2 replies to this topic

[Daniel]

Od kilku lat "ścieram się" z śJ i często słyszałem teksty mówiace o tym, że u śJ wszytko jest biblijne, nawet imiona nadawane są według "wzorców biblijnych", typu Jakub czy inne, oczywiscie zadnej światowej mody. Jednak dokładnie 2 tygodnie temu zapukała do drzwi moich kobietka, dziewczę wręcz, około lat 20, o wdzięcznym imieniu "Pamela". Ciężko było mi to pogodzićz Rachelą tudzież Rebeką.

[Zuza]

Od kilku lat "ścieram się" z śJ i często słyszałem teksty mówiace o tym, że u śJ wszytko jest biblijne, nawet imiona nadawane są według "wzorców biblijnych"

Masz jakieś kiepskie informacje. Nie spotkałam się z żadnym odgórnym zaleceniem co do nadawania biblijnych imion. Potwierdzam, że istnieje taka moda, ale to tylko moda. W wielu zachodnich, szczególnie amerykańskich, wspólnotach protestanckich imiona biblijne są jeszcze popularniejsze.

Jednak dokładnie 2 tygodnie temu zapukała do drzwi moich kobietka, dziewczę wręcz, około lat 20, o wdzięcznym imieniu "Pamela". Ciężko było mi to pogodzićz Rachelą tudzież Rebeką.

Nie słyszałam o przypadku zmiany imienia przez kogoś, kto zostaje ŚJ. To nie zakon. Dlaczego więc owa Pamela miała by to czynić? A poza tym co jest złego (niestosownego) w imieniu Pamela? Może co najwyżej Twoje skojarzenie z jakimś pornolem? Ale to już Twój problem.

[krzysiek]

"Jednak dokładnie 2 tygodnie temu zapukała do drzwi moich kobietka, dziewczę wręcz, około lat 20, o wdzięcznym imieniu "Pamela". "

Tak jak w tym amerykańskim serialu telewizyjnym o ratownikach?