Skocz do zawartości


Zdjęcie

Skrzynka pytań w NSK z września 2007


  • Please log in to reply
36 replies to this topic

#1 panter

panter

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 111 Postów
  • Gadu-Gadu:6115856
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2007-07-27, godz. 12:11

SKRZYNKA PYTAŃ


Czy „niewolnik wierny i roztropny" popiera tworzenie niezależnych grup Świadków Jehowy spotykających się w celu zgłębiania zagadnień biblijnych lub toczenia dyskusji na takie tematy? (Mat. 24:45,47).

Nie, klasa „niewolnika" nie zachęca do tego typu działań. Mimo to w różnych częściach świata nieliczne osoby identyfikujące się z naszą organizacją tworzą grupki, które na własną rękę zajmują się roztrząsaniem zagadnień biblijnych. Jedni grupowo studiują hebrajszczyznę i grekę z myślą o analizie dokładności Przekładu Nowego Świata. Inni zgłębiają zagadnienia naukowe związane z Biblią. W celu wymiany poglądów i prowadzenia dyskusji osoby takie zakładają strony internetowe oraz czaty. Organizują też konferencje i wydają publikacje, w których przedstawiają rezultaty swoich badań, aby uzupełnić informacje przekazywane podczas chrześcijańskich zebrań i na łamach naszej literatury.
Lud Jehowy na całej ziemi otrzymuje pod dostatkiem pouczeń i zachęt na zebraniach zborowych, zgromadzeniach, kongresach oraz w publikacjach wydawanych przez organizacje Bożą. Jehowa za pośrednictwem swego świętego ducha oraz Słowa prawdy dostarcza swoim sługom wszystkiego, czego potrzebują, by byli „stosownie zjednoczeni, mając ten sam umysł i ten sam tok myśli", oraz by pozostawali „ustaleni w wierze" (1 Kor. 1:10; Koi. 2:6, 7). Jesteśmy bardzo wdzięczni Jehowie za wszystko, co dla nas czyni w tych dniach ostatnich. Dlatego „niewolnik wierny i roztropny" nie popiera publikacji, spotkań czy stron internetowych, które nie są tworzone lub organizowane pod jego nadzorem (Mat. 24:45-47).
To godne pochwały, gdy poszczególne jednostki pragną korzystać z umiejętności myślenia, by wspierać dzieło głoszenia dobrej nowiny. Jednak żadne osobiste przedsięwzięcia nie powinny odwracać naszej uwagi od tego, co Jezus Chrystus czyni dziś za pośrednictwem swego ziemskiego zboru. W I wieku n.e. apostoł Paweł przestrzegał przed angażowaniem się w wyczerpujące, czasochłonne badanie różnych spraw, miedzy innymi „rodowodów, które prowadzą donikąd, a które raczej powodują powstawanie pytań wywołujących dociekania, zamiast sprzyjać udzielaniu czegoś przez Boga w związku z wiarą" (1 Tym. 1:3-7). Wszyscy chrześcijanie starają się stronić „od głupich dociekań i rodowodów, i waśni, i walk dotyczących Prawa, są bowiem nieużyteczne i daremne" (Tyt. 3:9).
Tym, którzy chcieliby dodatkowo poszerzyć zakres osobistego studium Biblii, polecamy leksykon Wnikliwe poznawanie Pism, książkę „Cale Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne" oraz inne nasze publikacje— na przykład omawiające proroctwa Daniela i Izajasza oraz Księgę Objawienia. Można tam znaleźć wiele materiałów pomocnych w studiowaniu Biblii, dzięki którym będziemy 'napełnieni dokładnym poznaniem woli Boga we wszelkiej mądrości i w duchowym pojmowaniu, tak byśmy chodzili w sposób godny Jehowy, aby mu się w pełni podobać, dalej wydając owoc we wszelkim dobrym dziele oraz wzrastając w dokładnym poznaniu Boga' (Kol. 1:9, 10).


"Człowiek broni błędów, które kocha." Seneka Starszy

Panter

#2 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-07-27, godz. 12:44

a wiec CK nie zabrania takich rzeczy.
nie popiera i ja to rozumiem ale wyraznie nie zabrania. czy ktos ma podobny wniosek?
[font=Tahoma]

#3 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2007-07-27, godz. 12:48

czy ktos ma podobny wniosek?

Tak.
[db]

#4 panter

panter

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 111 Postów
  • Gadu-Gadu:6115856
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2007-07-27, godz. 13:16

a wiec CK nie zabrania takich rzeczy.
nie popiera i ja to rozumiem ale wyraznie nie zabrania. czy ktos ma podobny wniosek?


Raczej mam odmienne odczucia w tej materii, i chyba bardziej oznacza to iż powiało chłodem z "duchowego raju".

A o to komentarz brata (SJ) dzięki któremu zamieściłem tekst treści wzmiankowanej NSK

Ta pochodząca z wrześniowej NSK „Skrzynka pytań” wyraźnie niestety ujawnia, w jakim kierunku – i to milowymi krokami – zmierza organizacja.
W lipcowej NSK ostrzegała po raz kolejny przed korzystaniem z Internetu, w którym roi się od zamaskowanych osobników, pedofilów i – oczywiście – odstępców. Ponieważ organizacja traktuję Świadków Jehowy jak małe dzieci, które są pozbawione umiejętności rozeznania, więc lepiej, aby w ogóle nie korzystali z Internetu, chyba że ze strony watchtower.org (co jednak, gdy ktoś w dobrej wierze wpisze po kropce pl?!':?'). Ale okazuje się, że prawdziwe niebezpieczeństwo czai się wśród samych członków organizacji. Wprawdzie zezwala im ona na spotykanie się, ale biada im, gdyby rozmowa zeszłą na tematy biblijne. Wszak „lud Jehowy na całej ziemi otrzymuje pod dostatkiem pouczeń i zachęt na zebraniach zborowych, zgromadzeniach, kongresach oraz w publikacjach wydawanych przez organizację Bożą” (..) Dlatego „niewolnik wierny i roztropny" nie popiera publikacji, spotkań czy stron internetowych, które nie są tworzone lub organizowane pod jego nadzorem (Mat. 24:45-47).
Ale dlaczego „niewolnik” nie popiera takich działań? Otóż okazuje się, że niektórzy studiują hebrajszczyznę i grekę z myślą o analizie dokładności Przekładu Nowego Świata. Inni zgłębiają zagadnienia naukowe związane z Biblią. W celu wymiany poglądów i prowadzenia dyskusji osoby takie zakładają strony internetowe oraz czaty. Organizują też konferencje i wydają publikacje, w których przedstawiają rezultaty swoich badań.

Tu was boli, drodzy przedstawiciele „organizacji Bożej”! Przecież przy braku znajomości oryginalnych języków Biblii i gloryfikacji braku wykształcenia nie jest możliwe wydanie naprawdę dobrego przekładu. A ci, którzy zgłębią „hebrajszczyznę i grekę” rychło dostrzegą błędy przekładu NŚ. Ci zas którzy „zgłębiają zagadnienia naukowe związane z Biblią”, przekonają się rychło, że np. chronologia Towarzystwa nijak nie zgadza się ani z Biblią, ani z historią, a służy jedynie doktrynie pozwalającej „niewolnikowi” przypisywać sobie status, którego nie posiada.
Pycha i samozadowolenie wydawców literatury skłania ich do zalecenia, aby ci, „którzy chcieliby dodatkowo poszerzyć zakres osobistego studium Biblii”, czytali w tym celu publikacje Towarzystwa. Aż trudno uwierzyć, aby autorzy podobnych „rad” byli nieświadomi faktu, że to właśnie ich publikacje, w których roi się od błędów (z książką Objawienie na czele), ich stagnacja i uparte trzymanie się skompromitowanych doktryn powodują, że myślący Świadkowie Jehowy czuja potrzebę spotykania się na bazie prawdziwej wolności chrześcijańskiej. Podane w artykule wersety zupełnie nie pasują do zaistniałej sytuacji, jako że raczej nikt nie rozmawia o „rodowodach” czy też nie prowadzi „walk dotyczących Prawa”. Na wszelki wypadek jednak pisarz artykułu z NSK zrównał potępionych przez organizację dyskutantów z prowadzącymi „głupie dociekania”, posługując się dla wzmocnienia swoich wywodów Listem do Tytusa. Skostniali w myśleniu przywódcy Towarzystwa w obawie o swoją najwyraźniej coraz bardziej chwiejącą się pozycję próbują „zawracać Wisłę kijem”, niepomni tego, czego uczy historia religii o podobnych przypadkach.
Jezus powiedział: „Albowiem gdzie są dwaj lub trzej zgromadzeni w imię moje, tam jestem pośród nich” (Mat. 18:20, BW). Czy widać w tych słowach jakąś aluzję do nadzorującego owo „zgromadzenie” „niewolnika”?


Znając gorliwość i zapał wielu braci w szybkim skutecznym wprowadzaniu poleceń i wskazówek płynących z Centrali, zarówno spora grupa usługujących jaki wielu "prawomyślnych" głosicieli zyska dodatkowe narzędzie do obrzydzania czy wręcz denuncjowania tych którzy trwają "w tych" praktykach jakie nie popiera niewolnik.
Czy mamy znowu wyliczać listę rzeczy jakie w przeszłości "nie popierał" niewolnik i jak w praktyce realizowano te sugestie? Bo w tym co pisze NSK trudno się jakoś dopatrywać choć cienia by te kwestie pozostawały w sferze "sumienia" :(
"Człowiek broni błędów, które kocha." Seneka Starszy

Panter

#5 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-07-27, godz. 14:48

a wiec CK nie zabrania takich rzeczy.
nie popiera i ja to rozumiem ale wyraznie nie zabrania. czy ktos ma podobny wniosek?

Wyraźnie nie zabrania, ale wystarczająco dużo napisali aby zachęcić "nadzorców" do tego, aby piętnowali takie samodzielne dociekania jako nie trzymanie się "pokarmu" dostarczanego za posrednictwem "niewolnika".
Czesiek

#6 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2007-07-27, godz. 16:06

Wyraźnie nie zabrania, ale wystarczająco dużo napisali aby zachęcić "nadzorców" do tego, aby piętnowali takie samodzielne dociekania jako nie trzymanie się "pokarmu" dostarczanego za posrednictwem "niewolnika".


Co nie zmienia faktu, że nie napisano zakazu otwartym tekstem, tak jak np. kategorycznie zabroniono "świadczenia przez internet". WTS oczywiście zniechęca do wielu rzeczy (np. do poświęcania czasu na hobby) ale "zakaz" jest rozmyty - wiele zależy od konkretnych przypadków, od widzimisię starszych, pozycji w zborze podejrzanej osoby itp. itd. I tak samo jest IMHO w tym przypadku.
[db]

#7 kjt

kjt

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 623 Postów
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano 2007-07-27, godz. 17:27

' date='2007-07-27 18:06' post='71423']
Co nie zmienia faktu, że nie napisano zakazu otwartym tekstem, tak jak np. kategorycznie zabroniono "świadczenia przez internet". WTS oczywiście zniechęca do wielu rzeczy (np. do poświęcania czasu na hobby) ale "zakaz" jest rozmyty - wiele zależy od konkretnych przypadków, od widzimisię starszych, pozycji w zborze podejrzanej osoby itp. itd. I tak samo jest IMHO w tym przypadku.

"Nie wolno, ale można" - Józef Szwejk
"Ta dama była głupia, ja też jestem głupi i głupi jest każdy, kto sądzi, że udało mu się przejrzeć zamiary Boga"
Księga Bokonona, część autobiograficzna

#8 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2007-07-27, godz. 18:38

a wiec CK nie zabrania takich rzeczy.
nie popiera i ja to rozumiem ale wyraznie nie zabrania. czy ktos ma podobny wniosek?


oczywiście na pewno nie zabrania.
Przykład, syn (mój) zabezpieczył hasłem komputer, żeby żona nie wchodziła do internetu bo to nie jest dla niej towarzystwo. Z tego co wiem synowa nie odwiedza stron odstępczych tylko towarzyskie.
pozdrawiam Andrzej

#9 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-07-27, godz. 18:44

oczywiście na pewno nie zabrania.
Przykład, syn (mój) zabezpieczył hasłem komputer, żeby żona nie wchodziła do internetu bo to nie jest dla niej towarzystwo. Z tego co wiem synowa nie odwiedza stron odstępczych tylko towarzyskie.

:huh: :blink:
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#10 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-07-27, godz. 19:29

Odpowiedź w skrzynce pytań jest oczywista w swojej wymowie (przynajmniej dla mnie): na zasadzie "co wolno wojewodzie, to nie tobie, smrodzie". :P Innymi słowy tylko niewolnik ma monopol na ostateczne rozstrzygnięcia. Do tego jeszcze stwarza się pozory tolerowania wolnego myślenia. Może to jednak być tylko w zasadzie 'zabawa w wolne myślenie'. Ciekawe, co by się stało, gdyby któraś z takich grup dyskusyjnych wszczęłaby otwartą dyskusję z 'kanałem'. Chyba to oczywiste.
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#11 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-07-27, godz. 19:41

je, e to jest takie powiedzenie, wszystko wolno, ale nie wszystko buduje :) I wszystko jasne, czyli ZAKAZANE! bo jak nie buduje to ZAKAZANE, tak zwany dobrowolny przymus.
Ciekawe jka sie do tego zakazu myslenia maja sowa wnikliwie badaj czego cie nauczono :) Jak mozna skonfrontowac swoja wiedze? jesli rozmawiasz o niej tylko z jednym nauczycielem? Jesli on jest slepy, ten nauczyciel, to i ciebie w dol wprowadzi, wiec nalezaoby nauke swa skonfrontowac z innym nauczycielem koniecznie i wyciagajac wlasne wnioski podjac decyzje :)
nie potrafiłam uwierzyć.......

#12 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2007-07-27, godz. 19:56

a wiec CK nie zabrania takich rzeczy.
nie popiera i ja to rozumiem ale wyraznie nie zabrania. czy ktos ma podobny wniosek?

Huberciku, przykro mi, tym razem wyciągnęłam całkiem inny...

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

#13 marta

marta

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 174 Postów

Napisano 2007-07-28, godz. 22:00

przeczytałam to i....... stwierdziłam: " Już mi rece opadaja co oni wyrabiają."

przecież to koszmar...banda podstarzalców zadufanych w sobie wydaje zakamuflowane (dlatego Hubercik to inaczej odebrał - na ich modłe) rozkazy swoim sterowanym robotom i to jeszcze niby dla ich dobra... :angry:

juz nie moge... :angry:

#14 brooklyn_hunter

brooklyn_hunter

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 464 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Sidarpointohajo

Napisano 2007-07-29, godz. 13:50

A jeszcze w NSK z zeszlego roku napisano:

"Jako nauczyciele prawdy biblijnej musimy ja nieustannie badac, aby ja dobrze rozumiec, co przyczynia sie do umocnienia naszej wiary". (1 Tym 4:15,16)

(Tlumaczenie)

Dołączona grafika
---------------------------------------------------------------------------------

"Wśród SJ, wszyscy mówią o "prawdzie", ale nikt jej nie może (do końca) powiedzieć..."
"Żeby do zródła dotrzeć, trzeba pod prąd popłynać."
"Kto choć raz zajrzał za kulisy, ten już dłużej nie zadowoli się fasadą."
"Z kłamstw, w które uwierzymy, stają się prawdy, z którymi żyjemy."
"Nikt nie jest tak ślepy jak ten, który nie chce widzieć."
"W każdej religii są owce i pasterze, ale tylko owce są dojone, strzyżone i zarzynane, pasterze nie..."





#15 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-07-29, godz. 14:44

Yhm, tak, można sobie "badać", ale tylko wedle właściwego klucza, z użyciem "odpowiednich" narzędzi nadpływających kanałem. Używanie własnoręcznych wytrychów surowo wzbronione ;) .
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#16 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-07-30, godz. 07:34

Większość "zaleceń" przedstawianych jest w tak otwartej formie jak w tej skrzynce pytań. Daje to pole do popisu starszym o różnych kompetencjach.
Jedni powiedzą, że można się spotykać i że chodzi o ludzi przejawiających ducha buntu.
Drudzy z jakieś zapadłej dziury będą się czepiali spotkania towarzyskiego i rozważania jakiegoś zagadnienia na podstawie np. książki od historii albo wikipedii.

Wszytko to będzie zgodne z zaleceniami :) I to jest fenomen takich artykułów.

Myślę, że jest to odpowiedź na słuchy dochodzące z różnych zborów. Do jednego z Warszawskich zborów wysłano całą grupę nadarzyniaków do wymiany grona starszych zwolnionych z obowiązku świadczenia pracy :) Powód?
Właśnie znali grekę i hebrajszczyznę z powodu zdobytego wykształcenia i rozpoczeli swoje rozważania skutkiem czego wygłaszali nawet wykłady na podstawie swoich szkiców :)
Sprawa tak zabolała staruchów z CK w tym naszego rodzimego M. z Nadarzyna, że zmieszano tych ludzi z błotem, a o tej sprawie większość z tego zboru boi się nawet wspomnieć.
Nie wiem czy działają w internecie, bo sam ich nie znalazłem ale podobno wypunktowali PNŚ bez większych problemów.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#17 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2007-09-29, godz. 00:06

Czy „niewolnik wierny i roztropny" popiera tworzenie niezależnych grup Świadków Jehowy spotykających się w celu zgłębiania zagadnień biblijnych lub toczenia dyskusji na takie tematy? (Mat. 24:45,47).

Nie, klasa „niewolnika" nie zachęca do tego typu działań. (...)
Lud Jehowy na całej ziemi otrzymuje pod dostatkiem pouczeń i zachęt na zebraniach zborowych, zgromadzeniach, kongresach oraz w publikacjach wydawanych przez organizacje Bożą. Jehowa za pośrednictwem swego świętego ducha oraz Słowa prawdy dostarcza swoim sługom wszystkiego, czego potrzebują, by byli „stosownie zjednoczeni, mając ten sam umysł i ten sam tok myśli", oraz by pozostawali „ustaleni w wierze" (1 Kor. 1:10; Koi. 2:6, 7).


Wydaje się, że można tu odpowiedzieć innym cytatem z literatury TS:

Szkoła uczy cię, jak powinieneś myśleć. Natomiast propagandziści mówią ci, o czym powinieneś myśleć. Dobry wychowawca naświetla zagadnienie ze wszystkich stron i zachęca do dyskusji. Propagandziści wciąż „wbijają do głowy” swoje poglądy, nie zachęcając do prowadzenia dyskusji.

--
Przebudźcie się! z 8 grudnia 1979, Nr 12


.jb

#18 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-09-29, godz. 08:16

im bardziej dociera do mnie ta "głupota", tym bardziej podziwiam psychologiczne mechanizmy rządzące sektą sj i innymi. "prawdy" przez nich wygłaszane znoszą się samoistnie, bo wszystkie reguły które dotyczą złego swiata zewnetrznego nie mają już zadnego zastosowania do jedynej słusznej organizacji, bo przecież ona jest jedyna niepowtarzalna swięta i wybrana, więc nawet jak jej "niewolnik" ck stwierdzi, że czas zabijać światusów, to juz przykazanie nie zabijaj nie będzie się liczyć, owszem do światusów tak ale LUD BOŻY dostanie pozwolenie specjalne. K****a, jak można tak ludziom mózgi wyprać :)
nie potrafiłam uwierzyć.......

#19 dawid1234

dawid1234

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 370 Postów
  • Płeć:Not Telling
  • Lokalizacja:dolny śląsk

Napisano 2007-09-30, godz. 21:52

a wiec CK nie zabrania takich rzeczy.
nie popiera i ja to rozumiem ale wyraznie nie zabrania. czy ktos ma podobny wniosek?


zabrania sprzeciwiając się powstawaniu odrębnych grup studiujących pismo

#20 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-10-01, godz. 06:38

zabrania sprzeciwiając się powstawaniu odrębnych grup studiujących pismo

wlasnie zaaksperymentowalem... opowiedzialem najwiekszej plotkarze w zborze ze jestem czlonkiem niezaleznej grupy studium biblii skladajacej sie tylko ze SJ. prowadzi ja 3 nadzorcow z roznych zborow , jest jeden sluga, 4-ech pionierow i 16 innych braci i siostr.... i czekam.
powiedzialem z niedziele wiec jak ja znam 36,67 % zboru juz wie
[font=Tahoma]




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych