Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kłamca, kłamca....


  • Please log in to reply
4 replies to this topic

#1 kjt

kjt

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 623 Postów
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano 2007-10-11, godz. 11:18

Nie tak dawno zapytałem SJ, z którym prowadzę tzw. studium, o Harfę Bożą, i podejście do niej w ciągu ostatnich lat. Żeby nie być gołosłownym (o „Harfie” „mój” ŚJ nie słyszał zbyt wiele) poprosiłem go o odniesienie się do dwóch „Strażnic”: nr 15 z 1 sierpnia 1988 r. i również n-ru 15 z 1 sierpnia 1993 roku. W pierwszym numerze, na str. 22 pisze:

Czy wierzycie w drugie przyjście Pana? – zapytałam młodego człowieka, który otworzył mi drzwi.
Drugie przyjście Chrystusa nastąpiło w roku 1914, wyjaśnił.
Zdumiona odparłam, że to niemożliwe. Powinna pani przeczytać tę książkę, powiedział i wręczył mi Harfę Bożą.
(...)
Nabrałam przekonania, że jest to długo przeze mnie poszukiwana prawda.


Książka została wydana w Polsce w 1929 roku, zaś w USA jakieś 8 lat wcześniej.

Tymczasem w „Strażnicy” równo o 5 lat późniejszej o tej samej, mającej ponad 70 lat książce, można przeczytać:

Miałem jakieś 12 lat, gdy ojciec dostał od swego brata mieszkającego w Stanach Zjednoczonych książkę. Nosiła tytuł Harfa Boża i była wydana przez Towarzystwo Biblijne i Traktatowe Strażnica. Przejrzałem spis treści i oczy zajaśniały mi z radości, gdy zobaczyłem rozdział „Powrót Naszego Pana”. Przeczytałem go z ogromnym zaciekawieniem, ale byłem zawiedziony, bo nie podano dokładnej daty tego wydarzenia. Książka wskazywała jednak, że nie jest ona odległa.” (str. 21)

Skoro książka została wydana w 1921 roku, a data przyjścia Pana nie była wtedy odległa (gdyby ówcześnie wg WTS „Przyjście” nastąpiło w 1914 roku użyto by zwrotu, że przyjście Pana nastąpiło!), oznacza to, że Badacze Pisma Świętego, w szczególności zaś ten odłam, z którego powstali obecni ŚJ, jeszcze z całą pewnością w 1921 roku nie dostrzegł przyjścia Pana, jakie się miało dokonać w 1914 roku.

Proste, jasne i nie do obrony.

Myliłem się.

Nie wziąłem pod uwagę „świadkowej” reakcji na oczywisty zarzut oparty na WŁASNYM MATERIALE WTS, nb. którego to prawdziwość „mój” ŚJ sprawdził!
Otóż jego zdaniem powyższe nie ma znaczenia, bo z biegiem lat na WTS spływa coraz większe światło i następuje coraz lepsze zrozumienie. Wielokrotnie ponawiane przeze mnie próby dotarcia do rozumu świadka i podnoszenie, że przecież nie chodzi tu o Biblię i jej wykładnię, ale o tekst ich własnej książeczki, która kłamie bezczelnie, bo naprawdę Harfa Boża jako datę przyjścia podaje rok 1874, która jest DATĄ BOŻĄ wg jej autora! A poza tym o ordynarne mataczenie...

Józef Szwejk mawiał: są chwile w życiu człowieka, że jest ślepy i głuchy wobec wszystkiego jak ten pień....

„Mój” ŚJ jest głuchy i ślepy.
Ale jeszcze nie porzuciłem nadziei.
Bo może coś tam jednak utkwiło....
"Ta dama była głupia, ja też jestem głupi i głupi jest każdy, kto sądzi, że udało mu się przejrzeć zamiary Boga"
Księga Bokonona, część autobiograficzna

#2 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-10-11, godz. 13:21

Ciężko mówić o Twoim "zainteresownym" kłamca. On jest okłamany, a poprawny tytuł to "Kłamcy, kłamcy". Coś chyba tak ...
Próbowałem w ten sposób rozmawiać z moim ojcem o roku 1975. Pokazałem mu Strażnicę w jego własnych zbiorach, a on, że to sobie wymyślili ci co odeszli od organizacji, źle zrozumieli.
I co ja mam zrobić?
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#3 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-10-11, godz. 13:38

fajnie podsumował to Ray na spotkaniu, zmanipulowany przez zmanipulowanych........... mowie oczywiscie o tym swiadku ktory jest oszukany przez ck ktore takze zostalo oszukane......
nie potrafiłam uwierzyć.......

#4 kjt

kjt

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 623 Postów
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano 2007-10-11, godz. 14:32

I co ja mam zrobić?

Mc Murphy z "Lotu nad kukułczym gniazdem" powiedział: przynajmniej probowałem.
Próbujmy co jakiś czas, może wreszcie....
PS. co do tytułu masz 100% racji, ale tak się skojarzył bardziej filmowo:-)
"Ta dama była głupia, ja też jestem głupi i głupi jest każdy, kto sądzi, że udało mu się przejrzeć zamiary Boga"
Księga Bokonona, część autobiograficzna

#5 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-10-12, godz. 09:25

Mc Murphy z "Lotu nad kukułczym gniazdem" powiedział: przynajmniej probowałem.
Próbujmy co jakiś czas, może wreszcie....
PS. co do tytułu masz 100% racji, ale tak się skojarzył bardziej filmowo:-)


kjt - teraz to mi sie juz nawet nie chce gadać o religii. Ta rozmowa była rok temu i nie chce mi się powracać do tego tematu. Jeśli faktycznie będzie nowe światło odnośnie pokolenia, to ponowię próbę.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych