Skocz do zawartości


pytanie do specjalisty od świadków


  • Please log in to reply
81 replies to this topic

#41 Abriella

Abriella

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 427 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-04-15, godz. 19:05

tragedia ! jak się ma dwie lewe ręce !

Sebol jestes niesprawiedliwy, zaradności życiowej trzeba sie uczyc.Tam masz tylko wykonywać polecnia.Kreatywność, przebojowość w dziecku trzeba wzmacniac, to procentuje,ale TAM się tego nie robi,ale trzeba się TAM wychować,żeby to zrozumiec! Tobie udało się tego uniknąc, więc się ciesz! Zdołąowany człowiek, pognębiony i w nienajlepszej kondycji psychicznej nie umie sie sprzedac i dostać pracy, a nawet jeśli to i kokosów od razu też się nie zarabia. Wsparcie od rodziny jest potrzebne i emocjonalne i finansowe. Ale Ty tego nie potrzebujesz i szydzic potrafisz , Ty jestes cyborgiem, wiec gratuluje że tak Ci sie udaje- my tu cała reszta, albo większość to mięczaki!
Słyszałes o czymś takim ze mozesz być super, a okoliczności bedą niesprzyjaające to i tak guzik może Ci wyjść?

Użytkownik Abriella edytował ten post 2008-04-15, godz. 19:09


#42 Guest_nosferatu_83_*

Guest_nosferatu_83_*
  • Goście

Napisano 2008-04-15, godz. 19:24

Bardzo przepraszam wszystkich userów forum!

To była prowokacja!!! Historia jest w 80% zmyślona.

Piszę powieść o świadkach Jehowy (właściwie jestem na etapie początkowym) i badam teren (tzn. chcę wiedzieć do jakiego stopnia można wyraziście pokazać życie młodego świadka odchodzącego od wiary rodziców, żeby nie doszło do przejaskrawienia jak w "Chłodzie od Raju", żeby nawet świadek Jehowy odnalazł w tej historii swoje emocje, swoją krzywdę, swoje reakcje).

Nie wiem czy mi wybaczycie. Już nie będę więcej mącić
Przepraszam i podrawiam


#43 Abriella

Abriella

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 427 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-04-15, godz. 19:27

Miło pożerować na cudzym miękkim????? Zostaje jeszcze 20%, może runie lawina????

A ja mimo wszystko uważam że " Chłód od raju" ma w swej treści dużo prawdy. Pamiętaj ze to były inne lata, teraz troszkę się zliberalizowało, ale nie za wiele, moze mniej niż myślisz- jęsli zacznisz zgęłbiac temat udaj sie na wsie i zad...ia a nie wielkie aglomeracje. Mozesz się zdziwic...
zagrałes nie fair- ale to w koncu net, wolno każdemu.
Mimo wszystko pozdrawiam Cię i Twoją wyimaginowaną dziewczynę!

Użytkownik Abriella edytował ten post 2008-04-15, godz. 19:45


#44 pawdob7

pawdob7
  • Gadu-Gadu:4734141
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano 2008-04-15, godz. 19:31

Obawiam się, że Nosferatu wycofał się, gdyż za dużo wyjawił szczegółów i nie chciałby zranić swojej sympatii. Niewykluczone, że ktoś z userów był zbyt dociekliwy i mało delikatny. Proponuję abyśmy to uszanowali i uznali wątek za zakończony.

Pozdrawiam forumowiczów!

Użytkownik pawdob7 edytował ten post 2008-04-15, godz. 19:39


#45 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2008-04-15, godz. 19:32

Nosferatu ;-)

ale jak już jesteśmy w temacie, to bardzo mi się podoba ponizszy post o realnych przezyciach :

Nosferatu_83 ja odeszłam z organizacji ŚJ kilka lat temu, ale moi rodzice, którzy są od kilkunastu lat ŚJ utrzymują ze mną bardzo serdeczne stosunki, szczególnie z mamą mam bardzo bliski kontakt, bardzo ją kocham i nie wyobrażam sobie jej stracić! Nie mieszkam z rodzicami obecnie, ale kiedy mieszkaliśmy wspólnie to jadaliśmy wspólne posiłki i toczyło się "normalne" życie rodzinne. Teraz mieszkam za granicą, żyję ze swoim partnerem bez ślubu i rodzice nie mają obiekcji, aby do nas przyjeżdżać. Tematu religii nie poruszamy, oni nie wtrącają się w moje życiowe decyzje i wybory, a ja w ich...Nie wiem jakie reakcje ta sytuacja wywołała w ich (rodziców) zborze.Rodzice nie chcą o tym rozmawiać. W każdym razie nie zostali wykluczeni i funkcjonują sobie w tej organizacji, choć do szczególnie gorliwych nie należą. Mój "przypadek" jest chyba jednak raczej wyjątkiem niż regułą :) .Znam dzieci ŚJ, które odeszły z organizacji i zapłaciły za to całkowitym zerwaniem relacji rodzinnych lub ich znacznym ochłodzeniem, a to niesie ze sobą dużo dużo bólu dla obu stron. Współczuję Twojej dziewczynie i w sumie rozumiem jej postawę. Myślę,że cierpi, ale zdaje sobie sprawę ,że komuś kto nigdy w organizacji nie był trudno będzie to wszystko zrozumieć, a tłumaczenie tego, opowiadanie to cofanie się do przeszłości i często rozdrapywanie starych ran. :(


"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#46 Guest_nosferatu_83_*

Guest_nosferatu_83_*
  • Goście

Napisano 2008-04-15, godz. 19:43

zagrałes nie fair- ale to w koncu net, wolno każdemu.
Mimo wszystko pozdrawiam Cię i Twoją wyimaginowaną dziewczynę!


No nie złość się już Abriello. To ja jestem tą wyimaginowaną dziewczyną.
Możecie mnie zlinczować.
Kompletnie przez przypadek mam tu 2 konta (jedno nie działało, dzisiaj odkryłam, że działa i nie wiem, co mnie podkusiło)

Przepraszam

#47 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-04-15, godz. 19:51

Korzystanie z więcej niż jednego konta na forum jest zabronione, co jasno stwierdza regulamin.
.jb

#48 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2008-04-15, godz. 19:54

Bana! Bana! Bana!
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#49 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2008-04-15, godz. 19:57

ludziska na drugi raz: czytać ze zrozumieniem, a nie doznawac orgazmu na ehy i ohy!

Użytkownik sebol edytował ten post 2008-04-15, godz. 19:58

"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#50 Epoka

Epoka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 263 Postów

Napisano 2008-04-15, godz. 21:04

A ja nie byłbym sobą gdybym nie napisał, że ... różnie bywa. Zależy od zboru i od rodziny. Ogólnie rzecz biorąc organizacja nie nakazuje zerwać kontaktu z członkiem najbliższej rodziny, który został wykluczony bądź się odłączył. I różne rodziny różnie postępują. Ale wśród gorliwych ŚJ taka systuacja jak opisałeś, faktycznie nie należy do rzadkości.

Co to znaczy nie nakazuje?? W pisanym straznicowym prawie?
Czy nakaz unikania* wyrazony z podium na zebraniu w konkretnym zborze NIC nie znaczy? FLY przestan teoretyzowac, opowiedz o praktyce...
*pod grozba wykluczenia ze zboru SJ

Użytkownik Epoka edytował ten post 2008-04-15, godz. 21:12


#51 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-04-15, godz. 21:19

Mnie też się wydaje, że ten nakaz, jeżeli chodzi o członków rodziny poluzowano.

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#52 kantata

kantata

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 787 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-04-15, godz. 23:19

Dla ścisłości (jeżeli ktoś się jeszcze nie domyślił) - to byłem ja (jestem facetem - no cóż, nikt nie jest doskonały).
Oświadczam, że wszelki posty o zabarwieniu biograficznym były fikcją i prowokacją, a podobieństwo do osób rzeczywistych jest przypadkowe (są zlepkiem historii 8 osóB).

Pozdrawiam i żegnam się już z Wami.

Użytkownik kantata edytował ten post 2008-04-15, godz. 23:31


#53 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2008-04-16, godz. 04:06

Mnie też się wydaje, że ten nakaz, jeżeli chodzi o członków rodziny poluzowano.

… a mi wydaje się , ze to zależy od człowieka ! … jeżeli się kocha swoich bliskich, to taki wykluczony czy odłączony pozostanie zawsze ukochanym bratem, siostrą, matką, ojcem etc… i zgodzę się z Fly, że już dawno „poluzowano” rady dotyczące tej materii! (nie wiem jak ta sytuacja wyglądała dawno temu i;-) ) są zalecenia, że jeżeli się „żyje” się z takimi bliskimi, to nie należy poruszać spraw związanych z organizacją, czy też rozmawiać o sprawach duchowych ;-)

… niestety gorzej ta sytuacja wygląda w przypadku małżeństw ! tu raczej zbyt często wykluczenie współmałżonka, kończy się rozpadem związku ! i to jest grzech tej grupy religijnej ;-(
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#54 Fly

Fly

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 712 Postów

Napisano 2008-04-16, godz. 05:58

Dla ścisłości (jeżeli ktoś się jeszcze nie domyślił) - to byłem ja (jestem facetem - no cóż, nikt nie jest doskonały).
Oświadczam, że wszelki posty o zabarwieniu biograficznym były fikcją i prowokacją, a podobieństwo do osób rzeczywistych jest przypadkowe (są zlepkiem historii 8 osóB).
Pozdrawiam i żegnam się już z Wami.


Przejrzałem jeszcze raz wątki rozpoczęte przez @kantatę i poczułem niesmak. Takie głębokie, przepełnione emocjami, chwytające za serce... I szkoda że zupełnie fałszywe.

A może jednak nie fałszywe? OK, nie będę drążył tematu.

Użytkownik Fly edytował ten post 2008-04-16, godz. 06:18


#55 pawdob7

pawdob7
  • Gadu-Gadu:4734141
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano 2008-04-16, godz. 07:05

Kantata, mam przeczucie graniczące niemal z pewnością, że nie konfabulowałaś pisząc swoje posty. Myślę, że istniejesz w rzeczywistości. Przejrzałem pobieżnie Twoje posty. Żaden facet nie napisałby zdania: "Znam Godota. Byłam z nim na kawie wczoraj" Konto nosferatu_83 było zarejestrowane wczoraj rano i ten user opisywał Ciebie w swoich postach. Fakty pokrywają się z tym, co pisałaś o sobie . Nadawaliście z tego samego IP. Prawdopodobnie za radą Sebola "zdzieliłaś swojego partnera po głowie" Zresztą, to wszystko nieważne.

Trochę mi smutno, że się wycofałaś z forum, gdyż w mojej ocenie sporo tutaj wnosiłaś :( Skąd taka decyzja? nie wiem...może jesteś trochę bardziej "potłuczona" przez WTS od średniej tego forum...a może zioło było wczoraj wyjątkowo dobrego sortu ;) Twoja suwerenna decyzja! ( może ją jeszcze raz rozważysz )

Tymczasem pozdrawiam Cię serdecznie ( kantatę lub kogoś tam ) !
Wszystkiego dobrego w życiu !

pawdob7

Użytkownik pawdob7 edytował ten post 2008-04-16, godz. 11:38


#56 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-04-16, godz. 08:03

Propozycja z wizytą u psychologa jest nadal aktualna.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#57 edd

edd

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2081 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:localhost

Napisano 2008-04-16, godz. 08:28

Propozycja z wizytą u psychologa jest nadal aktualna.

A nawet wskazana w tym przypadku bo to czysta schizofremia ;) :P
Fryderyk Nietzsche
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"

#58 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2008-04-16, godz. 11:02

! i to jest grzech tej grupy religijnej ;-(

Wszystko zachodzi podobnie jak w każdej klice religijnej, politycznej, czy towarzyskiej. Maczety, paragrafy, słowa... Co za różnica czym zabijemy oponenta?
Dołączona grafika

#59 pojawiamsieiznikam

pojawiamsieiznikam

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 264 Postów

Napisano 2008-04-16, godz. 16:51

Czy to znaczy, że jeżeli odejdzie nastolatek to rodzice też z nim się nie kontaktują? do domu dziecka oddają?
A gdyby moja dziewczyna dzwoniła do rodziców to zostaliby wykluczeni? dlaczego?
a jeżeli rodzice byliby niedołężni to nie mają prawa przyjąć pomocy od niewierzących dzieci?


Wg. prawa do 18 roku życia muszą ją utrzymywać i z domu wyrzucić nie mogą. Wg oficjalnych zaleceń WTS kontakty takie mają zostać "spłycone" do ważnych spraw rodzinnych. Pełne chrześcijańskiej miłości zalecenia WTS'u nie pozwalają rodzicom np. wyjść z dzieckiem na spacer.
Oczywiście w różnych rodzinach różnie to wygląda, jedni przestrzegają tego bardziej inni mniej restrykcyjnie.

Nie wiem z jakich powodów twoja dziewczyna się odłączyła od SJ. U niektórych byłych SJ którzy odeszli nie z powodów doktrynalnych pojawiają się wyrzuty sumienia ponieważ w ich świadomości cały czas egzystują stereotypy karzące im 1) umiejscawiać Boga w jedynej słusznej organizacji, 2) religię SJ traktować jako jedyną prawdziwą, które powodują iż czasem dana osoba może rozważać możliwość powrotu. Wydaje mi się aby oczyścić swój sposób myślenia dobrze jest zbadać materiały demaskujące nauki SJ. Osoba która zamiast obwiniać siebie o "niedochowanie wierności" zrozumie iż została oszukana i że odchodząc postąpiła właściwie, wydaje mi się iż poczuje wewnętrzną psychiczną ulgę. Ostatni widziałem reklamę "your move".


// Motyw zmyślony, dopiero o tym przeczytałem po napisaniu postu. Posta zostawiam może się komuś przyda.

Użytkownik pojawiamsieiznikam edytował ten post 2008-04-16, godz. 17:06


#60 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-04-16, godz. 16:55

Pojawiamsieiznikam, Nosferatu już się tu na forum nie pojawi, a ja już sam nie kumam, czy to był facet czy kobieta. ;)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych