Uzbrojony sprawca otwiera ogień w Sali Królestwa
#1
Napisano 2006-12-26, godz. 22:24
Zamaskowany i dotąd niezidentyfikowany mężczyzna otworzył ogień w grupę zebranych na Sali Królestwa w mieście Columbia USA i zranił 36 letnią kobietę.
(...)
„Jestem przerażona“, wyznała Adela Todaro, członkini zboru Południe, która dziś rano dowiedziała się o tym. „To jest niepokojące.
Nie wiemy naprawdę, kim jest ten człowiek, ani dlaczego strzelał w zebranych."
Więcej:
Link: http://www.columbiatribune.com
---------------------------------------------------------------------------------
"Wśród SJ, wszyscy mówią o "prawdzie", ale nikt jej nie może (do końca) powiedzieć..."
"Żeby do zródła dotrzeć, trzeba pod prąd popłynać."
"Kto choć raz zajrzał za kulisy, ten już dłużej nie zadowoli się fasadą."
"Z kłamstw, w które uwierzymy, stają się prawdy, z którymi żyjemy."
"Nikt nie jest tak ślepy jak ten, który nie chce widzieć."
"W każdej religii są owce i pasterze, ale tylko owce są dojone, strzyżone i zarzynane, pasterze nie..."
#2
Napisano 2006-12-26, godz. 22:27
#3
Napisano 2006-12-26, godz. 22:31
biorac pod uwage haraktery niektore forumowiczow jestem pelen podejzen
No właśnie, może "Uzbrojony sprawca" był pomylony.
Pozdrawiam
#4
Napisano 2006-12-26, godz. 22:32
#5
Napisano 2006-12-26, godz. 22:42
biorac pod uwage haraktery niektore forumowiczow jestem pelen podejzen
Ostatnio jakoś nie bywam w Stanach... Piszę, bo w zasadzie opis sprawcy trochę do mnie pasuje . A 18-19 grudnia przebywałem na delegacji służbowej... Kurczę, nie mam alibi . Ale to nie ja... Słowo odstępcy
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.
"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"
#6
Napisano 2006-12-26, godz. 22:50
#7
Napisano 2006-12-26, godz. 23:12
#8
Napisano 2006-12-26, godz. 23:14
#9
Napisano 2006-12-27, godz. 06:22
biorac pod uwage haraktery niektore forumowiczow jestem pelen podejzen
Po co od razu szukasz wśród forumowiczów. Czy nie wystarczy poszukać wśród śJ? Przecież jeśli brat bratu wyraża miłość młotkiem, to co stoi na przeszkodzie, aby zrobił to z pistoletu lub z karabinu maszymowego?
#10
Napisano 2006-12-27, godz. 06:49
Przypadek opisany przez autora wątku jest zapewne z jakiś powodów wstydliwy dla ŚJ, w przeciwnym wypadku mówiliby o "prześladowaniach" albo "byciu przedmiotem nienawiści wszystkich narodów", itp.
A tutaj padają zastanawiające słowa "naprawdę nie wiemy"... Czyżby?!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych