Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy Jezus jest współistotny Ojcu?


  • Please log in to reply
42 replies to this topic

#21 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2007-01-02, godz. 10:14

Czyli Chrystus tworzy razem z nami tą samą istotę? Jesteśmy jednym człowiekiem?



hi fi: Nie jesteśmy jednym człowiekiem. Jeżeli mówimy, że Syn jest współistotny Ojcu, tzn., że ma tę samą naturę co Ojciec i jest mu równy w Bóstwie.
Istota - jest to właściwość rzeczy, która sprawia, że rzecz jest tym czym jest, wyróżniając się radykalnie od wszystkich innych rzeczy.
Natura - jest dynamicznym ujęciem istoty (essentia in actu).
Istota Bożej natury.
Istotą bytu nazywamy to, co sprawia, że dany byt jest tym czym jest. To znaczy, że posiada on określoną naturę, a ta z kolei jest istotą w działaniu.
W Bogu istota utożsamia się z Jego przymiotami, a ściśle mówiąc każdy przymiot stanowi o naturze Boga, bo przymioty bardziej mówią nam o Bogu działającym niż o Bogu w istocie (np. wszechmoc, która bardziej nam ukazuje naturę niż istotę Boga). Podobnie możemy powiedzieć, że Bóg jest samym miłosierdziem, miłością czy istnieniem. W Bogu więc każdy przymiot tworzy Jego naturę. W stworzeniach zaś nie i nigdy. Bo jeśli człowiek jako indywidualna osoba, jest miłosierny, to jest to jego przymiot i nie stanowi natury wszystkich ludzi.

Użytkownik hi fi edytował ten post 2007-01-02, godz. 10:22


#22 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-01-06, godz. 10:38

Hbr 1:3 Bw „On, który jest odblaskiem chwały i odbiciem jego istoty i podtrzymuje wszystko słowem swojej mocy, dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy majestatu na wysokościach”

Czyż trzeba innego dowodu na to, że werset ten wyraźnie stwierdza, że Jezus jest współistotny Ojcu, czyli jest z nim jednym Bogiem? Jakim byłby Syn Boży odbiciem istoty Ojca, jeśli miałby początek, albo był aniołem? Odbiciem czyjejś istoty można być tylko wtedy, jeśli ma się tę samą naturę. Odbiciem istoty konia jest koń, odbiciem istoty człowieka jest człowiek, odbiciem istoty Boga jest Bóg. A zatem Jezus ma tę samą naturę co Bóg!
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#23 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2008-01-06, godz. 10:59

Ja bym tu podkreślił również słowa:

Hbr 1:3 Bw „On, który jest odblaskiem chwały i odbiciem jego istoty i podtrzymuje wszystko słowem swojej mocy, dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy majestatu na wysokościach”
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#24 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-05-14, godz. 21:11

Kolejnym dowodem dla mnie na to, że Syn jest współistotny Ojcu są słowa samego proroka Izajasza, który wprost nazywa Jezusa Ojcem Wieczystym:

Iz 9:5 Bw „Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju.”

Wiemy jednak, że odwieczny oznacza bez początku. A więc Jezus jako Ojciec istniał od zawsze. Czyż trzeba lepszego świadectwa na dowód boskości?

Dyskusja na temat tego wersetu toczy się też tutaj:

http://watchtower.or...?showtopic=4959
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#25 pawel77

pawel77

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 626 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-05-17, godz. 22:58

witam

Mirku czy te slowa oznaczaja to samo co ty wczesniej napisales

Pwt 33:15 Bw "Najcenniejszymi płodami odwiecznych gór,Najcenniejszymi darami wzgórz wiekuistych,"

Ps 68:34 Bw "Temu, który jeździ na niebiosach, Niebiosach odwiecznych. Oto odzywa się głosem swym, Głosem potężnym."

Ps 119:52 Bw "Pamiętam, Panie, o odwiecznych prawach twoich I doznaję pocieszenia."



Ap 3:14 BT "Aniołowi Kościoła w Laodycei napisz: To mówi Amen, Świadek wierny i prawdomówny, Początek stworzenia Bożego:"

napewno znasz te teksty

Mirku Jezus mowi ze jest poczatkiem stworzenia Bozego
mnie to przekonuje
ze Jezus mial poczatek i ze sprawca tego poczatku jest Bog
czyli innymi slowy byl ktos kto istniam przed Jezusem Biblia ta osobe nazywa Bogiem.

<_<
UE w walce o rowne prawa dla chrzescijan w krajach muzulmanskich

#26 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2008-05-18, godz. 07:16

Jezus mowi ze jest poczatkiem stworzenia Bozego
mnie to przekonuje
ze Jezus mial poczatek i ze sprawca tego poczatku jest Bog

Ap 3:14 BT "Aniołowi Kościoła w Laodycei napisz: To mówi Amen, Świadek wierny i prawdomówny, Początek stworzenia Bożego:"
Dołączona grafika

#27 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-05-18, godz. 07:38

Mirku Jezus mowi ze jest poczatkiem stworzenia Bozego
mnie to przekonuje
ze Jezus mial poczatek i ze sprawca tego poczatku jest Bog
czyli innymi slowy byl ktos kto istniam przed Jezusem Biblia ta osobe nazywa Bogiem.

Czy początek stwarzania Bożego na pewno oznacza, że ktoś ma początek? Dlaczego na przykład nie napisano "pierwszy stworzony przez Boga"? Przeciez nie było jeszcze czasu, więc jak można mówic o początku. Jezus dopiero stworzył początek czasu!

Na temat tego wersetu zapraszam do wątku:

http://watchtower.or...?showtopic=1139

Jest w nim wszystko wyjaśnione jak należy go rozumieć!
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#28 pawel77

pawel77

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 626 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-05-31, godz. 07:21

witam serdecznie
dzieki za link

twoj ostatni kom. jest ciekawy. Rozumienie arche w ten sposob wg. mnie moze byc poprawne. czytalem wasza dyskusje z arkiem wisniewskim i on napisal ze sa rozne mozliwosci oddania arche. prosilbym jesli ktos zna sie o komentarz do zamieszczonego art. przez mirka

http://watchtower.or...?showtopic=1139
UE w walce o rowne prawa dla chrzescijan w krajach muzulmanskich

#29 Dudu

Dudu

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 88 Postów

Napisano 2008-05-31, godz. 07:54

Oczywiście, że jest współistotny Ojcu.
Wiemy, że Bóg jest jeden.
W poniższym fragmencie ewangelista jawnie nazywa Jezusa Bogiem. Jakże więc można temu zaprzeczać?

Łk 17,11-19

Zmierzając do Jerozolimy przechodził przez pogranicze Samarii i Galilei.
Gdy wchodzili do pewnej wsi, wyszło naprzeciw Niego dziesięciu trędowatych. Zatrzymali się z daleka
i głośno zawołali: «Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami!»
Na ich widok rzekł do nich: «Idźcie, pokażcie się kapłanom!» A gdy szli, zostali oczyszczeni.
Wtedy jeden z nich widząc, że jest uzdrowiony, wrócił chwaląc Boga donośnym głosem,
upadł na twarz do nóg Jego i dziękował Mu.
A był to Samarytanin.
Jezus zaś rzekł: «Czy nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu?
Żaden się nie znalazł, który by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec».
Do niego zaś rzekł: «Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła».

Użytkownik Dudu edytował ten post 2008-05-31, godz. 07:55


#30 pawel77

pawel77

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 626 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-06-04, godz. 22:25

halo

dudu podobnych wersetow jest wiecej

Lk 7:10-16 Bw „A ci, którzy byli posłani, po powrocie do domu zastali sługę zdrowym.(11) A zaraz potem udał się do miasta, zwanego Nain, i szli z nim uczniowie jego i mnóstwo ludu.(12) A gdy się przybliżał do bramy miasta, oto wynoszono zmarłego, jedynego syna matki, która była wdową, a wiele ludzi z tego miasta było z nią.(13) A gdy ją Pan zobaczył, użalił się nad nią i rzekł do niej: Nie płacz.(14) I podszedłszy, dotknął się noszy, a ci, którzy je nieśli, stanęli. I rzekł: Młodzieńcze, tobie mówię: Wstań.(15) I podniósł się zmarły, i zaczął mówić. I oddał go jego matce.(16) Wtedy lęk ogarnął wszystkich, i wielbili Boga, mówiąc: Prorok wielki powstał wśród nas i Bóg nawiedził lud swój.”





Mk 2:5-14 Br „Widząc ich wiarę, powiedział Jezus do paralityka: Synu, twoje grzechy są ci odpuszczone.(6) Lecz siedziało tam kilku uczonych w Piśmie, którzy myśleli sobie w duchu:(7) Jakim prawem On to mówi? Przecież to bluźnierstwo! Któż może odpuszczać grzechy prócz jednego tylko Boga?(8) A Jezus, rozpoznawszy natychmiast w duchu, że właśnie tak myśleli, powiedział do nich: Czemuż to poddajecie się takim myślom?(9) Cóż jest łatwiej zrobić: Powiedzieć paralitykowi: Twoje grzechy są ci odpuszczone, czy też rozkazać, aby wstał, zabrał swoje łoże i poszedł?(10) Wiedzcie, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów! I rzekł wtedy do paralityka:(11) Rozkazuję ci: Wstań, weź swoje nosze i idź do domu!(12) A on wstał, natychmiast wziął swoje nosze i w obecności wszystkich wyszedł, tak że byli bardzo zdumieni i wielbiąc Boga mówili: Nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego.




Mt 9:1-8 Br „Wstąpiwszy tedy do łodzi, przeprawił się z powrotem na drugą stronę i przybył do swego miasta.(2) I oto przyniesiono Mu paralityka, leżącego na łożu. Widząc ich wiarę, Jezus powiedział do paralityka: Miej ufność, synu! Twoje grzechy są ci odpuszczone.(3) A niektórzy spośród uczonych w Piśmie mówili między sobą: On bluźni.(4) Lecz Jezus, rozpoznawszy ich myśli powiedział: Po co te złe podejrzenia w sercach waszych?(5) Cóż jest łatwiej powiedzieć: 'odpuszczają ci się twoje grzechy' czy też: 'wstań i chodź'?(6) Żebyście wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów! A potem powiedział do paralityka: Wstań, weź swoje łoże i idź do domu!(7) Wstał tedy i poszedł do swego domu.(8) A rzesze, które na to patrzyły, ogarnął strach. I uwielbiali Boga za to, że dał ludziom tak wielką władzę.”





(13) A kiedy przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, wtedy zapytał Jezus uczniów: Za kogo mają ludzie Syna Człowieczego?(14) A oni odpowiedzieli: Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, a jeszcze inni za Jeremiasza lub za któregoś z proroków.(15) Zapytał ich: A wy za kogo Mnie uważacie?(16) Odpowiadając na to Szymon Piotr rzekł: Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego.(17) A Jezus oświadczył: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony, gdyż nie ciało ani nie krew objawiły ci to, lecz Ojciec mój, który jest w niebie.(18) A oto Ja mówię ci: Ty jesteś Piotr [skała], i na tej skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne nie przemogą go.(19) Tobie dam klucze królestwa niebieskiego: Cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane i w niebie, a cokolwiek rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie.(20) A potem nakazał uczniom aby nikomu nie mówili, że On jest Mesjaszem.


ciekawe dlaczego uczniom umknelo ze ludzie nazywaja Jezusa Bogiem
UE w walce o rowne prawa dla chrzescijan w krajach muzulmanskich

#31 ryszard wieczorek

ryszard wieczorek

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 561 Postów

Napisano 2008-06-07, godz. 03:28

halo

dudu podobnych wersetow jest wiecej

Lk 7:10-16 Bw „A ci, którzy byli posłani, po powrocie do domu zastali sługę zdrowym.(11) A zaraz potem udał się do miasta, zwanego Nain, i szli z nim uczniowie jego i mnóstwo ludu.(12) A gdy się przybliżał do bramy miasta, oto wynoszono zmarłego, jedynego syna matki, która była wdową, a wiele ludzi z tego miasta było z nią.(13) A gdy ją Pan zobaczył, użalił się nad nią i rzekł do niej: Nie płacz.(14) I podszedłszy, dotknął się noszy, a ci, którzy je nieśli, stanęli. I rzekł: Młodzieńcze, tobie mówię: Wstań.(15) I podniósł się zmarły, i zaczął mówić. I oddał go jego matce.(16) Wtedy lęk ogarnął wszystkich, i wielbili Boga, mówiąc: Prorok wielki powstał wśród nas i Bóg nawiedził lud swój.”





Mk 2:5-14 Br „Widząc ich wiarę, powiedział Jezus do paralityka: Synu, twoje grzechy są ci odpuszczone.(6) Lecz siedziało tam kilku uczonych w Piśmie, którzy myśleli sobie w duchu:(7) Jakim prawem On to mówi? Przecież to bluźnierstwo! Któż może odpuszczać grzechy prócz jednego tylko Boga?(8) A Jezus, rozpoznawszy natychmiast w duchu, że właśnie tak myśleli, powiedział do nich: Czemuż to poddajecie się takim myślom?(9) Cóż jest łatwiej zrobić: Powiedzieć paralitykowi: Twoje grzechy są ci odpuszczone, czy też rozkazać, aby wstał, zabrał swoje łoże i poszedł?(10) Wiedzcie, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów! I rzekł wtedy do paralityka:(11) Rozkazuję ci: Wstań, weź swoje nosze i idź do domu!(12) A on wstał, natychmiast wziął swoje nosze i w obecności wszystkich wyszedł, tak że byli bardzo zdumieni i wielbiąc Boga mówili: Nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego.




Mt 9:1-8 Br „Wstąpiwszy tedy do łodzi, przeprawił się z powrotem na drugą stronę i przybył do swego miasta.(2) I oto przyniesiono Mu paralityka, leżącego na łożu. Widząc ich wiarę, Jezus powiedział do paralityka: Miej ufność, synu! Twoje grzechy są ci odpuszczone.(3) A niektórzy spośród uczonych w Piśmie mówili między sobą: On bluźni.(4) Lecz Jezus, rozpoznawszy ich myśli powiedział: Po co te złe podejrzenia w sercach waszych?(5) Cóż jest łatwiej powiedzieć: 'odpuszczają ci się twoje grzechy' czy też: 'wstań i chodź'?(6) Żebyście wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów! A potem powiedział do paralityka: Wstań, weź swoje łoże i idź do domu!(7) Wstał tedy i poszedł do swego domu.(8) A rzesze, które na to patrzyły, ogarnął strach. I uwielbiali Boga za to, że dał ludziom tak wielką władzę.”





(13) A kiedy przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, wtedy zapytał Jezus uczniów: Za kogo mają ludzie Syna Człowieczego?(14) A oni odpowiedzieli: Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, a jeszcze inni za Jeremiasza lub za któregoś z proroków.(15) Zapytał ich: A wy za kogo Mnie uważacie?(16) Odpowiadając na to Szymon Piotr rzekł: Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego.(17) A Jezus oświadczył: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony, gdyż nie ciało ani nie krew objawiły ci to, lecz Ojciec mój, który jest w niebie.(18) A oto Ja mówię ci: Ty jesteś Piotr [skała], i na tej skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne nie przemogą go.(19) Tobie dam klucze królestwa niebieskiego: Cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane i w niebie, a cokolwiek rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie.(20) A potem nakazał uczniom aby nikomu nie mówili, że On jest Mesjaszem.


ciekawe dlaczego uczniom umknelo ze ludzie nazywaja Jezusa Bogiem


Tak trzymaj pawel77, da Bóg a może sie i niektóry ocknie.

#32 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-06-07, godz. 05:59

Tak trzymaj pawel77, da Bóg a może sie i niektóry ocknie.

wydaje mi się, że ani ty ani pawel77 nie zrozumieliście postu dudu. Otóż przytoczył on bardzo dobitny werset potwierdzający Bóstwo Chrystusa:

Lk 17:15-16 BT „Wtedy jeden z nich widząc, że jest uzdrowiony, wrócił chwaląc Boga donośnym głosem,(16) upadł na twarz do nóg Jego i dziękował Mu. A był to Samarytanin.”

Wyraźnie napisane jest, że Samarytanin padł do nóg Boga! Strażnica sfałszowała ten werset dodając do tekstu imię Jezus przez co zmienił się sens:

Lk 17:15-16 NS „Jeden z nich, widząc, że został uzdrowiony, wrócił, wychwalając Boga donośnym głosem.(16) I upadł na twarz u stóp Jezusa, dziękując mu; a był Samarytaninem.”

Słowa Jezusa brak jednak w rękopisach greeckich. Pisalem o tym tutaj:

http://watchtower.or...?showtopic=1167


Takich wersetów potwierdzających Bóstwo Chrystusa być może we mniej dosłowny sposób jest w Biblii więcej:

Lk 8:39 Bw „Wróć do domu swojego i rozpowiadaj, jak wielkie rzeczy uczynił ci Bóg. I odszedł, rozpowiadając po całym mieście, jak wielkie rzeczy uczynił mu Jezus.”

Dz 16:31-34 Bw „A oni rzekli: Uwierz w Pana Jezusa, a będziesz zbawiony, ty i twój dom.(32) I głosili Słowo Pańskie jemu i wszystkim, którzy byli w jego domu.(33) Tejże godziny w nocy zabrał ich ze sobą, obmył ich rany, i zaraz został ochrzczony on i wszyscy jego domownicy.(34) I wprowadził ich do swego domu, zastawił stół i weselił się wraz z całym swoim domem, że uwierzył w Boga.”


Moze ty się więc ockniesz? ;)
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#33 ryszard wieczorek

ryszard wieczorek

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 561 Postów

Napisano 2008-06-07, godz. 10:06

wydaje mi się, że ani ty ani pawel77 nie zrozumieliście postu dudu. Otóż przytoczył on bardzo dobitny werset potwierdzający Bóstwo Chrystusa:

Lk 17:15-16 BT „Wtedy jeden z nich widząc, że jest uzdrowiony, wrócił chwaląc Boga donośnym głosem,(16) upadł na twarz do nóg Jego i dziękował Mu. A był to Samarytanin.”

Wyraźnie napisane jest, że Samarytanin padł do nóg Boga! Strażnica sfałszowała ten werset dodając do tekstu imię Jezus przez co zmienił się sens:


Mirek czy ty sie tak tylko zgrywasz, czy naprawdę snujesz te swoje wzniosłe hipotezy na takich oto dowodach?
Już ci kiedyś napisałem, żebyś przestał żąglować przed oczami nieświadomych ludzi cytatami biblijnymi wybiórczo, a zaczął się w końcu zastanawiać nad tym co czytasz w kontekście całej Biblii.Jeśli wydaje ci się że właśnie dostarczyłeś niezbitego dowodu na to że Samarytanin padł do nóg Boga bo "odkryłeś" w jednym z przekładów biblijnych że napisane jest tam :"do nóg Jego i dziękował Mu", to wytłumacz nam wszystkim co uczynił księdz Wujek z wielkim Bogiem tłumacząc ten sam werset : "i padł na oblicze u nóg jego dziękując:" nie wspominając nawet słowa mu?
Co uczynili z tym samym Jezusem tłumacze Nowego Testamentu w przekładzie Interlinearnym powielając tę samą regułę co ksiądz Wujek?
A co powiesz o przekładzie Biblii Gdańskiej, czyżby mówiła o innym bogu tłumacząc ten werset w identycznej formie co przekład Wujka?
Nie jeden raz pokazałeś nam wszystkim, że twoja koncepcja poszukiwania prawdy polega na akceptacji twojej interpretacji.
Raczej rozpraw się z faktami które przedstawiłem wyżej wykaż bibilijnie, że gdy mowa o "padł do nóg jego to nie może to oznaczać nic innego jak tylko że Jezus jest Bogiem.
Bo widzisz, Biblia sobie nie zaprzecza, przeciwnie nawet, doskonale się tłumaczy.
Ale to tłumaczenie nie zawiera się w literkach, małych lub dużych, nie to jest dowodem prawdy Bożej, lecz Duch który się za tymi słowami ukrywa.
Jeśli więc masz odwagę wytykać oszczerstwa innym to sam się ich wystrzegaj.
To co robisz nie jest uczciwym sposobem interpretacji.
Nie powiesz nam chyba że nie masz dostępu do źródeł które ja zacytowałem i nie jesteś świadom tych faktów?

To naprawdę zaskakujące, czyżbyś nie zauważył, że człowiek który został uzdrowiony nie mógł mieć i nie miał żadnych wątpliwości co do tego, kto jest sprawcą dzieł, które czynił Jezus. On doskonale wiedział ( w odróżnieniu od tych którzy sugerowali że czynił to mocą diabelską) czyją mocą Jezus uzdrawiał, dlatego chwalił Tego, "który dał taką moc ludziom", on chawlił Boga Ojca. A i sam Jezus świadczył o sobie, że czyni sprawy Ojca: Joh 10:37 Jeźliż nie czynię spraw Ojca mego, nie wierzcież mi.
Joh 5:43 Jam przyszedł w imieniu Ojca mego,
Rozumiesz Mirek, On przyszedł w imieniu Ojca i czynił znaki i cuda w imieniu Ojca, bo miał za zadanie za pośrednictwem tych spraw ukazać wszystkim Ojca i że sam jest przez Ojca posłany.

Ocknij sie wreszcie.

Takich wersetów potwierdzających Bóstwo Chrystusa być może we mniej dosłowny sposób jest w Biblii więcej:

Dokładnie tak, "takich" wersetów jest w Biblii więcej i jak już "wykazałeś" "potwierdzają" one Bóstwo Chrystusa.

pozdrawiam

jego

#34 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-06-07, godz. 10:20

Jeśli wydaje ci się że właśnie dostarczyłeś niezbitego dowodu na to że Samarytanin padł do nóg Boga bo "odkryłeś" w jednym z przekładów biblijnych że napisane jest tam :"do nóg Jego i dziękował Mu", to wytłumacz nam wszystkim co uczynił księdz Wujek z wielkim Bogiem tłumacząc ten sam werset : "i padł na oblicze u nóg jego dziękując:" nie wspominając nawet słowa mu?
Co uczynili z tym samym Jezusem tłumacze Nowego Testamentu w przekładzie Interlinearnym powielając tę samą regułę co ksiądz Wujek?

Dlaczego nie mówisz prawdy forumowiczom i wprowadzasz ich w błąd?
Oto skan z Przekładu Interlinearnego gdzie jak byk stoi wyrażenie "dziękując mu":

Dołączona grafika

Na drugi raz sprawdź więc dokładnie, czy to co chcesz napisać pokrywa się z prawdą! :huh:

I odpowiedz wreszcie na pytanie: co skłoniło Strażnicę do zmiany słowa "jego" na "Jezusa", skoro w żadnym rękopisie greckim nie ma tego wyrazu w tym wersecie?


Rozumiesz Mirek, On przyszedł w imieniu Ojca i czynił znaki i cuda w imieniu Ojca, bo miał za zadanie za pośrednictwem tych spraw ukazać wszystkim Ojca i że sam jest przez Ojca posłany.

Po pierwsze to w wersecie nie ma mowy o Ojcu, tylko o Bogu. Po drugie, czy Samarytanin znał Ojca, którego objawił Żydom Jezus?


Dokładnie tak, "takich" wersetów jest w Biblii więcej i jak już "wykazałeś" "potwierdzają" one Bóstwo Chrystusa.

Oczywiście podałem tylko niektóre z tych, które w mniej dosłowny sposób mówią o Bóstwie Chrystusa. Oto następny przykład:

Rz 14:10 Bw „Ty zaś czemu osądzasz swego brata? Albo i ty, czemu pogardzasz swoim bratem? Wszak wszyscy staniemy przed sądem Bożym.”

2Kor 5:10 Bw „Albowiem my wszyscy musimy stanąć przed sądem Chrystusowym, aby każdy odebrał zapłatę za uczynki swoje, dokonane w ciele, dobre czy złe.”


Te, które mówią to dosłownie na pewno znasz!

Użytkownik mirek edytował ten post 2008-06-07, godz. 11:11

On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#35 ryszard wieczorek

ryszard wieczorek

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 561 Postów

Napisano 2008-06-07, godz. 10:59

Dlaczego nie mówisz prawdy forumowiczom i wprowadzasz ich w błąd?
Oto skan z Przekładu Interlinearnego gdzie jak byk stoi wyrażenie "dziękując mu":

Dołączona grafika

Na drugi raz sprawdź więc dokładnie, czy to co chcesz napisac pokrywa się z prawdą! :huh:


Najmocniej przepraszam. Jest to niedopatrzenie z mojej strony. Istotnie przekład Interlinearny i Biblii Gdańslkiej zawierają zapis: "dziękując mu", a tylko przekład Wujka je pomija.
Pomyłka nie jest jednak wprowadzaniem nikogo w błąd a nawet jeśli tak chcesz to nazwać to jest to czyn nieświadomy.
Ty jednak jak dowodzisz tego teraz doskonale wiesz co, gdzie i w jaki sposób jest napisane i fakty te ukrywasz przed formułowiczami.
Przekręcesz "jego" na "Jego" i "mu" na "Mu".
Czyżbyś był sam przekonany że tylko na zasadzie takich niecnych sztuczek można udowodnić twoją prawdę.
Odnieś się proszę merytorycznie do mojej poprzedniej wypowiedzi.

I odpowiedz na pytanie: co skłoniło Strażnicę do zmiany słowa "jego" na "Jezusa", skoro w żadnym rękopisie greckim nie ma tego wyrazu w tym wersecie?


Przykro mi Mirek, lecz ja nigdy w życiu nie przeczytałem nawet jednej Strażnicy, ani też nigdy nie miałem jej w ręku.
Nie mogę się więc na ten temat wypowiadać.

Raczej powiedz nam dlaczego Ksiądz Wujek przetłumaczył "u stóp jego", a wiele lat później Jedynie Prawdziwy Kościół uznał za słuszne (i prawdziwe) słowa te zinterpretować w BT na "do nóg Jego"?
pozdrawiam

Użytkownik ryszard wieczorek edytował ten post 2008-06-07, godz. 11:03


#36 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-06-07, godz. 11:22

Raczej powiedz nam dlaczego Ksiądz Wujek przetłumaczył "u stóp jego", a wiele lat później Jedynie Prawdziwy Kościół uznał za słuszne (i prawdziwe) słowa te zinterpretować w BT na "do nóg Jego"?

Biblia Warszawska ma to z małej litery, ale to i tak nic nie zmienia:

Lk 17:15-16 Bw „Jeden zaś z nich, widząc, że został uzdrowiony, wrócił, donośnym głosem chwaląc Boga.(16) I padł na twarz do nóg jego, dziękując mu, a był to Samarytanin.”

Jesli chodzi o to dlaczego BT ma tam z dużej litery, to również w innych miejscach w stosunku do Jezusa użyto dużych liter:

Lk 23:39 BT „Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas.”

J 1:14 BT „A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy.”

J 16:5 BT „Teraz zaś idę do Tego, który Mnie posłał, a nikt z was nie pyta Mnie: Dokąd idziesz?”


Może to na okazanie szacunku Jezusowi!

Ja mógłbym podobnie spytać cię, dlaczego raz pisze w Bibli twojej Ojciec a raz ojciec, raz Syn a raz syn, itd. pomimo tego, że język grecki nie znał wtedy odróżnienia na wielkie czy małe litery.
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#37 pawel77

pawel77

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 626 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-06-07, godz. 17:36

witam serdecznie



Cytat(ryszard wieczorek @ 2008-06-07 05:28) *
Tak trzymaj pawel77, da Bóg a może sie i niektóry ocknie.

wydaje mi się, że ani ty ani pawel77 nie zrozumieliście postu dudu. Otóż przytoczył on bardzo dobitny werset potwierdzający Bóstwo Chrystusa:

Lk 17:15-16 BT „Wtedy jeden z nich widząc, że jest uzdrowiony, wrócił chwaląc Boga donośnym głosem,(16) upadł na twarz do nóg Jego i dziękował Mu. A był to Samarytanin.


mirku podalem kilka wersetow ktore wyjasniaja werset ktory zacytowal dudu

chwalił Boga odnosilo sie do Boga ktorego ty nazywasz Bogiem Ojcem
prosze przeczytaj podane przyklady



(6) Żebyście wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów! A potem powiedział do paralityka: Wstań, weź swoje łoże i idź do domu! (7) Wstał tedy i poszedł do swego domu.
Mt 9:8 Br "A rzesze, które na to patrzyły, ogarnął strach. I uwielbiali Boga za to, że dał ludziom tak wielką władzę."

mirku kogo okreslono tutaj Bogiem a kogo czlowiekim?

) A kiedy przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, wtedy zapytał Jezus uczniów: Za kogo mają ludzie Syna Człowieczego? (14) A oni odpowiedzieli: Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, a jeszcze inni za Jeremiasza lub za któregoś z proroków. (15) Zapytał ich: A wy za kogo Mnie uważacie?
Mt 16:16 Br "Odpowiadając na to Szymon Piotr rzekł: Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego."
(17) A Jezus oświadczył: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony, gdyż nie ciało ani nie krew objawiły ci to, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. (18)

za Jana za Eliasza za Jeremiasza lub...
nigdzie nie pada okreslenie za Boga
Ojcec objawil Piotrowi ze Jezus jest Synem Bozym

mirku i jeszcze z innej beczki nie wiem czy ten werset byj wspomiany wiec cytuje jeszcze raz
Mt 26:63 Br "Lecz Jezus milczał. Powiedział Mu tedy najwyższy kapłan: Zaklinam Cię na Boga żywego: Powiedz nam, czy Ty jesteś Mesjaszem, Synem Bożym?"
(64) A Jezus odrzekł: Tyś powiedział. Lecz mówię wam: Odtąd oglądać będziecie Syna Człowieczego zasiadającego po prawicy Wszechmocnego i zstępującego w obłokach niebieskich.

mirku jak to pasuje do koncepcji trojcy, syn czlowieczy po prawicy wszechmocnego?
kto to jest ten wszechmocny?

Podobnie też najwyżsi kapłani, szydząc, wołali razem z uczonymi w Piśmie i ze starszymi: (42) Innych ocalał, a siebie samego nie może ocalić. Jest przecież królem Izraela. Niech zstąpi z krzyża, to uwierzymy Mu!
Mt 27:43 Br "Liczył na Boga, niech więc teraz Bóg Go ocali, jeśli Go miłuje Przecież powiedział: Jestem Synem Boga."

kogo mieli na mysli zydzi mowiac liczyl na Boga?
i z czego wnioskowali ze Jezus liczyl na Boga?

Użytkownik pawel77 edytował ten post 2008-06-07, godz. 17:37

UE w walce o rowne prawa dla chrzescijan w krajach muzulmanskich

#38 bury

bury

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 593 Postów
  • Lokalizacja:Rybnik

Napisano 2008-06-30, godz. 19:45

Obrazem psa jest pies, obrazem konia - koń, obrazem człowieka - człowiek, obrazem Boga - Bóg. A zatem w świetle przedstawionych dowodów Jezus jest dokładną kopią i odbiciem swojego Ojca. Jest z nim współistotny!

Obawiam się, że namieszałeś. Być może się mylę, ale wydaje mi się, że to nie człowiek Jezus Chrystus jest współistotny Bogu Ojcu, ale raczej współistotny jest Mu Syn Boży. To różnica! Bo to ten jedyny Syn Boga, Przedwieczny stał się człowiekiem. Człowiek Jezus miał początek, ale Syn Boży był Początkiem wszystkiego, co się stało.

#39 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-11-04, godz. 20:13

Obawiam się, że namieszałeś. Być może się mylę, ale wydaje mi się, że to nie człowiek Jezus Chrystus jest współistotny Bogu Ojcu, ale raczej współistotny jest Mu Syn Boży. To różnica! Bo to ten jedyny Syn Boga, Przedwieczny stał się człowiekiem. Człowiek Jezus miał początek, ale Syn Boży był Początkiem wszystkiego, co się stało.

Tak właśnie uważam! Jezus Chrystus ma przecież dwie natury: Boga oraz człowieka.
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#40 przepióreczka

przepióreczka

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 30 Postów

Napisano 2008-11-05, godz. 09:39

Czyli Chrystus tworzy razem z nami tą samą istotę? Jesteśmy jednym człowiekiem?


Ciekawe pytanie z punktu widzenia tego, co oznaczają słowa Jezusa "aby byli jedno jak i my" [J.17:11.21.22] i tego co oznacza "JHWH echad": jedność złożona- czy jest już taki temat na forum?

A co do tego tematu, to kto podał już definicję "pełni"? Bo w Kol.1:19 w interlinii czytam o tym, że "w Nim zamieszkało całe wypełnienie". Czy jest coś więcej poza całością: "całym wypełnieniem ludzkiego ciała" Jezusa tutaj na ziemi [J.1:14] chwałą? "pełnia boskości" to co to jest?

"Potem rzekł do Tomasza: Daj tu palec swój i oglądaj ręce moje, i daj tu rękę swoją, i włóż w bok mój, a nie bądź bez wiary, lecz wierz. Odpowiedział Tomasz i rzekł mu: Pan mój i Bóg mój." [J 20:27-28 Bw]

"A każda z tych czterech postaci miała po sześć skrzydeł, a wokoło i wewnątrz były pełne oczu; i nie odpoczywając ani w dzień, ani w nocy śpiewały: Święty, święty, święty jest Pan, Bóg Wszechmogący, który był i który jest, i który ma przyjść."[Ap 4:8 Bw] A Duch i Oblubienica co mówią [Ap. 22:17] ["maranatha"?]. Do kogo?

Użytkownik przepióreczka edytował ten post 2008-11-05, godz. 09:46





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych