Powiem szczerze, że Księgę Objawienia zaczęliśmy niedawno studiować i jest to moja pierwsza z nią styczność, więc nie znam zbyt dobrze interpretacji ŚJ.
Skąd zatem pewność, że stosunek śJ do Apokalipsy różni się czymkolwiek od stosunku innych denominacji?
Mnie chodziło tylko o uwidocznienie, że w przeciwieństwie do innych religii jednak ją mają.
No dobrze, ale katolicy i protestanci również
jakąś mają. Twierdziłeś, zdaje się, że w odróżnieniu od innych denominacji Świadkowie rozumieją
całą Apokalipsę i że ich interpretacja nie jest jedynie błądzeniem i dociekaniem, tylko jest
pewna i ostateczna.
Otóż: interpretacja Apokalipsy według Świadków nie jest pewna. Jest również błądzeniem i dociekaniem.
Dowód: ich interpretacja się zmienia. Jeżeli się zmienia, to chyba poprzednia była fałszywa, skoro ją zmienili. Aktualna interpretacja również nie jest ostateczna. Jest jedynie tymczasowym przemyśleniem Ciała Kierowniczego. Świadkowie w przyszłości również mogą wydać nowe światło w postaci erraty podobnej do tej, którą widziałeś w pierwszym linku, który zapodałem. Zapytaj się. To, czego będziesz się uczył, to nie jest sprawa ostateczna. Coś może się zmienić. Świadkowie błądzą, tak samo, jak wszyscy inni.
I z ciekawości zapytam: z jakiej książki korzystacie w Waszym studium Apokalipsy?