wyrażają. Tysiąclatkę można rozumieć dwojako;

a} powołany do życia Duchem, parafrazując; 'powołany do życia Ojcem'.

Uzasadnienie: Ja 4:23-24 'Bóg Ojciec jest Duchem'. Skoro Bóg, Ojciec i Duch oznacza jedną i tą samą osobę (nie w Trójcy), to: Tego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg,... (Dz 2:32BT). Ale ta interpretacja nie mówi jakie ciało zostało wzbudzone, duchowe czy fizyczne?

b} powołany do życia Duchem, parafrazując; 'powołany do życia duchowo'.

Uzasadnienie: 1Kor 15:44 Bw sieje się ciało cielesne, bywa wzbudzone ciało duchowe... 50. A powiadam, bracia, że ciało i krew nie mogą odziedziczyć Królestwa Bożego [nieba]. Z kolei ta interpretacja nie wskazuje, kto dokonał wzbudzenia?

Zatem która interpretacja, a} czy b} wydaje się rozsądniejsza? Dla mnie wydaje się oczywiste, że w ciele duchowym został wskrzeszony. Uzasadnienie w punkcie b} wyklucza wskrzeszenie ciała fizycznego. W przeciwnym razie dlaczego pisarze nie zastosowali frazy; powołany do życia cieleśnie lub ale ożywiony w ciele? Wobec takiego wniosku wskrzeszenia ciała duchowego, wynika kolejny wniosek: Jezus nie żył przez trzy dni w jakiejkolwiek postaci, a to z kolei oznacza, że nie mógł Jezus z "dobrym Łotrem" być "dziś" (w 24-ero godz. dniu) razem z nim w raju (Łuk 23:43). Z tego powodu w BT, należy przyjąć wersję a}, i wówczas niema sprzeczności. W związku z taką egzegezą otrzymujemy wniosek: Jezus przez trzy dni był martwy we wszystkich swych postaciach - całkowicie, a nie połowicznie.

3:19 BT W nim też poszedł i zwiastował duchom będącym w więzieniu, A więc po swym zmartwychwstaniu. 1P 4:6 BT Dlatego nawet umarłym głoszono Ewangelię, aby wprawdzie podlegli sądowi jak ludzie w ciele, żyli jednak w Duchu - po Bożemu.Głoszenie "umarłym" (choć w rzeczywistości jeszcze żyjący), to są najpierw "umarli" z perspektywy Boga odnośnie przyszłego wyroku zbuntowanych aniołów. Natomiast fraza 'aby żyli po Bożemu', odnosi się do "zmarłych" pod względem duchowego zrozumienia, żyjących fizycznie ludzi (por. Ef 2:1-7, 17). Myślę, ze jest to najlogiczniejsze wytłumaczenie zawiłości biblijnych.
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#6 Jan Lewandowski

Jan Lewandowski

    Domownik forum (501-1000)

  • Moderatorzy
  • PipPipPip
  • 815 Postów

Napisano 2011-03-26, godz. 17:43

1Pi 3:18-19 ożywiony w duchu, Duchem czy przez Ducha?
18 BT Chrystus bowiem również raz umarł za grzechy, (...) zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia Duchem.
18 Bw ... lecz w duchu został przywrócony życiu.
18 PNŚ ... ale ożywiony w duchu

Dla mnie jest oczywistym, że Jezus został ożywiony przez Ducha w ciele duchowym a nie fizycznym z grobu. I te trzy wymienione przekłady mówią o tym samym, lecz inaczej się wyrażają. Tysiąclatkę można rozumieć dwojako;

a} powołany do życia Duchem, parafrazując; 'powołany do życia Ojcem'.

Uzasadnienie: Ja 4:23-24 'Bóg Ojciec jest Duchem'. Skoro Bóg, Ojciec i Duch oznacza jedną i tą samą osobę (nie w Trójcy), to: Tego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg,... (Dz 2:32BT). Ale ta interpretacja nie mówi jakie ciało zostało wzbudzone, duchowe czy fizyczne?

b} powołany do życia Duchem, parafrazując; 'powołany do życia duchowo'.

Uzasadnienie: 1Kor 15:44 Bw sieje się ciało cielesne, bywa wzbudzone ciało duchowe... 50. A powiadam, bracia, że ciało i krew nie mogą odziedziczyć Królestwa Bożego [nieba]. Z kolei ta interpretacja nie wskazuje, kto dokonał wzbudzenia?

Zatem która interpretacja, a} czy b} wydaje się rozsądniejsza? Dla mnie wydaje się oczywiste, że w ciele duchowym został wskrzeszony. Uzasadnienie w punkcie b} wyklucza wskrzeszenie ciała fizycznego. W przeciwnym razie dlaczego pisarze nie zastosowali frazy; powołany do życia cieleśnie lub ale ożywiony w ciele? Wobec takiego wniosku wskrzeszenia ciała duchowego, wynika kolejny wniosek: Jezus nie żył przez trzy dni w jakiejkolwiek postaci, a to z kolei oznacza, że nie mógł Jezus z "dobrym Łotrem" być "dziś" (w 24-ero godz. dniu) razem z nim w raju (Łuk 23:43). Z tego powodu w BT, należy przyjąć wersję a}, i wówczas niema sprzeczności. W związku z taką egzegezą otrzymujemy wniosek: Jezus przez trzy dni był martwy we wszystkich swych postaciach - całkowicie, a nie połowicznie.


To jakieś całkowicie karkołomne tezy. Aby obalić tę argumentację wystarczy wskazać, że "powołany do życia Duchem" wcale nie musi oznaczać zmartwychwstania po trzech dniach a równie dobrze egzystencję pośmiertną w okresie gdy Jezus leżał w grobie. Na to drugie wskazuje właśnie bezpośredni kontekst, mówiący o głoszeniu duchom i nie zajmujący się zmartwychwstaniem. O zmartwychwstaniu mowa jest dopiero dalej w w.21 jako zakończeniu rozważań.

3:19 BT W nim też poszedł i zwiastował duchom będącym w więzieniu, A więc po swym zmartwychwstaniu.



To już musiałeś dołożyć bo tekst tego nie mówi.

1P 4:6 BT Dlatego nawet umarłym głoszono Ewangelię, aby wprawdzie podlegli sądowi jak ludzie w ciele, żyli jednak w Duchu - po Bożemu.Głoszenie "umarłym" (choć w rzeczywistości jeszcze żyjący), to są najpierw "umarli" z perspektywy Boga odnośnie przyszłego wyroku zbuntowanych aniołów. Natomiast fraza 'aby żyli po Bożemu', odnosi się do "zmarłych" pod względem duchowego zrozumienia, żyjących fizycznie ludzi (por. Ef 2:1-7, 17). Myślę, ze jest to najlogiczniejsze wytłumaczenie zawiłości biblijnych.


Ble ble ble, znów typowe metaforyzowanie tekstu aby odrzucić bezpośrednie odczytanie i oczywiście można to sobie darować

#7 koziarskiadam

koziarskiadam

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 24 Postów

Napisano 2011-07-16, godz. 17:22

Tekst nie jest jednoznaczny i w sposobie jego interpretacji nie da się uniknąć ideologicznych założeń. Nie znaczy to wg mnie, że wszystkie te interpretacje są jednakowo wartościowe. Trzeba wziąć pod uwagę kontekst bliższy i dalszy. Wyrażenie "uśmiercony w ciele" należy rozumieć w ten sposób, że poniósł śmierć jako człowiek( sam Chrystus powiedział kiedyś Żydom, że pragną zabić Go człowieka, który im mówił prawdę, mamy tu pośredni dowód, że Chrystus poniósł śmierć jako doskonały człowiek). Skoro dosłownie należy rozumieć uśmiercenie Chrystusa w Jego ludzkim ciele to należy założyć , że Jego ożywienie w duchu nie jest symboliczne lub metaforyczne lecz w przeciwieństwie do wspomnianej śmierci w charakterze człowieka zmartwychwstaniem w charakterze osoby duchowej. Wtedy też dalsza część wypowiedzi apostoła dotyczyłaby tego co jako osoba duchowa czynił po swoim zmartwychwstaniu. W takim rozumieniu nauka o zstąpieniu do piekieł nie ma uzasadnienia. Biblia mówi, że Chrystus jako osoba martwa przebywał przez trzy dni w Hadesie=Szeolu i nie kojarzy tego pojęcia z jakąś formą pośmiertnej egzystencji, przebywający tam nazywani są zmarłymi. Zatem ten sposób oddania tekstu przez PNŚ ma dość solidne podstawy, chociaż też inne tłumaczenia są gramatycznie i językowo poprawne, co nie znaczy zgodne z intencją autora wersetu.

#8 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2011-07-16, godz. 17:54

Popełniłem wcześniej błąd w części b}, który skreślam a obok wstawiam tak, jak miało być.

1Pi 3:18-19

a} powołany do życia Duchem, parafrazując; 'powołany do życia Ojcem'.

Uzasadnienie: Ja 4:23-24 'Bóg Ojciec jest Duchem'. Skoro Bóg, Ojciec i Duch oznacza jedną i tą samą osobę (nie w Trójcy), to: Tego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg,... (Dz 2:32BT). Ale ta interpretacja nie mówi jakie ciało zostało wzbudzone, duchowe czy fizyczne?

b} powołany do życia Duchem powołany do życia w duchu, parafrazując; 'powołany do życia duchowo'.

Uzasadnienie: 1Kor 15:44 Bw sieje się ciało cielesne, bywa wzbudzone ciało duchowe... 50. A powiadam, bracia, że ciało i krew nie mogą odziedziczyć Królestwa Bożego [nieba]. Z kolei ta interpretacja nie wskazuje, kto dokonał wzbudzenia?


Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#9 koziarskiadam

koziarskiadam

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 24 Postów

Napisano 2011-07-16, godz. 19:35

Jeszcze raz zwracam uwagę na potrzebę stosowania konsekwentnej interpretacji tego wersetu. Jeżeli "uśmiercenie" interpretujemy literalnie jako pozbawienie życia, to "ożywienie" też należy interpretować literalnie jako przeciwieństwo poprzedniego stanu, co sugeruje zmartwychwstanie. Podobnie, skoro " w ciele"oznacza "jako człowiek" to " w duchu" znaczy " jako duch". Przy takiej konsekwentnej interpretacji mamy tu potwierdzenie, że Chrystus po zmartwychwstaniu był już istotą duchową.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych