Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy ŚJ stosują się do zasady z Jk 5:14-15 ?


  • Please log in to reply
4 replies to this topic

#1 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2007-06-25, godz. 16:09

Czy ŚJ stosują się do zasady z Jk 5:14-15 ?

No właśnie jak to jest, bo właśnie w Strażnicy na str, 20 nr. 14 z 15 lipca 2007r. napisał WTS...

"A co ma zrobić ktoś. kto wskutek grzechu na tyle niedomaga duchowo, że nie jest w stanie się modlić?. Uczeń jakub udzielił następującej rady:
Jk 5:14-15 NS Niech przywoła starszych zboru i niech się modlą nad nim, nacierając go oliwą w imię Jehowy. A modlitwa wiary uzdrowi niedomagającego i Jehowa go podniesie. Jeśli zaś popełnił grzechy, będzie mu to przebaczone.”

Tak więc czy ktoś ze ŚJ może potwierdzić takie zachowanie.....?.

#2 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2010-01-25, godz. 21:39

czyżby orwelowskie ministerstwo prawdy wyżej zacytowanymi słowami opisywało komitet sądowniczy? :P

owszem, jeśli jakaś śrubka w WTS-owskiej maszynie się zatrze, starszyzna próbuje ten element maszyny naoliwić,
przymusić do wydajniejszego kolportażu czasopism, np. szantażując na komitecie sądowniczym śmiercią z rąk Jehowy. Żadne inne nacieranie oliwą mi do głowy nie przychodzi.

#3 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-01-26, godz. 07:51

Czy ŚJ stosują się do zasady z Jk 5:14-15 ?

No właśnie jak to jest, bo właśnie w Strażnicy na str, 20 nr. 14 z 15 lipca 2007r. napisał WTS...

"A co ma zrobić ktoś. kto wskutek grzechu na tyle niedomaga duchowo, że nie jest w stanie się modlić?. Uczeń jakub udzielił następującej rady:
Jk 5:14-15 NS Niech przywoła starszych zboru i niech się modlą nad nim, nacierając go oliwą w imię Jehowy. A modlitwa wiary uzdrowi niedomagającego i Jehowa go podniesie. Jeśli zaś popełnił grzechy, będzie mu to przebaczone.”

Tak więc czy ktoś ze ŚJ może potwierdzić takie zachowanie.....?.

No własnie, całe Pismo święte kocha grzeszników, pomaga im, jak w wyżej zacytowanym wersecie, jeśli ktos nie może sobie poraqdzić z grzechem, ma prosić o miłosciwą pomoc starszych, którzy będą się modlić razem z nim i modlitwa zostanie wysłuchana przez Boga i Bóg pomoże grzesznikowi :)

No a w wydaniu sj ten werset wygląda tak:
Jka ktoś grzeszy to się nie przyzna że grzeszy, najczęściej ktos inny go podkabluje że grzeszy , no i jak już na grzesznika doniosą to przychodza starsi do niego, ale nie myślcie, że przychodza z miłością się modlic nad grzesznikiem! Starsi przychodzą wysondować czy grzesznik grzeszy z rozmysłem i czy jest szansa, że okaże skruchę za grzechy. Jeszcze przy okazji wybadają jakie jest nastawienie grzesznika do zarządców z brooklynu.
Jeśli grzesznik pokaja się przeprosi i obieca że więcej nie będzie - jest dobrze, pozwolą mu zostać, nałoża tylko kary porządkowe! Jak grzesznik nie do końca rozumie że grzeszy...... uuuuu gorzej, potrzebna bardziej wnikliwa analiza podejścia grzesznika! Jak grzesznik przejawia buntowniczego ducha wylot!

Więc z wyzej wymienionym zaleceniem biblijnym ma to niewiele wspólnego. Bardzo rzadko zdarzają się bracia starsi, miłościwie podchodzący do owieczek. W przerażającej wielkości sa katami organizacji, którzy ferują wyroki niesprawiedliwe niemiłościwe i krzywdzące owieczki.
Dramat
nie potrafiłam uwierzyć.......

#4 woks

woks

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 127 Postów
  • Lokalizacja:West Yorkshire

Napisano 2010-01-26, godz. 11:15

Tylko pytanie - kto to zauważy????
To wiąże się z szerszą kwestią. Świadkowie Jehowy szczycący się dokładnym poznaniem Biblii - okazuje się znają ją bardzo wybiórczo. I nauczeni są tak ją czytać by nie zauważać tych wszystkich miejsc - które nie pasują do nauczania i praktyk Organizacji.
Jak to się robi? Proste.. Jak ten test z 3 patyczkami różnej długości. Wyraźnie różnej długości. Badany ma pokazać który jest najdłuższy. Jeśli jest pierwszy - pokaże prawidłowo. Ale jeśli jest np dziesiąty a dziewięciu przed nim pokazało na średni jako najdłuższy... większość badanych - zrobi tak samo. W eksperymencie... bo po co narażać się na obciach... W życiu ŚJ..sprawa jest jeszcze poważniejsza. Nie kończy się na obciachu ale na.... komiteciku. ;)

woks
"W nadziei radośni, w ucisku cierpliwi, w modlitwie wytrwali" Rz. 12:12

#5 Ida

Ida

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 715 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2010-01-26, godz. 22:08

Czy ŚJ stosują się do zasady z Jk 5:14-15 ?

Tak więc czy ktoś ze ŚJ może potwierdzić takie zachowanie.....?.


Nie zauważyłam, aby osoba chorująca duchowo kwapiła się do szukania pomocy u zborowych uzdrowicieli. Podejrzewam, że jak ktoś grzeszy to niekoniecznie potrzebuje bicza do smagania jego chorującej duszy, a chyba głównie tego może się spodziewać po starszych, pretendujących do roli duchowych lekarzy( chyba patomorfologów). "Oliwa" w rękach starszych raczej nie ma mocy uzdrawiającej, wręcz przeciwnie - powala człowieka niedomagającego. Nie jestem przekonana też w siłę modlitwy wiary...może dlatego, że mało w modlitwie wiary w błądzącego współwyznawcę. Modlitwa wieńcząca postanowienia komitetu sądowniczego jest czystym formalizmem. Co prawda nie przeżyłam na sobie "troskliwości" duchowych lekarzy...mogą byc moje oceny poczynione na wyrost.
Mam pewną wizję...jak zalecenie Jakuba mogłoby wyglądać w praktyce. Doswiadczyłam "uzdrawiającej" mocy modlitwy w innych chrzescijańskich zgromadzeniach i to było piękne doswiadczenie.
"Ten, kto wyrusza na poszukiwanie Boga ... może przebiec wiele ścieżek. Zgłębić wiele religii, wstąpić do wielu sekt, ale w ten sposób nie spotka Boga. Ponieważ Bóg jest tutaj, teraz, obok nas." P.Coelho




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych