Internet
#1
Napisano 2008-03-16, godz. 12:49
Ostatnio toczylam dyskusje ze starszym zboru na temat tego forum oraz internetu Dowiedziałam sie że "jest kładziony nacisk na to aby szczerzy bracia i siostry w ogole nie korzystali w służbie z internetu, bo przecież tam każdy moze się podszyć i jest kladziony nacisk na to, aby świadkowie miali zakazane korzystanie z internetu na gruncie bycia świadkiem jehowy. Tak więc tutaj na tym forum nie ma świadków jehowy, cytuję 'to nie sa na pewno świadkowie jehowy", bo jest wiele pouczeń od niewolnika że nie należy bawić się w takie rzeczy.
Szkoda że nie mogę zacytowac odpowiednich fragmentów straznicy.
Ciekawe w czym tkwi szatański fenomen internetu. W sumie na pewno faktem jest to że "szczerzy bracia i siostry "nie mają czasu na głupoty, niemniej zastanawiam sie dlaczego.
#2
Napisano 2008-03-16, godz. 12:51
#3
Napisano 2008-03-16, godz. 13:08
Czy także zetknęliście się z tym że Internet to szatan?
Ja ostatnio "zetknęłam" się z opinią byłego Prezydenta, miłościwie nam panującego w IV RP L. Kaczyńskiego, że w internecie siedzą same żłoby Słowo "zetknęłam" wzięłam w cudzysłów, bo sama nie słyszałam tej wypowiedzi. Ktoś mi ją powtórzył.
Natomiast stwierdzenie "szatański internet" usłyszałam z ust katoliczki
#4
Napisano 2008-03-16, godz. 13:25
Ja ostatnio "zetknęłam" się z opinią byłego Prezydenta, miłościwie nam panującego w IV RP L. Kaczyńskiego, że w internecie siedzą same żłoby Słowo "zetknęłam" wzięłam w cudzysłów, bo sama nie słyszałam tej wypowiedzi. Ktoś mi ją powtórzył.
Natomiast stwierdzenie "szatański internet" usłyszałam z ust katoliczki
Rzeczywiście nie słyszalam wyrażenia "sztański internet"Slyszalam tylko że świadkowie nie korzystają z internetu bo jest to niewłaściwe"Sparafrazowałam jednoczesnie upraszczając..;-)
Użytkownik PanAnatol edytował ten post 2008-03-16, godz. 13:26
#5
Napisano 2008-03-16, godz. 13:29
#6
Napisano 2008-03-16, godz. 13:43
Ostatnio toczylam dyskusje ze starszym zboru na temat tego forum oraz internetu Dowiedziałam sie że "jest kładziony nacisk na to aby szczerzy bracia i siostry w ogole nie korzystali w służbie z internetu, bo przecież tam każdy moze się podszyć i jest kladziony nacisk na to, aby świadkowie miali zakazane korzystanie z internetu na gruncie bycia świadkiem jehowy. Tak więc tutaj na tym forum nie ma świadków jehowy, cytuję 'to nie sa na pewno świadkowie jehowy", bo jest wiele pouczeń od niewolnika że nie należy bawić się w takie rzeczy.
Z wypowiedzi pewnego młodego eŚJota w miejscu publicznym:
Gdybyśmy spotkali się 1 na 1, rozmawiałoby Ci się dużo lepiej niż tutaj. Internet traktuję jedynie jako poletko doświadczalne służące jako dobre przygotowanie do dysput publicznych:). Zapewne wiesz, że wtedy argumenty ad personam, jak również konkretne gesty i pełen ekspresji sposób rozmowy są niezwykle przydatne. Naszym celem podczas takich dyskusji nie jest przekonanie rozmówcy choćby do uznania naszych poglądów albo do "przejścia" na naszą stronę. Mamy rozjechać walcem przeciwnika, używając ku temu wszelkich dostępnych metod:). Stąd też ćwiczę sobie podczas rozmów w internecie argumenty chociażby ad personam. Skutecznej prześmiewczości nauczyłem się już gdzie indziej, dlatego nie używam jej w takim stopniu [w tym miejscu - przypadek własny mający na celu utrudnienie identyfikacji miejsca]
Więc z tym internetem jak widzisz różnie bywa.
Użytkownik xandhy edytował ten post 2008-03-16, godz. 13:44
xAndhy
#7
Napisano 2008-03-16, godz. 14:00
aby pozyskiwać tych co siedza przed monitorem chleją piwko i oglądają wiadome filmikiPan. Spytaj ich dlaczego mają swoją oficjalną stronę internetową.
#8
Napisano 2008-03-16, godz. 14:09
no nie mogą korzystać bo w internecie można znaleźć dużo niewygodnych dla ORGANIZACJI informacji. swego czasu Ciało Kieerownicze poprosiła, aby bracia poniszczyli stara literaturę która mają w domach, bo to już pokarm nieaktualny..... dlaczego? aby nie można było się cofnąć i porównać tych pomyłek i potknięć. NIE SĄ WSTANIE ZAPANOWAĆ NAD INTERNETEM. Jeden mój znajomy sprzedwał na wiadomym serwisie stare książki i czasopisma, wiecie że Nadarzyn wystąpił do serwisu o zablokowanie aukcji? Więc internet jest dla nich PRZECIWNIKIEM a przeciwnik to SZATAN więc internet to szatan A jeszcze do niedawna szatańskim okienkiem był TV )))))Czy także zetknęliście się z tym że Internet to szatan?
Ostatnio toczylam dyskusje ze starszym zboru na temat tego forum oraz internetu Dowiedziałam sie że "jest kładziony nacisk na to aby szczerzy bracia i siostry w ogole nie korzystali w służbie z internetu, bo przecież tam każdy moze się podszyć i jest kladziony nacisk na to, aby świadkowie miali zakazane korzystanie z internetu na gruncie bycia świadkiem jehowy. Tak więc tutaj na tym forum nie ma świadków jehowy, cytuję 'to nie sa na pewno świadkowie jehowy", bo jest wiele pouczeń od niewolnika że nie należy bawić się w takie rzeczy.
Szkoda że nie mogę zacytowac odpowiednich fragmentów straznicy.
Ciekawe w czym tkwi szatański fenomen internetu. W sumie na pewno faktem jest to że "szczerzy bracia i siostry "nie mają czasu na głupoty, niemniej zastanawiam sie dlaczego.
#9
Napisano 2008-03-16, godz. 14:18
Miłośnicy softu wstępują do strażnicy. Zwolennicy mocniejszych wrażeń mogą (ciągle jeszcze) wybrać wolność w północnej Korei, bądż na Kubie.
Użytkownik polarm edytował ten post 2008-03-16, godz. 14:43
#10
Napisano 2008-03-16, godz. 15:22
Ale z szatanem też trzeba mieć układy, więc starają się przypominać o promowaniu swojej oficjalnej strony: link. Można już pobierać czasopisma w plikach audio: link. Zakazane są przede wszystkim strony odstępców, serwisy polemizujące z nauczaniem świadków Jehowy oraz te witryny, gdzie bracia próbują "po amatorsku" wyjaśniać poglądy ŚJ (wtedy spotykają się często z atakami i podejrzeniami współwyznawców). Organizacja ostrzega przed nawiązywaniem przez Internet nowych znajomości towarzyskich. Ten temat pojawił się również w treści rezolucji na kongresach 2006: link. Sami świadkowie Jehowy jednak bardzo chętnie korzystają z serwisów społecznościowych (link) oraz serwisów randkowych przeznaczonych tylko dla "społeczności braterskiej" (link).Więc internet jest dla nich PRZECIWNIKIEM a przeciwnik to SZATAN więc internet to szatan
Myślę, że oficjalnych przejawów obecności Towarzystwa Strażnica w Internecie będzie coraz więcej.
#11
Napisano 2008-03-16, godz. 16:01
Wypada zapytać o kwestię zdawania owocu z głoszenia w Internecie. Spotkałam się ze stwierdzeniem, że tożsamość rozmówców nie ma większego znaczenia, bo zawsze można dawać świadectwo, zachęcać do poznania Jehowy Boga, polecać literaturę czy zapraszać na wykład publiczny. To nie wymaga nawiązywania żadnej prywatnej relacji i nie niesie żadnego zagrożenia.Dowiedziałam sie że "jest kładziony nacisk na to aby szczerzy bracia i siostry w ogole nie korzystali w służbie z internetu, bo przecież tam każdy moze się podszyć i jest kladziony nacisk na to, aby świadkowie miali zakazane korzystanie z internetu na gruncie bycia świadkiem jehowy.
#12
Napisano 2008-03-16, godz. 23:59
Mimo wszystko wiele SJ wchodzi z ciekawości (zwłaszcza młodych) m.in. na to forum. A jeśli nie na forum to na stronę, bo forum, im sie nie chce czytać.
Przy okazji internetu wydaje mi się że tekst "Ta strona przeznaczona jest dla osób, które pragną opuścić organizację Świadków Jehowy" powinien sie znaleźć dopiero po zdaniu "chcą obiektywnie przebadać materiały demaskujące błędy". Osoby które są SJ i wchodzą na tą stronę nie chcą opuszczać organizacji SJ, cały czas mają w głowie to co niewolnik im tam włożył. Wydaje mi się że dopiero po przebadaniu materiałów demaskujących u SJ który tutaj wszedł pojawia się pragnienie (albo raczej pytanie) opuszczenia organizacji.
To takie moje skromne 3 grosze...
#13
Napisano 2008-03-17, godz. 10:19
Czy także zetknęliście się z tym że Internet to szatan?
Ostatnio toczylam dyskusje ze starszym zboru na temat tego forum oraz internetu Dowiedziałam sie że "jest kładziony nacisk na to aby szczerzy bracia i siostry w ogole nie korzystali w służbie z internetu, bo przecież tam każdy moze się podszyć i jest kladziony nacisk na to, aby świadkowie miali zakazane korzystanie z internetu na gruncie bycia świadkiem jehowy. Tak więc tutaj na tym forum nie ma świadków jehowy, cytuję 'to nie sa na pewno świadkowie jehowy", bo jest wiele pouczeń od niewolnika że nie należy bawić się w takie rzeczy.
Szkoda że nie mogę zacytowac odpowiednich fragmentów straznicy.
Ciekawe w czym tkwi szatański fenomen internetu. W sumie na pewno faktem jest to że "szczerzy bracia i siostry "nie mają czasu na głupoty, niemniej zastanawiam sie dlaczego.
Zapytam z ciekawości: kim Ty oficjalnie jesteś w zborze, bo gdzie nie przeczytam Twoje wpisy to się okazuje, że na każde kontrowersyjne tematy rozmawiasz ze starszymi zboru?
W tym otwarcie o odstępcach i odstępczych stronach?
Użytkownik Padre Antonio edytował ten post 2008-03-17, godz. 10:19
#15
Napisano 2008-03-18, godz. 10:22
mowi o swoim tacie?Ostatnio toczylam dyskusje ze starszym zboru na temat tego forum oraz internetu
Te dwa zdania nie sa dla mnie równoznaczne i dalej nie dają odpowiedzi na postawione wcześniej pytanie. Kim oficjalnie jesteś PanAnatolu, że rozmawiasz na odstępcze tematy ze starszymi zboru?
Dziecko wychowywane w rodzinie ŚJ-wy, nieochrzczony głosiciel, ochrzczony głosiciel? Rozmawiasz tylko z tatą który jest starszym, czy z różnymi starszymi w tym ze swoim tatą? To może dać szerszy pogląd na to, czy faktycznie rozmawiasz, czy wymyślasz te rozmowy. Osobiście jest to dla mnie ważna sprawa, która daje lub podważa wiarygodność Twoich wypowiedzi.
#16
Napisano 2008-03-19, godz. 20:13
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#17
Napisano 2008-03-19, godz. 21:04
Dla mojej babci internet=pornografia+odstępcy+cudzołóstwo. Internet służy wyłącznie do szerzenia kłamstw i zawierania niemoralnych znajomości (podobnie jak smsy, które służą do zatajania przed rodzicami kontaktów z płcią odmienną). Jest baaardzo niebezpieczny (to akurat wizja wzbogacona o doniesienia w mediach o przekrętach kont internetowych - niewolnik słusznie ostrzega!), bo kradnie internautom nie tylko cnotę, ale i pieniądze.
Wydaje mi się, że tych, którzy regularnie korzystają z internetu, przestraszyć szatańskim wpływem się nie da. Ale ci, którzy znają internet tylko z przestróg CK, widzą w nim tylko narzędzie szatańskie.
Nie wiem, co obecnie w pokarmie na czas słuszny jest o internecie, bo nie czytam, ale babcia zawsze mnie ostrzega!
Użytkownik kantata edytował ten post 2008-03-19, godz. 21:23
#18
Napisano 2008-03-19, godz. 21:34
Użytkownik pawel r edytował ten post 2008-03-19, godz. 21:39
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#19
Napisano 2008-03-19, godz. 23:18
A babcia kiedyś serfowała, że taka ekspertka?
To jest ekspertyza wydana na podstawie ostrzeżeń niewolnika (może lekko przemieszana z naturalnym lękiem starszych osób przed nowością). Moja babcia jest modelowym śj i raczej to jedyne źródło kształtowania jej poglądów
Tak sobie myślę, że chociaż śj zawsze mogą twierdzić, że nie są fanatykami, z internetu korzystają (w sposób budujący oczywiście) i nigdzie wprost nie mieli podane, że internet=szatańskie narzędzie, to jednak ci z matrycy WTS właśnie tak sądzą. No przecież nikt nie wyda zakazu korzystania z sieci czarno na białym. Wystarczy, że internet będzie się pojawiać zawsze w negatywnym kontekście ("wszystko wolno, ale nie wszystko jest korzystne" - dla modelowych śj i tak wniosek jest jeden).
I na niektórych działa jak TVN na słuchaczy RM.
a tak na marginesie to chyba częsta praktyka Towarzystwa z tego, co pamiętam. Coś nie jest zakazane wprost, ale na wszelki wypadek aplikuje się szczepionkę poczucia winy. To tak, żeby przypadkiem za dobrze się nie bawić na studniówce, żeby się za mocno w internecie nie oświecić, żeby alkohol nie zasmakował itd. itp.
#20
Napisano 2008-03-20, godz. 08:27
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych