Sorki Lantis, ale w tym miejscu nie polemizujesz z intencją mojej wypowiedzi. Mnie nie chodzi o to, że nam się zarzuca iż nie rozumiemy koncepcji Boga w Trójcy. I nie o to mam zastrzeżenia do strony trynitarnej.
Skoro tak to źle Cię zrozumiałem, ale ja tak Twoje wypowiedzi zrozumiałem.
A potem się wszyscy dziwią prostym unitarianom, że nie rozumią nauki o Trójcy.
A potem zarzuca się unitarianom, że [...] kompletnie nie rozumieją nauki trynitarnej. Zaznaczam nie katolickiej, tylko trynitarnej ogólnie.
Spotykając się właśnie z takimi unitarianami jak ŚJ jakoś nie mogą przełknąć tego, że 3 osoby mogą być jednym Bogiem - przecież to "nielogiczne".
Ogólna koncepcja chrześcijańskiej Trójcy:
Są trzy Osoby Boskie które są Jednym Bogiem: Ojciec, Syn i Duch Święty. Równe co do natury i majestatu.
Jezus i Duch Święty są wieczni i niestworzeni. (to twierdzenie oznaczam
*)
Cała reszta z naturami, "ousiami" itd. to precyzyjna "definicja". Niestety unitarianie nie serwują takiej dobrze sprecyzowanej koncepcji.
Ale o to, iż czasami wyśmiewa się nas za to, że niekiedy któryś określi wiarę w Trójcę jako wiarę w trzy osoby, będące jedną osobą.
Wyśmiewa się? Bez przesady. To po prostu wynika z nieznajomości tego co się krytykuje ze strony ty "prostych" jak ich nazwałeś unitarian.
Na przykład aby zdyskredytować Świadków Jehowy i ich pogląd przeciwny nauce o Trójcy, Włodzimierz Bednarski w książce "W obronie wiary", postawił taki zarzut w rozdziale 15.1 pt. "Trójca Świeta".
W "Wyzwoleniu" (s.223) podawali też nieprawdę, że my uczymy, że "Bóg, Jezus i Duch Święty są trzema osobami w jednej osobie".
(podkreślenia moje).
"Aby zdyskredytować"? Czyżbyś był jakoś uprzedzony do pana Bednarskiego?
Przecież on nie dyskredytuje tylko pokazuje, że Strażnica mówi po prostu nieprawdę. Przecież zdanie przez niego podane jest jak najbardziej prawdziwe.
Czy to nie czasem ŚJ nie starają się ośmieszyć i zdyskredytować trynitarian? Zauważ, że zdanie "trzy osoby w jednej osobie" jest sprzeczne logicznie i brzmi absurdalnie. I to wraz z niewiedzą rozmówcy starają się wykorzystać ŚJ.
Ja jednak widzę, że są trynitarianie, a pośród nich i katolicy, którzy sami uważają, że Bóg może być trzema osobami w jednej osobie, lub trzema istotami w jednej istocie, albo trzema istotami w jednej osobie.
Przeciętny trynitarianin wierzy w twierdzenie
* i myślę, że to wystarczy. Jednak żaden trynitarianin który chce dyskutować z kimś - szczególnie osobami nie wierzącymi w Trójcę nie powinien rzucać haseł typu:
"trzy osoby w jednej osobie"
czy
"trzy istoty w jednej istocie"
- są sprzeczne logicznie i brzmią absurdalnie.
W Twym powyższym zdaniu dałeś 2 przykłady sprzeczne logicznie i jeden niesprzeczny: "trzema istotami w jednej osobie".
Odniosę się krótko do tego ostatniego zaprezentowanego na wspomnianej stronie www.
Czego Ty sam nie skrytykowałeś jako katolik, mimo iż pisałeś powyżej. A wręcz odwrotnie. Zdałeś się bronić te wypowiedzi.
O twierdzeniach "3 osoby w jednej osobie" czy "3 istotach w 1" moje zdanie znasz. Co do twierdzenia "trzy istoty w jednej osobie" na tej stronie to myślę, że autor wierzy w twierdzenie * zatem jest według mnie trynitarianinem, ale swoją koncepcję Boga powinien bronić sam - ja tego nie zamierzam. Według mnie dużo łatwiejsza do obrony jest klasyczna koncepcja.
On starał się przeskoczyć odpowiedź na pytanie: "Ilu osobowy jest Bóg?". Jeśli trynitarianin zapytany o to przez Żyda odpowie "trójosobowy", to na tym dyskusja może się skończyć
On swoim pomysłem ten problem obchodzi. Tu ważna jest kwestia definicji - jeśli wziąć definicje słów których użył (osoba, czy istota) to może mu się to rozsypać. No chyba, że przedstawi swoje definicje.
I właśnie to mnie dziwi, że sami trynitarianie mylą, lub mieszają pojęcia, a potem się dziwią unitarianom, że nie rozumieją ich poglądów i mylnie imputują im przekonania, których oni rzekomo nie wyznają.
Wiesz, nikt nie jest idealny. Ja myślę, że to "niezrozumienie" wynika tylko z uprzedzeń. Ale zwracanie uwagi na takie absurdy jak "3 osoby w jednej osobie" ośmieszające wiarę w Trójcę jest słuszne.
Myślę, że trochę przewrażliwiony jesteś
PS.
Przecież i unitarianie nie są jednomyślni w swej koncepcji. Są tacy którzy uznają w jakiejś formie bóstwo Jezusa a i sam Ariusz wierzył w osobowość Ducha Świętego.
Użytkownik lantis edytował ten post 2007-01-02, godz. 22:11