Skocz do zawarto¶ci


Zdjêcie

1 Sam 28:12,14-16,20


  • Please log in to reply
77 replies to this topic

#21 Izabela

Izabela

    Początkujący (1-50)

  • Cz³onkowie
  • Pip
  • 35 Postów

Napisano 2008-11-28, godz. 23:56

:lol:

"Manuskrypty biblijne, tak hebrajskie jak greckie, nie zawiera³y znaków interpunkcyjnych, jak cudzys³owy,przecinki czy dwukropki. W wiêkszo¶ci przypadków nietrudno domy¶liæ siê, gdzie je postawiæ, ale poniewa¿ le¿y to w gestii t³umaczy i wydawców, mimo ich najlepszych chêci nie zawsze musi to byæ zgodne z intencj± pisarzy biblijnych."

Na dzisiaj koñczê, chyba, ¿e napiszesz co¶ sensownego. Bez pozdrowieñ bo nie mam pewno¶ci ¿e nie jeste¶ odstêpc±. :lol:

mam przeczucie ze mozesz byc odstepca ale pozdrawiam wszystkich,wiem ze najchetniej pousuwalbys z BIBLI co ci pasuje na szczescie BOG dba o swoje slowo i znaki interpunkcyjne sa tam gdzie trzeba,pozdrowienia dla wszystkich Iza

Czy kto¶ zauwa¿y³ moje pytanie post 12 ???
Zamiast siê obrzucaæ (ty jeste¶ ¶lepy), trzeba by by³o rozwa¿yæ, podaæ wersety, zwróciæ na poszczególe s³owa, co znacz±, a nie tyle spamu.
Powoli, bez po¶piech, nikt nas nie goni.
S³owo Bo¿e, to nie wy¶cigi, trzeba przemy¶leæ, co mo¿na napisaæ, a czego nie.
Chyba ka¿dy chce przekazaæ, jaki to mamy zasób wiedzy biblijnej i podzieliæ siê tutaj ze sob± nawzajem.
A wszystko po to, aby pochwyciæ kogo¶, kto "chodzi w b³êdzie" dla Jezusa, a nie dla siebie.

Iza za szybko odpowiadasz i przez to spamujesz.
Proszê usuñ te swoje powtórzone wypowiedzi.

nawet nie zauwazylam przepraszam ,mam bardzo malo czasu ,a chcialabym tyle napisac,trzeba czasami dobitnie napisac ,nie masz o co sie tak stroszyc Ewa,pozdrowienia Iza

#22 gambit

gambit

    gambit

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • P³eæ:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2008-11-29, godz. 00:54

Czy naprawdê zawsze nale¿y przyjmowaæ tekst takim jaki jest, jak napisa³e¶ ?

„Istota/bóg”,któr± widzia³a kobieta zosta³a w dalszej czê¶ci relacji okre¶lona jako „Samuel” i pisarz Biblii nie zamie¶ci³, ¿adnej adnotacji/sprostowania, ¿e w rzeczywisto¶ci w ca³ym tym wydarzeniu bra³ udzia³ jaki¶ demon podaj±cy siê za Samuela tak wiêc nale¿y przyj±æ tekst takim jaki jest…..

A oto inny tekst.
,,A w±¿ by³ najbardziej przebieg³y ze wszystkich zwierz±t polnych, które Jahwe Bóg stworzy³. On to rzek³ do niewiasty ..." (Rdz.3:1, BT) No i je¶li by¶my forsowali Tw± zasadê dos³owno¶ci, bez uwzglêdnienia kontekstów, to otrzymamy banialuki wielko¶ci Himalajów. Zestaw wiêc pocz±tek Biblii; Rdz.3:1 z jej koñcem i siê dowiemy kto sta³ za wê¿em " ,,I pochwyci³ Smoka, Wê¿a starodawnego, którym jest diabe³ i szatan,...". (Ob.20:2) Czy zaczynasz dostrzegaæ pewien podstêp z³ych duchów ?,,I nic dziwnego. Sam bowiem szatan podaje siê za anio³a ¶wiat³o¶ci". (2Kor.11:14) Czy ta analogia z wê¿em mo¿e dotyczyæ, ¿e i szatan staje siê substytutem a zarazem suflerem Samuela ?

Moja wiedza mówi mi, ¿e tak. Oto niektóre argumenty. W medium spirytystycznym bra³y udzia³ (Saul, kobieta) osoby maj±ce z³ego ducha. ,,Saula natomiast opu¶ci³ duch Jahwe, a opêta³ go duch z³y...) (1Sam.16:14) Kobieta równie¿ para³a siê z tym co zakaza³ Bóg. ,,Je¶li chodzi o duszê, która siê zwraca do mediów spirytystycznych oraz do tych, którzy siê trudni± przepowiadaniem wydarzeñ, aby uprawiaæ taki nierz±d, ja skierujê swe oblicze przeciw tej duszy i zg³adzê kogo¶ takiego spo¶ród ludu". (Kp³.20:6, PN¦) Jak zachowa³ siê w analogicznej sytuacji aposto³ Pawe³ gdy spotka³: 16.,,...zabieg³a nam drogê jaka¶ niewolnica, opêtana przez ducha, który wró¿y³...", która b±d¼ co b±d¼, ale przepowiada³a prawdê; 17. ,,...Ci ludzie s± s³ugami Boga Najwy¿szego, oni wam g³osz± drogê zbawienia". (Dz.16:16-18) I dalej jest opis, ¿e Pawe³ nie skorzysta³ z takiego poparcia mimo zagro¿enia fanatycznie nastawionych ludzi broni±cych praktyki przepowiadania z niew³a¶ciwego ¼ród³a.

Aposto³ Pawe³ zapewne zna³ skutki anga¿owania siê w takie doniesienia oraz konsekwencje strategi szatana, gdy¿ Bóg informowa³ m.in.: 2.,,Je¶li powstanie u ciebie prorok lub wyja¶niacz... 3. ,, i spe³ni siê... 4. nie us³uchasz s³ów tego proroka (...) Gdy¿ twój Bóg Jahwe do¶wiadcza ciê, chc±c poznaæ, czy mi³ujesz Boga swego... 6. Ów za¶ prorok lub wyja¶niacz (...) chc±æ ciê odwie¶æ od drogi, jak± i¶æ ci nakaza³ twój Bóg, Jahwe, g³osi³ odstêpstwo..." (Pwt.13:2-6, BT) Ponadto na niepewno¶æ o kogo, czy o Samuela, czy o inn± istotê chodzi wskazuje te¿ co ni¿ej. „I rzek³ do niej król: Nie bój siê. Lecz co widzisz? Kobieta odrzek³a Saulowi: Widzê nadludzk± istotê [bogi] wychodz±c± z ziemi.” (1Sm 28:13 Bw) Oj, oj, je¶li kto¶ akceptuje potêpione praktyki z opisu Biblii, to ju¿ nie chcê cytowaæ rezultatów s±du Bo¿ego, tych którzy dali siê zwie¶æ do odstêpstwa.

To w rzeczywisto¶ci umo¿liwiliby¶my interpretowanie Biblii w dowolny sposób:

„I zes³a³ Pan karê na lud za to, ¿e uczynili cielca, którego sporz±dzi³ Aaron.”
Czy Aaron móg³ sporz±dziæ cielca skoro by³ wiernym s³ug± Jahwe?
Czy to nie prowadzi do paranoi?

Lepiej wiêc przyj±æ oczywiste teksty Biblii takimi jakimi one s±, bo w zasadzie omawiany przez Mirka fragment do tej grupy tekstów nale¿y zaliczyæ.

I co my¶lisz, ¿e Bóg pochwali³ twórców na czele z Aaronem ?(albo nie zrozumia³em Twej intencji) Zapoznaj siê chocia¿ z Wyj.32:7; Ps.106:19-21) Wiara w zbawienne skutki opisu medialnego Saula jest tym samym cielcem.
-- gambit
Mój ¿yciorys - 1<---> W¶ród ¦J Zamieszczam tymczasowo.

#23 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-11-29, godz. 09:06

"Manuskrypty biblijne, tak hebrajskie jak greckie, nie zawiera³y znaków interpunkcyjnych, jak cudzys³owy,przecinki czy dwukropki. W wiêkszo¶ci przypadków nietrudno domy¶liæ siê, gdzie je postawiæ, ale poniewa¿ le¿y to w gestii t³umaczy i wydawców, mimo ich najlepszych chêci nie zawsze musi to byæ zgodne z intencj± pisarzy biblijnych."

Przedstawiam wiêc skan z hebrajskiego przek³adu interlinearnego:

Do³±czona grafika

Do³±czona grafika

Do³±czona grafika

Jak widaæ tekst hebrajski nie zawiera cudzys³owów przy s³owie Samuel. Zosta³y one dodane przez Stra¿nicê, aby ukryæ fakt, i¿ to sam Samuel rozmawia³ z Saulem. Jest to jednak zwyk³a manipulacja tekstem Pisma ¦wiêtego, bo oryginalny, hebrajski tekst, tego cudzys³owu nie zawiera. Pokazuje nam to, jak Stra¿nica manipuluje tekstem Biblii, w celu udowodnienia swoich wierzeñ.



Czy naprawdê zawsze nale¿y przyjmowaæ tekst takim jaki jest, jak napisa³e¶ ?
A oto inny tekst.
,,A w±¿ by³ najbardziej przebieg³y ze wszystkich zwierz±t polnych, które Jahwe Bóg stworzy³. On to rzek³ do niewiasty ..." (Rdz.3:1, BT) No i je¶li by¶my forsowali Tw± zasadê dos³owno¶ci, bez uwzglêdnienia kontekstów, to otrzymamy banialuki wielko¶ci Himalajów. Zestaw wiêc pocz±tek Biblii; Rdz.3:1 z jej koñcem i siê dowiemy kto sta³ za wê¿em " ,,I pochwyci³ Smoka, Wê¿a starodawnego, którym jest diabe³ i szatan,...". (Ob.20:2) Czy zaczynasz dostrzegaæ pewien podstêp z³ych duchów ?,,I nic dziwnego. Sam bowiem szatan podaje siê za anio³a ¶wiat³o¶ci". (2Kor.11:14) Czy ta analogia z wê¿em mo¿e dotyczyæ, ¿e i szatan staje siê substytutem a zarazem suflerem Samuela ?

Moja wiedza mówi mi, ¿e tak.

A wiêc w biblii jest napisane wprost, i¿ w±¿ to diabe³ (Obj 20:2). Natomiast w sprawie Samuela biblia podaje wyra¼nie, i¿ Saul z nim rozmawia³. S± jeszcze inne wersety, które potwierdzaj± rozmowê ze zmar³ymi. Na przyk³ad Jezus rozmawia³ z Moj¿eszem i Eliaszem i by³a to realna rozmowa, tak jak Samuel z Saulem:

Mt 17:3-4 Bw „I oto ukazali siê im: Moj¿esz i Eliasz, którzy z nim rozmawiali.(4) Na to odezwa³ siê Piotr i rzek³ do Jezusa: Panie! Dobrze nam tu byæ; i je¶li chcesz, rozbijê tu trzy namioty: dla ciebie jeden, dla Moj¿esza jeden i dla Eliasza jeden.”

Mk 9:4-5 Bw „I ukaza³ siê im Eliasz z Moj¿eszem, i rozmawiali z Jezusem.(5) A odezwawszy siê Piotr, rzek³ do Jezusa: Mistrzu! Dobrze nam tu byæ; rozbijmy trzy namioty: Tobie jeden i Moj¿eszowi jeden, i Eliaszowi jeden.”

Lk 9:30-31 Bw „I oto dwaj mê¿owie rozmawiali z nim, a byli to Moj¿esz i Eliasz,(31) którzy ukazali siê w chwale i mówili o jego zgonie, który mia³ nast±piæ w Jerozolimie.”


Powiedz Gambit dlaczego Stra¿nica nie u¿y³a w stosunku do Eliasza i Moj¿esza cudzys³owów? Mo¿e to te¿ podszyty demon podszy³ siê pod te osoby, bowiem one równie¿ prorokowa³y przysz³o¶æ ¶mierci Jezusa? Podane dowody biblijne daj± wiêc wyra¼nie do zrozumienia, i¿ rozmowa ze zmar³ymi jest jak najbardziej mo¿liwa, chocia¿ zakazana przez Boga. Czy w tym wypadku te¿ nazwiesz Jezusa medium spirytystycznym?
On za¶ rzek³: Baczcie, by nie daæ siê zmyliæ. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówi±c: Ja jestem, i: Czas siê przybli¿y³. Nie id¼cie za nimi!" (£k 21:8, BW)

#24 Surja

Surja

    Forumowicz (51-500)

  • Cz³onkowie
  • PipPip
  • 134 Postów

Napisano 2008-11-29, godz. 09:18

Czy naprawdê zawsze nale¿y przyjmowaæ tekst takim jaki jest, jak napisa³e¶ ?


Nie,nie zawsze.Czytaj mnie uwa¿nie.

Lepiej wiêc przyj±æ oczywiste teksty Biblii takimi jakimi one s±, bo w zasadzie omawiany przez Mirka fragment do tej grupy tekstów nale¿y zaliczyæ.
Czy tam u¿yto jakie¶ metafory, symboliki itp.?


A oto inny tekst.
,,A w±¿ by³ najbardziej przebieg³y ze wszystkich zwierz±t polnych, które Jahwe Bóg stworzy³. On to rzek³ do niewiasty ..." (Rdz.3:1, BT) No i je¶li by¶my forsowali Tw± zasadê dos³owno¶ci, bez uwzglêdnienia kontekstów,to otrzymamy banialuki wielko¶ci Himalajów. Zestaw wiêc pocz±tek Biblii; Rdz.3:1 z jej koñcem i siê dowiemy kto sta³ za wê¿em " ,,I pochwyci³ Smoka, Wê¿a starodawnego, którym jest diabe³ i szatan,...". (Ob.20:2) Czy zaczynasz dostrzegaæ pewien podstêp z³ych duchów ?,,I nic dziwnego. Sam bowiem szatan podaje siê za anio³a ¶wiat³o¶ci". (2Kor.11:14) Czy ta analogia z wê¿em mo¿e dotyczyæ, ¿e i szatan staje siê substytutem a zarazem suflerem Samuela ?



Tak, zasadê dos³owno¶ci („oczywisto¶ci”) tekstu nale¿y bezwzglêdnie przyj±æ w przypadku, kiedy bezpo¶redni kontekst danego fragmentu Biblii nie daje podstaw do jego interpretacji. Nic w tek¶cie z Samuela nie wskazuje, ¿e nale¿y rozumieæ s³owo „Samuel „ jako „demon”. To po pierwsze.
Po drugie:
Przyk³ad z „wê¿em”, który poda³e¶ to wymowny przyk³ad interpretacji Biblii obrazuj±cy sposób interpretacji jakiego¶ fragmentu w oparciu o „kontekst” ca³ej tre¶ci Biblii (kontekst nie bezpo¶redni),czyli tak jak to Stra¿nica po swojemu ujmuje: ”w oparciu o inne wersety mówi±ce na ten sam temat”. W zwi±zku z tym musia³by¶ pokazaæ mi w jakimkolwiek miejscu Biblii taki fragment ,w którym inny autor nawi±zuje do tego wydarzenia z Ksiêgi Samuela i odkrywa zagadkê ¿e w rzeczywisto¶ci to demon podszy³ siê pod Samuela. Ja takiego fragmentu do tej pory nie znalaz³em.

Poza tym przyk³ad z wê¿em nie jest w³a¶ciwie przez ciebie zrozumiany. Jak mniemam intencj± twoj± by³o ukazanie, ¿e nie uwzglêdnienie „dalszego” kontekstu Biblii mo¿e doprowadziæ do przekonania, ¿e w Edenie Ewê kusi³o jakie¶ zwierzê a w rzeczywisto¶ci by³ to diabe³. Niestety kontekst na, który siê powo³a³e¶ nie dementuje faktu, ¿e to by³o zwierzê a jedynie uto¿samia to zwierzê z jakim¶ diab³em. Zauwa¿ tekst mówi:

,,I pochwyci³ Smoka, Wê¿a starodawnego, którym jest diabe³ i szatan,..."

inny:


Ap 12:9 Bw "I zrzucony zosta³ ogromny smok, w±¿ starodawny, zwany diab³em i szatanem, który zwodzi ca³y ¶wiat; zrzucony zosta³ na ziemiê, zrzuceni te¿ zostali z nim jego anio³owie."


A zgodnie z twoj± logik± powinno byæ:

Ap 12:9 Bw "I zrzucony zosta³ diabe³ i szatan, zwany, wê¿em starodawnym, który zwodzi ca³y ¶wiat; zrzucony zosta³ na ziemiê, zrzuceni te¿ zostali z nim jego anio³owie."


Chyba widzisz ró¿nicê miêdzy zdaniem:

„Znaleziono gangstera W³odzimierza W. zwanego scyzorykiem”


a zdaniem:

„Znaleziono scyzoryk nazywany W³odzimierzem W.”



Ponadto na niepewno¶æ o kogo, czy o Samuela, czy o inn± istotê chodzi wskazuje te¿ co ni¿ej. „I rzek³ do niej król: Nie bój siê. Lecz co widzisz? Kobieta odrzek³a Saulowi: Widzê nadludzk± istotê [bogi] wychodz±c± z ziemi.” (1Sm 28:13 Bw) Oj, oj, je¶li kto¶ akceptuje potêpione praktyki z opisu Biblii, to ju¿ nie chcê cytowaæ rezultatów s±du Bo¿ego, tych którzy dali siê zwie¶æ do odstêpstwa.



Tak, to jest poprawny kierunek my¶lenia (reszta bez urazy, ¿enada i my¶lê, ¿e jeste¶ na tyle inteligentny, ¿e nie trzeba ci tego wykazywaæ). Natomiast ten argument jest sensowny.

I teraz popatrz jak jest skonstruowany tekst Biblii.

Narrator – ten, który opowiada ca³± historiê (wed³ug wierzeñ ¦J natchniony przez Jehowê)

Kobieta – medium

Saul

Samuel

I rzek³ do niej król: Nie bój siê. Lecz co widzisz? Kobieta odrzek³a Saulowi: Widzê nadludzk± istotê wychodz±c± z ziemi.(14) I rzek³ do niej: Jaki wygl±d jej? I rzek³a: Starzec to, który wychodzi otulony w p³aszcz. I pozna³ Saul, ¿e to Samuel, i pochyli³ siê twarz± ku ziemi, i odda³ pok³on.(15) Samuel za¶ rzek³ do Saula: Czemu mnie niepokoisz, ka¿±c mi przyj¶æ? A Saul rzek³: Jestem w ciê¿kiej niedoli, Filistyñczycy wojuj± ze mn±, a Bóg odst±pi³ ode mnie i ju¿ nie daje mi odpowiedzi ani przez proroków, ani przez sny; przywo³a³em wiêc ciebie, aby¶ mi oznajmi³, co mam czyniæ.(16) I rzek³ Samuel:



Je¿eli za³o¿ymy, ¿e medium widzia³a jakiego¶ demona podaj±cego siê za Samuela,to
dlaczego narrator ¿ywi inne przekonanie ni¿ medium,które okre¶li³o postaæ wychodz±c± z ziemi jako „nadludzk± istotê/bogi” i ten¿e natchniony narrator daje wyraz temu przekonaniu okre¶laj±c widzian± "osobê" s³owami: „Samuel rzek³” .Nie kontynuuje w dalszej relacji sformu³owania: „istota rzek³a”.


Sensowne staje siê to wszystko wtedy gdy za³o¿ymy, ¿e okre¶lenie: „istota” i „Samuel” w ocenie narratora to ten sam podmiot.

Czy okre¶lenie tego medium nie jest w³a¶nie potwierdzeniem, ¿e „istota” ,któr± widzia³a to Samuel.


„Wyraz „Bóg” lub „bóg” wystêpuje na ogó³ w zwi±zku z ponadludzkim obiektem czci. Dlatego w rozumieniu wielu ludzi „bóg” oznacza albo (1) Istotê Najwy¿sz±, Wszechmocnego, albo (2) fa³szywego boga, na przyk³ad martwego bo¿ka. Jednak¿e Biblia dopuszcza jeszcze inne zastosowanie. Dowiadujemy siê o tym z Psalmu 82:1, 2. Bóg (Jehowa) jest tam zestawiony z sêdziami ludzkimi, których psalmista nazywa „bogami&#8221;. Pó¼niej sam Jezus powo³a³ siê na ten fragment. Kiedy mówi³ o Jehowie Bogu jako o swym Ojcu, niektórzy ¯ydzi chcieli go ukamienowaæ. Na ich oskar¿enie, ¿e ‛uwa¿a siebie za Boga’, Jezus odpowiedzia³: „Czy¿ nie napisano w waszym Prawie: ‛Ja rzek³em: Bogami jeste¶cie’? Je¿eli Pismo nazywa bogami tych [ludzkich sêdziów], (...) to jak¿e¿ wy o tym, którego Ojciec po¶wiêci³ i pos³a³ na ¶wiat, mówicie: ‛Blu¼nisz’, dlatego ¿e powiedzia³em: Jestem Synem Bo¿ym?” (Jana 10:31-36, BT).”

Watchtower Library

U¿ytkownik Surja edytowa³ ten post 2008-11-29, godz. 14:55


#25 hard defector

hard defector

    Początkujący (1-50)

  • Cz³onkowie
  • Pip
  • 47 Postów

Napisano 2008-11-29, godz. 09:24

Ups… i siê wyda³o, ¿e pod Surjê podszy³ siê jaki¶ hard defector. :)

#26 hard defector

hard defector

    Początkujący (1-50)

  • Cz³onkowie
  • Pip
  • 47 Postów

Napisano 2008-11-29, godz. 10:02

I co my¶lisz, ¿e Bóg pochwali³ twórców na czele z Aaronem ?(albo nie zrozumia³em Twej intencji)


Chyba nie zrozumia³e¶.

#27 Izabela

Izabela

    Początkujący (1-50)

  • Cz³onkowie
  • Pip
  • 35 Postów

Napisano 2008-11-29, godz. 11:37

Ups… i siê wyda³o, ¿e pod Surjê podszy³ siê jaki¶ hard defector. :)

jesli naprawde cos sie wydalo to to zety biedaku niewiele wiesz na temat duszy i tekstu z Samuela.przeczyw]tac kazdy potrafi ale zrorumie niewielu,musisz wiedziec ze BIBLIA w calosci oznacza jedno ale bezrozumni robia z niej co chca.BIBLIA podaje wyraznie z kontekstu kto stoi za Samuelem,nie straznica.

mirek naprawde potrzebujesz wklejac stronice bez konca?to co podajesz jedynie utwierdza mnie ze SJ maja 100 racje.BIBLIE tlumacza we wlasciwy sposob i nie probuja domieszac do niej nauk ezoterycznych ,co wy tu robicie ale nie widzicie tego tak macie oczy zasloniete.w BIBLI faktycznie pisze " I "samuel"......" nie bede pisac stron kazdy ma BIBLIE i sobie doczyta1Sam28:16 do"zobaczenia"

Nie,nie zawsze.Czytaj mnie uwa¿nie.







Tak, zasadê dos³owno¶ci („oczywisto¶ci”) tekstu nale¿y bezwzglêdnie przyj±æ w przypadku, kiedy bezpo¶redni kontekst danego fragmentu Biblii nie daje podstaw do jego interpretacji. Nic w tek¶cie z Samuela nie wskazuje, ¿e nale¿y rozumieæ s³owo „Samuel „ jako „demon”. To po pierwsze.
Po drugie:
Przyk³ad z „wê¿em”, który poda³e¶ to wymowny przyk³ad interpretacji Biblii obrazuj±cy sposób interpretacji jakiego¶ fragmentu w oparciu o „kontekst” ca³ej tre¶ci Biblii (kontekst nie bezpo¶redni),czyli tak jak to Stra¿nica po swojemu ujmuje: ”w oparciu o inne wersety mówi±ce na ten sam temat”. W zwi±zku z tym musia³by¶ pokazaæ mi w jakimkolwiek miejscu Biblii taki fragment ,w którym inny autor nawi±zuje do tego wydarzenia z Ksiêgi Samuela i odkrywa zagadkê ¿e w rzeczywisto¶ci to demon podszy³ siê pod Samuela. Ja takiego fragmentu do tej pory nie znalaz³em.

Poza tym przyk³ad z wê¿em nie jest w³a¶ciwie przez ciebie zrozumiany. Jak mniemam intencj± twoj± by³o ukazanie, ¿e nie uwzglêdnienie „dalszego” kontekstu Biblii mo¿e doprowadziæ do przekonania, ¿e w Edenie Ewê kusi³o jakie¶ zwierzê a w rzeczywisto¶ci by³ to diabe³. Niestety kontekst na, który siê powo³a³e¶ nie dementuje faktu, ¿e to by³o zwierzê a jedynie uto¿samia to zwierzê z jakim¶ diab³em. Zauwa¿ tekst mówi:

,,I pochwyci³ Smoka, Wê¿a starodawnego, którym jest diabe³ i szatan,..."

inny:


Ap 12:9 Bw "I zrzucony zosta³ ogromny smok, w±¿ starodawny, zwany diab³em i szatanem, który zwodzi ca³y ¶wiat; zrzucony zosta³ na ziemiê, zrzuceni te¿ zostali z nim jego anio³owie."


A zgodnie z twoj± logik± powinno byæ:

Ap 12:9 Bw "I zrzucony zosta³ diabe³ i szatan, zwany, wê¿em starodawnym, który zwodzi ca³y ¶wiat; zrzucony zosta³ na ziemiê, zrzuceni te¿ zostali z nim jego anio³owie."


Chyba widzisz ró¿nicê miêdzy zdaniem:

„Znaleziono gangstera W³odzimierza W. zwanego scyzorykiem”


a zdaniem:

„Znaleziono scyzoryk nazywany W³odzimierzem W.”






Tak, to jest poprawny kierunek my¶lenia (reszta bez urazy, ¿enada i my¶lê, ¿e jeste¶ na tyle inteligentny, ¿e nie trzeba ci tego wykazywaæ). Natomiast ten argument jest sensowny.

I teraz popatrz jak jest skonstruowany tekst Biblii.

Narrator – ten, który opowiada ca³± historiê (wed³ug wierzeñ ¦J natchniony przez Jehowê)

Kobieta – medium

Saul

Samuel






Dlaczego narrator ¿ywi inne przekonanie ni¿ medium,które okre¶li³o postaæ wychodz±c± z ziemi jako „nadludzk± istotê/bogi” i ten¿e natchniony narrator daje wyraz temu przekonaniu okre¶laj±c widzian± "osobê" s³owami: „Samuel rzek³” i nie kontynuuje w dalszej relacji sformu³owania: „istota rzek³a”. (przy za³o¿eniu, ¿e medium widzia³a jakiego¶ demona podaj±cego siê za Samuela)To po pierwsze. Po drugie:


Sensowne staje siê to wszystko wtedy gdy za³o¿ymy, ¿e okre¶lenie: „istota” i „Samuel” w ocenie narratora to ten sam podmiot.

Czy okre¶lenie tego medium nie jest w³a¶nie potwierdzeniem, ¿e „istota” ,któr± widzia³a to Samuel.


Watchtower Library

mysle ze powinienes sam siebie czytac uwaznie a dopiero potem innych

#28 ewa.lipka

ewa.lipka

    Forumowicz (51-500)

  • Cz³onkowie
  • PipPip
  • 144 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2008-11-29, godz. 18:18

Jak to kto¶ w którym¶ po¶cie, nie pomiêtam gdzie, bo za du¿o ich przeczyta³am, napisa³, ¿e:
Nauka Pisma ¦wiêtego nie mo¿e byæ ze sob± sprzeczna, bo wtedy by³aby fa³szyw± ksiêg± i nie mo¿na by³oby jej wierzyæ.
Tak i z tym problemem. Trzeba udowodniæ, ¿e nie jest niezgodny z przes³aniem Pisma ¦wiêtego.
Pytanie pomocnicze:
- - - Czy wszystko zapisane w Pi¶mie ¦wiêtym jest dobre?, tzn. same superlatywy?
Np. zachowanie Dawida, jak podstêpnie zdoby³ sobie ¿onê, nie pamiêtam imion kobiety i jej mê¿, nie chce mi siê tego szukaæ.
Chodzi o to, ¿e my z Pisma ¦wiêtego mamy wyci±gn±æ odpowiednie lekcje dla naszego pouczenia.
Tak i z tym:
Je¿eli kto¶ mówi, ¿e wywo³any duch, to duch demona a nie Samuela, ja nie odczytujê, ¿e to zjawisko nie mia³o miejsca faktycznie.
Tak jak i dzi¶ s± wró¿bici, wywo³ywacze duchów, czy to nie ma miejsca?
Tak ma to miejsce, ale czy to jest od dobrego, czy od z³ego, to raczej KK te¿ przyznaje, ¿e to jest od z³ego.

Wiemy, ¿e P¦ zabrania wywo³ywaæ duchy zmar³ych, wiemy, ¿e Saul przekroczy³ to prawo.
Wniosek, ¿e wiara Izraelitów by³a, ¿e mo¿na "takiego" ducha wywo³aæ, ale tego nie wolno czyniæ.
Dlaczego da³am w cudzys³ów "takiego"?, bo mo¿e ich wiara nie by³a doskona³a i nie wiedzieli, ¿e pod postaci± takiego wywo³anego ducha kryje siê demon. (moja spekulacja)
- - - Czy Pan Bóg powiedzia³ dlaczego jego lud ma nie wywo³ywaæ dychów?, nie koja¿ê, mo¿e kto¶ zna ten fragment dlaczego?

Czy ten duch by³ duchem Samuela, czy demona? ----- Rozwa¿my: :unsure:
Jest tam mowa, ¿e ta nadziemska istota wychodzi z ziemi.
- - - Czy je¿eli ukazany duch, który by³by duchem Samuela nie powinien ukazaæ siê wychodz±cym z nieba,
tak jak to mia³o miejsce przy przemienieniu z Jezusem Eliasza i Moj¿esza:
jasno¶æ, blask, przecie¿ Samuel by³ do koñca ¿ycia wierny Bogu (znalaz³ siê chyba w niebie?), dlaczego wychodzi³ z ziemi?
Tak¿e mnie zastanawia fakt, ¿e Aposto³owie widzieli Eliasza i Moj¿esza, a Saul nie widzia³ postaci, tylko ta wró¿ka widzia³a.
- - - Poza tym, kobieta, która by³a powi±zana ze z³ymi duchami czy mia³a gwarancje Bo¿e, ¿e to by³ Samuel, czy raczej tylko osobiste wyznanie Saula, od którego Bóg odszed³?
- - - Czy zatem ¶wiadectwo Saula mo¿e byæ prawdziwe co do wiarygodno¶ci t³umaczenia wizji?
- - - Czy w dzisiejszym wierz±cym ¶wiecie wierzy siê ludziom, którzy nie maj± ³±czno¶ci z Bogiem, ale za to z szatanem tak?

Dalej: Kobieta opisa³a jak ta postaæ wygl±da, to co widzia³a i Saul rozpozna³ postaæ Samuela.
Pytanie dalsze:
- - - Kto ten fakt zapisa³ w Ksiêdze Samuelowej, skoro to by³o po jego ¶mierci? (nie móg³ zapisaæ tego Samuel prorok Bo¿y)
Jednak fakt jest faktem, zosta³o to zapisane. Mamy wyci±gn±æ w³a¶ciwe lekcje. :unsure:
Dalsze spostrze¿enie:
- - - Czy szatan diabe³ mo¿e powiedzieæ ludziom prawdê? (pytam po to gdybym mia³a uznaæ, ¿e to dy³ Demon, a nie Samuel, albo sam Samuel)
Spój¿my na Ogród Eden:
>>> 1 Moj. 3:4-5 (BW)
4. Na to rzek³ w±¿ do kobiety: Na pewno nie umrzecie, - Czy to jest prawda, czy fa³sz? (wed³ug swej wiary)
5. Lecz Bóg wie, ¿e gdy tylko zjecie z niego, otworz± siê wam oczy i bêdziecie jak Bóg, znaj±cy dobro i z³o. <<<
- Tu szatan przedstawia Boga jako k³amcê

Patrz±c na dzisiejsz± nasz± wiarê w duszê nie¶mierteln± Szatan powiedzia³ prawdê w Edenie, a Bóg k³amie.
- - - Czy szatan na pewno nie sk³ama³?, je¿eli nie sk³ama³ i faktycznie dusza jest nie¶miertelna jak wie¿ymy,
tak, jak to powiedzia³ diabe³ - w±¿ to dlaczego Bóg nazwa³ go k³amc± od pocz±tku?
By³o tu zacytowane S³owo Bo¿e: Dusza, która zgrzeszy na pewno umrze. Krew zgrzeszy?, Nie, wiêc dusza to co¶ wiêcej ni¿ krew i ¿ycie w ciele.
Diabe³ mówi: Na pewno nie umrzecie.
- - - Komu mo¿na wierzyæ: Bogu, czy diab³u i komu wierzymy?
(nie mam na my¶li: nie¿ycia duszy po ¶mierci cia³a, bo jak narazie dosz³am do tego, ¿e ¶mieræ cia³a nie równa siê ¶mierci duszy,
wykazywa³am swoje zrozumienie wcze¶niej na ten temat: np. umar³y cz³owiek ¶pi, moim zdaniem nie koliduje to z powiedzeniem Bo¿ym o ¶mierci duszy,
bo dusza mo¿e umrzeæ po odbytym na niej s±dzie i to by³aby ¶mieræ druga. Pierwsza ¶mieræ, to ¶mieræ cia³a, a druga ¶mieræ to ¶mieræ duszy.)
To wszystko ma ¶cis³y zwi±zek z ukazaniem siê zapisku w Pi¶mie ¦wiêtym, który tu omawiamy.
Wiemy, ¿e szatan robi wszystko, aby jemu uwierzono, a nie Bogu. Bóg pozwoli³ na zamieszczenie takiego kontrowersyjnego zapisku,
aby¶my bezmy¶lnie nic nie pezyjmowali. :unsure:

Zanim zaczniecie krytykowaæ zastanówmy siê nad tymi problemami, które poruszy³am. One mog± doprowadziæ do celu naszej wiary.
Przemy¶lmy temat i wetchnijmy do Boga, a dopiero pó¼niej piszmy.

I¶æ za Jezusem, to badaæ samego siebie jakiego jestem ducha.
Pozdrawiam Ewa

#29 Izabela

Izabela

    Początkujący (1-50)

  • Cz³onkowie
  • Pip
  • 35 Postów

Napisano 2008-11-29, godz. 21:49

Jak to kto¶ w którym¶ po¶cie, nie pomiêtam gdzie, bo za du¿o ich przeczyta³am, napisa³, ¿e:
Nauka Pisma ¦wiêtego nie mo¿e byæ ze sob± sprzeczna, bo wtedy by³aby fa³szyw± ksiêg± i nie mo¿na by³oby jej wierzyæ.
Tak i z tym problemem. Trzeba udowodniæ, ¿e nie jest niezgodny z przes³aniem Pisma ¦wiêtego.
Pytanie pomocnicze:
- - - Czy wszystko zapisane w Pi¶mie ¦wiêtym jest dobre?, tzn. same superlatywy?
Np. zachowanie Dawida, jak podstêpnie zdoby³ sobie ¿onê, nie pamiêtam imion kobiety i jej mê¿, nie chce mi siê tego szukaæ.
Chodzi o to, ¿e my z Pisma ¦wiêtego mamy wyci±gn±æ odpowiednie lekcje dla naszego pouczenia.
Tak i z tym:
Je¿eli kto¶ mówi, ¿e wywo³any duch, to duch demona a nie Samuela, ja nie odczytujê, ¿e to zjawisko nie mia³o miejsca faktycznie.
Tak jak i dzi¶ s± wró¿bici, wywo³ywacze duchów, czy to nie ma miejsca?
Tak ma to miejsce, ale czy to jest od dobrego, czy od z³ego, to raczej KK te¿ przyznaje, ¿e to jest od z³ego.

Wiemy, ¿e P¦ zabrania wywo³ywaæ duchy zmar³ych, wiemy, ¿e Saul przekroczy³ to prawo.
Wniosek, ¿e wiara Izraelitów by³a, ¿e mo¿na "takiego" ducha wywo³aæ, ale tego nie wolno czyniæ.
Dlaczego da³am w cudzys³ów "takiego"?, bo mo¿e ich wiara nie by³a doskona³a i nie wiedzieli, ¿e pod postaci± takiego wywo³anego ducha kryje siê demon. (moja spekulacja)
- - - Czy Pan Bóg powiedzia³ dlaczego jego lud ma nie wywo³ywaæ dychów?, nie koja¿ê, mo¿e kto¶ zna ten fragment dlaczego?

Czy ten duch by³ duchem Samuela, czy demona? ----- Rozwa¿my: :unsure:
Jest tam mowa, ¿e ta nadziemska istota wychodzi z ziemi.
- - - Czy je¿eli ukazany duch, który by³by duchem Samuela nie powinien ukazaæ siê wychodz±cym z nieba,
tak jak to mia³o miejsce przy przemienieniu z Jezusem Eliasza i Moj¿esza:
jasno¶æ, blask, przecie¿ Samuel by³ do koñca ¿ycia wierny Bogu (znalaz³ siê chyba w niebie?), dlaczego wychodzi³ z ziemi?
Tak¿e mnie zastanawia fakt, ¿e Aposto³owie widzieli Eliasza i Moj¿esza, a Saul nie widzia³ postaci, tylko ta wró¿ka widzia³a.
- - - Poza tym, kobieta, która by³a powi±zana ze z³ymi duchami czy mia³a gwarancje Bo¿e, ¿e to by³ Samuel, czy raczej tylko osobiste wyznanie Saula, od którego Bóg odszed³?
- - - Czy zatem ¶wiadectwo Saula mo¿e byæ prawdziwe co do wiarygodno¶ci t³umaczenia wizji?
- - - Czy w dzisiejszym wierz±cym ¶wiecie wierzy siê ludziom, którzy nie maj± ³±czno¶ci z Bogiem, ale za to z szatanem tak?

Dalej: Kobieta opisa³a jak ta postaæ wygl±da, to co widzia³a i Saul rozpozna³ postaæ Samuela.
Pytanie dalsze:
- - - Kto ten fakt zapisa³ w Ksiêdze Samuelowej, skoro to by³o po jego ¶mierci? (nie móg³ zapisaæ tego Samuel prorok Bo¿y)
Jednak fakt jest faktem, zosta³o to zapisane. Mamy wyci±gn±æ w³a¶ciwe lekcje. :unsure:
Dalsze spostrze¿enie:
- - - Czy szatan diabe³ mo¿e powiedzieæ ludziom prawdê? (pytam po to gdybym mia³a uznaæ, ¿e to dy³ Demon, a nie Samuel, albo sam Samuel)
Spój¿my na Ogród Eden:
>>> 1 Moj. 3:4-5 (BW)
4. Na to rzek³ w±¿ do kobiety: Na pewno nie umrzecie, - Czy to jest prawda, czy fa³sz? (wed³ug swej wiary)
5. Lecz Bóg wie, ¿e gdy tylko zjecie z niego, otworz± siê wam oczy i bêdziecie jak Bóg, znaj±cy dobro i z³o. <<<
- Tu szatan przedstawia Boga jako k³amcê

Patrz±c na dzisiejsz± nasz± wiarê w duszê nie¶mierteln± Szatan powiedzia³ prawdê w Edenie, a Bóg k³amie.
- - - Czy szatan na pewno nie sk³ama³?, je¿eli nie sk³ama³ i faktycznie dusza jest nie¶miertelna jak wie¿ymy,
tak, jak to powiedzia³ diabe³ - w±¿ to dlaczego Bóg nazwa³ go k³amc± od pocz±tku?
By³o tu zacytowane S³owo Bo¿e: Dusza, która zgrzeszy na pewno umrze. Krew zgrzeszy?, Nie, wiêc dusza to co¶ wiêcej ni¿ krew i ¿ycie w ciele.
Diabe³ mówi: Na pewno nie umrzecie.
- - - Komu mo¿na wierzyæ: Bogu, czy diab³u i komu wierzymy?
(nie mam na my¶li: nie¿ycia duszy po ¶mierci cia³a, bo jak narazie dosz³am do tego, ¿e ¶mieræ cia³a nie równa siê ¶mierci duszy,
wykazywa³am swoje zrozumienie wcze¶niej na ten temat: np. umar³y cz³owiek ¶pi, moim zdaniem nie koliduje to z powiedzeniem Bo¿ym o ¶mierci duszy,
bo dusza mo¿e umrzeæ po odbytym na niej s±dzie i to by³aby ¶mieræ druga. Pierwsza ¶mieræ, to ¶mieræ cia³a, a druga ¶mieræ to ¶mieræ duszy.)
To wszystko ma ¶cis³y zwi±zek z ukazaniem siê zapisku w Pi¶mie ¦wiêtym, który tu omawiamy.
Wiemy, ¿e szatan robi wszystko, aby jemu uwierzono, a nie Bogu. Bóg pozwoli³ na zamieszczenie takiego kontrowersyjnego zapisku,
aby¶my bezmy¶lnie nic nie pezyjmowali. :unsure:

Zanim zaczniecie krytykowaæ zastanówmy siê nad tymi problemami, które poruszy³am. One mog± doprowadziæ do celu naszej wiary.
Przemy¶lmy temat i wetchnijmy do Boga, a dopiero pó¼niej piszmy.

rzeczywiscie BIBLIE nalezy brac jako calosc ,dobra interpretacja nie pozostawia twz "luk",calosc musi sie zgadzac.I rzeczywiscie Biblia wyraza sie jasno ze Samuel nizyl w czasie kiedy Saul odrzycony przez Boga szuka wyjscia aby wyjsc calo z opresji zFilistynami idac do demonow na medium spirytystyczne.Kazn 3:18-20
mowi w natchnieniu BOZYM"Rzeklem w swym sercu o synach ludzkich ,iz prawdziwy Bog ich przesieje ,by sie przekonali ,ze i oni sa zwierzetami.Jest bowiem cos,co sie przytrafia synom ludzkim,i cos, co sie przytrafia zwierzeciu,a przytrafia im sie to samo.Jak umiera ono,tak i on umiera;i wszyscy maja jednego ducha , tak iz nie ma zadnej przewagi czlowieka nad zwierzeciem,bo bo wszystko jest marnoscia.Wszyscy ida na jedno miejsce. Wszyscy powstali z prochu i wszyscy do prochu wracaja."
Wyraznie widac stad ze Samuel nie mogl przyjsc bo nieistnial(dopiero przelana krew Jezusa daje mozliwosc zycia ,ale tylko gdy BOG powola ,bo ON zrodlo zycia ma taka moc i Jego prawa sa niezmienne)
owszem pyszalkowaty czlowiek tego przezyc nie moze ,ze jego los jednaki z losem zwierzaka,ale coz BIBLIA jest SWIETA, tak jak OJCIC SWIETY -BOG.
Poza tym BIBLIA ukazuje upadki i wzloty mezow Bozych bez tajemnic, np o Dawidzie itd ,swiadczy to o JEJ bezstronnosci.
I takze dzis nie przychodza duchy zmarlych kt nieswiadomi niczego zgodnie z Kazn 3 rozdz,tak nieswiadomi jak zwierzeta,ale to demoni przychodza aby zwodzic ludzi i potwierdzac klamstwo szatana w edenie ze ludzie nie umieraja ,ze maja byt niesmiertelny,i wlasnie dlatego JEHOVA BOG zabronil pod kara smierci kontaktu z medium spirytystycznym. Z medium kt jest obrzydliwe dla BOGA.
I wniosek wcale nie plynie taki ze Izraelici mogli wywolac ducha zmarlego ,nic z tego bo umarly w ziemi jak zwierze pozostaje i napewno na glos szatana sie nie ozywi ,ale tylko na glos SYNA CZLOWIECZEGO kt dostal moc te od SWOJEGO OJCA SWIETEGO.Szatan od poczatku chcial miec moc jak BOG ale niestety moze tylko poudawac zmarlych i rzeczywiscie czuje sie ze ma taka moc gdyz slepi ludzie wierza mu a nie BOGU tak jak Adam z Ewa to uczynili.Zawierzyli Szatanowi,mieli takie prawo jak dzis kazdy z nas ,co widac na dzisiejszym forum i nie tylko. powodzenia Iza

#30 ewa.lipka

ewa.lipka

    Forumowicz (51-500)

  • Cz³onkowie
  • PipPip
  • 144 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2008-11-29, godz. 23:39

Iza napisa³a: I wniosek wcale nie plynie taki ze Izraelici mogli wywolac ducha zmarlego ,nic z tego bo umarly w ziemi jak zwierze pozostaje i napewno na glos szatana sie nie ozywi ,ale tylko na glos SYNA CZLOWIECZEGO kt dostal moc te od SWOJEGO OJCA SWIETEGO

Ja bym u¿y³a zamiast g³os szatana, to: g³os cz³owieka nie mo¿e o¿ywiæ, bo wywo³uj±c± ducha by³a kobieta, a nie szatan.
Dalej mo¿na pój¶æ, ¿e to za spraw± szatana kobieta widzia³a ducha, a nie szatan wywo³ywa³ szatana, chocia¿ tak te¿ mo¿na by³oby zinterpretowaæ,
ale wiemy, ¿e to by³a kobieta i dlatego a¿ tak ostro bym nie powiedzia³a.
Tak w³a¶nie, ten argument te¿ jest jeszcze jedny bardzo trafnym argomentem, na to czy wierzymy w jeden wyrawny z kontekstu (przes³ania) Pisma ¦wiêtego przypadek,
czy traktujemy Pismo ¦wiête jako jedn± olbrzymi± Bo¿± naukê.
I¶æ za Jezusem, to badaæ samego siebie jakiego jestem ducha.
Pozdrawiam Ewa

#31 hard defector

hard defector

    Początkujący (1-50)

  • Cz³onkowie
  • Pip
  • 47 Postów

Napisano 2008-11-30, godz. 09:05

ewa.lipka napisa³a

'ewa.lipka' [/b]post='107076' date='2008-11-29 19:18']Jak to kto¶ w którym¶ po¶cie, nie pomiêtam gdzie, bo za du¿o ich przeczyta³am, napisa³, ¿e:
Nauka Pisma ¦wiêtego nie mo¿e byæ ze sob± sprzeczna, bo wtedy by³aby fa³szyw± ksiêg± i nie mo¿na by³oby jej wierzyæ.


1Sm 28:7-20 Bw „Wtedy rzek³ Saul do swoich s³ug: Poszukajcie mi kobiety wywo³uj±cej duchy, a pójdê do niej i zapytam siê jej (...)Powró¿ mi przez ducha zmar³ego, a wywo³aj mi tego, kogo ci wymieniê (...) (11) Rzek³a kobieta: Kogo mam ci wywo³aæ? I rzek³: Samuela mi wywo³aj.(12) Gdy ta kobieta ujrza³a Samuela, krzyknê³a wielkim g³osem i rzek³a do Saula: Dlaczego mnie oszuka³e¶? Wszak ty jeste¶ Saul!(13) I rzek³ do niej król: Nie bój siê. Lecz co widzisz? Kobieta odrzek³a Saulowi: Widzê nadludzk± istotê wychodz±c± z ziemi.(14) I rzek³ do niej: Jaki wygl±d jej? I rzek³a: Starzec to, który wychodzi otulony w p³aszcz. I pozna³ Saul, ¿e to Samuel, i pochyli³ siê twarz± ku ziemi, i odda³ pok³on.(15) Samuel za¶ rzek³ do Saula: Czemu mnie niepokoisz, ka¿±c mi przyj¶æ?



Koh 9:5-10 Bw „Wiedz± bowiem ¿ywi, ¿e musz± umrzeæ, lecz umarli nic nie wiedz± i ju¿ nie ma dla nich ¿adnej zap³aty, gdy¿ ich imiê idzie w zapomnienie.(6) Zarówno ich mi³o¶æ, jak ich nienawi¶æ, a tak¿e ich gorliwo¶æ dawno minê³y; i nigdy ju¿ nie maj± udzia³u w niczym z tego, co siê dzieje pod s³oñcem.(7) Nu¿e wiêc, jedz rado¶nie swój chleb i pij w dobrym nastroju swoje wino, gdy¿ Bogu ju¿ dawno mi³± jest ta twoja czynno¶æ.(8) No¶ zawsze bia³e szaty, a na twojej g³owie niech nigdy nie braknie olejku.(9) U¿ywaj ¿ycia ze swoj± ukochan± ¿on± po wszystkie dni twojego marnego bytowania, jakie ci da³ pod s³oñcem, bo to jest twój udzia³ w ¿yciu i trudzie, jaki znosisz pod s³oñcem.(10) Na co natknie siê twoja rêka, aby¶ to zrobi³, to zrób wed³ug swojej mo¿no¶ci, bo w krainie umar³ych, do której idziesz, nie ma ani dzia³ania, ani zamys³ów, ani poznania, ani m±dro¶ci.”



Tak wiêc mamy wydaje siê dwa oczywiste teksty, które zdaj± siê sobie zaprzeczaæ. Zak³adamy, ¿e Biblia nie mo¿e zawieraæ przekazu sprzecznego ze sob±, chocia¿ mogliby¶my za³o¿yæ ¿e dwaj ró¿ni pisarze mieli ró¿ny stopieñ objawienia w czasie gdy pisali owe teksty. No ale za³ó¿my, ¿e to byli ludzie, którzy pod wp³ywem natchnienia Bo¿ego mieli identyczne pojêcie o tym co po ¶mierci dzieje siê z cz³owiekiem.
Zachodzi teraz pytanie:
Chc±c pogodziæ obydwa teksty musimy zinterpretowaæ jeden na korzy¶æ drugiego, mówi±c po jehowickiemu musimy jeden tekst uczyniæ „kontekstem” drugiego.

Który z dwuch podanych wy¿ej tekstów Bibli jest kontekstem, którego? Jak to ustaliæ?



Zasadê tê mo¿emy rozwin±æ oczywi¶cie na szersz± grupê ró¿nych fragmentów Biblii, które mówi± na ten sam temat i wydaj± siê sobie zaprzeczaæ

PS.

U¿ytkownik hard defector edytowa³ ten post 2008-11-30, godz. 09:09


#32 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-11-30, godz. 09:33

mirek naprawde potrzebujesz wklejac stronice bez konca?to co podajesz jedynie utwierdza mnie ze SJ maja 100 racje.BIBLIE tlumacza we wlasciwy sposob i nie probuja domieszac do niej nauk ezoterycznych ,co wy tu robicie ale nie widzicie tego tak macie oczy zasloniete.w BIBLI faktycznie pisze " I "samuel"......" nie bede pisac stron kazdy ma BIBLIE i sobie doczyta1Sam28:16

Ty mo¿esz sobie tak twierdziæ. Tekst oryginalny nie zawiera przy s³owie Samuel ¿adnego cudzys³owu i zosta³ dodany przez Stra¿nicê, aby¶ my¶la³a, i¿ to demon poda³ siê za niego. Powiedz mi dlaczego nie ma cudzys³owu przy Moj¿eszu i Eliaszu, gdy rozmawiali z Jezusem. Mo¿e to te¿ podszyte demony udawa³y te osoby, skoro one ju¿ dawno nie istnia³y, wed³ug teorii Stra¿nicy. :unsure:


Tak wiêc mamy wydaje siê dwa oczywiste teksty, które zdaj± siê sobie zaprzeczaæ. Zak³adamy, ¿e Biblia nie mo¿e zawieraæ przekazu sprzecznego ze sob±, chocia¿ mogliby¶my za³o¿yæ ¿e dwaj ró¿ni pisarze mieli ró¿ny stopieñ objawienia w czasie gdy pisali owe teksty. No ale za³ó¿my, ¿e to byli ludzie, którzy pod wp³ywem natchnienia Bo¿ego mieli identyczne pojêcie o tym co po ¶mierci dzieje siê z cz³owiekiem.
Zachodzi teraz pytanie:
Chc±c pogodziæ obydwa teksty musimy zinterpretowaæ jeden na korzy¶æ drugiego, mówi±c po jehowickiemu musimy jeden tekst uczyniæ „kontekstem” drugiego.

Który z dwuch podanych wy¿ej tekstów Bibli jest kontekstem, którego? Jak to ustaliæ?

Warto przeczytaæ kontekst wypowiedzi z ksiêgi Koheleta. ¦wiadkowie Jehowy, jako przeciwnicy biblijnej nauki o duszy nie¶miertelnej, czêsto przytaczaj± tylko fragment z ksiêgi Koheleta (Kaznodzieji). W rzeczywisto¶ci jest to jednak fragment wyrwany z ca³osciowego kontekstu. Nie mo¿na bowiem zapominaæ, ¿e teksty Starego Testamentu nie zawieraj± jeszcze pe³ni objawienia. Dlatego te¿ ka¿dy, kto bez jakichkolwiek uprzedzeñ przeczyta Ksiêgê Kaznodzieji w ca³osci, bez trudu zauwa¿y, ze przedstawia ona rozterki i w±tpliwo¶ci cz³owieka, szukaj±cego odpowiedzi na istotne pytania dotycz±ce istnienia. Cz³owiek ten nie zna przecie¿ jeszcze prawd, które dopiero objawi w ca³ej pe³ni Chrystus. Dlatego boleje nad faktem, ¿e los sprawiedliwych i z³oczyñców jest jednakowy (Kazn 2:16; 9:2), i dlatego te¿ stwierdza, ¿e cz³owiekowi w obliczu ¶mierci nie pozostaje nic innego, jak korzystanie z ¿ycia (Kazn 2:24; 9:9).

Pisa³em o tym w w±tku:

http://watchtower.or...?showtopic=1551

Jeszcze jedn± uwagê, któr± mo¿na poczyniæ to taka, i¿ Kaznodzieja nie znaj±cy pe³ni objawienia Bo¿ego, nie tylko nie pojmuje ca³ej nauki o duszy (por. Iz 14:9; Dn 3:86; Prz 20:27; Ez 31:16), ale i nie zna najwa¿nieszej prawdy NT tzn. zmartwychwstania. Nazywa on bowiem grób „wiecznym domem” (Koh 12:5) i twierdzi, ¿e ludzie „ju¿ nigdy wiêcej udzia³u nie maj± ¿adnego we wszystkim, cokolwiek dzieje siê pod s³oñcem”, a ich mi³o¶æ zanika (Koh 9:6 por. 1Kor 13:8). Ciekawe, dlaczego tych wersetów nie przytaczaj± ¦J w swoich broszurkach.
On za¶ rzek³: Baczcie, by nie daæ siê zmyliæ. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówi±c: Ja jestem, i: Czas siê przybli¿y³. Nie id¼cie za nimi!" (£k 21:8, BW)

#33 ewa.lipka

ewa.lipka

    Forumowicz (51-500)

  • Cz³onkowie
  • PipPip
  • 144 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2008-11-30, godz. 10:41

Przepraszam za takie wstawki, ale nie wiem dlaczego nie mog³am wstawiaæ cytatów:

Mirek napisa³: Warto przeczytaæ kontekst wypowiedzi z ksiêgi Koheleta. ¦wiadkowie Jehowy, jako przeciwnicy biblijnej [koniec cytatu]
(moja wstawka: Biblijnej z pozoru mo¿e i tak, ale czy Bo¿ej? Bóg powiedzia³: dusza, która zgrzeszy, ta umrze, Szatan powiedzia³: na pewno nie umrzecie.
Komu trzeba wierzyæ?)



Mirek napisa³: fragment z ksiêgi Koheleta (Kaznodzieji). W rzeczywisto¶ci jest to jednak fragment wyrwany z ca³osciowego kontekstu. Nie mo¿na bowiem zapominaæ, ¿e teksty Starego Testamentu nie zawieraj± jeszcze pe³ni objawienia.Dlatego te¿ ka¿dy, kto bez jakichkolwiek uprzedzeñ przeczyta Ksiêgê Kaznodzieji w ca³osci, bez trudu zauwa¿y, ze przedstawia ona rozterki i w±tpliwo¶ci cz³owieka, szukaj±cego odpowiedzi na istotne pytania dotycz±ce istnienia. Cz³owiek ten nie zna przecie¿ jeszcze prawd, które dopiero objawi w ca³ej pe³ni Chrystus. [koniec cytatu]
>>> Brawo: ¶wiête spostrze¿enie.


Mirek napisa³: Dlatego boleje (Salomon) nad faktem, ¿e los sprawiedliwych i z³oczyñców jest jednakowy (Kazn 2:16; 9:2), i dlatego te¿ stwierdza, ¿e cz³owiekowi w obliczu ¶mierci nie pozostaje nic innego, jak korzystanie z ¿ycia (Kazn 2:24; 9:9). [koniec cytatu]
>>> ¦wiête racje.


Mirek napisa³: Jeszcze jedn± uwagê, któr± mo¿na poczyniæ to taka, i¿ Kaznodzieja nie znaj±cy pe³ni objawienia Bo¿ego, nie tylko nie pojmuje ca³ej nauki o duszy (por. Iz 14:9; Dn 3:86; Prz 20:27; Ez 31:16), ale i nie zna najwa¿nieszej prawdy NT tzn. zmartwychwstania. Nazywa on bowiem grób „wiecznym domem” (Koh 12:5) i twierdzi, ¿e ludzie „ju¿ nigdy wiêcej udzia³u nie maj± ¿adnego we wszystkim, cokolwiek dzieje siê pod s³oñcem”, a ich mi³o¶æ zanika [koniec cytatu]
- - - Jaka jest ca³a nauka o duszy?, ¿e jest nie¶miertelna? Czy¿by szatan w raju mówi³ prawdê, a Bóg k³ama³?


Mirek napisa³: (Koh 9:6 por. 1Kor 13:8). Ciekawe, dlaczego tych wersetów nie przytaczaj± ¦J w swoich broszurkach. [koniec cytatu]
Nie jestem ¦J i szczerze mówi±c, to nie wiem dlaczego zestawiasz, te sprzeczne ze sob± wersety, a wykazywe³e¶ przed chwil±, to co zacytowa³am?
- - - Czy ¶wiadectwo, ¿e mi³o¶æ nigdy nie ustanie, jest ¶wiadectwem na duszê nie¶mierteln±?
Bo w przytoczonym wersecie do Koryntian Pawe³ mówi nie o mi³o¶ci Bo¿ej, ale naszej mi³o¶ci, która nigdy nie ustanie, nasze proroctwa przemin±, jêzyki ustan±,
wiedza w niwecz siê obróci, a nasza mi³o¶æ pozostanie, je¶li tylko w nas bêdzie.
I¶æ za Jezusem, to badaæ samego siebie jakiego jestem ducha.
Pozdrawiam Ewa

#34 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-11-30, godz. 12:36

- - - Jaka jest ca³a nauka o duszy?, ¿e jest nie¶miertelna? Czy¿by szatan w raju mówi³ prawdê, a Bóg k³ama³?

Oto jak odpowiada na Twoje pytanie W³odzimierz Bednarski w ksi±¿ce "W obronie wiary":

22.18. Ucz±, ¿e nauka o nie¶miertelno¶ci duszy jest powtórzeniem k³amstwa szatana z raju: „Na pewno nie umrzecie!” Rdz 3:4.

Odpowied¼. Szatan w tej mowie obiecywa³ Ewie nie¶miertelno¶æ cia³a i ¿e nie umr± (por. Rdz 3:3). Nie ma w tym fragm. ¿adnej obietnicy dot. duszy. Te k³amstwo szatana kilka razy w swej historii powtarzali ¦J. Obiecywali oni nie¶miertelno¶æ cia³. O ile w raju k³amstwo to dot. dwóch osób to ¦J spotêgowali je dla milionów. Najpierw zagrzmia³ Rutherford, wydaj±c broszurê „Miliony ludzi z obecnie ¿yj±cych nie umr±!”, w której obiecywa³, ¿e od 1925r. miliony przestan± umieraæ (patrz rozdz. „Rok 1925”). Obietnica ta dot. te¿ ludzi niewierz±cych (!), bo by³o wtedy zaledwie 23.988 ¦J (dane za 1928r. - „Wspania³y fina³...” s.64). Pó¼niej obiecywano nastanie koñca ¶mierci zanim wymrze pokolenie 1914r. Stra¿nica Rok CV [1984] Nr 4 s.14 uruchomi³a po latach stare wypróbowane has³o: „Miliony obecnie ¿yj±cych na ziemi nigdy nie powymieraj±”, a Przebud¼cie siê! Nr 10, 1989 s.32 wtórowa³o: „Miliony obecnie ¿yj±cych nigdy nie umr±” dodaj±c: „Twierdzenie to bynajmniej nie jest absurdalne. Istniej± uzasadnione powody, ¿eby w nie uwierzyæ”. Nikt ze ¦J nie porówna³ tych obietnic ze s³owami ¶w.Paw³a: „postanowione ludziom raz umrzeæ, a potem s±d” Hbr 9:27 por. Rz 5:12, 1Kor 15:22, Ps 82:6n. Prócz tego Stra¿nica Nr 11, 1959 s.24 podawa³a: „Szatan jest ojcem k³amstwa (...) Jednak¿e jego uwag skierowanych do Ewy nie mo¿emy tak t³umaczyæ, jakoby naucza³ o nie¶miertelno¶ci duszy, oddzielonej i ró¿nej od cia³a; raczej nak³ania³ tu Ewê do uwierzenia, ¿e nie bêdzie podlega³a ¶mierci cielesnej”, a „Prowadzenie rozmów...” (s.342) omawiaj±c Rdz 3:4 uczy: „Kto w takim razie wymy¶li³ pogl±d, ¿e duchowa czê¶æ cz³owieka ¿yje dalej po ¶mierci cia³a? (...) S³owo Bo¿e tego nie uczy”. Czy¿by ¦J g³osili inaczej ni¿ Stra¿nica?


¼ród³o: http://free.of.pl/r/...rent/usr/22.htm

Oto skan z ok³adki ksi±¿ki, w której ¦wiadkowie Jehowy jak szatan diabe³ g³osili, i¿ ludzie nie umr±:

Do³±czona grafika./.Do³±czona grafika./.Do³±czona grafika

A przecie¿ ksi±¿ka ta zosta³a wydana w roku 1920. Wiele ludzi ju¿ poumiera³o pamiêtaj±cych ten rok a na pewno nie ¿yj± ich dzisiaj miliony, jak g³osi³a ta ksi±¿ka.

Podobnie w czasopismach powtarzano te s³owa. Oto na przyk³ad skan z "Przebud¼cie siê!" z 8 pa¼dziernika z 1989 roku:

Do³±czona grafika

Mo¿na tam przeczytac na stronie 4 takie s³owa:

Do³±czona grafika

Dzisiaj ju¿ wiemy, ¿e by³y to twierdzenia absurdalne i kolejne fa³szywe proroctwo Towarzystwo Stra¿nica. W listopadzie 1995 wycofano siê bowiem z nauki o pokoleniu roku 1914, które mia³o nie przemin±æ, a ludzie jak umierali, tak nadal umieraj±.

Wiêcej o takich k³amstwach diab³a w wykonaniu Stra¿nicy mo¿na dowiedzieæ siê z artyku³u:

http://www.piotrandr...pl/miljony.html

U¿ytkownik mirek edytowa³ ten post 2008-11-30, godz. 12:40

On za¶ rzek³: Baczcie, by nie daæ siê zmyliæ. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówi±c: Ja jestem, i: Czas siê przybli¿y³. Nie id¼cie za nimi!" (£k 21:8, BW)

#35 gambit

gambit

    gambit

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • P³eæ:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2008-11-30, godz. 13:52

Kto pod kim do³ki kopie, to sam w nie wpada. Tak oto przekonuje mirek, ¿e Samuel przyszed³ ukazaæ siê po swej ¶mierci.

1Sm 15:35 Bw „A Samuel nie ogl±da³ ju¿ Saula do dnia swojej ¶mierci i bola³ Samuel nad Saulem. Pan za¶ ¿a³owa³, i¿ uczyni³ Saula królem nad Izraelem.”
Dziwne! Dlaczego w tym wersecie jest napisane "do dnia swojej smierci"? Nie wystarczy³oby proste "juz nigdy nie widzia³"? Werset sugeruje, ¿e Samuel zobaczy³ Saula po swojej ¶mierci! Czy¿by by³o to w³a¶nie u kobiety wywo³uj±cej duchy zmar³ych? Jak my¶licie?

Mirku czy ten trik sofistyczny zastosujesz w przypadku Marii, ¿e nie uprawia³a seksu po urodzeniu Jezusa ?
,,Ale nie obcowa³ z ni±, dopóki nie powi³a syna, i nadano mu imiê Jezus". (Mat.1:25, Bw.)
Je¿eli by³by¶ mirku konsekwentny, to powiniene¶ przyznaæ, ¿e Maria wspó³¿y³a z Józefem po narodzinach, czego wynikiem by³y nastêpne dzieci z tego zwi±zku z Józefem.
,,Czy¿ nie jest syn cie¶li ? Czy¿ matce jego na imiê Maria, a braciom jego Jakub, Józef, Szymon i Juda ? (Mat.13:55, Bw.) Znaj±c jednak Twe pogl±dy, tylko patrzeæ jak bêdziesz 'odwraca³ kota ogonem'. Uczciwo¶æ nakazuje jednak aby¶ uzna³, ¿e Maria po porodzie wspó³¿y³a z Józefem, wówczas nale¿a³oby przyj±æ, ¿e Samuel pokaza³ siê po ¶mierci. Je¿eli jednak nie uznasz, ¿e Maria mia³a jeszcze nastêpnych dzieci, to konsekwencj± musi byæ wycofanie przez Ciebie twierdzenia o pokazaniu siê Samuela, a wynikaj±cego ze s³ów: ,,A Samuel nie ogl±da³ ju¿ Saula do dnia swojej ¶mierci'' (1Sm 15:35)

No ale biblia, natchnione s³owo Bo¿e, podaje, i¿ by³ to Samuel:
(15)Samuel za¶ rzek³ do Saula:
(16) I rzek³ Samuel:
(20) przerazi³ siê bardzo z powodu s³ów Samuela;

Rozumiem, i¿ chcesz podwazyæ s³owa natchnionego pisarza, który wyra¼nie pisze, i¿ by³ to Samuel, a nie demon.

Duch Samuela przepowiedzia³ w imieniu Boga (1Sam 28:16, 18) sam± prawdê, co by by³o dziwne w przypadku obecno¶ci demona, bo szatan jest k³amc± i ojcem k³amstwa i prawdy w nim nie ma (J 8:44).

Nic nie jest dziwne, ¿e demon mo¿e mówiæ czê¶ciow± prawdê aby uwiarygodniæ oszustwo. W tym wypadku, ¿e jest to Samuel. Mówienie prawdy przez demona spotykamy w Dz.16:16-18, ¿e aposto³owie g³osz± Ewangeliê. O dalszym uwiarygodnieniu k³amstwa, ¿e demon przybiera postaæ pochodz±c± od Boga podaje 2Kor.11:14. Bóg dopuszcza takie k³amstwo m.in. dlatego, 'gdy¿ Bóg wystawia na próbê, by dowiedzieæ siê czy mi³ujecie Boga w prawdzie'. (Pwt.13:1-5; Ja.8:32)Tak wiêc tylko i wy³±cznie upozorowanie rzekomej prawdy, daje szatanowi szanse oszustwa. I ci wszyscy dali uwiarygodnienie temu spirytystycznemu k³amstwu, ¿e w potêpionych przez Boga seansach, mia³by pos³ugiwaæ siê swymi s³ugami, obojêtnie ziemskimi czy niebiañskimi.

Wikipedia podaje:

protestantyzm, prawos³awie i katolicyzm a tak¿e judaizm stanowczo potêpiaj± spirytyzm na podstawie Starego Testamentu (Ksiêga Powtórzonego Prawa 18:10-14), który zakazuje wszelkich prób kontaktu ze zmar³ymi. We wczesnym judaizmie wywo³ywanie duchów by³o jednak praktykowane, na co wskazuje biblijna historia Saula (1 Sm,28), który za po¶rednictwem Endory kobiety-medium wywo³uje ducha proroka Samuela, który przepowiada mu niechybn± ¶mieræ.[1]
Teolodzy chrze¶cijañscy na ogó³ twierdz±, ¿e rzekome "duchy zmar³ych" to w rzeczywisto¶ci demony. Doktryna spirytyzmu o reinkarnacji i doskonaleniu wszystkich ludzi jest sprzeczna z chrze¶cijañstwem. Katolicyzm zakazuje wiernym udzia³u w seansach spirytystycznych;

Metody kontaktu z duchami
Trans
Komunikowanie siê z duchami za pomoc± osoby szczególnie do tego uzdolnionej (medium), która w czasie transu mo¿e byæ nawet bezpo¶rednio opanowana przez ducha i przemawiaæ jego g³osem.

Argumenty przeciwników spirytyzmu
Nawet naoczni ¶wiadkowie "zjawisk paranormalnych" najczê¶ciej nie mówi± obiektywnej prawdy. Ju¿ w XIX wieku udowodniono (przy pomocy organizowanych przez naukowców "fa³szywych seansów", podczas których stosowano proste sztuczki iluzjonistyczne), ¿e wiêkszo¶æ osób po seansach opisywa³a fakty, które nie zdarzy³y siê w rzeczywisto¶ci; pomijali za to fakty, które podwa¿a³y wiarygodno¶æ seansu. Taki eksperyment zosta³ (z identycznym wynikiem) przeprowadzony w 2003 przez brytyjskiego psychologa Richarda Wisemana.

Tak wiêc ta mistrzyni medium mog³a pos³u¿yæ siê k³amstwem, ¿e widzia³a Samuela (Saul nie widzia³). Samuel by³ postaci± publiczn±, a wiêc z mo¿liwo¶ci±, ¿e ta kobieta Samuela zna³a, wiêc mog³a Saulowi opisaæ wygl±d. Poza tym by³o zagro¿one jej ¿ycie ze wzglêdu, ¿e Saul zabija³ wszystkich wró¿bitów, wiêc jej strategia by³a nawet wymuszona obraæ najlepsz± dla siebie taktykê.
Ponadto Samuel nie móg³ byæ w niebie gdy¿ by³o to w okresie o którym Jezus powiedzia³: ,,Ponadto nikt nie wst±pi³ do nieba oprócz tego który z nieba zst±pi³ - Syna Cz³owieczego". (Ja.3:13) Jest wiêc niemo¿liwe, by Bóg ludzi wysy³a³ z tamtego miejsca (szeolu), tu na ziemiê. Bóg je¿eli posy³a, to ma do tych celów anio³ów.
-- gambit
Mój ¿yciorys - 1<---> W¶ród ¦J Zamieszczam tymczasowo.

#36 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-11-30, godz. 14:31

Uczciwo¶æ nakazuje jednak aby¶ uzna³, ¿e Maria po porodzie wspó³¿y³a z Józefem, wówczas nale¿a³oby przyj±æ, ¿e Samuel pokaza³ siê po ¶mierci.

A czy ja inaczej twierdzê ni¿ ty? Skoro ty równie¿ twierdzisz, ¿e fragment o Maryji nale¿y rozumieæ, i¿ wspó³¿y³a po urodzeniu Jezusa a wiêc mia³a wiêcej dzieci (co oczywi¶cie i tak z tego nie wynika, bo mog³a wspó³¿yæ a mimo to nie mieæ dalszych dzieci, ale nie o to w tym chodzi). Przyjmij wiêc analogicznie, i¿ Saul spotka³ siê z Samuelem.


Tak wiêc ta mistrzyni medium mog³a pos³u¿yæ siê k³amstwem, ¿e widzia³a Samuela (Saul nie widzia³). Samuel by³ postaci± publiczn±, a wiêc z mo¿liwo¶ci±, ¿e ta kobieta Samuela zna³a, wiêc mog³a Saulowi opisaæ wygl±d.

Nawet gdyby by³ to demon, jak chc± ¦J to i tak ten fragment biblijny ukazuje wiarê Izraelitów w duszê nie¶mierteln±, bo nie z demonem Saul chcia³ nawi±zaæ kontakt lecz z duchem Samuela. A wiêc znowu wysz³o na jaw k³amstwo Stra¿nicy, która twierdzi, i¿ nauka o duszy nie¶miertelnej by³a Zydom nieznana. K³amstwo szyte grubymi niæmi, bowiem ten omawiany fragment bilbijny wyra¼nie temu zaprzecza.


Ponadto Samuel nie móg³ byæ w niebie gdy¿ by³o to w okresie o którym Jezus powiedzia³: ,,Ponadto nikt nie wst±pi³ do nieba oprócz tego który z nieba zst±pi³ - Syna Cz³owieczego". (Ja.3:13) Jest wiêc niemo¿liwe, by Bóg ludzi wysy³a³ z tamtego miejsca (szeolu), tu na ziemiê. Bóg je¿eli posy³a, to ma do tych celów anio³ów.

Nikt nie mówi tutaj o niebie, tylko o szeolu, czyli otch³ani, gdzie przebywa³y wtedy duchy wszystkich zmar³ych.,I nawet Stra¿nica o tym uczy. A fragment bilbijny potwierdza, i¿ duch zmar³ego Samuela wychodzi³ z pod ziemi a nie pochodzi³ z nieba. Lepiej wyjasnij sk±d pochodzi³ duch Moj¿esza i Eliasza w rozmowie z Jezusem.

U¿ytkownik mirek edytowa³ ten post 2008-11-30, godz. 16:29

On za¶ rzek³: Baczcie, by nie daæ siê zmyliæ. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówi±c: Ja jestem, i: Czas siê przybli¿y³. Nie id¼cie za nimi!" (£k 21:8, BW)

#37 ewa.lipka

ewa.lipka

    Forumowicz (51-500)

  • Cz³onkowie
  • PipPip
  • 144 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2008-11-30, godz. 16:24

Ok, Mirek jest konsekwentny w swym rozumieniu je¿eli chodzi o ducha Samuela, ¿e to by³ on i Mariê, ¿e nie mia³a dzieci, choæ nie wiem, czy to drugie nie jest przeciwne pierwszemu ¶wiadectwu.
Rozwa¿my:
Skoro Mirku twierdzisz, ¿e Maria nie mia³a dzieci na podstawie zapisku Biblijnego, który jest wrêcz odwrotny co do Twojej wypowiedzi,
a by³ zacytowany przez Gambita:

>>> ,,Czy¿ nie jest syn cie¶li ? Czy¿ matce jego na imiê Maria, a braciom jego Jakub, Józef, Szymon i Juda ? (Mat.13:55, Bw.) <<<

Dlaczego twierdzisz, ¿e Maria nie mia³a dzieci i tu nie stosujesz siê do zapisku Biblijnego, a co do ducha Samuela trzymasz siê i nie puszczasz?
Twoje s³owa:

To ty twierdzisz, ¿e fragment o Maryji nale¿y rozumieæ, i¿ wspó³¿y³a po urodzeniu Jezusa a wiêc mia³a wiêcej dzieci (co oczywi¶cie i tak z tego nie wynika, bo mog³a wspó³¿yæ a mimo to nie mieæ dalszych dzieci,

Ja wierzê jednak choæ nie jestem ¦J, ¿e Maria mia³a dzieci, wynika to z zapisku ¶wiadectwa ludzi, którzy znali Jezusow± rodzinê.
Natomiast nie jestem konsekwentna w czytaniu tre¶ci o duchu Samuela. Napisa³am dlaczego i nie chcê siê powtarzaæ.

Natomiast je¿eli chodzi o wiarê w duszê nie¶mierteln±, to skoro takowa jest nie¶miertelna dusza, to szatan diabe³ w raju nie sk³ama³, ale powiedzia³ prawdê.
Bo je¿eli dusza jest nie¶miertelna, to w raju te¿ takowa by³a, bo jest przecie¿ nie¶miertelna. - Szatan nie sk³ama³!
(to jest tylko logiczne my¶lenie, a nie moja wiara)
Jednak Bóg nazwa³ szatana zabójc± i ojcem k³amstwa. Mo¿e szatan wiedzia³ o tym, ¿e po ¶mierci cia³a dusza nie umrze, albo ca³ej prawdy nie wiedzia³, albo nie chcia³ przekazaæ ludziom w raju.
Kiedy szatan zgrzeszy³, pierwszy raz? Tego nie wiem, nie jest to zapisane.

A co do k³amstwa Stra¿nicy, to siê przychylam, ¿e to te¿ by³y k³amstwa wynikaj±ce z pychy cz³owieka/ludzi, ¿e siê wynosi/nosz± ponad Syna Bo¿ego,
(¿eby nie powiedzieæ ponad Boga) Postawili siê na równi z Najwy¿szym.
Bo jest napisane:
>>> Mat. 24:36 (BW)
"A o tym dniu i godzinie nikt nie wie; ani anio³owie w niebie, ani Syn, tylko sam Ojciec." <<<


Jednak, je¿eli siê w czym¶ myl±, to nie znaczy, ¿e we wszystkim.
Tak i z KK, nie znaczy, ¿e nigdy siê z nim nie zgodzê, choæ jestem w zasadzie innego zdania.

Nikogo nie szufladkujê, jestem otwarta na rozmowê.
I¶æ za Jezusem, to badaæ samego siebie jakiego jestem ducha.
Pozdrawiam Ewa

#38 gambit

gambit

    gambit

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • P³eæ:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2008-11-30, godz. 18:56

Jedni ¯ydzi wierzyli w dusze poza cia³em, inni nie.

Nawet gdyby by³ to demon, jak chc± ¦J to i tak ten fragment biblijny ukazuje wiarê Izraelitów w duszê nie¶mierteln±, bo nie z demonem Saul chcia³ nawi±zaæ kontakt lecz z duchem Samuela. A wiêc znowu wysz³o na jaw k³amstwo Stra¿nicy, która twierdzi, i¿ nauka o duszy nie¶miertelnej by³a Zydom nieznana. K³amstwo szyte grubymi niæmi, bowiem ten omawiany fragment bilbijny wyra¼nie temu zaprzecza.

Jedni ¯ydzi wierzyli w nie¶miertelno¶æ duszy, natomiast inni wierzyli w ¶miertelno¶æ duszy. Przecie¿ po to m.in. posy³ani byli prorocy, aby demaskowaæ i wypleniaæ pogañskie wierzenia które wci±¿ przenika³y z ró¿nych narodów. Tote¿ ci którzy po Bo¿emu my¶leli pisali o ¶miertelno¶ci duszy oraz zaniku wszystkich zmys³ów. Natomiast sprawozdanie biblijne o medium jest tylko sprawozdaniem ¶wiadcz±cym, ¿e Biblia nie opisuje stronniczo, lecz opisuje ludzi (kobieta medium oraz Saul) którzy nie byli ju¿ pos³uszni Bo¿ym nauk±, i z tej przyczyny wywo³ywanie duchów które by³o kategorycznie zabronione przez Boga. Je¿eli wiêc kto¶ przyjmuje wierzenia z wydarzeñ owego medium, automatycznie staje siê wspólnikiem niebiblijnych wierzeñ Saula i owej kobiety i tak jak oni stracili ducha Bo¿ego. Nie staje te¿ w obronie ,,Stra¿nicy", ale nie wydaje mi siê, ¿e podaje jakoby wszyscy ¯ydzi wierzyli w ¶miertelno¶æ duszy. Wobec tego podaj ¼ród³o do których¶ publikacji, ¿e tak napisali. Je¿eli nie potrafisz, to uznam za szkalowanie a nie prawdê.

Apostol Pawe³, by³y faryzeusz, nigdy nie zwalcza³ tego pogl±du, co by³oby dziwne, gdyby nie uznawa³ nie¶miertelno¶ci duszy. Jezus za¶, opowiedzia³ faryzeuszom, którzy wierzyli w duszê, przypowie¶æ „O bogaczu i £azarzu” (£k 16:19-31), w której zawarta jest nauka o stanie po¶miertnym. Jakby nie interpretowaæ tej przypowie¶ci, nie mo¿na pos±dzaæ Pana Jezusa o wymy¶lenie opowiadania o egzystencji duszy po ¶mierci, w któr± sam nie wierzy³ lub uczyæ, ¿e On o duszy nie my¶la³

Tak, Jezus i niektórzy aposto³owie pos³ugiwali siê czasami niebiblijnym obrazami opisowymi lub sytuacjami pogañskich nauk a to
w celu, aby u³atwiæ inaczej wierz±cym w poznaniu prawdy oraz by nie rozpraszaæ tematu który chcia³ w danej chwili przekazaæ. Przyk³ady:
1. Pawe³ wykorzystuje pogañskie rze¼by. (Dz.17:22-...)
2. ,,Oto ja, Pawe³, mówiê wam, ¿e je¶li zostaniecie obrzezani, Chrystus na nic wam siê nie przyda". (Gal.5:2, PN¦)
Tak wykaza³ prawdziwo¶æ nauki, by w innej sytuacji zachowaæ siê wbrew temu co o¶wiadczy³.
,,Pawe³ wyrazi³ pragnienie, ¿eby z nim wyruszy³, i wzi±wszy go obrzeza³ ze wzglêdu na ¯ydów..." (Dz.16:3)
Konkluzj± takich sprzecznych nauk niech bêd± wyja¶niaj±ce s³owa:
3. ,,I tak dla ¯ydów sta³em siê jakby ¯ydem, aby pozyskaæ ¯ydów: dla tych pod prawem sta³em siê,
jakbym by³ pod prawem - chocia¿ sam nie jestem pod prawem - aby pozyskaæ tych pod prawem".
(1Kor.9:20)

Tote¿ Jezus w rozmowie ze spaczonymi naukami o nie¶miertelno¶ci duszy, chcia³ wykorzystaæ w ukazaniu symbolicznej ¶mierci uprzywilejowanego duchowieñstwa (bogacz) którzy nie chc± uwierzyæ w Jezusa aby o¿yæ. Natomiast £azarz reprezentuje ubog± klasê, która jest sk³onna i¶æ za Jezusem, przez co uzyskaæ prawo do ¿ycia. Symboliczne mêki które doznaj± kap³ani polegaj± na:
,,S³ysz±c to wszystko, poczuli siê zranieni w serce i zaczêli zgrzytaæ na niego zêbami". (Dz.7:54)
A, ¿e chodzi o ¶mieræ odno¶nie fa³szywych nauk w przeciwieñstwie do uszczê¶liwiaj±cego ¿ycia z powodu poznania prawdy o Bogu, to wskazuj± m.in. Ef.2:1-2, 5. Takie wyja¶nienia daj± nam podstawê w wyja¶nianiu sprzeczno¶ci, by nie kolidowa³a sobie Biblia.

Lepiej wyjasnij sk±d pochodzi³ duch Moj¿esza i Eliasza w rozmowie z Jezusem.

Innym razem.
-- gambit

U¿ytkownik gambit edytowa³ ten post 2008-11-30, godz. 22:04

Mój ¿yciorys - 1<---> W¶ród ¦J Zamieszczam tymczasowo.

#39 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-12-01, godz. 06:16

Jedni ¯ydzi wierzyli w nie¶miertelno¶æ duszy, natomiast inni wierzyli w ¶miertelno¶æ duszy.

A wiêc potwierdzasz tym samym, i¿ nauka o duszy nie¶miertelnej nie wywodzi siê od greków, jak twierdzi Stra¿nica? Bo kiedy Samuel a kiedy Grecja to chyba jest dla ciebie oczywiste!


Natomiast sprawozdanie biblijne o medium jest tylko sprawozdaniem ¶wiadcz±cym, ¿e Biblia nie opisuje stronniczo, lecz opisuje ludzi (kobieta medium oraz Saul) którzy nie byli ju¿ pos³uszni Bo¿ym nauk±, i z tej przyczyny wywo³ywanie duchów które by³o kategorycznie zabronione przez Boga.

W³a¶nie, a wiêc to wywo³ywanie duchów by³o zakazane! Ale to w niczym nie dowodzi, i¿ duchy zmar³ych nie istniej±, wprost przeciwnie. Choæ Izraelitom zabroniony by³ kontakt z duchami zmar³ych to jednak nie oznacza to, ¿e nie mog³y one ukazywaæ siê. W³a¶nie kategoryczny zakaz zwracania siê Izraelitów do duchów o pomoc zak³ada ich wiarê w egzystencjê dusz zmar³ych, a nie tylko w demony, których ten werset nawet nie wymienia.

Pwt 18:9-12 Bw „Gdy tedy wejdziesz do ziemi, któr± Pan, Bóg twój, ci daje, nie naucz siê czyniæ obrzydliwo¶ci tych ludów;(10) niech nie znajdzie siê u ciebie taki, który przeprowadza swego syna czy swoj± córkê przez ogieñ, ani wró¿bita, ani wieszczbiarz, ani gu¶larz, ani czarodziej,(11) ani zaklinacz, ani wywo³ywacz duchów, ani znachor, ani wzywaj±cy zmar³ych;(12) gdy¿ obrzydliwo¶ci± dla Pana jest ka¿dy, kto to czyni, i z powodu tych obrzydliwo¶ci Pan, Bóg twój, wypêdza ich przed tob±.”

Iz 8:19 Bw "A gdy wam bêd± mówiæ: Rad¼cie siê wywo³ywaczy duchów i czarowników, którzy szepc± i mrucz±, to powiedzcie: Czy lud nie ma siê radziæ swojego Boga?Czy ma siê radziæ umar³ych w sprawie ¿ywych?"

Iz 19:3 Bw "I upadnie Egipcjanom duch w ich piersi, i ich zamys³ unicestwiê. Wtedy radziæ siê bêd± ba³wanów i zaklinaczy, duchów zmar³ych i wró¿biarzy."


Podane wersety nawet nie wymieniaj± s³owa demon. Gorzej dla ciebie: one sugeruj±, i¿ jest mo¿liwe wywo³ywanie duchów zmar³ych, ale zabronione. Podaj mi wiêc werset z Biblii, i¿ duchy zmar³ych nie istniej±. Podpowiem ci: nie ma takiego wersetu, bowiem duchy zmar³ych realnie istniej± i mo¿na je wywo³aæ (czy z pomoc± demona czy nie, nie jest to w tej chwili wa¿ne) i z nimi rozmawiaæ. Ale jest to zakazane przez Boga. Czy Bóg by zakazywa³ co¶, co by³oby niemo¿liwe? Powiedz ma³emu dziecku, i¿ nie mo¿e ruszaæ szklanki nape³nionej rtêci±. Skutek zakazu murowany!


Wobec tego podaj ¼ród³o do których¶ publikacji, ¿e tak napisali. Je¿eli nie potrafisz, to uznam za szkalowanie a nie prawdê.

"Prowadzenie rozmów na podstawie Pism" rozdzia³ o duszy podaje, i¿ "koncepcja nie¶miertelno¶ci (duszy) jest wytworem mysli greckiej. (...) Od czasu wypraw Aleksandra judaizm stopniowo wch³ania³ pojêcia greckie" (strona 94). Zobacz sobie keidy by³a taka wyprawa Aleksandra a kiedy ¿y³ Samuel i zobacz czy to pasuje w czasie :P


Tak, Jezus i niektórzy aposto³owie pos³ugiwali siê czasami niebiblijnym obrazami opisowymi lub sytuacjami pogañskich nauk a to
w celu, aby u³atwiæ inaczej wierz±cym w poznaniu prawdy oraz by nie rozpraszaæ tematu który chcia³ w danej chwili przekazaæ.

Naukê o nie¶miertelno¶ci duszy ukaza³ Chrystus w przypowie¶ci o „£azarzu i bogaczu” (£k 16:19-31). Jakby nie interpretowaæ tej przypowie¶ci, nie mo¿na pos±dzaæ Pana Jezusa o wymy¶lenie opowiadania o egzystencji duszy po ¶mierci, w któr± sam nie wierzy³ lub uczyæ, ¿e on o duszy nie my¶la³. Jezus opowiedzia³ tê przypowie¶æ w obecno¶ci faryzeuszy (£k 16:14), a oni w nie¶miertelno¶æ dusz wierzyli (patrz na przyk³ad Józef Flawiusz, zreszt± Stra¿nica równie¿ sama to przyznaje). Dlaczego Jezus nie prostowa³ ich wiary, tylko swoj± przypowie¶ci± jeszcze j± im potwierdzi³? Odp. bowiem Jezus naucza³ o duszy nie¶miertelnej.


Tote¿ Jezus w rozmowie ze spaczonymi naukami o nie¶miertelno¶ci duszy, chcia³ wykorzystaæ w ukazaniu symbolicznej ¶mierci uprzywilejowanego duchowieñstwa (bogacz) którzy nie chc± uwierzyæ w Jezusa aby o¿yæ. Natomiast £azarz reprezentuje ubog± klasê, która jest sk³onna i¶æ za Jezusem, przez co uzyskaæ prawo do ¿ycia. Symboliczne mêki które doznaj± kap³ani polegaj± na:

A gdzie to napisane, i¿ tak nale¿y rozumieæ tê przypowie¶æ? We wszystkich przypowie¶ciach wystêpuj±ce w nich elementy istniej± w rzeczywisto¶ci np. siewca, chwast, ziarna, skarby, sieci, uczty. Tak wiêc i otch³añ jest istniej±cym miejscem, a nie jak±¶ przeno¶ni±. Patrz te¿ w±tek:

http://watchtower.or...p?showtopic=984

http://watchtower.or...?showtopic=1166


Innym razem.

Mo¿esz zerkn±æ te¿ tu w celu przygotowania siê do rozmowy :P

http://watchtower.or...?showtopic=4979
On za¶ rzek³: Baczcie, by nie daæ siê zmyliæ. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówi±c: Ja jestem, i: Czas siê przybli¿y³. Nie id¼cie za nimi!" (£k 21:8, BW)

#40 Izabela

Izabela

    Początkujący (1-50)

  • Cz³onkowie
  • Pip
  • 35 Postów

Napisano 2008-12-02, godz. 04:30

Ja bym u¿y³a zamiast g³os szatana, to: g³os cz³owieka nie mo¿e o¿ywiæ, bo wywo³uj±c± ducha by³a kobieta, a nie szatan.
Dalej mo¿na pój¶æ, ¿e to za spraw± szatana kobieta widzia³a ducha, a nie szatan wywo³ywa³ szatana, chocia¿ tak te¿ mo¿na by³oby zinterpretowaæ,
ale wiemy, ¿e to by³a kobieta i dlatego a¿ tak ostro bym nie powiedzia³a.
Tak w³a¶nie, ten argument te¿ jest jeszcze jedny bardzo trafnym argomentem, na to czy wierzymy w jeden wyrawny z kontekstu (przes³ania) Pisma ¦wiêtego przypadek,
czy traktujemy Pismo ¦wiête jako jedn± olbrzymi± Bo¿± naukê.

czy ty Ewa naprawde nie pojmujesz prostej rzeczy ze owa kobieta bedac medium byla pod wladza szatana.TO wlasnie jest def "medium" ze nie wykonujemy naszej woli a jestesmy jedynie narzedziem,wykonujemy wole kogos innego.I to wlasnie dzialo sie z owa kobieta juz nie czynila co chciala ale co chciano zeby mowila i czynila.w zwiazku z czym to co widziala to nie to co widziala ona ,to co mowila to tez nie ona.takich prostych spraw nie wiedzialas.A szkoda twj kolega Mirek tez nie wiedzial dlatego zapisal stron cala mase..I tu dalej jest proste rozumowanie .To nie moglby byc Samuel z wielu argumentow a jesli z wielu to potwierdza to zgodnosc z cala BIBLIA ze Samuel nie zyl bo umarl i tylko JEZUS moglby go wzbudzc, dusza umiera( Kaznodziei, tekst o zabiciu duszy i ciala -jest smiertelna bez wzgledu na to czy jest pojeciem wzglednym czy nie),i fakt ze kobieta byla medium spirytystycznym co wiemy z BIBLI takze i dorzucmy tu jeszcze ze mamy gotowy fakt dlaczego BOG zabronil kontaktowac sie z umarlymi ,bo oni nigdy nie przyjda co wiemy z nauk BIBLIJNYCH ale przyjdzie szatan ,najwiekszy wrog BOZY nie ma wiekszego,to jest ten przez kt zlo weszlo i kt chce odbierac chwale Boza i zwodzic ludzi i klamac jak w Edenie ,no i rzecz jasna i obecnie ,co mu sie swietnie udaje chcby na tym forum




U¿ytkownicy przegl±daj±cy ten temat: 0

0 u¿ytkowników, 0 go¶ci, 0 anonimowych