Skocz do zawartości


Zdjęcie

"ŚBN to pogańskie święto i ze Chrześcijaństwem nie ma nic wspólnego"


  • Please log in to reply
65 replies to this topic

#1 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2007-12-31, godz. 01:12

"Kulturalny katolik nie bierze udziału w obrzędach satanicznych."

nie porównuj wieczerzy wigilijnej do obrzędu satanistycznego, najwyżej jak już to pasterkę.


Nie nie nie... zagubiły się owce, a Czesiek wyje, gdy nawet nie ma pełni księżyca :)

Sprawa jest prosta... ŚBN to pogańskie święto i ze Chrześcijaństwem nie ma nic wspólnego. Tak jak Jezus nie obchodził ani urodzin, ani imienin, ani nie kazał ich obchodzić... tak prawdziwi CHrześcijanie nie obchodzą ludzkich świąt, jak by nie było wziętych nie z Biblii lecz z pogańskich praktyk.
Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#2 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-12-31, godz. 01:56

ale aniołowie się cieszyli i śpiewali pieśni. Skoro aniołom wolno się było cieszyć, to i Sebastianowi też.

#3 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2007-12-31, godz. 02:31

ale aniołowie się cieszyli i śpiewali pieśni. Skoro aniołom wolno się było cieszyć, to i Sebastianowi też.

pytanie tylko z czego??
Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#4 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-12-31, godz. 08:16

Nie nie nie... zagubiły się owce, a Czesiek wyje, gdy nawet nie ma pełni księżyca :)


To niezły mam głos jak mnie słyszysz mimo tylu kilomertów nas dzielących. A tak na poważnie to twoje słowa są oszczerstwem. I to najlepiej pokzuje komu tak naprawdę służysz. Bo chyba zdajesz sobie sprawę, że oszczercą jest szatan i ci którzy tak jak on postępują służą właśnie szatanowi a nie Bogu.


Sprawa jest prosta... ŚBN to pogańskie święto i ze Chrześcijaństwem nie ma nic wspólnego. Tak jak Jezus nie obchodził ani urodzin, ani imienin, ani nie kazał ich obchodzić... tak prawdziwi CHrześcijanie nie obchodzą ludzkich świąt, jak by nie było wziętych nie z Biblii lecz z pogańskich praktyk.


Bzdury piszesz. Apostoł Paweł pisał, że jak ktoś zaprosi chrześcijanina na ucztę, to może tam iść i jeść co podadzą bez wnikania skąd jest dany pokarm (1Kor 10,27), a w Liści do Rzymian zachęca:

Weselcie się z weselącymi się, płaczcie z płaczącymi (Rz 12,15 BW)

Nigdzie natomiast nie ma zakazu obchodzenia ludzkich świąt jak to piszasz. I nie wszystkie święta są wzięte z pogańskich praktyk jak ci to WTS wmawia. Chrześcijanie mają wystrzegać się bałwochwalstwa, czyli teś świąt poświęconych bóstwom pogańskim. A Święta Bożega Narodzenia poświęcone są wspominaniu pierwszego przyjścia na świat Syna Boga, Pana Jezusa Chrystusa i nie jes to pogańskie święto, jak to jak mantrę powtarzasz za WTS-em.
Czesiek

#5 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-12-31, godz. 08:58

Jacku za przeproszeniem pier****isz. Powtórz to z 1000 razy to może jakiś laik Ci uwierzy. BN było wcześniej obchodzone w różnych terminach i jak rozumiem przesunięcie ich na 25 grudnia przechrzciło je z święta chrześcijańskiego na pogańskie tylko ze względu na datę? Faryzeizm w czystej postaci. Nawet Strażnica podaje cytat z Britaniki że był to zbieg dat a innym razem coś odwrotnego - chyba sami nie wiedzą co chcą dowodzić. A co do zbierzności dat to i święto Paschy powinno się uznać za pogańskie bazując na tej samej analogii strażnicy ;) A czy Jezus nie obchodził świąt przez ludzi utworzonych? Oczywiście że obchodził tak jak każdy Żyd 2 tys lat temu np. święto świateł. itd

Użytkownik pawel r edytował ten post 2007-12-31, godz. 09:00

Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#6 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2008-01-01, godz. 21:13

Jacku za przeproszeniem pier****isz. Powtórz to z 1000 razy to może jakiś laik Ci uwierzy. BN było wcześniej obchodzone w różnych terminach i jak rozumiem przesunięcie ich na 25 grudnia przechrzciło je z święta chrześcijańskiego na pogańskie tylko ze względu na datę? Faryzeizm w czystej postaci. Nawet Strażnica podaje cytat z Britaniki że był to zbieg dat a innym razem coś odwrotnego - chyba sami nie wiedzą co chcą dowodzić. A co do zbierzności dat to i święto Paschy powinno się uznać za pogańskie bazując na tej samej analogii strażnicy ;) A czy Jezus nie obchodził świąt przez ludzi utworzonych? Oczywiście że obchodził tak jak każdy Żyd 2 tys lat temu np. święto świateł. itd


To daj się obrzezać :)
Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#7 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-01-02, godz. 01:36

Jacku, chyba zaczyna brakować Tobie argumentów.

Na moją wypowiedź że "skoro aniołom wolno się cieszyć i śpiewać pieśni, to Sebastianowi też wolno" zadajesz pytanie "tylko z czego"?

To oczywiste: Sebastian, tak jak i aniołowie, cieszy się z tego że urodził się nam Zbawiciel...

#8 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2008-01-02, godz. 14:29

To wspaniale, że się cieszysz. Jednak jakże to krótkowzroczne koncentrować się na urodzinach Zbawiciela, zamiast koncentrować się na tym, jaką drogę nam pokazał <on jest drogą>. Miliardy ludzi wie, co to Boże Narodzenie, nie zdają sobie jednak sprawy kim rzeczywiście był Jezus Chrystus. Ta niewiedza wynika z tego, że nie dociera do nich światło i prawda. Pomimo to nazywają się sami chrześcijanami.
Zamiast więc obchodzić, celebrować i robić szopkę z narodzenia Jezusa, tym bardziej w umownym dniu - nie rzeczywistym, z tradycjami nie wziętymi z Biblii - tylko z pogańskich praktyk, lepiej dla tych wszystkich pseudo Chrześcijan, aby poznali Jezusa i uwierzyli w jego ofiarę i właśnie na tym skupili uwagę. Tak jak wspomniałem dla wielu to tylko wolne i okazja na wydanie pieniedzy i picie- nie ma to nic wspólnego ani z Jezusem, ani z Bogiem, który swojego syna złozył na okup za wielu...
Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#9 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2008-01-02, godz. 16:41

Musze to napisac - Jacku zastanawiam się czy Ty w ogóle potrafisz dyskutować merytorycznie bo na razie co niewygodne zbywasz milczeniem i wyskokami.

Jednak jakże to krótkowzroczne koncentrować się na urodzinach Zbawiciela, zamiast koncentrować się na tym, jaką drogę nam pokazał <on jest drogą>.

A na jakiej podstawie stwierdzasz że ludzie nie koncentrują sie na drodze jakiej wskazał Jezus a na Jego narodzinach? Nie zauważyłem by tu ktokolwiek przedkładał to świeto nad to o cyzm piszesz, co więcej nawet ten straaaszny KK nie uważa BN za najważniejszą sprawę/wydarzenie/święto tylko Zbawienie.

Miliardy ludzi wie, co to Boże Narodzenie, nie zdają sobie jednak sprawy kim rzeczywiście był Jezus Chrystus. Ta niewiedza wynika z tego, że nie dociera do nich światło i prawda. Pomimo to nazywają się sami chrześcijanami.

To samo jako "argument" mógłbym napisac o świadkach i byłbym miał "dowód" ;)

Zamiast więc obchodzić, celebrować i robić szopkę z narodzenia Jezusa, tym bardziej w umownym dniu - nie rzeczywistym

A ktoś temu zaprzecza że to umowna data? Podważać chcesz coś czego nikt nie broni? A skoro dla Ciebie wydażenie narodzin Jezusa jakie się upamietnia to szopka no to gratuluje zmysłu obserwacji ;)

z tradycjami nie wziętymi z Biblii - tylko z pogańskich praktyk,

No ja bym uważał bo zapominasz o pogańskich praktykach świadków :P

lepiej dla tych wszystkich pseudo Chrześcijan, aby poznali Jezusa i uwierzyli w jego ofiarę i właśnie na tym skupili uwagę.

Lepiej dla tych wszystkich pseudo świadków Jehowy, aby poznali Jezusa i uwierzyli w jego ofiarę i właśnie na tym skupili uwagę.

Tak jak wspomniałem dla wielu to tylko wolne i okazja na wydanie pieniedzy i picie- nie ma to nic wspólnego ani z Jezusem, ani z Bogiem, który swojego syna złozył na okup za wielu...

Ja tylko przypomne że równiez ateiści obchodzą BN no ale jako tradycję, ale obchodzą. Może tak skupisz się na tych milionach co w skupieniu i modlitwie przeżywają te święta? Dostrzegasz takich? :P
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#10 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2008-01-02, godz. 23:34

Musze to napisac - Jacku zastanawiam się czy Ty w ogóle potrafisz dyskutować merytorycznie bo na razie co niewygodne zbywasz milczeniem i wyskokami.

Stwierdziłem, że druga połówka nie powinna brać udziału w ŚBN.
Nie jest to jedyne forum, na którym biore udział. Możnaby stwierdzić, że znam zasady forum i z całą pewnością mogę zauważyć, że na odpowiedzi na forum czasem trzeba czekać lata... Mam się ustosunkowywac do trudnych tematów i odpowiadac na wszystkie pytania następnego dnia? To chyba nie tak. Oczekujesz pawle, że znam wszystkie odpowiedzi i mam obowiazek odpowiedziami zaspakajac czyjeś oczekiwania? Tym bardziej, że wiele pytań jest zadanych z intencja podwarzenia prawdy i jej zakwestionowania. Przypomnij sobie, jak Jezus odpowiadał na 3 pokusy Szatana... "napisane jest też"... Rozumiesz, co mam na myśli? Jeśli zadajesz pytanie w stylu "czy rzeczywiście?" "a może jednak?" Odpowiedź czasami może być po prostu: "jest też napisane i cytat" I to na tyle pawle co do twojej uwagi o sposób prowadzenia przeze mnie dyskusji i odpowiadania na pytania.

A na jakiej podstawie stwierdzasz że ludzie nie koncentrują sie na drodze jakiej wskazał Jezus a na Jego narodzinach? Nie zauważyłem by tu ktokolwiek przedkładał to świeto nad to o cyzm piszesz, co więcej nawet ten straaaszny KK nie uważa BN za najważniejszą sprawę/wydarzenie/święto tylko Zbawienie.

Czy jaja sobie robisz? Społeczność tego forum- czyli ludzie w dużej mierze będący przeciwnikami ŚJ nie są i nigdy nie będą wykładnikiem czegokolwiek. Miałem na mysli te miliardy, które nie maja pojecia o Jezusie i jego życiu, a mimo to obchodzą ŚBN w taki czy inny sposób. Ile procent, z tych co obchodza ŚBN, zna szczegóły i cel i postawę jaką pokazał Jezus Chrystus? Nie bawie się w statystyka, ale zapewniam, że jest do mały procent. Czemu więc ma służyć ŚBN? Tak jak mnie zaszufladkowałeś- odpowiem niejako śnięty mikołaj z choinki- 12 muza komercja ;)

To samo jako "argument" mógłbym napisac o świadkach i byłbym miał "dowód" ;)

Czego oczekujesz? Że podam ci konkretne przykłady osób które obchodzą ŚBN a nie mają zielonego pojęcia kim jest Jezus? Doliczyłbym się 100 może 150 osób... może nawet 200, ponieważ mam taką pracę, że obcuję z ludźmi i poznaje ich na tyle by móc cokolwiek o nich powiedzieć... 99% tych co z moich obserwacji obchodzi ŚBN nie posiada Biblii, nie czyta jej i wie sporadycznie mało rzeczy o Jezusie, nie podkreślam, że duza część wogóle nie wierzy w Boga...

A ktoś temu zaprzecza że to umowna data? Podważać chcesz coś czego nikt nie broni? A skoro dla Ciebie wydażenie narodzin Jezusa jakie się upamietnia to szopka no to gratuluje zmysłu obserwacji ;)

Nie podwarzam tylko stwierdzam fakty. Jezus nie obchodził urodzin. Nie jest wskazana konkretna data jego narodzin. Co pozwala Ci myslec, że własnie to znajduje upodobanie u Jezusa-- obchodzenie jego urodzin? To tak jak z trójca... Nie ma w Biblii uzytego słowa trójca, jest to wymysł i tylko zabobon. Tym bardziej, że większość chrześcijan <małe ch> nie uznaje trójcy. Zapomniałes że te może 50 mln katolików (z nazwy) ma się słabo do wszystkich chrześcijan, którzy nie uznają trójcy... Przykładów mogę podac wiele, gdzie katolicy różnią się doktryną z WIĘKSZOŚCIĄ chrześcijan <przez małe ch>


No ja bym uważał bo zapominasz o pogańskich praktykach świadków :P

Nie znam takich.

Lepiej dla tych wszystkich pseudo świadków Jehowy, aby poznali Jezusa i uwierzyli w jego ofiarę i właśnie na tym skupili uwagę.

Też im tego życzę. równiez ŚJ żeby nie zachwiali się w wierze.

Ja tylko przypomne że równiez ateiści obchodzą BN no ale jako tradycję, ale obchodzą. Może tak skupisz się na tych milionach co w skupieniu i modlitwie przeżywają te święta? Dostrzegasz takich? :P

Tak :) Tych co sami zostali na święta... ale modlitwy u nich nie widzę, tylko kwaśne miny.
Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#11 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2008-01-03, godz. 07:40

Stwierdziłem, że druga połówka nie powinna brać udziału w ŚBN.
Nie jest to jedyne forum, na którym biore udział. Możnaby stwierdzić, że znam zasady forum i z całą pewnością mogę zauważyć, że na odpowiedzi na forum czasem trzeba czekać lata... Mam się ustosunkowywac do trudnych tematów i odpowiadac na wszystkie pytania następnego dnia? To chyba nie tak. Oczekujesz pawle, że znam wszystkie odpowiedzi i mam obowiazek odpowiedziami zaspakajac czyjeś oczekiwania? Tym bardziej, że wiele pytań jest zadanych z intencja podwarzenia prawdy i jej zakwestionowania. Przypomnij sobie, jak Jezus odpowiadał na 3 pokusy Szatana... "napisane jest też"... Rozumiesz, co mam na myśli? Jeśli zadajesz pytanie w stylu "czy rzeczywiście?" "a może jednak?" Odpowiedź czasami może być po prostu: "jest też napisane i cytat" I to na tyle pawle co do twojej uwagi o sposób prowadzenia przeze mnie dyskusji i odpowiadania na pytania.


Zadziwiające JackuP, jesteś Bogiem, że znasz intencję tych, co zadają pytania? A nawet jeśli jest tak, jak myślisz, to twoim obowiązkiem nałożonym przez Boga jest odpowiedź na pytania dotyczące twojej wiary, obojętnie jakie są intencje zadającego pytanie, no chyba, że dla ciebie nie jest ważne, co naucza Biblia, ale jakie są wytyczne WTS-u.
Poza tym Pan Jezus nie odpowiadał na pokusy, ale przeciwstawiał się im. Natomiast ty uciekasz od odpowiedzi na pytania, zamiast właśnie przeciwstawić się pokusie zwątpienia, a jednocześnie danie odpowiedzi w tym właśnie stylu:
"tak wierzę, bo tak jest napisane w Biblii". Ale wątpię abyś kiedykolwiek zdobył się na takie odpowiedzi, bo sam musiałbyś zbadać, w co wierzysz i czy to jest zgodne z tym, co naucza Biblia. Ty, tak jak wielu śJ z którymi rozmawiałem, zamiast zbadać swoją wiarę, wolisz przypisywać złe intencje rozmówcy, oczerniać rozmówcę, a do tego nie stronisz od szyderstwa i kłamstwa, a wszystko w imię spokoju sumienia, aby tylko nie zacząć myśleć nad tym, co uznajesz za prawdę.

Czy jaja sobie robisz? Społeczność tego forum- czyli ludzie w dużej mierze będący przeciwnikami ŚJ nie są i nigdy nie będą wykładnikiem czegokolwiek. Miałem na mysli te miliardy, które nie maja pojecia o Jezusie i jego życiu, a mimo to obchodzą ŚBN w taki czy inny sposób. Ile procent, z tych co obchodza ŚBN, zna szczegóły i cel i postawę jaką pokazał Jezus Chrystus? Nie bawie się w statystyka, ale zapewniam, że jest do mały procent. Czemu więc ma służyć ŚBN? Tak jak mnie zaszufladkowałeś- odpowiem niejako śnięty mikołaj z choinki- 12 muza komercja ;)


Zanim zapanowała komercja nad tymi świętami, miały one już swój charakter i określony cel. I trzeba przyznać to, że KK walczy z komercją, jaka zapanowała nad tymi świętami. Tylko niektórym wygodniej jest zamiast to przyznać, oskarżać KK o komercję. Posługiwać się kłamstwem w celu zdobycia wyznawców dla swoich ideologii.

(...)
Nie podwarzam tylko stwierdzam fakty. Jezus nie obchodził urodzin. Nie jest wskazana konkretna data jego narodzin. Co pozwala Ci myslec, że własnie to znajduje upodobanie u Jezusa-- obchodzenie jego urodzin? To tak jak z trójca... Nie ma w Biblii uzytego słowa trójca, jest to wymysł i tylko zabobon. Tym bardziej, że większość chrześcijan <małe ch> nie uznaje trójcy. Zapomniałes że te może 50 mln katolików (z nazwy) ma się słabo do wszystkich chrześcijan, którzy nie uznają trójcy... Przykładów mogę podac wiele, gdzie katolicy różnią się doktryną z WIĘKSZOŚCIĄ chrześcijan <przez małe ch>


Nie stwierdzasz faktów JackuP, tylko powtarzasz zasłyszane informacje. Biblia nie podaje wielu faktów z życia Pana Jezusa, ale podaje tylko te najważniejsze, te potrzebne do budowania wiary chrześcijan. Nie naucza też, czy Pan Jezus obchodził urodziny, czy nie obchodził, jak też nigdzie nie potępia obchodzenia urodzin, czy też nie nakazuje, aby unikać obchodzenia tego święta. Sprawę obchodzenia urodzin pozostawia woli człowieka nie wypowiadając się w tej sprawie. A jeśli się mylę i jednak jest gdzieś napisane, że Bogu nie podoba się obchodzenie urodzin, to poproszę o odpowiedni cytat.

W Biblii nie ma wielu nauk w które wierzą śJ, a mimo to wierzą w nie i do tego wpierają ludziom, że tak naucza Biblia. Robią to do czasu, kiedy im się nie zada konkretnego pytania, bo po takim pytaniu, to szukają wymówek, aby na nie nie odpowiedzieć, lub wręcz obrażają rozmówcę przyklejając mu łatki typu: zwodziciel, człowiek o złych intencjach itp.

I rada dla ciebie. Zanim o czymś się będziesz wypowiadał, to lepiej sprawdź dane. Bo takimi wypowiedziami jak ta wytłuszczona to po prostu wychodzisz na ignoranta.
Czesiek

#12 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2008-01-03, godz. 09:55

Możnaby stwierdzić, że znam zasady forum i z całą pewnością mogę zauważyć, że na odpowiedzi na forum czasem trzeba czekać lata...

No to dyskutujesz ba dzo "konkretnymi" osobami jak widać ;)

Mam się ustosunkowywac do trudnych tematów i odpowiadac na wszystkie pytania następnego dnia? To chyba nie tak. Oczekujesz pawle, że znam wszystkie odpowiedzi i mam obowiazek odpowiedziami zaspakajac czyjeś oczekiwania?

A kto Ci każe się ustosunkowywac na siłę? Jak nie wiesz to po prostu nie pisz i nie będziesz traktowany jako spamer. A jak wiesz to pisz konkretnie bo na razie większość Twoich postów to dowodzenie u innych "błędu" na podtsawie tego że "Ty tak uważasz".

Tym bardziej, że wiele pytań jest zadanych z intencja podwarzenia prawdy i jej zakwestionowania.

T już Twoje zdanie. Wiele tutaj pytań jest zadawanych by zweryfikowac co jest Prawda i dlatego zarzuca się kłamstwa i hipokryzje WTS.

Czy jaja sobie robisz? Społeczność tego forum- czyli ludzie w dużej mierze będący przeciwnikami ŚJ nie są i nigdy nie będą wykładnikiem czegokolwiek.

Człowieku, kazdy kto nie jest ze świadkami jest przeciw nim :P Cały świat skupił się na nich i chce ich zniszczenia... :) A tak poważniej to jest argument tylko dlatego, że tak sobie świadkowie myślą i równie dobrze można napisać że świadkowie nie są i nigdy nie będą wykładnikiem czegokolwiek bo są przeciwnikami Prawdy - ot i mam "dowód" ;-)

Miałem na mysli te miliardy, które nie maja pojecia o Jezusie i jego życiu, a mimo to obchodzą ŚBN w taki czy inny sposób. Ile procent, z tych co obchodza ŚBN, zna szczegóły i cel i postawę jaką pokazał Jezus Chrystus? Nie bawie się w statystyka, ale zapewniam, że jest do mały procent. Czemu więc ma służyć ŚBN? Tak jak mnie zaszufladkowałeś- odpowiem niejako śnięty mikołaj z choinki- 12 muza komercja ;)

A co mnie obchodzą inni? A jakby się okazało że teraz 90% ludzi na ziemi nie wie co to ostatnia wieczerza Jezusa a się nią zajmuje/na nią chodzi to też nie powinienem z tego powodu na nią uczęszczać? Bądźmy powazni, moje postępowanie nie uzależniam od tego czy ktoś coś używa jak komercje czy jak coś świętego. Ja obchodząc BN obchodzę je na tyle godnie ile potrafie i tak też czyni wielu innych ludzi. Gdybym miał szukać że ktoś niegodnie coś obchodzi to spotykając kilku świadków co podważają ich własne nauki swoim postępowaniem bym mógł ananlogicznie pisac to co Ty tyle że pod ich kierunkiem i co by z tego wynikało? Nic.

Czego oczekujesz? Że podam ci konkretne przykłady osób które obchodzą ŚBN a nie mają zielonego pojęcia kim jest Jezus? Doliczyłbym się 100 może 150 osób... może nawet 200, ponieważ mam taką pracę, że obcuję z ludźmi i poznaje ich na tyle by móc cokolwiek o nich powiedzieć... 99% tych co z moich obserwacji obchodzi ŚBN nie posiada Biblii, nie czyta jej i wie sporadycznie mało rzeczy o Jezusie, nie podkreślam, że duza część wogóle nie wierzy w Boga...

Oczekuję, że odniesiesz się do osób co obchodzą BN nie wargami a sercem.

Nie podwarzam tylko stwierdzam fakty.

A ja stwierdzam fakt, że większość świadków zanim wejdzie do sali królestwa wchodzi po schodach - stwierdzam fakt.

Jezus nie obchodził urodzin.

Tak jak nie korzystał z toalety bo nie jest o tym napisane ;-) Taki sam arguemnt "dowodowy".

Nie jest wskazana konkretna data jego narodzin.

Ten fakt chyba wszyscy tu wiedzą - może napiszesz o tym wiersz? ;)

Co pozwala Ci myslec, że własnie to znajduje upodobanie u Jezusa-- obchodzenie jego urodzin?

A co pozwala stwierdzić, że ustanowione święta nie mają uznania u Jezusa? I przed i po Jezusie ustanawiano święta wpierw Żydzi później Chrześcijanie i jakoś Jezus nie robił ku temu żadnych problemów pod adresem np. Judaizmu a wiemy, że wtedy obchodzili kilka świąt nie ustanowionych przez Jahwe ;)

Rz 14:3-6 BP Ten, który je, niech nie potępia tego, który nie je, a ten, kto nie je, niech nie osądza jedzącego - Bóg bowiem każdemu daje dostęp do siebie. Kim ty jesteś, że osądzasz cudzego sługę? Jego pana sprawą jest, czy stoi on, czy upada. A pan nie pozwoli mu upaść, bo może go podtrzymać. Jeden wyżej stawia jakiś dzień przed innym dniem, a według oceny innego są one równe - niech każdy we własnym przekonaniu znajduje uzasadnienie. Kto przestrzega wybranych dni, czyni to dla czci Pana. A także ten, kto je, dla czci Pana je, składa bowiem dziękczynienie Bogu. Również ten, który nie je, dla czci Pana nie je i składa dziękczynienie Bogu.

To tak jak z trójca... Nie ma w Biblii uzytego słowa trójca, jest to wymysł i tylko zabobon. Tym bardziej, że większość chrześcijan <małe ch> nie uznaje trójcy. Zapomniałes że te może 50 mln katolików (z nazwy) ma się słabo do wszystkich chrześcijan, którzy nie uznają trójcy... Przykładów mogę podac wiele, gdzie katolicy różnią się doktryną z WIĘKSZOŚCIĄ chrześcijan <przez małe ch>



Nie znam takich.

Myślałem że mam do czynienia z człowiekiem choć z podstawową wiedzą. Ja bym szczerze mówiąc wstydził się pisać co chwila rzeczy o których nie mam pojęcia (albo mnie nie interesują) i wychodzić na amatora. Dla Twej informacji Chrześcijan czyli tych Trynitarzy jest na świecie ok 1,5 miliarda dla porównania unitarian jest do 20 milionów. Tak ja wiem, że co nie jest w napisane jest "pogańskiego pochodzenia" tylko to jest wg świadków i okazuje się że i świadkowie robią rzeczy których nie ma w Biblii - urządzane konkresy, niespożywanie chleba i wina na pamiątce, niekorzystanie z darów Ducha, budowanie swoich obiektów - sale królestwa i zgromadzeń, niechrzczenie w imię Jezusa, brak wspólnej modlitwy etc etc - mógłbym jeszcze sporo wymieniać. Tych rzeczy nie ma zapisanych w Biblii a są one praktykowane. A to, że oni sobie coś wypracowali to nie ma tu nic do rzeczy. Więc tak samo moge uważać to za pogaństwo ;) Trzeba tez tylko pamietać że był taki okres w Judaiźmie, że stosując się do "tej logiki" że za czasów Jezusa było mnustwo "pogaństwa" a Jezus w żaden sposób się do tego nie odniósł. ;-)

Tak :) Tych co sami zostali na święta... ale modlitwy u nich nie widzę, tylko kwaśne miny.

Zapraszam do mnie, to zobaczysz - niewierny Tomaszu ;)

Użytkownik pawel r edytował ten post 2008-01-03, godz. 10:01

Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#13 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2008-01-03, godz. 15:02

Zadziwiające JackuP, jesteś Bogiem, że znasz intencję tych, co zadają pytania? A nawet jeśli jest tak, jak myślisz, to twoim obowiązkiem nałożonym przez Boga jest odpowiedź na pytania dotyczące twojej wiary, obojętnie jakie są intencje zadającego pytanie, no chyba, że dla ciebie nie jest ważne, co naucza Biblia, ale jakie są wytyczne WTS-u.
Poza tym Pan Jezus nie odpowiadał na pokusy, ale przeciwstawiał się im. Natomiast ty uciekasz od odpowiedzi na pytania, zamiast właśnie przeciwstawić się pokusie zwątpienia, a jednocześnie danie odpowiedzi w tym właśnie stylu:
"tak wierzę, bo tak jest napisane w Biblii". Ale wątpię abyś kiedykolwiek zdobył się na takie odpowiedzi, bo sam musiałbyś zbadać, w co wierzysz i czy to jest zgodne z tym, co naucza Biblia. Ty, tak jak wielu śJ z którymi rozmawiałem, zamiast zbadać swoją wiarę, wolisz przypisywać złe intencje rozmówcy, oczerniać rozmówcę, a do tego nie stronisz od szyderstwa i kłamstwa, a wszystko w imię spokoju sumienia, aby tylko nie zacząć myśleć nad tym, co uznajesz za prawdę.

Czy to kpina, czy intencją tego pytania jest zasugerowanie kłamstwa, że trzeba być Bogiem, żeby znać intencje pytań?


Nic podobnego. To kłamstwo, gdyż Bóg nie nałozył na nikogo obowiazku odpowiadania. Zobacz jak Jezus milczał i nie udzialał odpowiedzi faryzeuszom i nawet Piłatowi.

Obojetne jakie sa intencje? Może dla Ciebie, nie dla mnie.

"dla ciebie nie jest ważne, co naucza Biblia, ale jakie są wytyczne WTS-u."

Znowu kłamstwo, czy może jego zasugerowanie? To ja spytałem, co mówi biblia o szarańczy, a Ty z uporem trwałeś przy "Objawieniu". To Ty chcesz podważyć to co publikuje CK, czyż nie?

Ty, tak jak wielu śJ z którymi rozmawiałem, zamiast zbadać swoją wiarę, wolisz przypisywać złe intencje rozmówcy, oczerniać rozmówcę, a do tego nie stronisz od szyderstwa i kłamstwa, a wszystko w imię spokoju sumienia, aby tylko nie zacząć myśleć nad tym, co uznajesz za prawdę.
Spokój sumienia? Podaj przykład kłamstwa w moim wykonaniu. Szyderstwo, czy sarkazm? Wybacz Czesiu, ale niektóre wypowiedzi, są tak smieszne, że nie moge się powstrzymać.

Zanim zapanowała komercja nad tymi świętami, miały one już swój charakter i określony cel. I trzeba przyznać to, że KK walczy z komercją, jaka zapanowała nad tymi świętami. Tylko niektórym wygodniej jest zamiast to przyznać, oskarżać KK o komercję. Posługiwać się kłamstwem w celu zdobycia wyznawców dla swoich ideologii. .


KK walczy z komercją? :P Podaj przykłady.
Czym jest KK? Bronisz KK? Nie wspomniałem o KK w kontekscie ŚBN, gdyż nie jestem aż tak bardzo ograniczony, żeby sprowadzać chrześcijan <przez małe ch> do KK, jak to robią niektórzy. Może jest Ci łatwiej się odnosić do KK Cześku, ale nie zapominaj o prawosławnych, babtystach, protestantach i o kościele rzymsko-katolickim- jakże róznym niż KK. Daruj sobie więc spłycanie tematu do KK.

Nie stwierdzasz faktów JackuP, tylko powtarzasz zasłyszane informacje. Biblia nie podaje wielu faktów z życia Pana Jezusa, ale podaje tylko te najważniejsze, te potrzebne do budowania wiary chrześcijan. Nie naucza też, czy Pan Jezus obchodził urodziny, czy nie obchodził, jak też nigdzie nie potępia obchodzenia urodzin, czy też nie nakazuje, aby unikać obchodzenia tego święta. Sprawę obchodzenia urodzin pozostawia woli człowieka nie wypowiadając się w tej sprawie. A jeśli się mylę i jednak jest gdzieś napisane, że Bogu nie podoba się obchodzenie urodzin, to poproszę o odpowiedni cytat.


Czytałeś Kiedyś Pisma Czesiu? Jeśli prawdą jest, to co mówisz, że Biblia "podaje te najważniejsze" :) to porównac Jezusa z ŚBN to jak porównać słonia z pantofelkiem. Dlaczego? Gdyż jest napisane, że całe Pismo jest natchnione, ale zawarte w Piśmie informacje w wielu przypadkach nie są "najważniejsze" <użyłeś tego słowa> dla współczesnych Chrześcijan. Wręcz przeciwnie, nie sa wazne i pomijalnie nieważne w stosunku do CAŁEGO PISMA. Przykład? Chronologia Imion i pokoleń. Jest to przymierze... i wypełniły się Pisma i proroctwa, ale żadnej merytorycznej kwestii z tego nie wyciagniesz. Jak się w tym świetle ma obchodzenie urodzin? Nijako, nie ma urodzin, jest pomijalnie nieważne kiedy dokładnie się urodził Jezus, nie ma tego w Biblii i nie jest to w żaden sposób zaakcentowane, a przez ta gwiazdę na choince to Józef i Maria z niemowleńciem musieli uciekać przed gniewem Heroda mordercy dzieci. Niech ci ta gwiazda świeci jak lubisz, ja jednak obstaje, ze jest to złe. Tą choinkę tez ściołeś, czy kupiłeś, czy sztuczna przystroiłes nie mająca rzadnego związku z wydarzeniami przy narodzinach Jezusa.

W Biblii nie ma wielu nauk w które wierzą śJ, a mimo to wierzą w nie i do tego wpierają ludziom, że tak naucza Biblia. Robią to do czasu, kiedy im się nie zada konkretnego pytania, bo po takim pytaniu, to szukają wymówek, aby na nie nie odpowiedzieć, lub wręcz obrażają rozmówcę przyklejając mu łatki typu: zwodziciel, człowiek o złych intencjach itp.


Nie znam takich

I rada dla ciebie. Zanim o czymś się będziesz wypowiadał, to lepiej sprawdź dane. Bo takimi wypowiedziami jak ta wytłuszczona to po prostu wychodzisz na ignoranta.


W twoich oczach? Szczęście, że masz tylko jeden głos ;)
Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#14 liza

liza

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 515 Postów

Napisano 2008-01-03, godz. 15:58

Nie nie nie... zagubiły się owce, a Czesiek wyje, gdy nawet nie ma pełni księżyca :)

Sprawa jest prosta... ŚBN to pogańskie święto i ze Chrześcijaństwem nie ma nic wspólnego. Tak jak Jezus nie obchodził ani urodzin, ani imienin, ani nie kazał ich obchodzić... tak prawdziwi CHrześcijanie nie obchodzą ludzkich świąt, jak by nie było wziętych nie z Biblii lecz z pogańskich praktyk.



No tak bo cieszymy sie z narodzin Swiatowida a o tym wszystkim napisal nam Ignacy Kraszewski w Starej Basni, prawdziwy chrzescijanie nie obchodza ludzkich swiat, takich bzdur to az ciezko czytac, Chrystus Zyd z pochodzenia nie obchodzil do 33 roku swego zycia zadnych swiat nie bawil sie w na weselu , to fakt ze po tyrzydzizstce mial inne rzeczy do zalatwienia ,ale nigdy nie napisal ,ze to jest zle obchodzic urodziny, zreszta Jego narodziny sa tak wspaniale opisane w NT , ze ucza nas jaki to jest wazny moment w naszym zyciu ,itp, zal mi tych SJ ,trzeba byc naprawde prawdziwym glu..kiem zeby sie pozbawiac takich przyjemnych spraw!!!!

#15 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2008-01-03, godz. 17:10

trzeba byc naprawde prawdziwym glu..kiem zeby sie pozbawiac takich przyjemnych spraw!!!!


Czy można zapytać, jakie przyjemne sprawy masz na myśli?

#16 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-01-03, godz. 20:30

A ja bym powiedziała, że i w KK sa ludzie którzy nie wiedzą co robią obchodząc Święta NArodzenia Jezusa, i U ŚJ są świadkowie, którzy nie bardzo wiedzą o co chodzi w ich wierze, owszem są przymuszani do jakiś wykładni, ale KONTAKTU Z JEZUSEM I BOGIEM nie mieli nie mają i miec nie będa. Więc Prawdą sa słowa Jezusa, że droga do żywota wiecznego zarezerwowana jest dla garstki nielicznych, jest kręta i wąska i niewielu nią idzie, ale nie jak w interpretacji Swiadków, że to swiadkowie podążają a KK nie, tylko z każdego narodu Bogu jest miły ten który ma z nim więź. I wmawianie sobie na zebraniach ,że tę wieź posiadacie jest KŁĄMSTWEM. Mają ją tylko nieliczni, to jak w temacie modlitwy, powtarzacie je jak klepanki nie zastanawiając się nawet nad sensem, byleby zmówić, nie o to chodzi, CHODZI O GŁEBSZE PRZEŻYWANIE< ROZMYŚLANIE< ROZPATRYWANIE I DĄŻENIE DO PRAWDZIWEJ JEDNOŚCI Z JEZUSEM I BOGIEM. 80% Sj niestety nie wie o czym mówię, bo są w organizacji z przyzwyczajenia, bo tak wypada, bo nie znają nikogo innego, bo są za słabi żeby odejść, bo się boją itd...... Jacku P pomyśl nad tym, nie odpowiadaj mi ( bo wiem że nie lubisz :) ) ale pomyśl...... pozdrawiam
nie potrafiłam uwierzyć.......

#17 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2008-01-03, godz. 20:57

Zadziwiające JackuP, jesteś Bogiem, że znasz intencję tych, co zadają pytania? A nawet jeśli jest tak, jak myślisz, to twoim obowiązkiem nałożonym przez Boga jest odpowiedź na pytania dotyczące twojej wiary, obojętnie jakie są intencje zadającego pytanie, no chyba, że dla ciebie nie jest ważne, co naucza Biblia, ale jakie są wytyczne WTS-u.
Poza tym Pan Jezus nie odpowiadał na pokusy, ale przeciwstawiał się im. Natomiast ty uciekasz od odpowiedzi na pytania, zamiast właśnie przeciwstawić się pokusie zwątpienia, a jednocześnie danie odpowiedzi w tym właśnie stylu:
"tak wierzę, bo tak jest napisane w Biblii". Ale wątpię abyś kiedykolwiek zdobył się na takie odpowiedzi, bo sam musiałbyś zbadać, w co wierzysz i czy to jest zgodne z tym, co naucza Biblia. Ty, tak jak wielu śJ z którymi rozmawiałem, zamiast zbadać swoją wiarę, wolisz przypisywać złe intencje rozmówcy, oczerniać rozmówcę, a do tego nie stronisz od szyderstwa i kłamstwa, a wszystko w imię spokoju sumienia, aby tylko nie zacząć myśleć nad tym, co uznajesz za prawdę.


Czy to kpina, czy intencją tego pytania jest zasugerowanie kłamstwa, że trzeba być Bogiem, żeby znać intencje pytań?


Czy wiesz co jest w człowieku, że znasz jegoe intencje? Co najwyżej możesz przypuszczać jakie są, ty natomiast pisałeś o nich jako o pewniku. A w takim wypadku tylko Bóg wie co jest w człowieku i zna wszystkie jego intencję.
Pomyśl więc zanim zarzucisz mi kłamstwo.


Nic podobnego. To kłamstwo, gdyż Bóg nie nałozył na nikogo obowiazku odpowiadania. Zobacz jak Jezus milczał i nie udzialał odpowiedzi faryzeuszom i nawet Piłatowi.


A to ciekawe, że zarzucasz mi w tej kwestii kłamstwo, bo znaczy to, że nie znasz Biblii która tak naucza:

15. Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej.16. Lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali.
(1 Piotr. 3:15-16 BW)


Skoro więc pytam ciebie podającego się za wyznawcę prawdziwej religii o nauki w których położyłeś swoją nadzieję, to powinienneś na moje pytania jednak odpowiedzieć, ba tak nakazuje Bóg. I nie mów, że to jest kłamstwo, bo nie ze mnie robisz kłamcę, ale z Boga, który poprzez swego Ducha natchnął apostoła Piotra aby takie słowa napisał.

Obojetne jakie sa intencje? Może dla Ciebie, nie dla mnie.


Jeśli ktoś zadaje pytanie o wiarę, to nieważne są intencję pytającego, tylko ważne jest w jaki sposób się wykorzysta nadarzającą się okazję aby złożyć świadectwo o swojej wierze. Ale to chyba dla wyznawców WTS-u za trudne, skoro WTS zaleca aby unikać takich osób, które zadają niewygodne pytania dotyczące nauczania WTS-u.

"dla ciebie nie jest ważne, co naucza Biblia, ale jakie są wytyczne WTS-u."

Znowu kłamstwo, czy może jego zasugerowanie? To ja spytałem, co mówi biblia o szarańczy, a Ty z uporem trwałeś przy "Objawieniu". To Ty chcesz podważyć to co publikuje CK, czyż nie?


Rozmowa toczyła się odnośnie tego, iż zaprzeczyłeś jakoby WTS nauczał, że szarańczą opisaną w Księdze Objawienia są śJ. Więc zadałem ci pytanie odnośnie tego, co w książce "Wspaniały finał Objawienia blisko" napisało WTS. A ty zamias6t odpowiedzi chciałes abym udowodnił tobie, że to Biblia, iż tą szarańczą są śJ i na tym się skupiłem. Natomiast analiza Księgi Objawienia i Tego co o tej odchłani nauczają inne fragmenty Biblii wskazuje, że ta szarańcza z Księgi Objawienia wychodzi z miejsca, które jest miejscem przebywania demonów, czyli jak to wcześniej napisałem, jest to demoniczna szarańcza.
A swoją drogą to zastanów się o czym chcesz napisać zanim to zrobisz, to może wtedy twoje pytania będą precyzyjniejsze. A do tego warto abyś nauczył się czytać ze zrozumieniem, wtedy tak łatwo nie przychodziłoby tobie zarzucać mi kłamstwa tam, gdzie go nie ma.

Ty, tak jak wielu śJ z którymi rozmawiałem, zamiast zbadać swoją wiarę, wolisz przypisywać złe intencje rozmówcy, oczerniać rozmówcę, a do tego nie stronisz od szyderstwa i kłamstwa, a wszystko w imię spokoju sumienia, aby tylko nie zacząć myśleć nad tym, co uznajesz za prawdę.


Spokój sumienia? Podaj przykład kłamstwa w moim wykonaniu. Szyderstwo, czy sarkazm? Wybacz Czesiu, ale niektóre wypowiedzi, są tak smieszne, że nie moge się powstrzymać.


Ależ zwracałem twoją uwagę na twoje szyderstwa z mojej wiary, ale widzę, że już nie pamiętasz tego. Poza tym przypisując komuś fałszywe intencje zadawania pytań dopuszczasz się kłamstwa, czyżbyś nie zdawał sobie z tego sprawy, nie mówiąc już o tym, że tak czyniąc dopuszczasz się oczerniania tej osoby. Wybacz, że nie będę dalej wyliczał tobie jak postępujesz, bo byłoby to "kopaniem leżącego", a ja nie lubię się znęcać nad innymi.

KK walczy z komercją? :P Podaj przykłady.
Czym jest KK? Bronisz KK? Nie wspomniałem o KK w kontekscie ŚBN, gdyż nie jestem aż tak bardzo ograniczony, żeby sprowadzać chrześcijan <przez małe ch> do KK, jak to robią niektórzy. Może jest Ci łatwiej się odnosić do KK Cześku, ale nie zapominaj o prawosławnych, babtystach, protestantach i o kościele rzymsko-katolickim- jakże róznym niż KK. Daruj sobie więc spłycanie tematu do KK.


A po co miałbym bronić KK? Czy przyznanie tego, że biskupi KK wypowiadali się przeciw komercji jaka towarzyszy tym świętom jest obrona KK?
Mimo, że nie należę do KK, to czasami słucham co przedstawiciele tego kościoła głoszą i nie mam zamiaru tak jak ty posługiwać się półprawdami (czyli inaczej mówiąc kłamstwami).
A pozostałą część tej wypowiedzi uznam za wypowiedz osoby, która nie ma zielonego pojęcia o czym pisze. Chociażby dlatego, że KRK jest częścią składową KK, natomiast baptyści są częścią protestantyzmu, który nie jest jednym kościołem ale całą mozajką kościołów.

Nie stwierdzasz faktów JackuP, tylko powtarzasz zasłyszane informacje. Biblia nie podaje wielu faktów z życia Pana Jezusa, ale podaje tylko te najważniejsze, te potrzebne do budowania wiary chrześcijan. Nie naucza też, czy Pan Jezus obchodził urodziny, czy nie obchodził, jak też nigdzie nie potępia obchodzenia urodzin, czy też nie nakazuje, aby unikać obchodzenia tego święta. Sprawę obchodzenia urodzin pozostawia woli człowieka nie wypowiadając się w tej sprawie. A jeśli się mylę i jednak jest gdzieś napisane, że Bogu nie podoba się obchodzenie urodzin, to poproszę o odpowiedni cytat.


Czytałeś Kiedyś Pisma Czesiu? Jeśli prawdą jest, to co mówisz, że Biblia "podaje te najważniejsze" :) to porównac Jezusa z ŚBN to jak porównać słonia z pantofelkiem. Dlaczego? Gdyż jest napisane, że całe Pismo jest natchnione, ale zawarte w Piśmie informacje w wielu przypadkach nie są "najważniejsze" <użyłeś tego słowa> dla współczesnych Chrześcijan. Wręcz przeciwnie, nie sa wazne i pomijalnie nieważne w stosunku do CAŁEGO PISMA. Przykład? Chronologia Imion i pokoleń. Jest to przymierze... i wypełniły się Pisma i proroctwa, ale żadnej merytorycznej kwestii z tego nie wyciagniesz. Jak się w tym świetle ma obchodzenie urodzin? Nijako, nie ma urodzin, jest pomijalnie nieważne kiedy dokładnie się urodził Jezus, nie ma tego w Biblii i nie jest to w żaden sposób zaakcentowane, a przez ta gwiazdę na choince to Józef i Maria z niemowleńciem musieli uciekać przed gniewem Heroda mordercy dzieci. Niech ci ta gwiazda świeci jak lubisz, ja jednak obstaje, ze jest to złe. Tą choinkę tez ściołeś, czy kupiłeś, czy sztuczna przystroiłes nie mająca rzadnego związku z wydarzeniami przy narodzinach Jezusa.

JackuP, a gdzie ja napisałem, że "zawarte w Piśmie informacje w wielu przypadkach nie są "najważniejsze" <użyłeś tego słowa> dla współczesnych Chrześcijan"? Chciałeś abym podał ci, gdzie kłamiesz, to właśnie masz takie miejsce w swoich wypowiedziach.
Poza tym, to czy chociaż przeczytałeś to co napisałeś? Bo wyszedł z tego niezły bełkot i osądzanie tego, co niby zrobiłem, a czego do końca nie wiesz, czy zrobiłem, ani nawet nie wiesz, czy obchodziłem te święta. Bo nie wiem, czy zauważyłeś, że tak naprawdę nigdzie nie pisałem jaki jest mój osobisty stosunek do tych świąt i jak je obchodzę. A mimo to osądziłeś mnie i potępiłeś moje postępowanie nic o nim nie wiedząc. Brawo JackuP.
A Biblię czytałem, czytam i znam, i wiem co jest tam napisane.

W Biblii nie ma wielu nauk w które wierzą śJ, a mimo to wierzą w nie i do tego wpierają ludziom, że tak naucza Biblia. Robią to do czasu, kiedy im się nie zada konkretnego pytania, bo po takim pytaniu, to szukają wymówek, aby na nie nie odpowiedzieć, lub wręcz obrażają rozmówcę przyklejając mu łatki typu: zwodziciel, człowiek o złych intencjach itp.

Nie znam takich


A ja nieco znalazłem, nawet zadałem pytania o to, co znalazłem i jakoś śJ nie chcieli mi udowodnić na podstawie Biblii, że jednak się mylę, a nauki WTS w pełni są zgodne z Biblią.

I rada dla ciebie. Zanim o czymś się będziesz wypowiadał, to lepiej sprawdź dane. Bo takimi wypowiedziami jak ta wytłuszczona to po prostu wychodzisz na ignoranta.


W twoich oczach? Szczęście, że masz tylko jeden głos ;)

Nie tylko w moich jak widzę, tylko Paweł ują to nieco inaczej. I tak się nie ciesz, bo wydajesz świadectwo nie tylko o sobie, ale i o "organizacji" którą tak bronisz.
Czesiek

#18 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2008-01-03, godz. 22:05

80% Sj niestety nie wie o czym mówię, bo są w organizacji z przyzwyczajenia, bo tak wypada, bo nie znają nikogo innego, bo są za słabi żeby odejść, bo się boją itd...... Jacku P pomyśl nad tym, nie odpowiadaj mi ( bo wiem że nie lubisz :) ) ale pomyśl...... pozdrawiam


Być może masz rację w tym, co piszesz, ale z całym szacunkiem dla Ciebie Qwerty, też nie znasz intencji wszystkich ludzi, żeby tak dokładnie ocenić, dlaczego ktoś jest w organizacji lub i nie. Pozdrawiam.

#19 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2008-01-04, godz. 00:59

Drogi Czesławie i inni...
Stwierdziłem, że intencją niektórych przeciwników Towarzystwa Strażnica jest podkopanie, ośmieszenie, zakwestionowanie prawd tegoż Towarzystwa.

Pytanie podstawowe: Czy moje stwierdzenie jest kłamstwem, czy też nie?

Czesław wysnuł teorię, jakoby to było kłamstwo, argumentując, że tylko Bóg zna umysły ludzi. Chciałbym to zweryfikować i zapytać Was forumowicze, czy to właśnie leży w waszej intencji?

Cześku: Domniemam, ze obchodziłeś ŚBN jak większość forumowiczów. Czy może się pomyliłem? Jeśli się nie pomyliłem, to po co się do mnie czepiasz? Jeśli się pomyliłem, to czemu zarzucasz mi kłamstwo i używasz słowotoku? Wystarczyłoby tylko zaprzeczyć, a moje słowa co do choinki i gwiazdy przyjąć, jako skierowane do osób, które jednak te święta obchodzą. Jednak tego nie zrobiłeś.

Chciałbym całkowicie zaprzeczyć stwierdzeniu Cześka, że- cytuję: "twoim obowiązkiem nałożonym przez Boga jest odpowiedź na pytania dotyczące twojej wiary". Mój argument, o braku odpowiedzi na wiele pytań do Jezusa, które pozostały bez odpowiedzi <oczekiwanej>, został przez Cześka pominięty. Na domiar złego przytoczył on werset, z którego nie wynika, że jakoby jestem zmuszony udzielać odpowiedzi, na wszystkie zadane pytania. Powiem więcej... Nie jestem zmuszony i nie będę udzielał odpowiedzi na pytania szczegółowe, na które nie znam odpowiedzi. Nie będę udzielał odpowiedzi na pytania tendencyjne, szczególnie na te, które nie są zadane prawidłowo, czy też na te, które w członie pytania zawierają odpowiedź, czy też ta te, które pozostawiają dwu drogową odpowiedź - z góry błędną.
Domniemam Cześku, że znasz podstawy wiary ŚJ i ich nadzieję na życie wieczne. Skoro tak, to znasz też i moje wierzenia i nadzieję. Podjąłem próbę odpowiedzi na twoje pytania w innym temacie, ale niestety moje odpowiedzi Ciebie nie satysfakcjonują. Dalsza polemika i interpretowanie wyrwanych przez Ciebie z kontekstu wersetów, przynajmniej w moich oczach nie ma sensu. Zauważyłem, że nie odnosisz się do moich argumentów należycie – to znaczy dogłębnie studiując fragmenty Biblii i w należyty sposób się ustosunkowując – czy to prawda, czy nie. Cytujesz kolejne fragmenty, które rzekomo zaprzeczają tym fragmentom, które ja przytoczyłem. Jednak to nieprawda, gdyż w wielu przypadkach się mylisz i wysnuwasz swoja teorię. W takim przypadku jak można toczyć dyskusję wokół jednego tematu, gdzie argumentem na poparcie twojej prawdy jest w gruncie rzeczy twoja interpretacja?


I nie mów, że to jest kłamstwo, bo nie ze mnie robisz kłamcę, ale z Boga, który poprzez swego Ducha natchnął apostoła Piotra aby takie słowa napisał.”


Widzisz Czesławie- jak mam się odnieść do twoich wniosków? Mogę tylko zaprzeczyć, że robię kłamcę z Boga. Jak sam zapewne widzisz te zdanie w trybie stwierdzającym nie jest w duchu zdrowej dyskusji.


Jeśli ktoś zadaje pytanie o wiarę, to nieważne są intencję pytającego, tylko ważne jest w jaki sposób się wykorzysta nadarzającą się okazję aby złożyć świadectwo o swojej wierze. Ale to chyba dla wyznawców WTS-u za trudne, skoro WTS zaleca aby unikać takich osób, które zadają niewygodne pytania dotyczące nauczania WTS-u.
Znowu wniosek i co mogę odpowiedzieć? Że nie jest to za trudne. Też, ze WTS nie zaleca unikania takich osób, które zadają trudne pytania. Chciałbym zebyś zrozumiał, ze się mylisz... Może jednak te zdanie było napisane z jakąś nieczystą intencją? W takim wypadku nie czuję się zobowiązany nawet dementować tego rodzaju stwierdzeń.


Rozmowa toczyła się odnośnie tego, iż zaprzeczyłeś jakoby WTS nauczał, że szarańczą opisaną w Księdze Objawienia są śJ. Więc zadałem ci pytanie odnośnie tego, co w książce "Wspaniały finał Objawienia blisko" napisało WTS. A ty zamias6t odpowiedzi chciałeś abym udowodnił tobie, że to Biblia, iż tą szarańczą są śJ i na tym się skupiłem. Natomiast analiza Księgi Objawienia i Tego co o tej odchłani nauczają inne fragmenty Biblii wskazuje, że ta szarańcza z Księgi Objawienia wychodzi z miejsca, które jest miejscem przebywania demonów, czyli jak to wcześniej napisałem, jest to demoniczna szarańcza.

Widzisz... Nie ustosunkowałem się do tematu, który niejako mnie zaskoczył. Napisałem tylko, ze to są bzdury. Jak skrupulatnie odszukasz to stwierdzenie, być może zrozumiesz, że przeczytałem to, co jest napisane na stronie wskazanej przez link. Do tego, co na tej stronie jest napisane odniosłem swój jakże trafny komentarz – to są bzdury. Do kwestii merytorycznej się nie odnosiłem. Chodź teraz pewnie bym mógł, ale wybacz nie mam zbytnio czasu... Nie jest to wymówka – tylko fakt. Chciałem, żebyś mi wytłumaczył, kim/czym jest ta szarańcza na podstawie Pisma, a nie książki Objawienie, ale widocznie nie zrozumiałeś mnie w ogóle... No i znowu wysnuwasz wniosek, ze jest to demoniczna szarańcza. Powiem tylko tyle... Nad każdym człowiekiem jest śmierć, nad każdym unoszą się demony, nad każdym jest jakaś władza zwierzchnia, czy to boża, czy świecka. Tak jak nad szarańczą może być król otchłani. Księga Objawienia jest pełna symboliki.

Nie mogę dalej się odnieść do twoich słów Cześku, ani do słów pawła, ani do słów qwerty ani do innych. Brakuje mi po prostu czasu.

Dalej podtrzymuje zdanie, że ŚJ nie powinien brać udziału w kolacji wigilijnej, gdyż jest to święto świeckie, z elementami świeckimi, w ogóle nie sprzyjające poznaniu prawdy o Bogu, lecz wręcz przeciwnie – nie jest w duchu chrześcijańskim i praktykowanie owego święta może być szkodliwe. Śpiewanie kolęd, w których są złe stwierdzenia typu:
„Jezus się rodzi, nas oswobodzi, anieli grają, króle witają, pasterze śpiewają, bydlęta klękają, Maryja Panna Dzieciątko piastuje I Józef święty Ono pielęgnuje. Chociaż w stajence Panna Syna rodzi, Przecież On wkrótce ludzi oswobodzi.”- jest naganne.
Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#20 miedziana_cyna

miedziana_cyna

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 273 Postów

Napisano 2008-01-04, godz. 06:11

Śpiewanie kolęd, w których są złe stwierdzenia typu:
„Jezus się rodzi, nas oswobodzi, anieli grają, króle witają, pasterze śpiewają, bydlęta klękają, Maryja Panna Dzieciątko piastuje I Józef święty Ono pielęgnuje. Chociaż w stajence Panna Syna rodzi, Przecież On wkrótce ludzi oswobodzi.”- jest naganne.

Przepraszam bardzo, ale jakie złe stwierdzenia są w tej kolędzie? Jakieś z przytoczonych przez Ciebie słów są nieprawdą?

Pozdrawiam :)
Miedziana cyna, żelazny sód, wanadowy skand, berylowy tantal, kadmowy molibden...




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych