Zauważ że wielokrotnie z szacunkiem odnieśli do swoich braci (nie myl z WTSem) ze swojego zboru:
List ten jest
owocem wielu lat przemyśleń i przeżyć oraz kilku miesięcy intensywnej pracy. Kierujemy go do Was teraz –
z uwagi na zaistniałe ważne okoliczności. Sądzimy, iż zapoznanie się z nim, nie zajmie Wam więcej niż dwa,
trzy wieczory. Mocno wierzymy, że dla niektórych stanie się przyczynkiem do jeszcze większego zbliżenia
z prawdziwym Bogiem, Jehową i jego Synem, Jezusem Chrystusem.
(...)
Poza tym nadal uważamy was wszystkich za naszych przyjaciół i zastrzegamy
sobie prawo do kontynuowania naszych znajomości, kontaktowania się z wami, oraz do pozdrawiania was
w przypadkowych sytuacjach w miejscach publicznych.
(...)
Wasi bracia, Paweł i Inga
Sam widzisz że nic z tego co zarzucasz nie ma pokrycia w rzeczywistości.
Użytkownik pawel r edytował ten post 2007-01-05, godz. 18:17