Narodziny z DziewicyJa wierze Jezusowi bo on widzial na wlasne oczy te historie z nieba, jeszcze jako aniol.
"Narodziny z Dziewicy"
Started by Adelfos, 2007-04-08, 14:05
2 replies to this topic
#2
Napisano 2007-04-08, godz. 17:23
Zacytowałeś jakieś bardzo ignoranckie źródło.
Autorytatywnie stwierdza ono, że Jezus nie istniał przed narodzinami, ale nie odnosi się w ogóle do prologu janowego ("Słowo było u Boga")
#3
Napisano 2007-04-08, godz. 23:00
"Łapię" się wszystkiego, co możliwe, żeby narobić pozytywnego zamieszania wśród ŚJ. Mnie ta książka, choć niegdyś wylądowała w śmietniku, osobiście pomogła spojrzeć przychylnie na inne wyznania niż te, które popierałem. Autor tej książki, którą ponownie mam na półce, reprezentuje jedną z grup Chrystadelfian stanowiących nieliczny nurt unitariański, o których wspominałem już na tym forum. To wydawcy używanego niegdyś przez ŚJ interlinearnego przekładu Nowego Testamentu zwanego Emphatic Diaglott. Russel zabiegał o prawa autorskie u Benjamina Wilsona, lecz bezskutecznie. Mało kto wie, że sporo podstawowych doktryn Strażnica zapożyczyła właśnie od nich. Szkoda, że tych typowo ewangelicznych nie, jak w przypadku armstrongowskiego Worldwide Church of God. Po odkryciu przeze mnie, że ta denominacja także uroiła sobie monopol na zbawienie, odszedłem. Komitet sądowniczy też był! a to z powodu mojego uczestnictwa w dorocznej wieczerzy Pańskiej u wolnych badaczy Pisma Św. Niemniej z poszczególnymi osobami nadal mam kontakt. Wczoraj np. dostałem życzenia wielkanocne SMSem, a od innej grupy zaproszenie na Litwę. Te przeżycia sprawiły, że dziś jestem wolontariuszem w katolicko-protestanckiej służbie, poniewaz nie dałem sobie wmówić zakazu oddawania boskiej czci Chrystusowi. Odnośnie prologu janowego, to interpretują go tak samo jak Żydzi mesjańscy. W podanym przeze mnie linku jest odnośnik do tego zagadnienia. Dla mnie takie nauczanie nie stanowi herezji. Zawsze uznawałem, że Bóg, który jest Duchem i stworzył świat, później sprawił, że dziewica poczęła i porodziła Syna. Nie było żadnej anielskiej kompresji, lecz nastąpiło wcielenie. Stąd termin "Bóg z nami" oraz imię "Jehowa zbawia". Tak się rozpisałem, że nie zauważyłem, iż wątek bardziej pasuje do działu "Trójca". Z góry dziekuję Administratorowi forum za przeniesienie tego postu, a Tobie za wyrozumiałość wzgledem moich taktyk ewangelizacyjnychZacytowałeś jakieś bardzo ignoranckie źródło.
Autorytatywnie stwierdza ono, że Jezus nie istniał przed narodzinami, ale nie odnosi się w ogóle do prologu janowego ("Słowo było u Boga")
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych