Ewangelia, którą głoszę
#81
Napisano 2007-04-29, godz. 22:55
Przecież skoro nauki WTS formułowane są kilkanaście do 20 stuleci po śmierci apostołów a nauki KK (Twoim zdaniem) także kilkaset lat po śmierci apostołów to jedne i drugie możnaby uznać za "nowe światła".
Dam prosty przykład:
Skoro wierzyłeś kiedyś że duch świety jest siłą, a przyszło nowe światło że duch święty jest mocą (a żadna literka w Biblii się w międzyczasie nie zmieniła) to co stoi na przeszkodzie aby przyjąć "katolickie nowe światło" że Duch Święty jest osobą?
Skoro przywódcy ŚJ mogą zmieniać nauki to czemu nie uznać nauk Kościoła Kat., nawet jeśli uważasz je za zmienione względem tego co nauczali pierwsi chrześcijanie?
#82
Napisano 2007-04-30, godz. 08:22
[...]
a do Ciebie nie dociera, że połączenie tych dwóch kwestii jest 100% dowodem na to, że religia ŚJ nie prowadzi do zbawienia, to po prostu ręce opadają... Pytanie tylko czy jesteś zakłamany czy zaślepiony?
A może jest tak, że on po prostu nie chce być zbawiony. Nie chce być w Królestwie Chrystusa. On chce siebie widzieć precz odrzuconym:
"Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba, i wszystkich proroków w królestwie Bożym, a siebie samych precz wyrzuconych" (Łk 13,28)
#83
Napisano 2007-04-30, godz. 20:14
Przecież skoro nauki WTS formułowane są kilkanaście do 20 stuleci po śmierci apostołów a nauki KK (Twoim zdaniem) także kilkaset lat po śmierci apostołów to jedne i drugie możnaby uznać za "nowe światła".
Roznica polega na tym ze my NIE FORMULUJEMY czyli nie tworzymy nauk a tylko i wylacznie wracamy do oryginalu nauki ktory zostal "zapomniany" mniej lub bardziej celowo przez filozofow i to nie jest nowe swiatlo a swiatlo odkryte po stuleciach mrokow i wladzy ludzi ktorzy palili Pismo Swiete na stosach aby nie dotarlo pod strzechy
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.
#84
Napisano 2007-05-01, godz. 05:10
Czyli tak jak w naukach WTS-u, których nie umiesz na podstawie Biblii obronić, stąd zapewne twoje wieczne wycieczki w stronę KRK.Zupelnie sie pan myli ..............................
wiekszosc nauk KRK to "nauki" ktore wykluly sie w okesie post apostolskim i bardzo czesto sa w zupelnej sprzecznosci z tym co zawiera Pismo Swiete .
PS
To nie atak na cokolwiek ale moje ( i nie tylko moje) stwierdzenie
#85
Napisano 2007-05-01, godz. 05:35
Piękne samousprawiedliwienie tego co robi WTS. Tylko skoro wracają do nauk apostolskich, to dlaczego Homme Curieux tak trudno tobie i innym śJ sięgnąć do Biblii i pokazać, że to co głosi WTS także głosili apostołowie? Dlaczego zamiast tekstu z Biblii musicie na "biblijność" nauk WTS wylewać tyle słów komentarza, którym zmieniacie sens Słowa Bożego, aby wyszło na to, że głosicie to samo co naucza Biblia? Dlaczego śJ jest tak trudno dać odpowiedź na tych kilka prostych pytan, które zadałem choćby tu:Roznica polega na tym ze my NIE FORMULUJEMY czyli nie tworzymy nauk a tylko i wylacznie wracamy do oryginalu nauki ktory zostal "zapomniany" mniej lub bardziej celowo przez filozofow i to nie jest nowe swiatlo a swiatlo odkryte po stuleciach mrokow i wladzy ludzi ktorzy palili Pismo Swiete na stosach aby nie dotarlo pod strzechy
to co napisałeś jest tylko kłamstwem, niczym więcej. Chcesz, to okłamuj siebie tymi słowy, tylko licz się, że jak będziesz serwował to publicznie, to zostanie wykazane, że kłamiesz.
#86
Napisano 2007-05-01, godz. 05:36
Czyli tak jak w naukach WTS-u, których nie umiesz na podstawie Biblii obronić, stąd zapewne twoje wieczne wycieczki w stronę KRK.
Panie Czeslawie
Z wycieczek w czyjas strone to na tym Forum najbardziej jest znany Pan osobiscie .
Roznica pomiedzy nami polega na tym ze ja jako Swiadek zapoznaje ludzi z naszym zrozumieniem Pisma Swietego a "wycieczki" jak je Pan nazywa sluza nam do pokazania roznic wystepujacych pomiedzy dogmatami pewnych religii, a zrodlem ktorym dla nas jest Pismo Swiete .
Nastepna roznica pomiedzy mna a panem jest to ze ja staram sie udowadniac nasze wierzenia za pomoca Pisma Sw i nie kwituje pana wypowiedzi tylko i wylacznie slowami : klamiesz, oszukujesz, atakujesz, najedzasz, ................................................................... tak jak pan to czyni regularnie nie podajac najczesciej zadnego dowodu na swoje oskarzenia . Nie chce tu kontynuowac utarczek slownych bo to nie moja rola jakp Swiadka . Mam cos do powiedzenia i mowie , czy to sie panu i innym podoba czy nie . Jesli twierdzi pan ze klamie ........ to nie jest dla nas pierwszyzna.
Nastepna roznica pomiedzy panem a nami polega na zrozumieniu kwestii wiary .
O ile dobrze zrozumialem to uwaza pan ze zadne nasze uczynki nie moga nam pomoc w zbawieniu .
Owszem Jezus powidzial w w Dz 16 30 A wyprowadziwszy ich na zewnątrz rzekł: «Panowie, co mam czynić, aby się zbawić?» 31 «Uwierz w Pana Jezusa - odpowiedzieli mu - a zbawisz siebie i swój dom».
Wielu na podstawie tego wersetu wierzy ze zbawienie sie otrzymuje po uwierzeniu w Jezusa i to wystarczy
Zapominaja jednak oni ze Jakub dodal pewne wyjasnienie tego czym jest ta zbawcza wiara
Jakuba 2: 14 Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? Czy [sama] wiara zdoła go zbawić?
17 Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie.
Nasza wiara niesie za soba uczynki . Nieraz te uczynki wychodza nam lepsze nieraz wcale sie nie udaja . Ale najwazniejsze ze nasze uczynki nie sa WIRTUALNE tak jak te pana uczynki . Chyba ze sie myle ? to wtedy przepraszam i chetnie o nich posluchamy
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.
#87
Napisano 2007-05-01, godz. 07:22
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#88
Napisano 2007-05-01, godz. 08:49
#89
Napisano 2007-05-01, godz. 09:39
Osiągnąłeś swój cel. Zamiast dyskutować na temat tego co głoszę jest poruszane wszystko inne. Po co zajmować się treścią Ewangelii, jeszcze ktoś by uwierzył i został przez Boga zbawiony. A tak został osiągnięty cel jaki stawia sobie pewna osoba:
Zamiast wykazać, że to co głoszę jest niezgodne z Biblią, ty zrobiłeś wszystko aby ten wątek zaśmiecić.3. A jeśli nawet ewangelia nasza jest zasłonięta, zasłonięta jest dla tych, którzy giną,
4. W których bóg świata tego zaślepił umysły niewierzących, aby im nie świeciło światło ewangelii o chwale Chrystusa, który jest obrazem Boga.
(2 Kor. 4:3-4BW)
Czy już wiesz komu tak naprawdę służysz Homme Curieux?
#90
Napisano 2007-05-08, godz. 08:43
Z wielka przyjemnoscia :
Dz 10:9-17 BT „Następnego dnia, gdy oni byli w drodze i zbliżali się do miasta, wszedł Piotr na dach, aby się pomodlić. Była mniej więcej szósta godzina.(10) Odczuwał głód i chciał coś zjeść. Kiedy przygotowywano mu posiłek, wpadł w zachwycenie.(11) Widzi niebo otwarte i jakiś spuszczający się przedmiot, podobny do wielkiego płótna czterema końcami opadającego ku ziemi.(12) Były w nim wszelkie zwierzęta czworonożne, płazy naziemne i ptaki powietrzne.(13) Zabijaj, Piotrze, i jedz! - odezwał się do niego głos.(14) O nie, Panie! Bo nigdy nie jadłem nic skażonego i nieczystego - odpowiedział Piotr.(15) A głos znowu po raz drugi do niego: Nie nazywaj nieczystym tego, co Bóg oczyścił.(16) Powtórzyło się to trzy razy i natychmiast wzięto ten przedmiot do nieba.(17) Kiedy Piotr zastanawiał się, co może oznaczać widzenie, które miał, przed bramą stanęli wysłańcy Korneliusza, dopytawszy się o dom Szymona.”Jak widac Piotr po 3 latach spedzoych obok Jezusa nie posiadl jeszcze wszelkich rozumow i nadal byl gotowy do przyjmowania nowych "swiatel" Ale wlasciwie to masz racje , Apostolowie nie zmieniali swojej nauki, bo to nie byla ich nauka ale nauka przekazywana im z gory i stopniowo Ta sytucja powtorzyla sie Dz 15:1-6 BT „Niektórzy przybysze z Judei nauczali braci: Jeżeli się nie poddacie obrzezaniu według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni.(2) Kiedy doszło do niemałych sporów i zatargów między nimi a Pawłem i Barnabą, postanowiono, że Paweł i Barnaba, i jeszcze kilku spośród nich uda się w sprawie tego sporu do Jerozolimy, do Apostołów i starszych.(3) Wysłani przez Kościół szli przez Fenicję i Samarię, sprawiając wielką radość braciom opowiadaniem o nawróceniu pogan.(4) Kiedy przybyli do Jerozolimy, zostali przyjęci przez Kościół, Apostołów i starszych. Opowiedzieli też, jak wielkich rzeczy Bóg przez nich dokonał.(5) Lecz niektórzy nawróceni ze stronnictwa faryzeuszów oświadczyli: Trzeba ich obrzezać i zobowiązać do przestrzegania Prawa Mojżeszowego.(6) Zebrali się więc Apostołowie i starsi, aby rozpatrzyć tę sprawę.” Widzi Pan, panie Pawle .................... ? Apostolowie zmieniali swoj punkt widzenia
Nie jestem Pawłem, ale rozumiem że to było do mnie.
HC - w tych wersetach nie widać żadnej zmiany nauk apostołów. Przecież Jezus wcześniej jasno wykazał, że nie to co wchodzi kala człowieka, oraz po czym mają być poznani jego naśladowcy.
Apostołowie zostali tylko skorygowani, bo odchodzili na bok i nadinterpetowali naukę Jezusa.
Szkoda, że teraz tego nie robi Bóg i Jezus, a słuchanie i służenie Ciału Kierowniczemu (bo przecież nie ostatkowi) jest świętym obowiązkiem każdego wiernego parafianina Świadka Jehowy.
Tak więc apostołowie nie zmieniali, a raczej zbaczali lub nie rozumieli nauki Chrystusa, a Twoje tłumaczenie jest tylko mydleniem oczu. Wygląda zupełnie podobnie jak argumentacja powołania Ciała Kierowniczego przez naciąganie przypowieści Jezusa.
Podstawy ewangelii się kłaniają mości HC.
#91
Napisano 2007-08-06, godz. 22:34
Dziękuję Ci Czesławie, za podanie mi tego na tacy.
Przeczytałem też do 3 strony tego tematu dyskusję.
Nie mam zamiaru się wypowiadać na temat.
Chciałbym tylko coś zasugerować: w Biblii jest napisane:
"wiara bez uczynków jest martwa"
Czy nie trzeba sobie jednak zasłużyć?
"drzewo poznaje się po owocach jego"
Pozdrawiam!
#92
Napisano 2007-08-07, godz. 07:09
JackuPPrzeczytałem.
Dziękuję Ci Czesławie, za podanie mi tego na tacy.
Przeczytałem też do 3 strony tego tematu dyskusję.
Nie mam zamiaru się wypowiadać na temat.
Chciałbym tylko coś zasugerować: w Biblii jest napisane:
"wiara bez uczynków jest martwa"
Czy nie trzeba sobie jednak zasłużyć?
"drzewo poznaje się po owocach jego"
Zanim Jakub napisał, że wiara bez uczynków jest martwa, stwierdził taką rzecz:
Gdy zechciał, zrodził nas przez Słowo prawdy, abyśmy byli niejako pierwszym zarodkiem jego stworzeń.
(Jak. 1:18 BW)
Uczynki chrześcijanina wypływają właśnie z tego, że został zrodzony przez Boga do nowego życia. Jeśli jednak nie występują, może to oznaczać, że :
1. tak naprawdę tylko ustami wyznaje wiarę, ale nie ma jej w sercu
2. został zrodzony przez Boga, ale wolał pozostać cielesnym chrześcijaninem (zobacz 1Koryntian 3)
3. Jego wzrost duchowy od "niemowlaka" do dojrzałości chrześcijańskiej przebiega bardzo powoli i dlatego jego zycie nacechowane jest zbyt wieloma złymi rzeczami.
A zasłużyć sobie na dar łaski nie można, bo inaczej nie byłby to dar łaski ale zapłata za dobre uczynki.
#93
Napisano 2007-08-07, godz. 19:52
Można się jednak zmienić na lepsze, co otworzy drogę...?
Pozdrawiam!
#94
Napisano 2007-08-08, godz. 05:52
Jeśli wierzysz w Boga i Jego Syna Jezusa Chrystusa, to drogę otwiera modlitwa upamiętania (pokuty - wyznania swoich grzechów i prosba o przebaczenie) i wiary (wyznania tego, że wierzysz iż tylko dzięki ofierze Chrystusa możesz być zbawiony i prosić Go aby i ciebie zbawił, aby zridził ciebie do nowego życia).Dobrze powiedziane. Zasłuzyć nie można.
Można się jednak zmienić na lepsze, co otworzy drogę...?
#95
Napisano 2007-08-08, godz. 06:37
Jeśli wierzysz w Boga i Jego Syna Jezusa Chrystusa, to drogę otwiera modlitwa upamiętania (pokuty - wyznania swoich grzechów i prosba o przebaczenie) i wiary (wyznania tego, że wierzysz iż tylko dzięki ofierze Chrystusa możesz być zbawiony i prosić Go aby i ciebie zbawił, aby zridził ciebie do nowego życia).
Dokładnie ! Bez POKUTY nie ma ODPUSZCZENIA GRZECHÓW i otrzymania Ducha Świętego (Dz. Ap. 2:38). Dlatego - jak sądzę jest tak wielu CIELESNYCH chrześcijan, którzy mniemają że służą Bogu, jednak NA SWÓJ SPOSÓB, np. SJ czy Badacze Pisma itp. Cieszę się Cześku że rozumiemy sprawę tak samo.
#96
Napisano 2007-08-22, godz. 01:04
Swoje wierzenia przedstawiłem, tak w temacie podanym przez JB, jak też w skróconej formie ostatnio w jakimś temacie. A ty pokazałeś, że tak naprawdę nie interesuje ciebie to w co wierzę, ale możliwość opluwania mojego kościoła. Bo zamiast zapoznać się z tym co głoszę i w co wierzę i podyskutować o tym, to ty uparcie jak mantrę powtarzasz, "powiedz nazwę swego kościoła". Po prostu w ten sposób pokazujesz jak bardzo nieszczere są twoje słowa o tym, że chcesz porównać nasze wierzenia.
Dziękuję za merytoryczną dyskusję. Ale ja z taką osobą, która sama nie jest w stanie obronić w oparciu o Biblię swoich wierzeń, a jednocześnie nie potrafiąc przeczytac samodzielnie tego w co ja wierzę i opiera się na głosie osób tak samo niezoriętowanych jak ona w tym co wierzę, nazywa to "szmatławcem", nie mam o czym rozmawiać.
Homo_sum
Jeśli w tym w co wierzę jest coś niebiblijnego, to ty jako osoba podająca sie za chrześcijanina powinnaś to skorygować i wykazać na podstawie Biblii, że sprawy mają się inaczej. Ale widzę, że pewnie takiego zachowania to WTS nie naucza swoich wyznawców.
Ja tez Ci przedstawie moje wierzenia. Wierze w Boga. Jego syn ma na imie Jezus. Jego matka Maria. Jezus oddal zycie za nas zebysmy dostapili zbawienia. Jezus byl nasladowca swojego Ojca i kazal milowac ludzi. Tak w skroconej formie przedstawie Ci moje wierzenia.
Podyskutyjmy merytorycznie o mojej religii wedlug tego co napisalem powyzej i prosze nie wskazywac czlonkow mojego kosciola jako głownych wytykaczy złych ludzi. To forum glownie wytyka wady ŚJ i musisz to przyznac bezapelacyjnie.
A moze bys mi wyjasnil tak laskawie
Czy Jezus wedlug twojej religii jest bogiem z trojcy? Czy glosisz swoja ewangelie od domu do domu jak to czynili uczniowie Jezusa? Czy w twoim kosciele wystepuje zjawisko sakramentów takich jak : komunia, bierzmowanie?
Czy spowiadasz sie ksiedzu czy tez publicznie?Czy dusza istnieje po smierci? Gdzie ida zbawieni do nieba czy do raju na ziemi?
Takich kilka pytan dla niezorientowanego, mysle ze nie wyczerpales tematu swoich wierzen i pewnie o nie jedno Cie jeszczce zapytam a moze powiesz ze to tajemnica albo ze chce sie nasmiewac z twojego kosciola?
Przykro mi ale tyle wiem o twojej religii teraz co o judaizmie a jak sie dowiedzialem niektore sprawy sa rozstrzygane indywidualnie przez rabinow (niektorzy z nich wierza w reinkarnacje inni nie) wiec moze u Ciebie jest to samo.
Potraktuj mnie jako szczerze zainteresowanego tym w co wierzysz, jak zauwazyles nie nazywalem katolikow gejami, pedofilami ani mordercami wiec twoj argument o obrzucaniu blotem raczej do mnie nie pasuje.
#97
Napisano 2007-08-22, godz. 17:10
Moglbys mi przyblizyc ewangelie, ktora glosisz i odpowiedziec na zamieszczone powyzej pytania, bo jak do tej pory nie zauwaylem zebys blyszczal wiedza biblijna. A moze ty tak sam o sobie trabisz a jak co do czego to unikasz odpowiedzi?
#98
Napisano 2007-08-22, godz. 18:27
Pytania nie dotyczą Ewangelii, jakbyś nie zauważył. Ale spokojnie, dostaniesz odpowiedź.Powyzej zamiescilem kilka pytan do Ciebie, jestem wdzieczny ze moderator przeniosl moj post do tego topica poniewaz nie bede oskarzony o zadawanie pytan niezgodnych z tematem rozmowy. Jestem bardzo wdzieczny za ta pomoc techniczna i oczekuje biblijnej argumentacji, ktora Czesiek tak sie szczyci. Zaznaczam ten temat nazywa sie Ewangelia, która głosze.
Moglbys mi przyblizyc ewangelie, ktora glosisz i odpowiedziec na zamieszczone powyzej pytania, bo jak do tej pory nie zauwaylem zebys blyszczal wiedza biblijna. A moze ty tak sam o sobie trabisz a jak co do czego to unikasz odpowiedzi?
A tak na marginesie, to poproszę ciebie, abyś mi wskazał, gdzie to ja się szczycę tą wiedzą biblijną, jak mi to zarzucasz. Jakiś malutki mój tekścik na ten temat możesz mi przytoczyć?
#99
Napisano 2007-08-22, godz. 19:02
Pytania nie dotyczą Ewangelii, jakbyś nie zauważył. Ale spokojnie, dostaniesz odpowiedź.
A tak na marginesie, to poproszę ciebie, abyś mi wskazał, gdzie to ja się szczycę tą wiedzą biblijną, jak mi to zarzucasz. Jakiś malutki mój tekścik na ten temat możesz mi przytoczyć?
Po pierwsze podziele opinie osoby, ktora trafnie ujela to co mysle w tym temacie:
Roznica pomiedzy nami polega na tym ze ja jako Swiadek zapoznaje ludzi z naszym zrozumieniem Pisma Swietego a "wycieczki" jak je Pan nazywa sluza nam do pokazania roznic wystepujacych pomiedzy dogmatami pewnych religii, a zrodlem ktorym dla nas jest Pismo Swiete .
Nastepna roznica pomiedzy mna a panem jest to ze ja staram sie udowadniac nasze wierzenia za pomoca Pisma Sw i nie kwituje pana wypowiedzi tylko i wylacznie slowami : klamiesz, oszukujesz, atakujesz, najedzasz, ................................................................... tak jak pan to czyni regularnie nie podajac najczesciej zadnego dowodu na swoje oskarzenia . Nie chce tu kontynuowac utarczek slownych bo to nie moja rola jakp Swiadka . Mam cos do powiedzenia i mowie , czy to sie panu i innym podoba czy nie . Jesli twierdzi pan ze klamie ........ to nie jest dla nas pierwszyzna.
#100
Napisano 2007-08-22, godz. 19:22
Po dokladnej relacji z biblii twój blysk wyglada tak
Nie wiem Homme Curieux czy śmiać się z tego co piszesz, czy płakać nad tobą, że tak przeinaczasz Biblię aby usprawiedliwić to co robi WTS, który tak zmienia nauki, że to co kiedyś głosili jako pochodzące od Boga w świetle dzisiejszego nauczania w imieniu boga okazuje się kłamstwem.
A do tego czy to twój zamierzony efekt, że swoje przemyślenia łączysz z tekstem Biblii aby ludzie czytający twoje wywody nie mogli się łatwo zorientować co jest treścią Biblii a co jest twoją argumentacją. Czy w ten sposób chcesz wywołać u czytających złudny efekt, że to co piszesz jest zapisane w Biblii?
jak powyzej
Nastepne olsnienie z biblii w twoim wykonaniu
Zdziwiłbym się jakby tak zakłamany człowiek jak ty przyznał się do łgarstwa. Więc nie dziwię się, że nie chcesz widzieć tego co napisałem.
Mysle ze wystarczy ludzie na tym forum moga jeszcze poczytac inne twoje "wywody" biblijne. Ja jestem leniem ale czasem sie wysile i poszukam za to twój rodzaj komentarzy pozostawia wiele do zyczenia.
Prosze bys odpowiedzial na moje wczesniejsze pytania bo ta polemika nie ma sensu i wyjdziemy na najgorszych wrogów, przejdzmy do meritum sprawy
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych