Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czyżby nowe światło ŚJ w opisie stworzenia Świata ?.


  • Please log in to reply
18 replies to this topic

#1 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2007-06-12, godz. 09:05

Kochani, oto na co natchnąłem się w Strażnicy nr 4 z 15 lutego 20007 r.

" Księga Rodzaju 1:14-19 opisuje pojawienie się Słońca, Księżyca i gwiazd w czwartym okresie stwarzania. Na pierwszy rzut oka może się to wydawać sprzeczne z omówioną powyżej relacją biblijną. Ale trzeba pamiętać, że Mojżesz spisał sprawozdanie o stworzaniu z ponktu widzenia hipotetycznego ziemskiego obserwatora. Najwyraźniej więc aż od czwartego okresu stwarzania atmosfera Ziemi nie pozwalała dostrzec Słońca, Księzyca i gwiazd."

Tak więc widzimy, jak to możliwe żeby rośliny mogły wegetować bez Słońca !. Tak więc jak widać wszystko jest względne, dzień nazywają "okresem stwarzania" .

"Następnie Biblia wspomina o tym, że Bóg zmienił "bezkształtną" powierznię Ziemi - ukazał się suchy ląd (Rodzaju 1:9,10). W tym celu prawdopodobnie wywołał ruchy skorupy ziemskiej. Rezultataem było powstanie głębokich rowów i wypchnięcie kontynentów ponad powierzchnię oceanu (Psalm 104:6-8)

W niesprecyzowanym bliżej momencie Bóg stworzył w oceanach mikroskopijne glony. zdolne do rozmnażania się. "

Tak więc jednak jakaś EWOLUCJA według ŚJ istniała, lecz dalej nie wyjaśniają jak to jest z tą "światłością" z pierwszego dnia stworzenia?. :blink: No ciekawe jak bez Słońca owe glony miały by wegetować?.

I co Wy na to?. Kończy im się argumentacja, czy może troszeczkę kłaniają się nauce by nie wypaść na gamoni?.

#2 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-06-12, godz. 09:22

Kochani, oto na co natchnąłem się w Strażnicy nr 4 z 15 lutego 20007 r.

" Księga Rodzaju 1:14-19 opisuje pojawienie się Słońca, Księżyca i gwiazd w czwartym okresie stwarzania. Na pierwszy rzut oka może się to wydawać sprzeczne z omówioną powyżej relacją biblijną. Ale trzeba pamiętać, że Mojżesz spisał sprawozdanie o stworzaniu z ponktu widzenia hipotetycznego ziemskiego obserwatora. Najwyraźniej więc aż od czwartego okresu stwarzania atmosfera Ziemi nie pozwalała dostrzec Słońca, Księzyca i gwiazd."

Tak więc widzimy, jak to możliwe żeby rośliny mogły wegetować bez Słońca !. Tak więc jak widać wszystko jest względne, dzień nazywają "okresem stwarzania" .

"Następnie Biblia wspomina o tym, że Bóg zmienił "bezkształtną" powierznię Ziemi - ukazał się suchy ląd (Rodzaju 1:9,10). W tym celu prawdopodobnie wywołał ruchy skorupy ziemskiej. Rezultataem było powstanie głębokich rowów i wypchnięcie kontynentów ponad powierzchnię oceanu (Psalm 104:6-8)

W niesprecyzowanym bliżej momencie Bóg stworzył w oceanach mikroskopijne glony. zdolne do rozmnażania się. "

Tak więc jednak jakaś EWOLUCJA według ŚJ istniała, lecz dalej nie wyjaśniają jak to jest z tą "światłością" z pierwszego dnia stworzenia?. :blink: No ciekawe jak bez Słońca owe glony miały by wegetować?.

I co Wy na to?. Kończy im się argumentacja, czy może troszeczkę kłaniają się nauce by nie wypaść na gamoni?.


Prędzej czy później musieli się pokłonić nauce :) Już dosyć dawno temu rozmawiałem z braćmi na ten temat i nikt się nie podejmował dyskusji.
Zerknij do książki "Stwórca" i zobacz, że jeszcze jakiś czas temu tę sprawę dało się inaczej wytłumaczyć ;)
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#3 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-06-12, godz. 12:28

Tak więc jednak jakaś EWOLUCJA według ŚJ istniała, lecz dalej nie wyjaśniają jak to jest z tą "światłością" z pierwszego dnia stworzenia?. blink.gif No ciekawe jak bez Słońca owe glony miały by wegetować?.

Na Ziemi było światło, były dni i noce, jednak nie widać było Słońca, bo atmosfera była zamglona. W taki sposób glony mogły pobierać energię.

Żeby nie było wątpliwości - wierzę w teorię ewolucji i standardową kosmogonię.

#4 Fly

Fly

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 712 Postów

Napisano 2007-06-12, godz. 12:32

do @Wojtek37:

Jak zwykle wyczytujesz w publikacjach WTS tylko to co chcesz. Nie chce mi się tłumaczyć ani analizować czy Strażnica ma rację czy nie. Po prostu nie rozumiesz prostego tekstu i to jest problem. Skąd to wnoszę?
- publikacje WTS próbują wyjaśnić sprzeczność między dniem 1 a 4. I to wyjasnienie tam znajdziesz, mniejsza o to czy wiarygodne.
- gdzie widzisz poparcie dla teorii ewolucji w cytowanym tekście?

co Wy na to?. Kończy im się argumentacja, czy może troszeczkę kłaniają się nauce by nie wypaść na gamoni?.

To jest piękne i stanowi całą kwintesencję twojego obiektywnego podejścia. Jak papież mówi, że ewolucję można pogodzić z Biblią i że stwarzanie nie trwało 6 dni 24-godzinnych, to też kończy mu się argumentacja? Czy kłania się nauce żeby nie wypaść na gamonia?
Nie wiem po co to piszę; niektórzy i tak są niereformowalni.

Użytkownik Fly edytował ten post 2007-06-12, godz. 12:34


#5 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2007-06-12, godz. 13:49

Fly - po pierwsze cytuję wasze publikacje i staram się dociec jak długo jeszcze będzie w nich poplątanie z pomieszaniem. Jak długo żyję zawsze słyszałem od ŚJ o dniach stworzenia, a teraz o jakiś bliżej nie określonych okresach. Tak samo co się tyczy ruchów tektonicznych w głębinach oceanów, które miał wzbudzić Bóg by wyszły ponad powierzchnię wody. A tu zawsze twierdziliście iż Bóg od razu je stworzył, więc jakiś rodzaj ewoluowania się górotworów jednak istnieje. Tak czy nie?.

Inną sprawą jest stwierdzenie, opis z czwartego dnia kiedy to Bóg stwarza Słońce i gwiazdy. I to jest faktem, ale zaprzecza to prawom fizyki, którą Bóg pierwej powołał do istnienia w kosmosie. Powiedz jak to możliwe by rośliny mogły wegetować bez fotosyntezy, a przecież trzeciego dnia kiedy powolał je Bóg do istnienia jeszcze Słońca nie było.

Tak czy inaczej to ślepa uliczka, chyba że ustalimy inne kryteria oceny opisnych zdarzeń. Co do tego większość chrześcijan zdaje sobue sprawę, iż jest to tylko pewien rys stwarzania, i nie koniecznie zgodny z rzeczywistpością oglądaną przez człowieka go opisującego, czego sami daliście w owej Strażnicy potwierdzenie.

#6 Fly

Fly

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 712 Postów

Napisano 2007-06-12, godz. 14:07

Fly - po pierwsze cytuję wasze publikacje i staram się dociec jak długo jeszcze będzie w nich poplątanie z pomieszaniem. Jak długo żyję zawsze słyszałem od ŚJ o dniach stworzenia, a teraz o jakiś bliżej nie określonych okresach. Tak samo co się tyczy ruchów tektonicznych w głębinach oceanów, które miał wzbudzić Bóg by wyszły ponad powierzchnię wody. A tu zawsze twierdziliście iż Bóg od razu je stworzył, więc jakiś rodzaj ewoluowania się górotworów jednak istnieje. Tak czy nie?.

Nie. Nie twierdzili. A JA nie poczuwam się do wspólnoty ze stwierdzeniami Strażnicy - przypominam po raz kolejny.

Inną sprawą jest stwierdzenie, opis z czwartego dnia kiedy to Bóg stwarza Słońce i gwiazdy. I to jest faktem, ale zaprzecza to prawom fizyki, którą Bóg pierwej powołał do istnienia w kosmosie. Powiedz jak to możliwe by rośliny mogły wegetować bez fotosyntezy, a przecież trzeciego dnia kiedy powolał je Bóg do istnienia jeszcze Słońca nie było.


Haael wyjaśnił ci to powyżej, zresztą bardzo podobnie jak WTS. Być może słusznie, być może nie.

#7 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2007-06-12, godz. 14:29

Na Ziemi było światło, były dni i noce, jednak nie widać było Słońca, bo atmosfera była zamglona. W taki sposób glony mogły pobierać energię.

Żeby nie było wątpliwości - wierzę w teorię ewolucji i standardową kosmogonię.


Tak ? Lecz jak stoi w Biblii ?. Albo traktujemy opis dosłownie jak by chcieli ŚJ, albo umownie. Wyraźnie Ks. Rodzaju mówi kiedy Bóg stworzył Słońce, piszmy o faktach, a nie domniemaniach.

#8 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-06-12, godz. 14:31

Tak ? Lecz jak stoi w Biblii ?. Albo traktujemy opis dosłownie jak by chcieli ŚJ, albo umownie. Wyraźnie Ks. Rodzaju mówi kiedy Bóg stworzył Słońce, piszmy o faktach, a nie domniemaniach.

W Biblii wyraźnie stoi, że Bóg stworzył światłość przed Słońcem.

#9 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2007-06-12, godz. 14:45

W Biblii wyraźnie stoi, że Bóg stworzył światłość przed Słońcem.


Możesz określić co kryje się w/g Ciebie pod terminem "światłość" ?.

#10 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-06-12, godz. 14:55

Możesz określić co kryje się w/g Ciebie pod terminem "światłość" ?.

Według mnie? No... chyba... światłość. Fotony, kwanty pola elektromagnetycznego, rot E = - dB/dt i te sprawy.

Nie wierzę w WTS-owską kreacjonistyczną interpretację Biblii, ale akurat argument z glonami jest niewłaściwy. Poszukaj innych dowodów na nieprawdziwość nauk WTS-u.

#11 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-06-12, godz. 15:26

podśmiewacie się z WTS-u, a czy ktoś inny opublikował lepsze zrozumienie księgi rodzaju?

#12 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2007-06-12, godz. 18:11

. Poszukaj innych dowodów na nieprawdziwość nauk WTS-u.


No to proszę , coś o życiu glonw bez świata słonecznego. :P

http://hel.univ.gda....iwum/fucus2.htm

#13 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2007-06-14, godz. 09:28

podśmiewacie się z WTS-u, a czy ktoś inny opublikował lepsze zrozumienie księgi rodzaju?


A czego brakuje w wyjaśnieniu tego opisu interpretacja KRzK ?. <_<

#14 rikibaka

rikibaka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 142 Postów
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2007-06-15, godz. 21:21

Kochani, oto na co natchnąłem się w Strażnicy nr 4 z 15 lutego 20007 r.


Wiedziałem że Strażnice są przygotowywane z paromiesięcznym wyprzedzeniem, ale że na 18 000 lat naprzód to nawet mi się nie śniło ;D

#15 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-06-15, godz. 21:47

Wiedziałem że Strażnice są przygotowywane z paromiesięcznym wyprzedzeniem, ale że na 18 000 lat naprzód to nawet mi się nie śniło ;D

To jest dobra metoda na określenie daty końca świata. Jeżeli dowiem się z jakichś źródeł, że np. przygotowano Strażnicę na wrzesień, to mogę być pewien, że do września nie będzie Armagedonu. No, chyba że nagłówki artykułów zmienią się z "Dlaczego jest tak ch...owo i nawet Viagra nie pomaga" na przypominające bardziej "Wszyscy budujemy nowy rajski świat".

#16 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2007-06-16, godz. 09:27

Wiedziałem że Strażnice są przygotowywane z paromiesięcznym wyprzedzeniem, ale że na 18 000 lat naprzód to nawet mi się nie śniło ;D


Oczywiście powstał mały błąd , bo chodzi przecież o rok 2007. :P

#17 kjt

kjt

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 623 Postów
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano 2007-06-20, godz. 08:40

Kochani, oto na co natchnąłem się w Strażnicy nr 4 z 15 lutego 20007 r.

" Księga Rodzaju 1:14-19 opisuje pojawienie się Słońca, Księżyca i gwiazd w czwartym okresie stwarzania. Na pierwszy rzut oka może się to wydawać sprzeczne z omówioną powyżej relacją biblijną. Ale trzeba pamiętać, że Mojżesz spisał sprawozdanie o stworzaniu z ponktu widzenia hipotetycznego ziemskiego obserwatora. Najwyraźniej więc aż od czwartego okresu stwarzania atmosfera Ziemi nie pozwalała dostrzec Słońca, Księzyca i gwiazd."

Tak więc widzimy, jak to możliwe żeby rośliny mogły wegetować bez Słońca !. Tak więc jak widać wszystko jest względne, dzień nazywają "okresem stwarzania" .

"Następnie Biblia wspomina o tym, że Bóg zmienił "bezkształtną" powierznię Ziemi - ukazał się suchy ląd (Rodzaju 1:9,10). W tym celu prawdopodobnie wywołał ruchy skorupy ziemskiej. Rezultataem było powstanie głębokich rowów i wypchnięcie kontynentów ponad powierzchnię oceanu (Psalm 104:6-8)

W niesprecyzowanym bliżej momencie Bóg stworzył w oceanach mikroskopijne glony. zdolne do rozmnażania się. "

Tak więc jednak jakaś EWOLUCJA według ŚJ istniała, lecz dalej nie wyjaśniają jak to jest z tą "światłością" z pierwszego dnia stworzenia?. :blink: No ciekawe jak bez Słońca owe glony miały by wegetować?.

I co Wy na to?. Kończy im się argumentacja, czy może troszeczkę kłaniają się nauce by nie wypaść na gamoni?.

Kiedy czytam wypowiedzi różnych krytyków teorii ewolucji (czy to ŚJ, czy też innych) mam nieodparte wrażenie, że ich znajomość tematu skończyła się jakieś 90-150 lat temu, bo najczęściej dotyczy XIX wieku i fundamentalnego dzieła Darwina O pochodzeniu gatunków. Tymczasem ewolucja odbywa się na naszych oczach i nikt jej nie kwestionuje, np. zdobywanie odporności na leki, czym bez przerwy zaskakują nas bakterie, to właśnie jest ewolucja! Darwin to już historia dla genetyki i nikt w tej chwili na żadnej uczelni tego nie traktuje inaczej, jako ciekawostkę historyczną. Ale zaprzeczać ewolucji w tej chwili jest po prostu bredzeniem i ignorowaniem obserwacji zjawisk zachodzących realnie w przyrodzie. A przeciez Stwórca w DNA umieścił mechanizmy umożliwiające ewolucję organizmów. na razie znamy je co prawda tylko u roślin, ale to kwestia czasu. Poznając całą złożoność DNA nie możemy uznać powstania życia za przypadek - konstrukcja i działanie helisy jest zbyt wyrafinowana.
"Ta dama była głupia, ja też jestem głupi i głupi jest każdy, kto sądzi, że udało mu się przejrzeć zamiary Boga"
Księga Bokonona, część autobiograficzna

#18 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-06-20, godz. 08:53

Kiedy czytam wypowiedzi różnych krytyków teorii ewolucji (czy to ŚJ, czy też innych) mam nieodparte wrażenie, że ich znajomość tematu skończyła się jakieś 90-150 lat temu, bo najczęściej dotyczy XIX wieku i fundamentalnego dzieła Darwina O pochodzeniu gatunków. Tymczasem ewolucja odbywa się na naszych oczach i nikt jej nie kwestionuje, np. zdobywanie odporności na leki, czym bez przerwy zaskakują nas bakterie, to właśnie jest ewolucja! Darwin to już historia dla genetyki i nikt w tej chwili na żadnej uczelni tego nie traktuje inaczej, jako ciekawostkę historyczną. Ale zaprzeczać ewolucji w tej chwili jest po prostu bredzeniem i ignorowaniem obserwacji zjawisk zachodzących realnie w przyrodzie. A przeciez Stwórca w DNA umieścił mechanizmy umożliwiające ewolucję organizmów. na razie znamy je co prawda tylko u roślin, ale to kwestia czasu. Poznając całą złożoność DNA nie możemy uznać powstania życia za przypadek - konstrukcja i działanie helisy jest zbyt wyrafinowana.


Zaczęło się bardzo rozsądnie ale podsumowanie mnie rozczarowało :)
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#19 kjt

kjt

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 623 Postów
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano 2007-07-06, godz. 20:18

Zaczęło się bardzo rozsądnie ale podsumowanie mnie rozczarowało :)

Konkretnie mam na myśli retrotranspozomy.
"Ta dama była głupia, ja też jestem głupi i głupi jest każdy, kto sądzi, że udało mu się przejrzeć zamiary Boga"
Księga Bokonona, część autobiograficzna




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych