Skocz do zawartości


Zdjęcie

na jakie wyznania lub światopoglądy nawracają się ex-ŚJ?


  • Please log in to reply
16 replies to this topic

Ankieta: na jakie wyznania najczęściej nawracają się ex-ŚJ?

kim zostają ex-ŚJ którzy mieli (nie)szczęście urodzić się w rodzinie ŚJ?

Nie możesz zobaczyć wyników tej ankiety dopóki nie oddasz głosu. Proszę zaloguj się i oddaj głos by zobaczyć wyniki.

kim zostają ex-ŚJ którzy NIE urodzili się w rodzinie ŚJ, ale zostali pozyskani a potem odeszli/zostali wykluczeni?

Nie możesz zobaczyć wyników tej ankiety dopóki nie oddasz głosu. Proszę zaloguj się i oddaj głos by zobaczyć wyniki.

ex-ŚJ najczęściej:

Nie możesz zobaczyć wyników tej ankiety dopóki nie oddasz głosu. Proszę zaloguj się i oddaj głos by zobaczyć wyniki.
Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-04-07, godz. 11:07

Po pytaniu zadanym przez MySZ-ę, przyszły mi do głowy pytania:

na jakie wyznania nawracaja się ex-ŚJ?
czy jest różnica w wyborze ścieżki przez ex-ów wychowanych w świecie i wychowanych w organizacji?

w pierwszym i drugim pytaniu chodzi mi o to, jak daleko są od katolicyzmu (stąd podział na protestantyzm antykatolicki i pozostały),

trzecie pytanie: ilu z ex-ŚJ "zalicza" kolejne sekty i grupy psychomanipulacyjne, a ilu idzie do dużych wyznań?

w trzecim nie chodzi mi o bliskość doktrynalną ale o zakres psychomanipulacji (czy ktoś "myśli za nich"), tutaj obojętnie czy to sekciarstwo byłoby bliskie poglądy katolickiego (bractwo Piusa X) czy przeciwnie (Harry Kriszna) a na drugim biegunie duże kościoły np. ewangelicyzm, czy prawosławie lub katolicyzm.

ilu jest konformistami, czyli jeśli rodzina oczekuje to pójdzie do kościoła kat., a jeśli poznałby laskę z harry kriszna, to poszedłby do nich, a gdyby otoczenie chciało, zaakceptowałby protestantyzm itp.?

uwaga ogólna: ja wiem, najłatwiej byłoby zaznaczyć "inne" i podpisać "dokonują różnych wyborów". Ale chodzi mi o uchwycenie jakiś tendencji. Jeśli np. znacie 6 ex-ów wychowanych "w prawdzie", z czego 3 jest katolikami 2 bezwyznaniowych i jeden protestant, to zazaczcie "wybierają katolicyzm".

Użytkownik Sebastian Andryszczak edytował ten post 2007-04-07, godz. 11:21


#2 MYSZ

MYSZ

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 229 Postów

Napisano 2007-04-07, godz. 11:19

Nie chodzi o to by nawracać się na jakieś wyznanie,ale nawracać się w BOGU.Wtedy szyld na budynku nie ma znaczenia.A gdyby tak pozdejmować szyldy wszystkim kościołom i dać każdemu nowy budynek,ciekawe,gdzie większość by się odnalazła

#3 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-04-07, godz. 11:24

rozumiem, że jest to Twój pogląd,
proszę o dopowiedzenie, czy znani Tobie ex-ŚJ zgadzają się z tą regułą czy też "błądzą" gdyż "trzymają się szyldów"?

#4 MYSZ

MYSZ

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 229 Postów

Napisano 2007-04-07, godz. 11:40

Znani mi ex świadkowie są protestantami,pewnie,że mieli problemy z odnalezieniem w ogóle swej tożsamości,ale dziś BÓG już uleczył stare rany...Prawdę mówiąc nie znam byłego świadka,który odnalazłby się w katolicyzmie,co nie zmienia faktu,że i tacy istnieją...

#5 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-04-07, godz. 11:43

Z moich długoletnich obserwacji wynika, że powrót do katolicyzmu wśród ex-SJ to zjawisko dość rzadkie, a wśród urodzonych "w prawdzie" - wręcz egzotyczne (bo i dokąd wracać...). Natomiast, zwłaszcza wśród wieloletnich ex-ów można zauważyć głęboki dystans do katolicyzmu, jakiś dziwny uraz (najczęściej bez żadnego uzasadnienia), brak obiektywizmu. Moim zdaniem to efekt sukcesywnej psychomanipulacji WTS, czego jestem wręcz pewnien. Jeśli ktoś przez kilkanaście lat regularnie pobiera lekcja antykatolicyzmu, to taka "edukacja" musi pozostawiać ślad.
Stosunkowo rzadko zdarza się, żeby długoletni świadkowie zostawali permanentnymi ateistami, choć znam takie przypadki. Osobiście nie słyszałem, żeby ex-SJ dał się uwikłać w sektę. Cóż, może wyostrza się czujność po wyjściu z organizacji.
Powyższe obserwacje mają charakter subiektywny i wcale nie muszą odpowiadać stanowi faktycznemu.
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#6 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-04-07, godz. 14:43

Powyższe obserwacje mają charakter subiektywny i wcale nie muszą odpowiadać stanowi faktycznemu.

Bardzo subiektywny, bo przecież twoje obserwacje są na podstawie tych, których znasz, a problem odejścia z "organizacji" dotyczy kilku tysięcy osób rocznie.
Czesiek

#7 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-04-07, godz. 14:55

Jest oczywiste że ja będe spotykać ex-ów będących katolikami częściej niż np. Czesiek czy MySZ, którzy jak przypuszczam nie chodzą do katolickich świątyń, nie słuchają Radia Maryja, nie uczęszczają na pielgrzymki itp. A z kolei Czesiek i MySZ będą znać więcej ex-ów będących protestantami.

skoro nikt nie posiada i nikt nie jest w stanie sporządzić listy imion nazwisk adresów i telefonów wszystkich ex-ów aby później ich dokładnie przepytać i przebadać, to wszystko co napiszemy z konieczności będzie subiektywne.

#8 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-04-07, godz. 14:59

Jest oczywiste że ja będe spotykać ex-ów będących katolikami częściej niż np. Czesiek czy MySZ, którzy jak przypuszczam nie chodzą do katolickich świątyń, nie słuchają Radia Maryja, nie uczęszczają na pielgrzymki itp. A z kolei Czesiek i MySZ będą znać więcej ex-ów będących protestantami.

skoro nikt nie posiada i nikt nie jest w stanie sporządzić listy imion nazwisk adresów i telefonów wszystkich ex-ów aby później ich dokładnie przepytać i przebadać, to wszystko co napiszemy z konieczności będzie subiektywne.


Tym samym po prostu twoja ankieta jest bez sensu, bo pokaże jedynie bardzo subiektywne patrzenie na ten problem.

Użytkownik Czesiek edytował ten post 2007-04-07, godz. 14:59

Czesiek

#9 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-04-07, godz. 15:08

masasz rację. Jednak nawet źle skonstruowana ankieta ma pewną wartość. Kiedyś na tym forum stworzyłem równie "bezsensowną" ankietę, ale dyskutanci nie tylko wskazali pod jakimi względami jest błędna, ale również wskazali właściwą ścieżkę poszukiwań i wyciągania wniosków.

#10 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-04-07, godz. 15:25

Pewnych rzeczy nie da się poprawić, ale jak ktoś chce niech próbuje
Czesiek

#11 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-04-07, godz. 16:26

Bardzo subiektywny, bo przecież twoje obserwacje są na podstawie tych, których znasz, a problem odejścia z "organizacji" dotyczy kilku tysięcy osób rocznie.


Nie zapominaj, Cześku, że pochodzę z rodziny o kilkudziesięcioletnich tradycjach wśród SJ. Dlatego znam dziesiątki przykładów (jeśli nie osobiście, to z opowiadań) i na tej podstawie mogę sobie wyciągać pewne wnioski. Na zajęciach ze statystki kiedyś uczono mnie, w jaki sposób np. mierzy się oglądalność w TV albo przeprowadza sondaże. Cóż, może znam za mało ludzi, którzy opuścili ogranizację, żeby moja grupa była reprezentatywna dla ogółu, niemniej istnieje pewna powtarzalność zjawisk. A moich wniosków nie opieram na oberwacji np. 2 czy 3 osób... Niemniej nie mogę sobie przecież rościć pretensji do wyłączności na prawdę. Od tego jest Brooklyn :P ;)
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#12 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-04-07, godz. 16:45

na statystyce uczono mnie, że sensowne wnioski można wyciągać już na próbce 30 osób (margines błędu będzie duży, ale nie bedzie farmazonów typu pytam 4 osoby a potem stwiedzam, że "połowa" to protestanci)

#13 rikibaka

rikibaka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 142 Postów
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2007-04-08, godz. 21:10

na statystyce uczono mnie, że sensowne wnioski można wyciągać już na próbce 30 osób (margines błędu będzie duży, ale nie bedzie farmazonów typu pytam 4 osoby a potem stwiedzam, że "połowa" to protestanci)


Wszystko zależy od tego jaki jest rzeczywisty rozkład zmiennej losowej opisującej badane zjawisko. Najczęściej to co napisałeś jest prawdą, ale gdy rzeczywisty rozkład nie posiada wariancji albo nawet średniej to i próbka liczebności kilkudziesięciu tysięcy moze być za mała.

#14 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-04-09, godz. 07:56

Ponieważ znani mi ex-śJ po odejściu niektórzy zostali ateistami, inni tworzą swój światopogląd a jeszcze inni (większośc) przyłączyli się do społeczności protestanckicj, stąd zaznaczyłem opcję inna odpowiedź.
Ciekawi mnie Sebastianie jak to zakwalfikujesz w swoich badaniach?
Czesiek

#15 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-05-08, godz. 09:00

1 - ateista
2 - chrześcijanie bezwyznaniowi
3 - ateista

Statystyka jest narzędziem w socjologii, a ta mówi o tym, że im większa próba tym bardziej wiarygodny wynik.
30 osób w tym przypadku to zdecydowania za mało, tak na mój gust i wykłady z socjologii ;)
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#16 Ilyad

Ilyad

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 76 Postów

Napisano 2007-08-16, godz. 13:45

Znam osobiście ok. 25 osób, byłych ŚJ. Tendencję widzę mniej więcej taką:

- ci którzy już będąc w WTS chodzili "skrajem nieba, skrajem piekła"'(tzn mieli CIELESNE ciągoty typu alkohol, papierosy, flirty itp.) z reguły popadli w ateizm/agnostycyzm.
- znam kilkanaście osób którzy po odejściu szukali "rozsądniejszej" Ewangelii przyłączyli się do którejś z grup postrussellowskich i tam jakoś egzystują
- stosunkowo niewiele osób przyłączyło się do którejś z grup Ewangelicznych
- znam jedną osobę (kobietę), która odchodząc z Jedynej powróciła do innej Jedynej (KRK) bo poznała tam swojego obecnego męża.

Jedno jest pewne: po odejściu człowiek ma w głowie niezły mętlik. Niełatwo mi było na nowo w głowie wszystko sobie poukładać :unsure: po 10 latach "wegetacji" u Wolnych Badaczy obecnie jestem członkiem niewielkiej społeczności ewangelicznej o pokroju zielonoświątkowym, gdzie aktywne są dary Ducha Św. (nie mylcie z Kościołem Zielonoświątkowym). Odczułem Boże prowadzenie. Czuję że zakotwiczę tu "na dobre" :)

pozdro.

Użytkownik Ilyad edytował ten post 2007-08-16, godz. 13:50


#17 Dudu

Dudu

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 88 Postów

Napisano 2007-08-16, godz. 15:01

"nie słuchają Radia Maryja"
Wielu katolików nie słucha radia Maryja. Może nawet zdecydowana większość :rolleyes: .






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych