Jak rozumieć Ks. Wyjścia 22:17
#1
Napisano 2007-07-15, godz. 22:22
Księga Bokonona, część autobiograficzna
#2
Napisano 2007-07-16, godz. 07:25
A tak na poważnie to tamten przepis dotyczył państwa wyznaniowego Izrael w starym przymierzu. I nie jest wiążący dla chrześcijan. Jego duch zaś wskazuje, że Bóg który jest niezmienny brzydzi się czarami, bo wie, że maja związek z demonizmem.
#3
Napisano 2007-07-16, godz. 07:25
żartuję oczywiście...
#4
Napisano 2007-07-16, godz. 07:43
To podaj kryterium, wg którego ŚJ rozrózniają przepisy dotyczące panstwa wyznaniowego Izrael w ST (przypominam, że na podstawie cyt. wyżej wersetu zgładzono około 300.000 osób, ostatnia w 1808 roku na terenie dzisiejszej Polski, wtedy jednak Prus, a więc polemizowałbym z twoim twierdzeniem), od przepisów, które obowiązują ŚJ obecnie.Powinna pójść do fryzjera i sie umalować. Kupić sobie jakiś ciuszek. I już zmienisz zdanie.
A tak na poważnie to tamten przepis dotyczył państwa wyznaniowego Izrael w starym przymierzu. I nie jest wiążący dla chrześcijan. Jego duch zaś wskazuje, że Bóg który jest niezmienny brzydzi się czarami, bo wie, że maja związek z demonizmem.
Księga Bokonona, część autobiograficzna
#5
Napisano 2007-07-16, godz. 07:54
Poza tym jak pisze w Rzym 10:4 "Chrystus jest końcem Prawa". Chrześcijanie już nie mają świątyni jaka mieli Żydzi. Nie składają ich ofiar. Nie obrzezują się. Nie czczą sabatu. Itd. Nie dotyczy ich tez wspomniane przez ciebie prawo. Stanowi tylko świadectwo wstrętu Boga do magii i czarnoksięstwa.
Użytkownik Olo. edytował ten post 2007-07-16, godz. 07:55
#6
Napisano 2007-07-16, godz. 08:03
Ich kryteria odróżniania praw staro i nowotestamentowych są akurat dość jasne i nie widzę powodów do krytyki.
Podaję kryteria, o które prosił kjt: ŚJ żądają aby NT zawierał jakąś wzmiankę, przedłużającą konkretne prawo. Przykładowo, list do Rzymian poucza nas, że czyny homoseksualne są złe, a list do efezjan mówi, ze nadal należy czcić ojca i matkę. Do tej kategorii (akurat w tym przypadku błędnie) zaliczają także starotestamentowy zakaz spożywania krwi.
W przypadkach praw starotestamentowych obowiązujących w nowym testamencie, odpowiednikiem kary śmierci jest dla świadków Jehowy wykluczenie ze społeczności. Przykładowo za zabójstwo, cudzołóstwo, homoseksualizm, itp.
ŚJ nie kalkują bezmyślnie praw ST, np. nie nakazują poślubienia niezaręczonej panny temu, kto pozbawiłby ją dziewictwa, nie nakazują małżeństwa lewirackiego, nie praktykuja wielozeństwa, itd. itp.
#7
Napisano 2007-07-16, godz. 08:47
jak rozumieć to, że za uprawianie czarów od połowy XVIII wieku mniej więcej nie można już nikogo skazac na śmierć?
Najlepiej to dobrze zrozumieć. I wyciągnąć optymistyczne wnioski.
#8
Napisano 2007-07-16, godz. 11:03
I znowu zaczynamy się pogrążać w temacie obszernym: Albert Camus kiedyś mądrze stwierdził ("Przeciw śmierci"), że kara śmierci jest orzekana tradycyjnie dlatego, że sąd ludzki uważa, że jego sprawiedliwość jest zbyt mała wobec ogromu przewinień skazanego, i dlatego wysyła go na sąd boski. Ociupina pewnych udręczen, jaka przy okazji zostanie wyrządzona skazanemu tu, na Ziemi, pomoze mu jedynie w zaswiatach, albowiem część swojej winy już odpokutował. Z czasem sędziowie stali sie ateistami, udręczeń ubyło, a ks pozostał jako relikt. jak to się stało, ze maleficia przestały być największą zbrodnia p-ko rodzajowi ludzkiemu? Bo generalnie ludzie zmądrzeli, i uznali, że przypisywanie komus ponadnaturalnych zdolnosci jest zabobonem i nie ma uzasadnienia racjonalnego. Tak samo zresztą twierdziła Inkwizycja hiszpanska, gdzie tez procesy o czary były bardzo nieliczne - w porównaniu ze Szwajcarią prawie ich nie było. tak więc z dobrze rozumiana historia maleficium daje te nadzieję, że już niedługo ks podzieli jej losy - zniknie z powierzchni normalnego świata,' date='2007-07-16 10:47' post='69706']
Najlepiej to dobrze zrozumieć. I wyciągnąć optymistyczne wnioski.
Księga Bokonona, część autobiograficzna
#9
Napisano 2007-07-16, godz. 11:32
Użytkownik [db] edytował ten post 2007-07-16, godz. 11:33
#10
Napisano 2007-07-16, godz. 11:46
#11
Napisano 2007-07-16, godz. 11:53
No to dlaczego nie praktykują obrzezania, postu, nazireatu, nie obchodzą Paschy, Święta Namiotów ani nie nauczają w synagogach?Podaję kryteria, o które prosił kjt: ŚJ żądają aby NT zawierał jakąś wzmiankę, przedłużającą konkretne prawo.
#12
Napisano 2007-07-16, godz. 11:58
Kiedy za Marii Teresy rozważano, czy nalezy zreformować prawo karne tak, aby znikneły z niego okrutne kary smierci oraz kary mutylacyjne i hańbiące, argumentowano podobnie, nadto koronnym argumentem była ekonomika - taniej jest wypalic pietno, niż trzymać delikwenta przez dwa lata w więzieniu. Poniewaz sa terroryści, to uważasz, że trzeba wprowadzic kare smierci dla pedofilów albo gwałcicieli? Przyznam się, że nie rozumiem twojego argumentu. Nigdy nie będzie tak, żeby móc całkowicie wyłączyć prawdopodobieństwo, że policjant zabije przestepcę w odruchu zemsty. Ale to nie znaczy, że państwo ma się kierować takimi niskimi pobudkami. Zresztą, czym innym jest zabicie kogos w obronie własnej lub w obronie innych ludzi, a czym innym odebranie mu życia za coś, o czym już tylko on pamięta. To własnie kodeks karny, w którym znajduje sie ks, stanowi obraze dla panstwa, rozumianego jako wspólnota okreslonej terytorialnie grupy osób. Dla mnie ks to takie same barbarzyństwo, jak polowanie na czarownice.tak, tak, zniknie, a wyroki śmierci na terrorystach będą wykonywać członkowie brygad antyterrorystycznych, bez procesu sądowego. Ale co tam, ważne że nikt nie zbruka "świętości" papierowego fetysza, jaki jest kodeks karny.
Księga Bokonona, część autobiograficzna
#13
Napisano 2007-07-16, godz. 14:32
Ponieważ są terroryści, musimy ich jakoś eliminować, nie narażając dużych miast na ataki terrorystyczne, służące wymuszeniu uwolnienia jakiegoś terrorysty.
Sprzeciwiam się natomiast rozciąganiu kary śmierci na "zwykłych" morderców, a tym bardziej na np. zabójców teściowej, zabójców niewiernej żony czy sprawców wypadków drogowych.
Nie można ot tak sobie szastać karą śmierci na lewo i prawo, bo z przyczyn politycznych ktoś chciałby sfilmować na żywo akt wieszania za Ziobro
I w tej sprawie, nie jestem skłonny do zbyt daleko idących kompromisów, ze "zwykłych" przestępstw, karanych śmiercią dołożyłbym co najwyżej (też miałym opory) pedofilię połączoną z bardzo okrutnym potraktowaniem dziecka (np. torturami). A i to tylko po to, aby ograniczyć wpływy osób które mają dalej idące roszczenia.
Sednem mojej wypowiedzi była kara śmierci dla terrorystów.
PS: masz jakieś dane, kjt, jak wyliczono ten gigantyczny koszt wykonania kary śmierci?
Wzmianka przedłużająca musi dotyczyć czasu po Zmartwychwstaniu i sugerować przedłużenie (być zaleceniem dla chrześcijan). Nie wiem dlaczego zgodnie z tymi kryteriami nie nauczają w synagogach.No to dlaczego nie praktykują obrzezania, postu, nazireatu, nie obchodzą Paschy, Święta Namiotów ani nie nauczają w synagogach?
#14
Napisano 2007-07-16, godz. 14:33
#15
Napisano 2007-07-16, godz. 14:52
Pierwszy pokaźny koszt to konieczność trzymania skazanych w odrębnych celach pod specjalną opieką, drugi - to pomoc prawna, świadczona przez dobrych prawników, trzeci - konieczność utrzymywania fachowego personelu w celu wykonania ks, czwarty - konieczność utrzymywania specjalnej aparatury i pomieszczeń. Ponadto odwołania są rozparywane przez Sąd najwyższy, który też kosztuje, a odwołań takich, żądań wznowienia procesu etc. w ciągu kilkunastu lat jest znaczna ilość. Stąd koszty, jak mi sie przypomni, kiedy i gdzie było to u nas publikowane, odpowiem dokładniej.Ponieważ istnieje ryzyko napaści zbrojnej na nasz kraj, musimy posiadać armię.
Ponieważ są terroryści, musimy ich jakoś eliminować, nie narażając dużych miast na ataki terrorystyczne, służące wymuszeniu uwolnienia jakiegoś terrorysty.
Sprzeciwiam się natomiast rozciąganiu kary śmierci na "zwykłych" morderców, a tym bardziej na np. zabójców teściowej, zabójców niewiernej żony czy sprawców wypadków drogowych.
Nie można ot tak sobie szastać karą śmierci na lewo i prawo, bo z przyczyn politycznych ktoś chciałby sfilmować na żywo akt wieszania za Ziobro
I w tej sprawie, nie jestem skłonny do zbyt daleko idących kompromisów, ze "zwykłych" przestępstw, karanych śmiercią dołożyłbym co najwyżej (też miałym opory) pedofilię połączoną z bardzo okrutnym potraktowaniem dziecka (np. torturami). A i to tylko po to, aby ograniczyć wpływy osób które mają dalej idące roszczenia.
Sednem mojej wypowiedzi była kara śmierci dla terrorystów.
PS: masz jakieś dane, kjt, jak wyliczono ten gigantyczny koszt wykonania kary śmierci?
Wzmianka przedłużająca musi dotyczyć czasu po Zmartwychwstaniu i sugerować przedłużenie (być zaleceniem dla chrześcijan). Nie wiem dlaczego zgodnie z tymi kryteriami nie nauczają w synagogach.
Księga Bokonona, część autobiograficzna
#16
Napisano 2007-07-16, godz. 15:16
Nie wiem dlaczego zgodnie z tymi kryteriami nie nauczają w synagogach.
A kiedy i gdzie ostatnio widziałeś czynną synagogę? I jaka szansa jest, że rabin nie pogoniłby ich na zbity pysk?
#17
Napisano 2007-07-16, godz. 18:18
W Polsce jest w tej chwili chyba tylko jedna czynna synagoga w Krakowie.' date='2007-07-16 17:16' post='69814']
A kiedy i gdzie ostatnio widziałeś czynną synagogę? I jaka szansa jest, że rabin nie pogoniłby ich na zbity pysk?
Jest jeszcze jedna w Leżajsku, ale trudno powiedzieć, że czynna, bo nabożeństwa odbywają się w niej tylko wczasie pielgrzymki chasydów do grobu cadyka Elimelecha.
A co do rabina...raczej by pogonił...znam Leżajską synagogę, jest tam nawet osobne wejscie do "babińca", bo kobiety nie mogą sie modlić razem z mężczyznami...a co dopiero głoszący SJ .
Pozdrawiam cieplutko
Dosia
#18
Napisano 2007-07-16, godz. 18:33
W zeszłym roku byłem na koncercie muzyki synagogalnej, gdzie występował chór z synagogi "Pod Białym Łabędziem" we Wrocławiu. Może więc jest również czynna. Co do rozdziału pomiedzy "babincem" a mężczyznami to jest to uroda każdej synagogi po prostu:-)W Polsce jest w tej chwili chyba tylko jedna czynna synagoga w Krakowie.
Jest jeszcze jedna w Leżajsku, ale trudno powiedzieć, że czynna, bo nabożeństwa odbywają się w niej tylko wczasie pielgrzymki chasydów do grobu cadyka Elimelecha.
A co do rabina...raczej by pogonił...znam Leżajską synagogę, jest tam nawet osobne wejscie do "babińca", bo kobiety nie mogą sie modlić razem z mężczyznami...a co dopiero głoszący SJ .
Pozdrawiam cieplutko
Dosia
Księga Bokonona, część autobiograficzna
#19
Napisano 2007-07-16, godz. 19:02
Masz rację sprawdziłam w necie, jest czynna synagoga we Wrocławiu " Pod Białym Bocianem "W zeszłym roku byłem na koncercie muzyki synagogalnej, gdzie występował chór z synagogi "Pod Białym Łabędziem" we Wrocławiu. Może więc jest również czynna. Co do rozdziału pomiedzy "babincem" a mężczyznami to jest to uroda każdej synagogi po prostu:-)
Za Wikipedią :
"Synagoga Pod Białym Bocianem we Wrocławiu (niem. Synagoge Zum Weißen Storch) - obecnie jedna z dwóch czynnych synagog znajdujących się we Wrocławiu, przy ulicy Pawła Włodkowica 7."
Skłoniło mnie to do uzupełnienia wiedzy. w Polsce jest czynnych kilkanaście synagog, ale oznacza to, że nabożeństwa w nich odbywają się tylko w największe święta. Natomiast w tej krakowskiej, nabożeństwa odbywają sie regularnie.
Pozdrawiam cieplutko
Dosia
#20
Napisano 2007-07-16, godz. 19:08
A ja konsekwentnie mylę te ptaszyska od ponad roku juz:-))) pzdrMasz rację sprawdziłam w necie, jest czynna synagoga we Wrocławiu " Pod Białym Bocianem "
Za Wikipedią :
"Synagoga Pod Białym Bocianem we Wrocławiu (niem. Synagoge Zum Weißen Storch) - obecnie jedna z dwóch czynnych synagog znajdujących się we Wrocławiu, przy ulicy Pawła Włodkowica 7."
Skłoniło mnie to do uzupełnienia wiedzy. w Polsce jest czynnych kilkanaście synagog, ale oznacza to, że nabożeństwa w nich odbywają się tylko w największe święta. Natomiast w tej krakowskiej, nabożeństwa odbywają sie regularnie.
Pozdrawiam cieplutko
Dosia
Księga Bokonona, część autobiograficzna
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych