Jesienna kampania i nowy traktat
#21
Napisano 2008-07-29, godz. 11:18
Nie chce znowu ropowszechniac jakiejs badziewaiarskiej ulotki.
ps Pamietam kiedys w trakcie kampanii glosilem w bloku z pewna siostra.
Tuz przed nami wskoczyl do klatki z ulotkami sklepu RTV izostawil przy kazdych drzwiach
Efekt byl taki,ze kazdy kto otwieral wzial ulotke sklepowa ,a nas zlewal.
(ahh jak dobrze byc nieaktywnym )
#22
Napisano 2008-07-29, godz. 14:21
A oto, dla Ciebie, chomiki zajmujące się WTS-em: trochę prywaty, czyli mój chomik
SCORP1ON, obywatel.gg, arturszylopl, fakirek, wts, WTLibrary, Watchtower-files, PAROUSIA, daryelko, Grzema
#23
Napisano 2008-07-29, godz. 14:40
Zamknietywsobie: ja opracowałem w sobie taki „mechanizm obronny”, że w czasie głoszenia jestem już kimś innym, odcinam się mentalnie od treści które wypowiadam. Wiem, nie zawsze jest to łatwe. Poza tym większość materiałów propagandowych, które rozpowszechniam nawet nie czytam, tylko z ciekawości oglądnę obrazki;) Prawde mówiąc uwielbiam rozdawać ulotki, niezależnie od ich treści: czy to reklama sklepu dla idiotów ( by nie podawać nazwy komercyjnej czy wydawnictwo WTS.
#24
Napisano 2008-07-29, godz. 14:50
A ja paradoksalnie już nie mogę doczekać się tej kampanii: najprostsza forma nabijania sobie godzin. Nie trzeba wdawać się w teologiczne dywagacje, licytować wersetami tylko szybko, konkretnie i na temat. „dzień dobry, ten traktat przyniosłem specjalnie dla pani, proszę przeczytać”
Zamknietywsobie: ja opracowałem w sobie taki „mechanizm obronny”, że w czasie głoszenia jestem już kimś innym, odcinam się mentalnie od treści które wypowiadam. Wiem, nie zawsze jest to łatwe. Poza tym większość materiałów propagandowych, które rozpowszechniam nawet nie czytam, tylko z ciekawości oglądnę obrazki;) Prawde mówiąc uwielbiam rozdawać ulotki, niezależnie od ich treści: czy to reklama sklepu dla idiotów ( by nie podawać nazwy komercyjnej czy wydawnictwo WTS.
Po co Ci to?
#25
Napisano 2008-07-29, godz. 15:12
#26
Napisano 2008-07-29, godz. 15:16
Weź człowieku sprawy w swoje ręce! Przecierz nikt cię do tego nie zmusza.Mam nadzieje ,ze do tej pory mnie wyklucza.
Nie chce znowu ropowszechniac jakiejs badziewaiarskiej ulotki.
Matrix: zastanawiam się czy to żart, czy mówisz poważnie. Jeśli żart to Ci się udał, jeśli poważnie to żal mi Ciebie.
#27
Napisano 2008-07-29, godz. 15:49
#28
Napisano 2008-07-29, godz. 16:54
Weź człowieku sprawy w swoje ręce! Przecierz nikt cię do tego nie zmusza.
Matrix: zastanawiam się czy to żart, czy mówisz poważnie. Jeśli żart to Ci się udał, jeśli poważnie to żal mi Ciebie.
Wydaje mi sie kolego,ze za bardzo upraszczasz.
Otoz na pewne zmiany musi przyjsc odpowiedni czas.
#29
Napisano 2008-08-01, godz. 18:19
Specjalna kampania z nowym traktatem – od 20 października do 16 listopada!
Począwszy od poniedziałku 20 października, przez pełne cztery tygodnie będziemy rozpowszechniać nowy traktat zatytułowany Czy chciałbyś poznać prawdę?. Mamy nadzieję, że ta specjalna ogólnoświatowa kampania skieruje uwagę ludzi na jedyne źródło prawdy (Jana 17:17).
Traktat udziela zwięzłych, opartych na Biblii odpowiedzi na sześć istotnych pytań: „Czy Bóg naprawdę się o nas troszczy?”, „Czy wojny i cierpienia kiedyś się skończą?”, „Co się dzieje z człowiekiem po śmierci?”, „Czy jest jakaś nadzieja dla umarłych?”, „Jak modlić się do Boga, żeby zostać wysłuchanym?” oraz „Jak prowadzić szczęśliwe życie?”. Kościoły nie udzielają zadowalających odpowiedzi na te pytania. Także wiele osób nienależących do żadnego z wyznań chrześcijaństwa zastanawia się nad nimi, ale nie wie, że jasne odpowiedzi można znaleźć w Biblii. Dlatego kampania ta zapewne spotka się z żywym odzewem.
Opracuj swój teren. Staraj się opracować cały przydzielony ci teren. Jeżeli jest duży, starsi mogą zalecić, by już przy pierwszej wizycie zostawiać traktat tam, gdzie nikogo nie udało się zastać. Nie zapomnij też o sąsiadach, krewnych, znajomych z pracy i ze szkoły oraz innych osobach, które często spotykasz. Być może na październik lub listopad uda ci się zaplanować pomocniczą służbę pionierską. Czy twoje dziecko albo zainteresowany robi postępy duchowe, spełnia wymagania stawiane nieochrzczonym głosicielom i może wziąć udział w tej kampanii? Jeśli tak, poinformuj o tym starszych.
Co powiedzieć. Aby dotrzeć z traktatem do jak największej liczby osób, posługuj się krótkimi wstępami. Zadaj domownikowi jedno z sześciu pytań znajdujących się na pierwszej stronie i pokaż mu odpowiedź w traktacie. Pozwoli to dopasować wstęp do potrzeb danego terenu. Jeżeli ktoś okaże zainteresowanie, zanotuj to i odwiedź tę osobę ponownie. W weekendy razem z traktatem można proponować aktualne czasopisma. Po 16 listopada, czyli po zakończeniu kampanii, będziemy rozpowszechniać książkę Czego uczy Biblia?. Od tego czasu nowym traktatem będziemy się posługiwać tak samo, jak innymi traktatami.
Załóż studium biblijne. Traktat ten ma nam ułatwić zakładanie studiów biblijnych. Odwiedzając kogoś, kto okazał zainteresowanie, zapytaj go, która z przedstawionych w traktacie prawd biblijnych jest jego zdaniem najbardziej pocieszająca albo przyniosła mu ulgę. Zwróć uwagę tej osoby na ostatnią stronę, gdzie wspomniano o możliwości studiowania Pisma Świętego, i wręcz jej egzemplarz książki Czego uczy Biblia?. Jeśli to możliwe, krótko omówcie jeden lub dwa akapity z rozdziału, który dotyczy tematu wybranego przez domownika.
Jehowa szuka osób, które będą Go wielbić „duchem i prawdą” (Jana 4:23). Wszyscy weźmy udział w tej specjalnej kampanii pomagania ludziom w poznaniu prawdy!
#30
Napisano 2008-08-01, godz. 18:54
Ja robiłam latami tak samo.... też niemogłam się poddać, bo wiedziałm jakie będą konsekwencje..... tylko że nie dałam już rady dłużej kilkanaście lat to i tak dużo, a w ostatnim czasie"udawania" dostawałam temperatury na samą myśl że mam iść na zebranie...... Choć myslałam, że będę tę farsę ciągnąć do śmierci poddałam Się, z róxnych względów. BEDĘ TRZYMAĆ ZA CIEBIE KCIUKI MATRIX.Kantato: to bardzo skomplikowana sprawa (...) Moja obecna sytuacja życiowa nie pozwala mi podać się do dymisji (odłączyć się/dać wykluczyć) Jestem ŚJ i już przyzwyczaiłem się tak żyć. Robię coś z czym zupełnie się nie identyfikuję: mało jest Świadków tego rodzaju co ja? Poza tym w życiu zawodowym też często są sytuacje, że ludzie zmuszeni są pracować nawet tego bardzo nie lubią.
#31
Napisano 2008-08-01, godz. 20:21
#34
Napisano 2008-10-04, godz. 07:41
A tu już po polsku
(...)
Na stronie 4 czytamy:
"znalazłem prawdę"
Już o znalezieniu "prawdy" czytałem tutaj:
Jak czytamy, gościu znalazł "prawdę" w WYKŁADACH (dziś już nieaktualną), teraz trzeba poznać "prawdę" studiując książkę "Czego naprawdę...". Biblia jedynie służy jako parawan. Z czasem okaże się, że trzeba będzie wydać nową książkę z "nową prawdą" biblijną. I tak w kółko. Zastanawiam się tylko, jak Świadkowie Jehowy z długim stażem wytrzymują wciąż zmieniające się "prawdy".
Dziwię się tylko, dlaczego w tym fragmencie:
nie napisano, że to się stanie wkrótce. Tak się do tego już przyzwyczaiłem, że teraz czuję się jakoś dziwnie. To tak, jakby ta broszura nie była dziełem Towarzystwa Strażnica.
Użytkownik hi fi edytował ten post 2008-10-04, godz. 07:52
#35
Napisano 2008-10-04, godz. 07:57
#36
Napisano 2008-10-04, godz. 12:08
Dziwię się tylko, dlaczego w tym fragmencie:
nie napisano, że to się stanie wkrótce. Tak się do tego już przyzwyczaiłem, że teraz czuję się jakoś dziwnie. To tak, jakby ta broszura nie była dziełem Towarzystwa Strażnica.
No to się pomału przyzwyczajaj.
Na to, że w mniej lub bardziej zdecydowany sposób, ogłoszą jakiś tam koniec sytemu rzeczy, liczyć już nie ma co.
Stare pryki z ambicjami profetycznymi już właściwie powymierały, a następcy wiedzą, że dziś, za brednie tego typu, linczuje się śmiechem.
A przecież, są to ludzie władzy i też (albo w szczególności) się czegoś uczą.
Reasumując, ogłaszam :
Bracia i siostry w matce jedynej, strażnicy najukochańszej.
Kuńca świata już nie bedzie !!!
i ament
Użytkownik polarm edytował ten post 2008-10-04, godz. 12:25
#37
Napisano 2008-10-04, godz. 14:50
Tymczasem po kilku dniach ów mężczyzna poprosił brata Papageorgiou o pierwszy tom Wykładów Pisma Świętego, a wkrótce o całą serię. Jaka była jego reakcja? Wspomina: „Nareszcie znalazłem PRAWDĘ!” Oboje z żoną zaczęli głosić.
(...)
Kiedy w obecnym stuleciu w tamtej okolicy głosił dobrą nowinę Jannakos Zachariadis, który poznał prawdę w roku 1926, pewna rodzina ze wsi Rodoliwos przyjęła książkę Rząd. Po wielu latach, w roku 1940, do rodziny tej przyjechał 19-letni Timoleon Wasiliou i odkrył na poddaszu stos publikacji — między innymi właśnie tę książkę. „Siedziałem na strychu dopóty, dopóki nie przeczytałem jej od deski do deski” — wspomina. „Znalazłem prawdę!”.
W więzieniu zacząłem czytać Biblię oraz objaśniające ją świeckie podręczniki. „To mi pomoże dorosnąć” — myślałem sobie. Nie pomogło. Nic nie skutkowało, dopóki współwięzień z zakładu karnego w Shelton w stanie Waszyngton nie zapytał mnie, czy chciałbym się przyłączyć do dyskusji biblijnej ze Świadkami Jehowy z miejscowego zboru. Powiedziano mi, że przychodzą do więzienia co tydzień. Zgodziłem się. I już po pierwszym spotkaniu z dwoma Świadkami wiedziałem, że to, czego się uczyłem z Biblii i książki do studium zatytułowanej Prawda, która prowadzi do życia wiecznego, jest słuszne. Znalazłem prawdę!
Pomimo wojny i zmian organizacyjnych wciąż następował wzrost — wiele osób żywo reagowało na prawdę biblijną. W 1921 roku Christiaan Venter, kierownik zespołu zajmującego się konserwacją linii kolejowej, zauważył kawałek papieru wystający spod szyny. Był to traktat wydany przez Badaczy Pisma Świętego. Christiaan przeczytał go, a potem pobiegł do swojego zięcia Abrahama Celliersa i podekscytowany oznajmił: „Abrahamie, dzisiaj znalazłem prawdę!” Obaj mężczyźni postarali się o więcej literatury biblijnej, po czym starannie ją przestudiowali. Zostali oddanymi Bogu Świadkami i pomogli wielu innym poznać prawdę.
Jednak w roku 1933 dotknęła nas inna tragedia — w wieku 47 lat zmarła mama. Będąc bogobojną osobą, nabyła wcześniej dwa tomy książki Światło, rozpowszechnianej przez Świadków Jehowy jako pomoc do studiowania Biblii.
W tamtym czasie ciężko pracowałem w kopalni węgla. Podczas przerw czytałem wspomniane książki przy lampie karbidowej przymocowanej do kasku. Dość szybko uświadomiłem sobie, że znalazłem prawdę
Pewnego dnia odkryłem, że cztery moje siostry czytają literaturę Świadków Jehowy, więc i ja po nią sięgnąłem. Szczególnie zainteresowała mnie książka Prawda, która prowadzi do życia wiecznego, w logiczny sposób wyjaśniająca wiele zagadnień biblijnych. Pamiętam, że wtedy powiedziałem sobie: znalazłem prawdę!
Pewnego kwietniowego dnia 1954 roku zastałem mamę w trakcie analizowania Biblii z małżeństwem Świadków. Po zakończeniu studium zgodziłem się na prenumeratę Strażnicy i przyjąłem broszurę Czy możesz żyć na zawsze w szczęściu na ziemi? Przeczytałem ją i doszedłem do wniosku, że znalazłem prawdę. Zaproponowałem więc tę broszurę kobiecie, u której pracowałem. Kiedy po jakimś czasie zapytałem, co o niej sądzi, odpowiedziała: „Podobała mi się, ale to zbyt piękne, żeby mogło być prawdziwe. Po prostu w to nie wierzę”.
itp. itd.
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#38
Napisano 2008-10-04, godz. 16:54
#39
Napisano 2008-10-04, godz. 17:33
Paweł, czy to nie dziwne żaden z nich nie czytał Biblii.
Cytat(Przebudźcie się! 1991 8.10 s.12)
W więzieniu zacząłem czytać Biblię oraz objaśniające ją świeckie podręczniki. „To mi pomoże dorosnąć” — myślałem sobie. Nie pomogło. Nic nie skutkowało, dopóki..... [bla bla bla]
#40
Napisano 2008-10-04, godz. 18:43
Użytkownik pawel r edytował ten post 2008-10-04, godz. 18:44
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych