Czy wiare, religie mozna poddac jakiejkolwiek analizie?Masz rację, ale żeby zostac ŚJ trzeba dokonać zmiany wyznania. A więc "misjonarz" powinien:
1. wykazać, że dotychczasowa wiara zawiera błędy;
2. pokazać, że nowa wiara jest OK zarówno w zgodzie z Bibllią, jak i z logiką.
Tak więc aby dać sie przekonać do "nowego" trzeba poddać krytycznej analizie "stare". Przynajmniej tak jest w moim przypadku. Bo przeciez inaczej nie byłoby sensu zamieniac jedną alogiczność i niekonsekwentność na drugą, prawda?
"Czy wiare, religie mozna poddac jakiejkolwiek analizie?"
#1
Napisano 2007-07-25, godz. 13:00
#2
Napisano 2007-07-25, godz. 13:02
#3
Napisano 2007-07-25, godz. 13:11
#4
Napisano 2007-07-25, godz. 13:21
to pawel bodajze napisal ze mamy ciagle badac swa wiare , a konkretnie zy chodzimy w wierze. nie mial na mysli ze mamy badac cudza iare. Slowa wiara urzywam teraz w sensie glebokiego przekonania, a nie systemu religinego. kady z nas jak widac ma obowiazek sprawdzac, badac, analizowacswoja wiare. jak mocna jest, do czego nas sklania itd itp. nie mamy prawa badac cudzej wiary. tez pawel napisal ze nie mamy sie porownywac nawzajem.Moim zdaniem jest roznica miedzy analizowaniem(czyli jakas ocena) a badaniem czyli odkrywaniem ,poznaniem-uwazam ,ze analizowanie wiary czlowieka jej oceny jest glowna przyczyna nieporozumien w tym problemie a szczegolnie sekty dochodza do asurdalnych czesto "analiz" innych wiar ,wyznan ,religii ...
mysle natomiast ze system religijny, a wiec religie czy jak potocznie mowimy wiare mozna a nawet nalezy poddawac krytycznej ocenie. czy nie dlatego tu jestesmy na forum? przeciez m. in. do tego celu sluzy by badac religie SJ i poddawac ja krytycznej ocenie. dzielisc sie doswiadczeniami, czasami zionac nienawiscia itd itp.
i ja uwazam ze to wcale nie jest zle , gdy ktos sprawdza religie, bada , analizuje... tak dlugo jak nie ma to wplywu na jego stosunek do ludzi, jak dlugo potrafi okazywac szacunek innym bez wzgledu na to co mysli o ich religii, dla mnie jest o.k.
#5
Napisano 2007-07-25, godz. 13:27
No tak od SJ mozemy "naprawde nauczyc sie"szacunku do innych wyznan, religii, wiarto pawel bodajze napisal ze mamy ciagle badac swa wiare , a konkretnie zy chodzimy w wierze. nie mial na mysli ze mamy badac cudza iare. Slowa wiara urzywam teraz w sensie glebokiego przekonania, a nie systemu religinego. kady z nas jak widac ma obowiazek sprawdzac, badac, analizowacswoja wiare. jak mocna jest, do czego nas sklania itd itp. nie mamy prawa badac cudzej wiary. tez pawel napisal ze nie mamy sie porownywac nawzajem.
mysle natomiast ze system religijny, a wiec religie czy jak potocznie mowimy wiare mozna a nawet nalezy poddawac krytycznej ocenie. czy nie dlatego tu jestesmy na forum? przeciez m. in. do tego celu sluzy by badac religie SJ i poddawac ja krytycznej ocenie. dzielisc sie doswiadczeniami, czasami zionac nienawiscia itd itp.
i ja uwazam ze to wcale nie jest zle , gdy ktos sprawdza religie, bada , analizuje... tak dlugo jak nie ma to wplywu na jego stosunek do ludzi, jak dlugo potrafi okazywac szacunek innym bez wzgledu na to co mysli o ich religii, dla mnie jest o.k.
#6
Napisano 2007-07-25, godz. 13:35
do kazdego sie mozna przyczepic i ty wlasnie pokazujsze ze jestes na etapie, na ktorym analizowanie innych religii wiedzie do nienawisci.
tak wiec daj se siana kobieto albo sokor nie od SJ to od kosciola ucz sie szacunku dla innych religii, KK pokazal o potrafi
#7
Napisano 2007-07-25, godz. 13:52
Widzę, że nareszcie na forum jest ktos w moim wieku.Lizo. chcesz mnie obrazac to spadaj na drzewo.Czy ja sie z ciebie smieje ze przed gipsem klekasz??? ze biskupow w reke calujesz ze do ksiedza, ktory moglby byc Twoim synem mowisz *Ojcze*???
do kazdego sie mozna przyczepic i ty wlasnie pokazujsze ze jestes na etapie, na ktorym analizowanie innych religii wiedzie do nienawisci.
tak wiec daj se siana kobieto albo sokor nie od SJ to od kosciola ucz sie szacunku dla innych religii, KK pokazal o potrafi
Ale Huberciku, to nieładnie tak wytykac starszym wiek. Jak Hubercik bedzie niegrzeczny to nie dostanie deseru i pójdzie spać bez obejrzenia dobranocki
Księga Bokonona, część autobiograficzna
#8
Napisano 2007-07-25, godz. 14:55
Witaj staruszku jezeli tez masz ta czterdzieche to popatrz jaka ta dzisiejsza mlodziez jest zle wychowana ;mowic do kobiety spadaj na drzewo?, HC na Pan, Pani( we Francji) a w Zborach w Niemczech na Ty i spadaj jak inaczej myslisz(czyli przyklad niemieckiej "kultury), dwa rozne przykady SJ a ktos tu powiedzial ,ze to sa KLONYWidzę, że nareszcie na forum jest ktos w moim wieku.
Ale Huberciku, to nieładnie tak wytykac starszym wiek. Jak Hubercik bedzie niegrzeczny to nie dostanie deseru i pójdzie spać bez obejrzenia dobranocki
#9
Napisano 2007-07-26, godz. 06:40
Ja tam wieku nie ukrywamWitaj staruszku jezeli tez masz ta czterdzieche to popatrz jaka ta dzisiejsza mlodziez jest zle wychowana ;mowic do kobiety spadaj na drzewo?, HC na Pan, Pani( we Francji) a w Zborach w Niemczech na Ty i spadaj jak inaczej myslisz(czyli przyklad niemieckiej "kultury), dwa rozne przykady SJ a ktos tu powiedzial ,ze to sa KLONY
, o to byl tylko zart
Z tego, co dowiedziałem sie na tym forum wiem, że ŚJ sa nader skromni - im wystarczy tylko to, że po sklonowaniu starszy będzie księciem, a nadzorca okręgowy królem złotyma jak ŚJ mowia do swojego niewolnika: ojcze?? o wielki?? ksieciuniu??, przynajmniej mamy jakikolwiek autorytet wypracowany od stuleci:P
Ja powinienem chyba wystepować na forum jako TomaszCzy wiare, religie mozna poddac jakiejkolwiek analizie?
#10
Napisano 2007-07-26, godz. 14:10
Ja tam wieku nie ukrywam
dzieki temu, że zahaczyłem sie o komunę zostałem dość skutecznie zaszczepiony p-ko kazdemu totalitaryzmowi ideologicznemu. A dzieciakom tego brakuje po prostu.
nie wiem czy z tymi mlodymi moge sie tak do konca zgodzic i czy ta odpornosc, o ktorej mowisz tak sie wyksztalcila i u duzej ilosci osob z tamtego okresu.
ja sie zaliczam do tych 'dzieciakow' (chociaz zle mi sie to kojarzy - z taka babiczka z kosciola albo tramwaju co to narzeka jakie to te mlode chamskie i niewychowane
poza tym, wydaje mi sie, ze 'dzieciaki' maja wieksza zdolnosc pozyskiwania i znajdywania wiekszej ilosci informacji, dzieki zinformatyzowaniu spoleczenstwa a wiadomo, ze mlodzi ludzie zawsze jakos lepiej 'lapia' nowe technologie. Dlatego ten minus, ktorym moze byc brak doswiadczenia, jest zastepowany plusem czyli dociekliwoscia poparta latwym dostepem do informacji.
#11
Napisano 2007-07-26, godz. 19:07
Nie miałem intenji nikogo obrażacnie wiem czy z tymi mlodymi moge sie tak do konca zgodzic i czy ta odpornosc, o ktorej mowisz tak sie wyksztalcila i u duzej ilosci osob z tamtego okresu.
ja sie zaliczam do tych 'dzieciakow' (chociaz zle mi sie to kojarzy - z taka babiczka z kosciola albo tramwaju co to narzeka jakie to te mlode chamskie i niewychowane), skonczylem tydzien temu 22 lata, wiec nie mam tego doswiadczenia co Ty ale obserwujac SJ wydaje mi sie, ze jednak sa budowani na ludziach w wieku nie tak dzieciakowym a i sporo tam jest wlasnie taki swiadkowych moherow
taki przekroj widac wsrod SJ ktorych znam a jeszcze bardziej widoczny byl, na przyklad, na zdjeciach z kongresu (w Zamosciu chyba - link byl dostepny na forum).
poza tym, wydaje mi sie, ze 'dzieciaki' maja wieksza zdolnosc pozyskiwania i znajdywania wiekszej ilosci informacji, dzieki zinformatyzowaniu spoleczenstwa a wiadomo, ze mlodzi ludzie zawsze jakos lepiej 'lapia' nowe technologie. Dlatego ten minus, ktorym moze byc brak doswiadczenia, jest zastepowany plusem czyli dociekliwoscia poparta latwym dostepem do informacji.
Natomiat przyznaję, że na ulicach widać głównie świadkowe mochery. Jednak na tym forum przeważaja ludzie młodzi, którzy juz zdążyli zostać "exami" i to moje uogólnienie (jak każde dla wielu krzywdzące) sformułowałem na użytek tego forum, bo nie mam danych, żeby rozciągnąć na ogół tej społeczności, pzdr
Użytkownik kjt edytował ten post 2007-07-26, godz. 19:24
Księga Bokonona, część autobiograficzna
#12
Napisano 2007-07-26, godz. 20:53
chcialem tylko zwrocic uwage, ze taka generalizacja moze nie byc najlepszym rozwiazaniem, co sam przyznales. moze ja zle odczytalem Twoj post na poczatku ale ciesze sie, ze zgadzamy sie, ze bywa roznie...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych












