Skocz do zawartości


Zdjęcie

UK: "Nie mogą adoptować dzieci za poglądy o homoseksualizmie"


  • Please log in to reply
35 replies to this topic

#21 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-03-05, godz. 06:34

Ten kto nie ma racji musi wymuszać posłuszeństwo siłą, przemocą. Używanie zalegalizowanej przemocy (ustawa) do propagowania dewiacji budzi moje obrzydzenie.


Policja i sady tez wymuszaja posluszenstwo i praworzadnosc "przemoca" i tez uzywaja sily. Pewnie nie maja racji..........
Dobrze ze nie ma ustawy na chore zboczone ogloszenia w przedmiocie ofert sexualnych bo niektorzy juz musieliby byc poddani przemocy wymiaru sprawiedliwosci......
Powiedz, co jeszcze budzi Twoje obrzydzenie???????
[font=Tahoma]

#22 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2008-03-05, godz. 11:22

Padre, przecież my nie mówimy o adopcji dzieci przez pary homoseksualne. To jest zupełnie inny temat. Tu mowa jest o parach heteroseksualnych, które zastrzegają, że nie będą dzieciom przekazywać pewnych informacji ze względu na własne przekonania religijne. Biorąc pod uwagę, że taka postawa 1) utrwala nietolerancję względem osób homoseksualnych, a 2) w przypadku skłonności homoseksualnych u dziecka (ponoć szansa jest jak 1 do 10) wyrządzi trwałą krzywdę jego psychice, uważam że to jest mocny argument za odmową adopcji takim osobom.

Czesiek, czy gdyby analogiczne prawo nakazywało odmawiać adopcji parom śJ ze względu na zakaz transfuzji krwi, to też gardłowałbyś o nietolerancji? Tak samo broniłbyś prawa do adopcji dziewczynki przez parę muzułmańską, która potem zmusi ją do noszenia czadoru?

Jeżeli bronisz prawa do wolności wyrażania swoich poglądów przez pary homoseksualne, do dlaczego odmawiasz tego prawa chrześcijanom? Ty piszesz, że postawa tych osób utrwala nietolerancję, ja natomiast pokazuję, że w imię tej tolerancji jednych przyczynia się do dyskryminacji innych. Ponieważ homoseksualiści wywalczyli sobie prawo do bycia miejszością i do szanowania ich poglądów, więc w imię tych praw depcze się prawa chrześcijan do wyrażania swojego poglądu. Dochodzi się do takiej skrajności, że chrześcijanie nie mogą nazywać zgodnie z Biblią wielu rzeczy grzechem, bo w tym momencie ranią uczucia religijne osób chcących do woli grzeszyć i z tego grzechu robiąc swój sztandar ideologiczny.
Odnośnie adopcji, to jeśli wcześniej jakimś dzieckiem nie miałby się ktoś zająć z bliższej lub dalszej rodziny, to lepiej dla tego dziecka niech nawet zajmą się nim muzułmanie czy świadkowie niżby miało być w "bidulu". A jak nie wiesz dlaczego, to odwiedź tą instytucję i porozmawiaj z wychowawcami lub z dziećmi tam przebywającymi.
Czesiek

#23 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2008-03-05, godz. 11:39

Jeżeli bronisz prawa do wolności wyrażania swoich poglądów przez pary homoseksualne, do dlaczego odmawiasz tego prawa chrześcijanom?

Gdzie im jej odmawiam?

Ty piszesz, że postawa tych osób utrwala nietolerancję, ja natomiast pokazuję, że w imię tej tolerancji jednych przyczynia się do dyskryminacji innych.

Odmowa adopcji nie jest dyskryminacją. Jest wiele czynników, które uniemożliwiają adopcję dziecka.

Ponieważ homoseksualiści wywalczyli sobie prawo do bycia miejszością i do szanowania ich poglądów, więc w imię tych praw depcze się prawa chrześcijan do wyrażania swojego poglądu.

Gdzie depcze się czyjekolwiek prawa do wyrażania jakiegokolwiek poglądu? Co Ty za przeproszeniem p******lisz?

Dochodzi się do takiej skrajności, że chrześcijanie nie mogą nazywać zgodnie z Biblią wielu rzeczy grzechem

Gdzie? W Wielkiej Brytanii chrześcijanie nie mogą nazywać czegoś grzechem? Jakieś przykłady?

Odnośnie adopcji, to jeśli wcześniej jakimś dzieckiem nie miałby się ktoś zająć z bliższej lub dalszej rodziny, to lepiej dla tego dziecka niech nawet zajmą się nim muzułmanie czy świadkowie niżby miało być w "bidulu".

W takim razie dlaczego na przykład odmawia się adopcji osobom samotnym albo pozostającym w związku nieformalnym? I jak ten "argument" ma się do prawa par homoseksualnych do adopcji?

I jeszcze taki mały szczególik: to małżeństwo to zielonoświątkowcy. Tacy sami pos***i sekciarze jak śJ. Gdyby w analogicznym przypadku parze śJ odmówiono adopcji ze względu na kwestię transfuzji to pewnie stałbyś po drugiej stronie barykady i piał z zachwytu, bo nie masz poglądów tylko wierzenia.

Użytkownik [db] edytował ten post 2008-03-05, godz. 12:06

[db]

#24 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-03-05, godz. 12:42

Dla mnie to jest ograniczenie wolności poglądów politycznych. Osoby o określonych poglądach nie mogą adoptować dzieci. Nie chodzi o żadne czynniki społeczne, takie jak zakaz adopcji z powodu samotności, pozostawania w związku nieformalnym, alkoholizm, tylko po prostu o poglądy.

- Czy powiedziałby pan swojemu dziecku, że 2 + 2 = 4?
- Nie zrobiłbym tego, bo nie pozwala mi na to moja wiara.

Masz czarno-biały obraz świata. Jeżeli najdzie Cię kiedyś refleksja, że możesz się mylić, to zgłoś się, chętnie podyskutuę.

Weźmy jakiś inny pogląd polityczny, który wydaje mi się bzdurny a z którym się nie zgadzam, np. kolektywizację rolnictwa. Moje poglądy polityczne są takie, że kolektywizacja rolnictwa doprowadzi do jego upadku, zapaści gospodarczej, głodu itp. Ktoś inny może mieć inne poglądy. Gdyby jednak przyszedł i zarzucając mi, że zaprzeczam faktowi, że 2 + 2 = 4, zabronił kupowania chleba, to byłby to zamach na moją wolność.
Z resztą, niedawno coś takiego w Polsce mieliśmy. Za patologicznie wrogi stosunek do jedynie słusznego ustroju można było iść siedzieć.

Moim zdaniem sytuacja w Anglii to już apogejum. Gorzej nie będzie, bo ludzie się obudzą i zaczną domagać się swoich praw. Geje nie są już dyskryminowaną mniejszością - role się odwróciły. Teraz to grupy konserwatywne będą zdobywać punkty za dyskryminację. Może to potrwać długo, powiedzmy 30 lat, ale kiedyś nastąpi. A wtedy zapanuje równowaga albo role znów się odwrócą :).

#25 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2008-03-05, godz. 13:38

Masz czarno-biały obraz świata. Jeżeli najdzie Cię kiedyś refleksja, że możesz się mylić, to zgłoś się, chętnie podyskutuę.

Jeżeli zaczniesz odróżniać poglądy od zaprzeczania faktom, zgłoś się.

Moim zdaniem sytuacja w Anglii to już apogejum. Gorzej nie będzie, bo ludzie się obudzą i zaczną domagać się swoich praw. Geje nie są już dyskryminowaną mniejszością - role się odwróciły. Teraz to grupy konserwatywne będą zdobywać punkty za dyskryminację. Może to potrwać długo, powiedzmy 30 lat, ale kiedyś nastąpi. A wtedy zapanuje równowaga albo role znów się odwrócą :) .

Ja mam nadzieję, że zapanuje równowaga :)

Użytkownik [db] edytował ten post 2008-03-05, godz. 13:38

[db]

#26 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2008-03-05, godz. 19:46

Ja mam nadzieję, że zapanuje równowaga smile.gif


jaka to może być równowaga?
pozdrawiam Andrzej

#27 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2008-03-05, godz. 20:17

jaka to może być równowaga?

Zrównoważona.
[db]

#28 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-05-14, godz. 19:24

Kontynuacja opisanej sprawy:

Małżeństwo zielonoświątkowców z angielskiego miasta Derby, któremu niedawno urzędnicy miejscy nie pozwolili na opiekę nad dziećmi, będzie jednak mogło wychowywać nieletnie sieroty - donosi dziennik "Daily Telegraph".

(...)

Pracownicy socjalni tłumaczyli, że postępowanie w tej sprawie wyznacza rządowa ustawa, zwana Equality Act, która gwarantuje równość w traktowaniu odmiennych orientacji seksualnych. Jednak, gdy małżeństwo gorliwych chrześcijan zagroziło procesem, miejscy decydenci wycofali się z postanowienia, nie wyjaśniając powodów nagłej zmiany opinii w tej sprawie.

szczegóły: wiara.pl, link

Świadkowie Jehowy, przynajmniej w tej chwili, chyba również mogą odetchnąć z ulgą. Chociaż może się za jakiś czas okazać, że w tej kwestii pracownicy socjalni nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa i w kontekście adopcji wspomniana ustawa nadal będzie przywoływana.
.jb

#29 nickolas81

nickolas81

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 206 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:lubelskie

Napisano 2008-05-29, godz. 18:59

Czy pary homoseksualne powinny posiadać dokładnie takie same prawa jak pary heteroseksualne? Dosłownie wszystkie, łacznie z przywilejami podatkowymi (możliwości adopcyjne spowodują kolejny spór w tej kwestii), zdolności kredytowej, informacji o stanie zdrowia partnera i prawa do adopcji?
Dziwnym jest to, że obawy w związku z adopcją skierowane są głównie do par gejowskich, a nie lesbijek. Czyżby geje byli gorszymi rodzicami od lesbijek czy chodzi o brak możliwości ingerencji w zdolność wydania na świat dziecka w związku lesbijek?


Pozwolę sobie odpowiedzieć na to pytanie ponieważ jestem gejem.
Pytanie "czy dokładnie takie same prawa"- to bardzo szeroki temat, ale podam przykład. Żyję w udanym (moim zdaniem i zdaniem moich znajomych-zarówno homo jak i heteroseksualnych) związku. Mam 26 lat i ani dnia nie żałowałem że związałem się z kimś kogo szczerze kocham. Zbyt długo żyłem z ogromnym rozerwaniem między tym jaki zdaniem innych być powinienem a jaki byłem. To jednak przykre że pary takie jak nasza nie mogą korzystać z przywilejów podatkowych, związanych z wszelkimi sprawami finansowymi itp. nie chce poruszać kwestii adopcji bo to jeszcze inny temat. Para hetero zawsze ma wybór- czy zawrzeć związek i korzystać z tych przywilejów czy nie. Homoseksualna już tego wyboru w naszym kraju nie ma. Nie chce wypowiadać sie za innych gejów ale uważam, że możliwość zakładania "związków partnerskich" które dawałyby w/w przywileje byłoby czymś mądrym.

Moja mama wciąż powtarza - "gdybyś na prawdę chciał się zmienić to byś sie zmienił". Zapytałem więc ja ile jej czasu zajęłaby zmiana jej orientacji na homoseksualną "gdyby po prostu chciała". Oczywiście było to pytanie retoryczne.

Podsumowując uważam, że nie ma powodu do karania ludzi ograniczając ich prawa, tylko dlatego bo czuja inaczej niż większość.
by Nico

#30 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2008-05-29, godz. 19:27

a chciałbyś kiedyś "zaadoptować" dziecko ?
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#31 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-05-29, godz. 19:27

Mam pytanie do przedmówcy: czy jako gey popierasz ustawodawstwo angielskie wymuszające na chrześcijanach postępowanie niezgodne z ich sumieniem?

#32 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2008-05-29, godz. 19:42

Mam pytanie do przedmówcy: czy jako gey popierasz ustawodawstwo angielskie wymuszające na chrześcijanach postępowanie niezgodne z ich sumieniem?

nie wiem czy to pytanie do mła ? ale Ci odpowiem ;-) w d...ie mam chrzescijan i ich sumienia ;-) bo oni juz dawno stracili twarz i sumienie ;-)

ps.dlaczego słowo D...,A na tym forum jest zakazane ?

Użytkownik sebol edytował ten post 2008-05-29, godz. 19:43

"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#33 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-05-29, godz. 19:44

Odnośnie słów Huberta "Policja i sady tez wymuszaja posluszenstwo i praworzadnosc "przemoca" i tez uzywaja sily. Pewnie nie maja racji.........."

wyjaśniam że za niemoralne uważam używanie siły do propagowania zła. Używanie siły do czynienia dobra (np. aresztowanie gwałciciela, wyrwanie torebki złodziejowi by zwrócić ją staruszce, itp.) uważam za dobre.


Mam pytanie do przedmówcy: czy jako gey popierasz ustawodawstwo angielskie wymuszające na chrześcijanach postępowanie niezgodne z ich sumieniem?

Pytanie było do Nicolasa.

#34 nickolas81

nickolas81

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 206 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:lubelskie

Napisano 2008-05-30, godz. 20:02

a chciałbyś kiedyś "zaadoptować" dziecko ?


Na początku chciałem zaznaczyć że to tylko moje osobiste odczucie i nie wypowiadam się za innych gejów. Nie, nie chciałbym adoptować dziecka. Jestem szczęśliwy w naszym związku 2 osób bez dziecka

nie wiem czy to pytanie do mła ? ale Ci odpowiem ;-) w d...ie mam chrzescijan i ich sumienia ;-) bo oni juz dawno stracili twarz i sumienie ;-)

ps.dlaczego słowo D...,A na tym forum jest zakazane ?


Trochę sie uśmiałem kiedy zobaczyłem że Ty Sebol odpowiadasz na pytanie do geja ;) Witam w klubie... Oczywiście żartuję.

A tak poważnie odpowiadając na pytanie Sebastiana- nie popieram żadnego ustawodawstwa które cokolwiek by wymuszało. Każdy ma sumienie (i nie jest prawdą pogląd że geje sumienia nie mają), i każdy ma prawo do decydowania o tym jak pokierować własnym życiem. Z resztą głównie jak sądzę z tego powodu nie jesteśmy już nadal ŚJ... ponieważ to WTS próbował naszym życiem kierować za bardzo i ustalać własne niezmienne zasady (tworząc znak = z bożymi). jesteśmy więc uczuleni- a ja z pewnością na wymuszanie przyjmowania poglądów innych kiedy czujemy że wcale nie są nasze.
by Nico

#35 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-05-30, godz. 21:34

Bardzo dziękuję za odpowiedź.

Co prawda wyrażałem na tym forum pogląd, że moim zdaniem państwo nie powinno rejestrować związków homoseksualnych, ale mam nadzieję że i Nicolas i ew. inni geye dostrzegają, że nie jestem wrogo nastawiony do ludzi o poglądach homoseksualnych. Mój sprzeciw budzi zjawisko które nazywam homofilią (przeciwieństwo homofobii, "szerzenie tolerancji przy pomocy nietolerancji", narzucanie siłą ustawodawstwa pro-homoseksualnego).

Nie mam nic przeciwko temu żeby w mieszkaniu obok zamieszkało sobie dwóch geyów.

Proszę wszystkich o trzymanie się głównych zagadnień tematu przedstawionego w artykule "Nie mogą adoptować dzieci za poglądy o homoseksualizmie" | Moderator

#36 rutinoemi

rutinoemi

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 73 Postów

Napisano 2008-09-26, godz. 17:41

Ja sądzę, że dyskryminuje głupotę i nietolerancję. Faktycznie, "chrześcijaństwo" bywa ich synonimem.


Dziękuję.



db - zgadzam się z Tobą!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych