Skocz do zawartości


Zdjęcie

Z historii australijskiego Betel


  • Please log in to reply
7 replies to this topic

#1 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2007-09-07, godz. 22:46

Ciekawy wątek na forum JWD: link

Wskazany temat porusza kwestię łamania neutralności przez interesy prowadzone w przeszłości przez australijski Dom Betel.
Otóż od 1938 roku tamtejszy Betel zaczął zarabiać duże pieniądze. Źródłem tych dochodów były różne inicjatywy biznesowe (między innymi tartak, piekarnia, farmy). Dodatkowo gospodarstwo w Ingleburn świadczyło odpłatne usługi pralnicze, w ramach których prano mundury dla pobliskiej akademii wojskowej.

Rutherford podczas wizytacji pochwalił pracę tego Betel. Uznano jednocześnie, że nie szkodzi ona działalności kaznodziejskiej świadków Jehowy. Dopiero po wojnie Nathan Knorr zastopował ten proceder. Ponadto w przemówieniu kongresowym przepraszał on później za działania naruszające zasadę neutralności i przykładanie rąk do niegodziwości tego świata w czasie wojny.
.jb

#2 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-09-08, godz. 09:23

czyli taki az wredny ten Knor nie byl
[font=Tahoma]

#3 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-09-08, godz. 12:07

po pierwsze Knorr robił to co zalecał R.Franz (on był jednoosobową wyrocznią moralno-teologiczną)

po drugie przecedzał komara (pranie mundurów) a połykał wielbłąda (niemowlęta umierające na stole operacyjnym)...

#4 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2007-09-08, godz. 12:55

Rozumiem ,ze zarząd z Betel w Australi stanął przed komitetm sądowniczym, został wykluczony tudzież pozbawiony przywilejów?
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#5 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-09-08, godz. 14:14

NIE, zarząd nie został pociągnięty do odpowiedzialności...

Na usprawiedliwienie WTS należy podać, że samą istytucję komitetów sądowniczych i praktykę wykluczania lub pozbawiania przywilejów "wymyślono" kilka lat później. Dlatego nie można postawić WTS-owi zarzutu stronniczości ani nepotyzmu (w sensie: prominenci unikają odpowiedzialności w okolicznościach w których zwykły głosiciel wyleciałby na zbitą twarzyczkę)...

#6 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2007-09-08, godz. 16:05

po pierwsze Knorr robił to co zalecał R.Franz (on był jednoosobową wyrocznią moralno-teologiczną)

Chyba raczej chodzi o F. Franza, no i odwrotny zakres kompetencji, gdyż był on wiceprezydentem za kadencji Knorra.

Użytkownik Adelfos edytował ten post 2007-09-08, godz. 16:08

Dołączona grafika

#7 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-09-08, godz. 17:23

Faktycznie, wcisnąłem złą literkę: "wyrocznią" nie był Raymond, ale jego stryj Fred Franz, późniejszy prezes WTS-u

Już za czasów Knorra (formalnie zajmując tylko funkcję wiceprezesa) Fred Franz decydował o doktrynie i moralności (a Knorr koncentrował się na kwestiach organizacyjnych).

#8 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2007-09-08, godz. 18:02

Już za czasów Knorra (formalnie zajmując tylko funkcję wiceprezesa) Fred Franz decydował o doktrynie i moralności (a Knorr koncentrował się na kwestiach organizacyjnych)

No tak, najwyraźniej "aż" dwa lata nauki języka greckiego przeważyły o kompetencjach doktrynalnych ;) Szkoda, że przerwałem kurs greki w ESKK :(

Użytkownik Adelfos edytował ten post 2007-09-08, godz. 18:03

Dołączona grafika




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych