Jak Mam jej pomóc?????
#1
Napisano 2004-06-24, godz. 10:48
#2
Napisano 2004-06-26, godz. 10:14
#3
Napisano 2004-06-26, godz. 12:37
Tutaj na Forum nie ma się co za wcześnie podniecać, jeżeli w ciągu kilku dni żadna odpowiedz nie zostanie zamieszczona. Wynika to z faktu, iż stosunkowo niewielu SJ jak i ex-SJ tutaj pisze. Do tego dochodzi jeszcze sezon ogórkowy. Poza tym ostatnio zdarzają się tu też problemy techniczne. Zadałbyś takie pytanie na obcojęzycznym forum, np. angielskim lub niemieckim, w ciągu dnia odpowiedziałoby ci z pewnością kilka osób.Dzieki ze ktos odpiasł.....
---------------------------------------------------------------------------------
"Wśród SJ, wszyscy mówią o "prawdzie", ale nikt jej nie może (do końca) powiedzieć..."
"Żeby do zródła dotrzeć, trzeba pod prąd popłynać."
"Kto choć raz zajrzał za kulisy, ten już dłużej nie zadowoli się fasadą."
"Z kłamstw, w które uwierzymy, stają się prawdy, z którymi żyjemy."
"Nikt nie jest tak ślepy jak ten, który nie chce widzieć."
"W każdej religii są owce i pasterze, ale tylko owce są dojone, strzyżone i zarzynane, pasterze nie..."
#4
Napisano 2004-06-26, godz. 12:39
Trudno odpowiedzieć na takie pytanie.
Nie napisałeś zbyt wiele (jakich Ona używa argumentów w rozmowie z Tobą, w jaki sposób stała się ŚJ, czy jest gorliwym ŚJ i jak długo jest w organizacji ).
Ty chcesz jej pomóc ale z jej punktu widzenia - pomoc potrzebna jest Tobie. Jest przekonana że poza jej organizacją - nie masz szans na przeżycie tzw "Armagedonu". Jeśli będziesz otwarcie odciągał ją od organizacji - uzna że jesteś narzędziem Szatana.
Na Twój argument że "robią z niej marionetkę " prawdopodobnie odpowie coś w stylu - "Jehowa wymaga ode mnie posłuszeństwa".
Napisz coiś więcej.
Pozdrawiam.
#5
Napisano 2004-06-26, godz. 12:43
Twoje pytanie nie jest łatwe.
Znam wypadek, że osoba studiująca ze śJ po usłyszeniu ewangelii o zbawieniu jakie Bóg dał ludziom w Jezusie Chrystusie przyjęła tę ewangelię, oddał swoje życie Bogu i zerwał z „organizacją”.
Znam wypadek, że osoba, której zostało pokazane, jak CK manipuluje Biblią i swoimi naukami, jeszcze bardziej utwierdzała się w przekonaniu, że nauka CK jest prawdziwa, bo przecież „organizacja” jest prześladowana, jak pierwsi uczniowie Pana Jezusa.
Znam osobę, która przez 35 lat była w „organizacji”. Uczestniczyła w wykupywaniu książki „30 lat w niewoli Strażnicy” i niszczeniu jej. Osoba ta po kolejnej zmianie światła zaczęła badać czy nauka którą tyle czasu głosiła jako prawdę jest zgodna z Biblią. Był to początek jej odejścia z „organizacji”
Nie ma złotego środka, jak pomóc osobie która jest w organizacji.
Możesz spróbować rozmawiać z nią o tym, co naprawdę głosi Biblia (ale sam musisz to wiedzieć). Możesz dostarczać jej materiałów ze stron, które polemizują z nauczaniem śJ, ale czyń to bardzo ostrożnie, aby nie utwierdzić jej jeszcze bardziej w przekonaniu, że jest w „prawdzie”.
Poszukaj także we wcześniejszych wpisach na tym forum, o ile mnie pamięć nie myli, był już tu poruszany podobny problem, może tam znajdziesz pomocne rady dla siebie.
Życzę powodzenia.
#6
Napisano 2004-07-15, godz. 18:16
Bardzo ostrożnie czyli wybiórczo.Możesz dostarczać jej materiałów ze stron, które polemizują z nauczaniem śJ, ale czyń to bardzo ostrożnie, aby nie utwierdzić jej jeszcze bardziej w przekonaniu, że jest w „prawdzie”.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych