47 replies to this topic

[janna]

Niedawno odeszłam z mężem ze zboru ale oczywiście Biblia to dla mnie autorytet i biorę sobie do serca słowa Jezusa by'czynić to na jego pamiatkę'. Teraz mamy dylemat gdyż oboje chcemy przestrzegać tego nakazu ale nie wiemy jak i gdzie bo przeciez nie pujdziemy ot tak sobie na salę królestwa po tym jak sami odeszliśmy. Jak wy, byli świadkowie radzicie sobie z tym problemem?Przecież od tego zalezy nasze zbawienie prawda?

[Abriella]

... bo przeciez nie pujdziemy ot tak sobie na salę królestwa po tym jak sami odeszliśmy.

a niby dlaczego nie????- przecież odeszliście od organizacji a nie od Boga i jego Syna. Mam wątpliwości czy wierze w Boga czy nie po takim praniu, zbyt wiele krzywdy zaznałąm- raczej powątpiewam, aczkolwiek jestem pełna szacunku dla przedsięwziecia okupu, coś co ma nam umozliwic lepsze zycie...albo nie wiem- nie umiem nazwac tego uczucia, wiara to to napewno nie jest...Moze to moje odczucia a moze ślady po propagandzie WTS, nie wiem.
Nie jestem gotowa aby obchodzic Wielkanoc Katolicka,zresztą nawet nie wiem jak sie to robi i jak wyglada, nie ma w mojej okolicy innych obrzadków upamiętnienia tego doniosłego dla historii ludzkości wydarzenia.
Odeszłam 2 lata temu- minie 1 kwietnia- i wybieram sie na PAmiątke bo chce tam pojsc moj SYn- nie wiem czy sam od siebie czy za namową babć- mniejsza o to... ale sie wybieram- podchodze do tego bez emocji.
Poobserwuje z rozkoszą jak biedaki nie znajacy mnie na miescie beda sie silic na uśmiech na Pamiatce- bo oni okazuja miłosc tylko od świeta, a ja ich juz nie potrzebuje, wiec moge podejść do tego beznamiętnie. Popatrze jak niczym Katolicy,których tak piętnują( niekogo nie chce obrazic ) do Koscioła w niedziele- Sj powkłądaja na PAmiątke nowe garniturki, siostry poszaleja z fryzurkami, manikiurkami itp- prawdziwa uczta dla oczu- jakze inni mieli byc- a tacy sami...
w tamtym roku tez byłam- skoro moga przyjsc obcy, dlaczego nie TY- poszłuchasz, popatrzysz,jeśli masz taka potrzebe- pójdz , jesli chcesz weź Biblię, usiadz, posłuchaj, popatrz - z nikim nie musisz rozmawiac, witac sie- masz taką mozliwośc, a potem po prostu wyjdziesz po zakonczeniu. Uwierz mi to oni bedą czuli sie bardziej nieswojo niz Ty.
Sadze ze skoro odczuwasz taka potrzebe- a to normalne po tylu latach, wręcz nawykowe- to idz, bez skrupułów- przyjdzie czas, wyciszy sie wszystko - nie bedziesz odczuwała takiej potrzeby, nie bedziesz bywac na Pamiątkach- jesli juz zrobisz to dla siebie, Boga i Jego Syna, wiec uwazam ze warto... no i podniesisz im statystyki Ja w kazdym badź razie sie wybieram... Ty zrobisz jak uznasz za stosowne

Użytkownik Abriella edytował ten post 2007-03-21, godz. 09:59

[Padre Antonio]

Nie wiem czy chodzi o potrzebe bycia na pamiątce organizowanej przez ŚJ-wy, bo z wypowiedzi wnioskuję, że po prostu istnieje u Ciebie Joanno potrzeba obchodzenia nakazu Jezusa z biblii. To co odstawiają ŚJ-wy jest tego parodią w czystym wydaniu. Takie jest moje zdanie.

Nie jesteś osamotniona w swoich odczuciach i rozterkach, na forum już o tym dyskutowano, np tu:
Link

Użytkownik Padre Antonio edytował ten post 2007-03-21, godz. 09:23

[Czesiek]

Niedawno odeszłam z mężem ze zboru ale oczywiście Biblia to dla mnie autorytet i biorę sobie do serca słowa Jezusa by'czynić to na jego pamiatkę'. Teraz mamy dylemat gdyż oboje chcemy przestrzegać tego nakazu ale nie wiemy jak i gdzie bo przeciez nie pujdziemy ot tak sobie na salę królestwa po tym jak sami odeszliśmy. Jak wy, byli świadkowie radzicie sobie z tym problemem?Przecież od tego zalezy nasze zbawienie prawda?

Janna
A co stoi na przeszkodzie, abyś z mężem obchodziła Pamiątkę w domu?
Możecie poczytać sobie z Biblii o tym wydarzeniu, pomodlić się i wspólnie zjeść chleb i wypić wino symbolizujące ciało i krew Pana Jezusa?
A jeśli jest w tym jakaś przeszkoda, to pomyślcie jak ją usunąć.

[Anowi]

A co stoi na przeszkodzie, abyś z mężem obchodziła Pamiątkę w domu?

Też tak uważam, dom wypełniony rodziną jest tym właściwym miejscem.

[andreaZZ]

A ja w tym dniu chyba się wybiorę na Pamiątkę. Czy ktoś może wie jakie wyznania oprócz śJ obchodzą w tym okresie podobną uroczystość? Wiem, że takie są.

[Kasztanowa]

A ja w tym dniu chyba się wybiorę na Pamiątkę. Czy ktoś może wie jakie wyznania oprócz śJ obchodzą w tym okresie podobną uroczystość? Wiem, że takie są.

Moze Terebint by wiedzial,ewent.poszukaj na stronach protestanckich lub ewangelicznych spolecznosci na tamtym terenie.

[andreaZZ]

Dziękuję Kasztanowa, właśnie nic na ten temat nie znalazłem w internecie... Wiem oczywiście o badaczach, ale ja już nie chcę mieć nic wspólnego ze spadkobiercami guru Russela. Czuję potrzebę iść w tym roku na podobną uroczystość, może z czasem się przekonam do poglądu, że powinno się częściej. Pozdrawiam gorąco

[Czesiek]

A ja w tym dniu chyba się wybiorę na Pamiątkę. Czy ktoś może wie jakie wyznania oprócz śJ obchodzą w tym okresie podobną uroczystość? Wiem, że takie są.

Poza śJ to chyba tylko Badcze Pisma Świętego. Bo kościoły protestanckie obchodzą tak, jak sobie ustalą, czy co niedzielę, czy co miesiąc. Nie są niewolniczo związane z jakąś datą, lecz czynią to ilekroć chcą.

23. Albowiem ja przejąłem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, której był wydany, wziął chleb,
24. A podziękowawszy, złamał i rzekł: Bierzcie, jedzcie, to jest ciało moje za was wydane; to czyńcie na pamiątkę moją.
25. Podobnie i kielich po wieczerzy, mówiąc: Ten kielich to nowe przymierze we krwi mojej; to czyńcie, ilekroć pić będziecie, na pamiątkę moją.
26. Albowiem, ilekroć ten chleb jecie, a z kielicha tego pijecie, śmierć Pańską zwiastujecie, aż przyjdzie.
(1 Kor. 11:23-26 BW)

[andreaZZ]

Zwrot "ilekroć" nie wyklucza, że tylko raz do roku. Poza tym żydzi paschę też raz do roku obchodzili...

[Czesiek]

Zwrot "ilekroć" nie wyklucza, że tylko raz do roku. Poza tym żydzi paschę też raz do roku obchodzili...

To nie jest Żydowska Pascha, jak też nigdzie nie jest dokładnie powiedziane kiedy i ile razy ma być obchodzona "Wieczerza Pańska". A zwrot "ilekroć" wskazuje, że jednak więcej niż raz do roku czyniono to w czasach apostolskich.

[[db]]

Zwrot "ilekroć" nie wyklucza, że tylko raz do roku. Poza tym żydzi paschę też raz do roku obchodzili...

No to jak chcesz paschę obchodzić, to może do gminy żydowskiej?

[Sebastian Andryszczak]

AndreaZZ jak rozumiesz slowa, że pierwsi chrześcijanie "trwali w łamaniu chleba"?

Jeżeli (za strażnicą) założyć że pamiątka raz w roku, a łamanie chleba to zwykły posiłek, to dzieje apostolskie przekazują nam "sensacyjną" wiadomość, że chrześcijanie odżywiali sie (tak samo jak poganie i inni ludzie). Jeśli założymy, że informacja o łamaniu chleba jest istotna to musi to być jakiś szczególny posiłek i do tego w miarę regularny (trwanie w).

[andreaZZ]

Ależ ja nie twierdzę, że mam rację. Tylko tak to rozumiem i jestem niejako... przyzwyczajony. Co do paschy, to każdy który jest ignorantem będzie udawał, że nie wie o co mi chodziło. Nie lubię się produkować na darmo. Poza tym zazwyczaj każde święto lub inne upamiętnienie ważnego wydarzenia obchodzi się w rocznicę- a to słowo chyba ma swoje znaczenie?!?

[[db]]

i do tego w miarę regularny (trwanie w).

Rocznice mają do siebie to, że występują z regularnością wręcz upierdliwą. Ten zwrot nie dowodzi, że coś następowało częściej niż raz w roku. Ani też nie zaprzecza.

[slawo]

AndreaZZ jak rozumiesz slowa, że pierwsi chrześcijanie "trwali w łamaniu chleba"?

Jeżeli (za strażnicą) założyć że pamiątka raz w roku, a łamanie chleba to zwykły posiłek, to dzieje apostolskie przekazują nam "sensacyjną" wiadomość, że chrześcijanie odżywiali sie (tak samo jak poganie i inni ludzie). Jeśli założymy, że informacja o łamaniu chleba jest istotna to musi to być jakiś szczególny posiłek i do tego w miarę regularny (trwanie w).

Nie bardzo rozumiem co tu jest "sensacją"?

[novanna]

A ja w tym dniu chyba się wybiorę na Pamiątkę. Czy ktoś może wie jakie wyznania oprócz śJ obchodzą w tym okresie podobną uroczystość? Wiem, że takie są.

a dlaczego nie chcesz iśc na pamiatkę tego dnia do ś. j.?

Janna
A co stoi na przeszkodzie, abyś z mężem obchodziła Pamiątkę w domu?
Możecie poczytać sobie z Biblii o tym wydarzeniu, pomodlić się i wspólnie zjeść chleb i wypić wino symbolizujące ciało i krew Pana Jezusa?

tak z ciekawości...ty tak Czesiek robisz? u siebie w domu?

[andreaZZ]

W sumie to racja, mogę iść. Ale gdyby była alternatywa

[Ida]

W sumie to racja, mogę iść. Ale gdyby była alternatywa

W podobnej formie jak świadkowie to chyba nikt nie obchodzi. Natomiast w zborach protestanckich zazwyczaj Wieczerzę Pańską obchodzi się w pierwszą niedzielę miesiąca.

[Sebastian Andryszczak]

Nie bardzo rozumiem co tu jest "sensacją"?

Jeśli wyraziłem się nieprecyzyjnie, to wyjaśniam, że jeśli słowa Biblii o trwaniu w łamaniu chleba odczytamy jako spożywanie zwykłych posiłków to będzie to informacja jałowa.

Dzieje apostolskie nie informują o oczywistej dla wszystkich okoliczności że chrześcijanie pili wodę, spali, oddychali, itd. Dlaczego miałyby informować o tym że chrześcijanie sie odżywali?