Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dlaczego o Izaaku powiedziano, że był EHAD?


  • Please log in to reply
No replies to this topic

#1 bury

bury

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 593 Postów
  • Lokalizacja:Rybnik

Napisano 2008-03-28, godz. 16:21

Jak wiecie słowo EHAD jest używane zarówno przez trynitarzy jak i antytrynitarzy na poparcie swoich tez o jedyności lub jedności Boga. I w efekcie mamy tłumaczenia, które albo mówią: "Jahwe jeden jest!", albo "Jahwe jedynie (jest Twoim Bogiem)". Przykładem, który ma wskazywać na jedyność a nie jedność jest określenie Izaaka tym słowem. Na pierwszy rzut oka nie sposób przyznać racji, że Izaak nie jest żadną złożonością, a jedynie jednym człowiekiem, jedynym synem Abrahama. Na pozór! Dlaczego? Bo tylko i wyłącznie w pryzmacie naszego sposobu myślenia, naszych aksjomatów kulturowo-językowych.

Owszem jako jedyny spośród synów został uznany za syna! Pozostałych sześciu synów Abrahama zostało usuniętych z domu przed osiągnięciem dojrzałości. Żaden z tych synów nie został dziedzicem Abrahama. Nawet pierworodny syn Ismael nie został uznany ani za syna ani za pierworodnego. Nie stał się więc dziedzicem ani ... bratem Izaaka! Gdyby więc wywieść znaczenie ehad tylko z tego faktu, to wniosek byłby jednoznaczny - ehad znaczyłoby po prostu jedyny. Zadam więc głupie pytanie: skoro żaden z jego braci (włącznie z pierworodnym) nie był ani jego bratem, ani dziedzicem, to kim był Izaak? Jeśli odpowiesz według ciała to wskażesz, że był drugim w kolejności synem Abrahama, jednym z wielu braci. Ale Bóg mówi, że tak nie jest! Bóg mówi, że Izaak nie ma braci i jest pierworodnym, choć braci ma i nie jest pierworodnym! No to jak jest? Jak Bóg widzi tego jedynego syna Abrahama? Co Bóg sam mówi na ten temat?

Pismo mówi:

Rdz 21:12 Bg „Tedy rzekł Bóg do Abrahama: Niech to przykro nie będzie w oczach twoich z strony dziecięcia, i z strony służebnicy twojej; coćkolwiek rzecze Sara, usłuchaj głosu jej; boć w Izaaku nazwane będzie nasienie.”

Paweł komentuje to następująco:

Rz 9:7,8 NS "I nie wszyscy przez to, że stanowią potomstwo Abrahama, są dziećmi, lecz: "Co będzie zwane 'twoim potomstwem', będzie poprzez Izaaka". Znaczy to, że dzieci cielesne nie są rzeczywiście dziećmi Bożymi, ale dzieci według obietnicy te są poczytywane za potomstwo."


Izaak stał się dziedzicem obietnicy Boga:

Rdz 12:1-4 Bw „I rzekł Pan do Abrama: Wyjdź z ziemi swojej i od rodziny swojej, i z domu ojca swego do ziemi, którą ci wskażę.(2) A uczynię z ciebie naród wielki i będę ci błogosławił, i uczynię sławnym imię twoje, tak że staniesz się błogosławieństwem.(3)

A zatem poprzez Izaaka miało przyjść Nasienie Obietnicy a z niego miał powstać naród, poprzez który błogosławione będą wszystkie narody ziemi. Te prawo do obietnicy, to błogosławieństwo słowem Boga, przekazał Izaak swoim potomkom. W końcu nasieniem tym okazał się Jezus i wszyscy należący do niego. Zatem z punktu widzenia Boga Izaak to nie jeden syn, jeden chłopak lecz jedno nasienie – naród wybrany, królewskie kapłaństwo, dzieci Jezusa Chrystusa!

Sytuacja jest analogiczna do innych. Np. Pismo podaje, że błogosławieństwo od Melchizedeka otrzymał ... Lewi (!?) żyujacy kilkaset lat po śmierci Abrahama! Czy Melchizedek widział w Abrahamie Lewiego, gdy go błogosławił? On może nie, ale ten, który kazał go pobłogosławić, który pobłogosławił Abrama imieniem Abraham - widział!

Hbr 7:5-10 Br „To prawda, że potomkowie Lewiego, piastujący godność kapłańską, otrzymali polecenie, zgodnie z Prawem, pobierania dziesięciny od ludu, to jest od braci swoich, chociaż wszyscy wywodzą się od wspólnego ojca Abrahama.(6) Tymczasem Melchizedek nie wywodził się z tego rodu, a jednak otrzymał dziesięcinę od Abrahama z wszystkiego, co ten posiadał, i sam udzielił błogosławieństwa temu, który miał obietnice od Boga.(7) Otóż nie ulega wątpliwości, że ten, który błogosławieństwa udziela, jest zazwyczaj wyższy od tego, który je otrzymuje.(8) Ponadto w przypadku potomków z rodu Lewiego dziesięcinę otrzymują zwykli ludzie - śmiertelnicy, natomiast gdy chodzi o Melchizedeka, to dziesięcinę otrzymał ktoś, kto - jak zapewnia Pismo - nie umiera.(9) Wreszcie można w pewnym sensie twierdzić, że w osobie Abrahama składającego dziesięcinę spłacił ją także Lewi, którego potomkowie właśnie mają prawo odbierania tej daniny.(10) Wtedy bowiem, kiedy Melichzedek wyszedł na spotkanie Abrahama, w ciele Patriarchy już przecież przebywał Lewi.”

Jasno wynika z tego, że w Abrahamie Bóg widział cały naród, wszystkich jego potomków, wszystkich WEZWANYCH IMIENIEM Abrahama! To było dowodem tego, żę Bóg NAZWAŁ bezdzietnego Abrama nowym imieniem: "Ojciec mnóstwa". I takim go uczynił! Tak samo, to właśnie błogosławieństwo przeszło na Izaaka, JEDYNEGO syna Abrahama, choć jednego z wielu synów Abrama.

Użytkownik bury edytował ten post 2008-03-28, godz. 16:25





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych