Skocz do zawartości


Zdjęcie

Małżeństwo a kwestia niemoralności przed ślubem


  • Please log in to reply
12 replies to this topic

#1 felix007

felix007

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 32 Postów
  • Gadu-Gadu:4351664
  • Płeć:Male

Napisano 2007-05-25, godz. 10:22

Małe pytanie do uczestników tego forum. Proszę o podanie podstaw "biblijnych" i "ludzkich" w naukach SJ w sprawie ewentualne małżeństwa panny SJ z kawalerm nieSJ, który na pewno SJ nie zostanie ( oczywiście "na pewno to Kopernik nie żyje", ale poza ewentualnym upadkiem na głowę i związku z tym osłabieniem funkcji mózgu nie przewiduję takiej sytuacji ). Otóż kilka tygodni temu oświecił mnie pan będący "starszym zboru", że jeżeli nie doszło do niemorlności między taką parą, to panna nie zostanie wydalona ze zboru, że się spotyka z obcym, nie zabronią jej też zawarcia związku małżeńskiego pod rygorem wydalenia. Oczywiście będa próbowali na dziesiątki sposobów "wybić" jej ten pomysł z głowy i mocno utrunią życie, ale nie sięgną po broń w postaci wydalenia. Natomiast jeżeli między taką parą doszło do niemormalności, to absolutnie taka panna musi zerwać ze swoim ukochanym i absolutnie nie mogą się pobrać. Gdyby ich nie usłuchała i spotykała się nadal lub zdecydowała na ślub to zostanie z organizacji wykluczona. Proszę o uwagi zarówno SJ jak i ex-SJ.

#2 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2007-05-25, godz. 10:36

Jeśli doszło do niemoralności to może zostać wykluczona za niemoralność. Jeśli jeszcze się nie pobrali to zerwanie może być potraktowane jako element skruchy a pozostawanie w związku jako wykluczające ją (na pewno będą uprawiać seks ponownie, bo on będzie nalegał jak to światus).

Nie wyklucza się nikogo za sam fakt poślubienia kogoś "ze świata" chociaż w przypadku faceta będzie to okolicznością obciążającą jeśli będzie chciał robić "teokratyczną karierę".
[db]

#3 felix007

felix007

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 32 Postów
  • Gadu-Gadu:4351664
  • Płeć:Male

Napisano 2007-05-25, godz. 11:05

Czyli mówiąc krótko poleci z organizacji za brak skruchy a nie ślub. Gdy zdarzy się niemoralność musi wybrać albo miłość albo organizacja.

#4 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-05-25, godz. 13:00

Nie wiem czy dobrze to widzę ale wydaje mi się że zalatuje tu szantażem "czystości zboru". Jeśli dobrze zrozumiałem to jeśli dopuszczą się niemoralności to nie zostanie wydalona jeśli odejdzie od chłopaka i skończy się na pouczeniu, a jesli nie odejdzie to nie będzie pouczenia tylko wydalenie...
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#5 HATTI

HATTI

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 29 Postów

Napisano 2007-05-25, godz. 13:42

Co zbór to inny zwyczaj. W tej sprawie wytyczne są jasne. ŚJ może wstąpić w związek z 'niewiernym". Starsi będą próbowali buntownika naprowadzić na właściwą drogę cytując słowa " nie wprzęgajcie się w nierówne jarzmo". Moj dobry znajomy obecnie ma tę przeprawę. Jako ŚJ pare dni temu miał pogadanke. Co do kwestii kariery teokratycznej to może być różnie. Po pierwsze zależy to przede wszystkim od niego samego. A z innej strony to są rózne zbory. W moim zboże starszym został braciszek co wiele lat temu dopuścił się niemoralności z kobietą z którą prowadził ....studium. Ania została jego żoną i po kilku latach został starszym.

#6 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-05-25, godz. 15:56

W moim zboże starszym został braciszek co wiele lat temu dopuścił się niemoralności z kobietą z którą prowadził ....studium.

Fajnie :). Zawsze się zastanawiałem, czy dochodzi do takich przypadków :).

#7 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-05-26, godz. 21:33

Swobodna ocena tego, czy panienka okazała skuchę za przedmałżeński seks może skutkować szantażem: jeśli zerwie ze światusem, to starsi uznają że okazała skruchę, a jeśli nie zerwie, to uznają że skruchy nie ma. Istnieje takie niebezpieczeństwo.

Przypadki niemoralności z osobami, z którymi ktoś prowadzi studium, to niestety bardzo częsta praktyka. Tak w każdym razie twierdził jeden z mówców kongresowych na maleńkim zgromadzeniu obwodowym w Jeleniej Górze.

#8 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-05-26, godz. 21:41

Przypadki niemoralności z osobami, z którymi ktoś prowadzi studium, to niestety bardzo częsta praktyka. Tak w każdym razie twierdził jeden z mówców kongresowych na maleńkim zgromadzeniu obwodowym w Jeleniej Górze.

Jak bardzo częsta? Kilka procent, czy raczej kilkadziesiąt? Świadkowie chodzą po domach żeby bałamucić nasze córki? Może stąd się wzięła legenda "rajskich nocy"?

#9 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-05-26, godz. 21:45

Wg moich niereprezentatywnych (a wg HC stronniczych) szacunków może to być ok. 10%-15% wszystkich studiów biblijnych, które prowadzone są samodzielnie 1+1, praktycznie nie spotyka się (poniżej 3%) niemoralności tam gdzie jest układ 2+1

Legenda rajskich nocy ma inne pochodzenie.

#10 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-05-26, godz. 21:52

Legenda rajskich nocy ma inne pochodzenie.

Jakie? Zawsze się nad tym zastanawiałem, a żaden odpytywany przeze mnie Świadek nie wiedział :).

praktycznie nie spotyka się (poniżej 3%) niemoralności tam gdzie jest układ 2+1

Albo te szacunki są naprawdę stronnicze albo Świadkizm to religia zboczeńców. Jedna trzydziesta Świadków uprawia "niemoralność zbiorową", cokolwiek to jest? Nie sądzę, żeby to była prawda.

Użytkownik haael edytował ten post 2007-05-26, godz. 21:55


#11 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-05-26, godz. 22:10

nie, nie chodziło mi o seks zbiorowy, ale o sytuacje, gdy ktoś prowadzi studium a oprócz tego studium umawia się z osobą zainteresowaną na randki w 4 oczy i wtedy zdarza im się zgrzeszyć.

druga uwaga: nie mówię, że co trzydziesty, ale że RZADZIEJ NIŻ co trzydziesty, bo znałem 30 takich studiów i ani jednego komunikatu w zborze.

legenda rajskich nocy ma kilka przyczyn:
1) mylenie ŚJ z innymi sektami (dla wielu katolików niekatolik=sekciarz=ŚJ)
2) "tajniaczenie się" :P w czasach PRL-u ("pewnie COŚ ukrywają" - źródło domysłów i plotek)
3) inne przyczyny

#12 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-05-27, godz. 11:57

Zazwyczaj ktoś kto okazuje bardzo osobiste zainteresowanie osobą "studiującą Biblię" po prostu zaczyna chodzić na studium sam. Większość znanych mi przypadków gdy zaczęło się na studium Biblii a (jak to osobliwie ujął pewien z mówców kongresowych) "skończyło na studiowaniu anatomii człowieka" :P to przypadki, gdy ochrzczona siostrzyczka (tutaj znów cytacik z kongresu) "w wieku nadaremnie domagającym się zamążpójścia" (25-35lat) założyła studium, a później, widząc że mężczyzna mógłby ew. być nią zainteresowany, a jej jako kobiecie nie wypada zaprosić go na spotkanie w 4 oczy, po prostu zaczynała przychodzić na studium sama no i miała spotkanie w 4 oczy. Czasami facet zaczynał ją wtedy w jakiś sposób adorować, a kończyło się różnie. Biorąc pod uwagę że spotkanie odbywało się w 4 oczy i mnie tam nie było, nie mogę podać żadnych wiarygodnych szczegółów, opieram się jedynie na tym, że wiedziałem iż takie studium odbywa się 1+1 a potem komunikat w zborze o upomnieniu siostry wymienionej z imienia i nazwiska a po nim różnie: czasami ślub, czasami narodziny potomka, czasami przejęcie studium przez jakieś małżeństwo, które chodziło wspólnie studiować z takim zainteresowanym, itd. itp.

w każdym razie jeśli był komunikat o wykluczeniu lub upomnieniu konkretnej siostry lub brata a wiem, że było prowadzone studium 1+1 to zakładam wysokie prawdopodobieństwo, że chodziło o tzw. niemoralność płciową (a okoliczności takie jak ciąża czy szybki ślub zdają się potwierdzać takie domysły)

#13 romeo

romeo

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 354 Postów

Napisano 2010-08-31, godz. 00:33

Wg moich niereprezentatywnych (a wg HC stronniczych) szacunków może to być ok. 10%-15% wszystkich studiów biblijnych, które prowadzone są samodzielnie 1+1, praktycznie nie spotyka się (poniżej 3%) niemoralności tam gdzie jest układ 2+1

Legenda rajskich nocy ma inne pochodzenie.

Czy ktoś może opisać legendę rajskich nocy . :)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych