Ja tam wieku nie ukrywam
dzieki temu, że zahaczyłem sie o komunę zostałem dość skutecznie zaszczepiony p-ko kazdemu totalitaryzmowi ideologicznemu. A dzieciakom tego brakuje po prostu.
nie wiem czy z tymi mlodymi moge sie tak do konca zgodzic i czy ta odpornosc, o ktorej mowisz tak sie wyksztalcila i u duzej ilosci osob z tamtego okresu.
ja sie zaliczam do tych 'dzieciakow' (chociaz zle mi sie to kojarzy - z taka babiczka z kosciola albo tramwaju co to narzeka jakie to te mlode chamskie i niewychowane

), skonczylem tydzien temu 22 lata, wiec nie mam tego doswiadczenia co Ty ale obserwujac SJ wydaje mi sie, ze jednak sa budowani na ludziach w wieku nie tak dzieciakowym a i sporo tam jest wlasnie taki swiadkowych moherow

taki przekroj widac wsrod SJ ktorych znam a jeszcze bardziej widoczny byl, na przyklad, na zdjeciach z kongresu (w Zamosciu chyba - link byl dostepny na forum).
poza tym, wydaje mi sie, ze 'dzieciaki' maja wieksza zdolnosc pozyskiwania i znajdywania wiekszej ilosci informacji, dzieki zinformatyzowaniu spoleczenstwa a wiadomo, ze mlodzi ludzie zawsze jakos lepiej 'lapia' nowe technologie. Dlatego ten minus, ktorym moze byc brak doswiadczenia, jest zastepowany plusem czyli dociekliwoscia poparta latwym dostepem do informacji.