159 replies to this topic

[Sebastian Andryszczak]

a jak będą wyglądać komitety sądownicze po armagedonie? Jehowa będzie osobiście zabijać grzesznika, czy też znowu jacyś niedouczeni gamonie będą sądzić na podstawie zeznań świadków? Gdyby wykluczano ale nie zabijano, szybko powstałoby znaczne państwo odstępców, w którym społeczeństwo cieszyłoby się znacznie większą wolnością niż "rajska" ziemia.

[homme_curieux]

gdyby (co niemożliwe, ale załóżmy per absurdum) rzeczywiście nastał armagedon w wersji strażnicowej, w którym świadkowie Jehowy by przeżyli, a ja, sebol i brat Jaracz byśmy zginęli, wtedy byłoby to dowodem, że organizacja miała rację, a zmienne światła cieszą się uznaniem kapryśnego Boga. A wtedy, niczego nie trzebaby ukrywać.

W odroznieniu od wersji piekiel à la catholique albo protestanckiej lub prawoslawnej , smierc poniesiona przez ludzi w Armagedonie badz nie, nie spowoduje cierpien po smierci nikogo kto umrze. Tak jak przed narodzeniem nie bylismy swiadomi czegokolwiek tak i po smierci nasza swiadomosc bedzie zerowa . Nie bedzie NIKT cierpial nawet cierpien psychicznych na ktore teraz "koscioly" zamieniaja cichaczem poprzednie wizje z kosiolkami wypelnionymi siarka i smola

[hi fi]

W odroznieniu od wersji piekiel à la catholique albo protestanckiej lub prawoslawnej , smierc poniesiona przez ludzi w Armagedonie badz nie, nie spowoduje cierpien po smierci nikogo kto umrze. Tak jak przed narodzeniem nie bylismy swiadomi czegokolwiek tak i po smierci nasza swiadomosc bedzie zerowa . Nie bedzie NIKT cierpial nawet cierpien psychicznych na ktore teraz "koscioly" zamieniaja cichaczem poprzednie wizje z kosiolkami wypelnionymi siarka i smola

Czy powtórne przyjście Chrystusa na Sąd Ostateczny jest związane z Armagedonem? Gdzie pisze w Piśmie Świętym, że ludzie będą masowo ginąć podczas powrotu Chrystusa?
W takim razie, jeżeli ludzie zginą, to kto będzie siedział po lewicy (Mt 25,33)?
Liczę na merytoryczną odpowiedź. Jeszcze jedno, czy korniki też wyginą w Armagedonie?

[pawel r]

HC a co powiesz o cierpieniach podczas armageddonu? Wtedy cierpień też nie będzie?

[hi fi]

smierc poniesiona przez ludzi w Armagedonie

Proszę napisać, gdzie w Piśmie Świętym mamy napisane, że będzie armagedon?

Użytkownik hi fi edytował ten post 2007-06-11, godz. 10:28

[Noc_spokojna]

Po ostatnim zlocie wiem to na pewno ...w raju nie będzie odstępców

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

[haael]

A co się z nimi będzie działo? Od razu będą trafiani gromem?

[Noc_spokojna]

A co się z nimi będzie działo? Od razu będą trafiani gromem?

Haaelq, dokładnie! Gromem w d...ę za pokute, a potem skrucha i do nieba .

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

PS:
Maryhna jako ateistka dostanie gromem 2x

D.

PS2:

Ja oczywiście nie dostanę gromem, bo katolików to nie dotyczy .

D.

PS3:

Nie dotyczy to katolików, którzy byli i są zawsze katolikami. Tacy SJ- katoliko-ex SJ- odstępcy dostaną w obydwa półd...ki po 2x
D.

[haael]

No to zrobię sobię klatkę Faradaya albo przytroczę sobie inny piorunochron do d...y i będę ciągnął za sobą łańcuch uziemiający (przez co stanę się podobny duchom włóczącym się po zamkach). Może to mnie ochroni.

Tylko najpierw trzeba będzie przeżyć Armagedon. Tak się zastanawiam - czy na Księżycu też będą spadać gromy? Albo na stacji kosmicznej Alfa? Może wybiorę się gdzieś w kosmos, gdzie nie będą mi grozić pioruny, co najwyżej meteoryty. Ciekawe tylko, skąd te meteoryty będą przylatywać? Trzeba będzie opracować jakiś system uników. Może urządzimy sobie na Księżycu jakąś małą, odstępczą planetkę? Piorunów tam nie będzie.

Sprawiedliwi posiądą Ziemię. Ale niesprawiedliwi posiądą Księżyc!

Użytkownik haael edytował ten post 2007-06-11, godz. 12:46

[Sebastian Andryszczak]

no ładnie, wygląda na to że załapię się na całe stado piorunów

[Noc_spokojna]

No to zrobię sobię klatkę Faradaya albo przytroczę sobie inny piorunochron do d...y i będę ciągnął za sobą łańcuch uziemiający (przez co stanę się podobny duchom włóczącym się po zamkach). Może to mnie ochroni.

Tylko najpierw trzeba będzie przeżyć Armagedon. Tak się zastanawiam - czy na Księżycu też będą spadać gromy? Albo na stacji kosmicznej Alfa? Może wybiorę się gdzieś w kosmos, gdzie nie będą mi grozić pioruny, co najwyżej meteoryty. Ciekawe tylko, skąd te meteoryty będą przylatywać? Trzeba będzie opracować jakiś system uników. Może urządzimy sobie na Księżycu jakąś małą, odstępczą planetkę? Piorunów tam nie będzie.

Sprawiedliwi posiądą Ziemię. Ale niesprawiedliwi posiądą Księżyc!

Skąd będą przylatywać, to jest oczywiste- z Raju na Ziemi. Bedą nimi miotać II owce. Im celniej będą rzucać, tym większy owoc. Każdy rzut będzie opatrzony hasłem"dziennym" w stylu-"A fe, ty wstrętny odstępco".

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

[haael]

no ładnie, wygląda na to że załapię się na całe stado piorunów

Przerobimy Cię na elektrownię, podładujemy akumulatory i uciekniemy na Księżyc. Może nas Armagedon nie dosięgnie.

[pawel r]

A co się z nimi będzie działo? Od razu będą trafiani gromem?

Podczas armagedonu będzie zastosowana eutanazja z godnie z nauczaniem "zero cierpienia od Boga"

[Adelfos]

...świadków Jehowy/Jezusa

[Padre Antonio]

Tak ostatnio patrzyłem na obrazek raju w Strażnicy i się zastanowiłem nad pewną sprawą ...
Słuchajcie, wiecie ile czasu zajmuje strzyżenie przeciętnego rajskiego przydomowego trawnika i krzewów? Biorąc pod uwagę, że wszystko będzie rosło jak w klimacie umiarkowanym, to raz na tydzień czeka przyszłych rajowiczów dzień lub dwa dla ogrodu. Drugie dwa dni w tygodniu dla domu z drewna (sprzątanie), no i jeszcze jabłka trzeba z drzew pozrywać i pole zaorać, później skosić ...
Ja pierdykam, wole pomieszkać w bloku ...

[haael]

raz na tydzień czeka przyszłych rajowiczów dzień lub dwa dla ogrodu. Drugie dwa dni w tygodniu dla domu z drewna (sprzątanie), no i jeszcze jabłka trzeba z drzew pozrywać i pole zaorać, później skosić ...

Oj, mylisz się, mylisz. Dzięki doskonałemu zarządzaniu klasy pomazańców wszystkie te czynności będą zbyteczne.

Trawa będzie wiecznie skoszona, bo lwy będą ją zżerać. Nie trzeba będzie nawet grabić skoszonych resztek. A zwierzęta nie będą robić kup, bo ich pożywienie będzie idealne i w stu procentach wchłaniane.
Jabłka same będą spadać z drzew do rozwartej gęby.
Pola będą się same orać, ponieważ Adam w raju nie orał ziemi, a zaczął dopiero po upadku.

[Padre Antonio]

Oj, mylisz się, mylisz. Dzięki doskonałemu zarządzaniu klasy pomazańców wszystkie te czynności będą zbyteczne.

Trawa będzie wiecznie skoszona, bo lwy będą ją zżerać. Nie trzeba będzie nawet grabić skoszonych resztek. A zwierzęta nie będą robić kup, bo ich pożywienie będzie idealne i w stu procentach wchłaniane.
Jabłka same będą spadać z drzew do rozwartej gęby.
Pola będą się same orać, ponieważ Adam w raju nie orał ziemi, a zaczął dopiero po upadku.

Ufff ... teraz mnie uspokoiłeś. Widać rzeczywiście szatan zaślepił mój umysł, tak żeby nie docierało do niego światło prawdy

[[db]]

And, na wode! Przecież wszystko będzie możliwe

Już jest możliwe (choć jeszcze nie opłacalne). W moim mieście jeżdżą już próbne autobusy na wodór.

Użytkownik [db] edytował ten post 2007-06-20, godz. 09:00

[JacekP]

Jestem ciekawy, czy żaden z was nie chciałby się znaleźć w takim raju, w którym nie byłoby problemów typu: śmieć, spóźnię się na autobus, czy też muszę się cieplej ubrać... Czy rzeczywiście cieszycie się z życia doczesnego tak bardzo, że odrzucacie nadzieję na życie wieczne i mało tego- z tego kpicie. Może lepiej porozmawiać o wadach tego świata i co można by było ewentualnie zmienić? Taki kierunek rozmowy mógłby naprawdę wiele wam wyjaśnić, na przykład czemu mój członek rodziny umarł na raka? Czy też, czemu płacę taki duży podatek i ZUS? Być może nie macie tego rodzaju problemów? Jeśli nie, bardzo się cieszę- „jedzmy i pijmy, bo jutro pomrzemy”.

[cara]

Pytasz dlaczego - ano, bo taka wizja Raju, niedelikatnie mówiąc, kupy się nie trzyma. Niejednokrotnie podawaliśmy przykłady absurdów, które nie mają prawa zaistnieć w wymyślonej przez świadków koncepcji. Wystarczy poczytać :-)